Organy zaczęły dymić podczas pogrzebu. Ludzie uciekali z kościoła

Kościoł w Korytej
Koryta
Źródło: Google Earth Pro

Podczas pogrzebu w kościele we wsi Koryta (woj. wielkopolskie) gęsty dym zaczął wydobywać się z organów. - Ludzie wybiegli z kościoła – przekazał oficer dyżurny ostrowskiej straży pożarnej starszy strażak Maciej Michalak.

W czwartek o godzinie 11:30 straż pożarna w Ostrowie Wlkp. została zawiadomiona o pożarze organów kościelnych. Do zdarzenia doszło w kościele pw. św. Mikołaja i Matki Boskiej Szkaplerznej we wsi Koryta. W tym czasie trwała ceremonia pogrzebowa, w której uczestniczyło 50 osób.

Przed zakończeniem mszy z organów kościelnych zaczął wydobywać się dym. - Ludzie wybiegli z kościoła – przekazał oficer dyżurny ostrowskiej straży pożarnej starszy strażak Maciej Michalak.

Koryta. Dymiły organy podczas pogrzebu. Wszystko przez zwarcie

Na miejsce wezwano straż pożarną. - Okazało się, że przyczyną było zwarcie w instalacji elektrycznej w silniku organów, co doprowadziło do zadymienia – powiedział strażak. Uroczystości pogrzebowe kontynuowano na cmentarzu.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: