Rzeka zatruta, powód nieznany. Władze o zdatności wody w kranach i usterce na lotnisku

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Rzeka zatruta, powód nieznany (31.03.2023)
Rzeka zatruta, powód nieznany (31.03.2023)TVN24
wideo 2/4
Rzeka zatruta, powód nieznanyTVN24

Nie wiemy, co było przyczyną zanieczyszczenia Strzelniczki - przyznał w piątek na konferencji prasowej Piotr Kryszewski, zastępca prezydenta Gdańska ds. usług komunalnych. Z rzeki, która niedawno nazywana była "krainą pstrąga i lipienia", teraz wyławiane są setki martwych ryb. Władze gdańskiego lotniska przyznają, że ostatnio doszło do usterki systemu odprowadzania środków do odladzania samolotów i pasa. To jednak - jak zapewnia prezes lotniska - nie mogło doprowadzić do tego, co stało się w rzece. Wodociągi podkreślają, że woda w kranach w Gdańsku jest zdatna do picia.

O zanieczyszczeniu rzeki Strzelniczki, nazywanej "krainą pstrąga i lipienia", informowaliśmy w czwartek na tvn24.pl w reportażu Tomasza Słomczyńskiego. Rzeka, która niedawno charakteryzowała się szybkim nurtem, żwirowym dnem i przejrzystą wodą, zmieniła się nie do poznania. Okoliczni wędkarze alarmowali, że na łowiskach pojawiła się ciemnozielona, śmierdząca breja wypełniona farfoclami. To, co płynęło wraz z rzeką, zatrzymywało się na kamieniach i gałęziach. 

Piotr Kryszewski, zastępca prezydenta Gdańska ds. usług komunalnych, na zorganizowanej w piątek konferencji prasowej przekazał, że pierwsze niepokojące sygnały zaczęły spływać w niedzielę. - Informacje były przekazywane poprzez Gdańskie Centrum Kontaktu, skąd trafiały do odpowiednich służb - powiedział Kryszewski.

Dodał, że jeszcze tego samego dnia na brzegu rzeki pojawili się przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz Gdańskich Wód.

Rzeka Strzelniczka na Pomorzutvn24.pl

Prezes Gdańskich Wód: to może oznaczać, że do rzeki dostała się jakaś substancja

- Stwierdziliśmy, że w zbiorniku Strzelniczka II pływają martwe ryby. Rozpoczęliśmy ich wyławianie. Pobraliśmy też próbki wody ze zbiornika i oddaliśmy je do badania - podkreślił Ryszard Gajewski, prezes Gdańskich Wód. Dodał, że na razie "trudno powiedzieć", co było przyczyną zdarzenia.

- Stan wody jest regularnie badany za pomocą sondy przenośnej. Robimy cykliczne pomiary tlenu i przewodności. Stwierdzamy, że poziom tlenu w rzece jest bardzo niski, przewodność natomiast jest dwukrotnie przekroczona w stosunku do wód naturalnych. To może oznaczać, że do rzeki dostała się jakaś substancja. Najprawdodpodobniej nie były to jednak ścieki bytowo-gospodarcze - powiedział Gajewski.

Dodał, że woda w rzece jest natleniana. - Monitorujemy też okolice zbiornika Strzelniczka II. Badamy przewodność i czekamy na wyniki próbek, które oddaliśmy do analizy - zaznaczył.

Jak wynika z komunikatu, który otrzymaliśmy w piątek od Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku, sprawa zanieczyszczenia rzeki Strzelniczki i Potoku Strzelniczka została w czwartek zgłoszona do Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.

- To rutynowe działanie, które jest podejmowane w przypadku stwierdzenia, że mogło dojść do skażenia rzeki - powiedziała nam Ewa Wiśniewska z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Woda w StrzelniczceTVN24

Gdańskie Wodociągi: woda w kranach zdatna do picia

Podczas piątkowej konferencji prasowej Magdalena Rusakiewicz, wiceprezes Gdańskich Wodociągów, podkreśliła, że stan rzeki nie przekłada się na jakość wody w kranach.

Czytaj też: Jak się w Polsce bezkarnie leje ścieki do rzeki. I to z oczyszczalni

- Woda w Gdańsku jest w stu procentach zdatna do picia. Ujęcie wody w Straszynie jest kontrolowane przez 365 dni w roku, 24 godziny na dobę. Do mieszkańców trafia woda bezpieczna, która objęta jest wieloetapowym systemem monitorowania. Podkreślam z całą mocą: picie wody z kranu jest bezpieczne - zaznaczyła Rusakiewicz.

Jak podkreśliła, parametry wody surowej, która wpływa do ujęcia w Straszynie, nie odbiegają od normy. - Parametry są stabilne, nie zmieniają się - powiedziała wiceprezes Gdańskich Wodociągów.

Lotnisko informuje o awarii

Na konferencji obecny był też Tomasz Kloskowski, prezes zarządu Portu Lotniczego Gdańsk. Przypomniał, że lotnisko znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie zrzutu do rzeki. Przekazał, że od niedzieli lotnisko nie używa rowów lotniskowych do odprowadzania substancji związanych z działaniem systemów odladzania lotniska i samolotów.

- Stwierdziliśmy niewielką usterkę systemu odprowadzającego ciecz używaną do odladzania. Usterka ta nie mogła (na skażenie rzeki - red.) wpłynąć. Używamy certyfikowanych, ekologicznych i biodegradowalnych środków - zapewnił Kloskowski.

Podkreślił, że woda z substancją do odladzania samolotów i lotniska odprowadzana jest do wewnętrznego zbiornika, gdzie jest gromadzona przez co najmniej sześć dni. Prezes przekazał, że na terenie portu jest też drugi system, który odprowadza wody opadowe, które również najpierw wpływają do zbiornika, a dopiero potem są odprowadzane dalej.

- Pomiędzy systemami doszło do niewielkiej nieszczelności. Co prawda płyn z odladzania samolotów w 99,9 procentach wpływał do kanalizacji sanitarnej, ale było niewielkie przejście obok systemu. To jednak i tak nie powinno niczego zmienić, bo - jak podkreślam - używane przez nas substancje są biodegradowalne - mówił prezes.

- Czy pana obecność na konferencji jest dowodem na to, że jesteście państwo podejrzewani o spowodowanie katastrofy? - pytali dziennikarze.

Czytaj też: Debata po premierze filmu "Do ostatniej kropli". "Bywają momenty zwykłej rozpaczy nad tym, co się dzieje"

- Nie, jest to dowodem na to, że jesteśmy odpowiedzialni i gotowi, żeby zmierzyć się z teoriami spiskowymi. Robimy wszystko, co możliwe, żeby ustalić, co jest tylko możliwe. Sprawdzamy nawet, czy używane środki są faktycznie biodegradowalne tak, jak deklaruje producent. Wszystko sprawdzamy - zapewnił prezes zarządu Portu Lotniczego Gdańsk.

Przyznał, że nie pamięta, jakie ilości wody lotnisko zrzuca do rzeki. Przekazał jednak, że port ma pozwolenie wodno-prawne. - Są określone parametry, których musimy się trzymać i się ich trzymamy - zadeklarował.

Wojciech Gillmeister na brzegu Strzelniczki: "Wędkarze alarmowali o martwych rybach w rzece"Tomasz Słomczyński

Nie wykluczają zgłoszenia do prokuratury

- W związku z wpływem zgłoszeń dotyczących zanieczyszczenia 27 marca inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku przeprowadzili oględziny oraz pobrali próbki wody ze zbiornika retencyjnego Strzelniczka II, przez który przepływa ciek wodny o nazwie Strzelniczka. Następnie 30 marca inspektorzy przeprowadzili oględziny terenu wzdłuż rzeki Strzelenki na odcinku od Rębiechowa do jej ujścia w miejscowości Lniska - przekazał Polskiej Agencji Prasowej zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska Radosław Rzepecki.

Rzeka StrzelniczkaTVN24

Dodał, że w wyniku oględzin stwierdzono widoczne zanieczyszczenie wód, a także niezbyt intensywny, nieswoisty zapach. - Pomiary wykonane na miejscu wskazują na obniżony poziom tlenu. Pobrane próby aktualnie są badane przez Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ oddział w Gdańsku. Zgodnie z uzyskaną informacją wyniki analiz mają być dostępne na początku kwietnia 2023 roku. Trwają dalsze czynności mające na celu identyfikację źródeł zanieczyszczenia i wytypowanie potencjalnych sprawców - poinformował. Zastępca dyrektora WIOŚ w Gdańsku nie wykluczył też złożenia w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury. - Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska na podstawie art. 182 Kodeksu karnego w zależności od wyników badań może złożyć zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na zanieczyszczeniu wód. Sprawcy tego czynu grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności - wskazał.

***

Strzelniczka płynie półtora kilometra od innej rzeczki, Małej Słupiny, o skażeniu której alarmowaliśmy w tvn24.pl w ostatnich dniach. Obie wpływają do Raduni. 

W górze rzeki Strzelniczki są dwa zbiorniki opadowe: Budowlanych II i Strzelniczka II. Agnieszka Kowalkiewicz, rzeczniczka prasowa spółki Gdańskie Wody, informowała, że tylko z tego drugiego wyłowiono około trzystu martwych ryb, głównie karasi. To informacja ze środy, 29 marca. Kolejne ryby były wyławiane również w czwartek, 30 marca, choć już w mniejszej liczbie.

Czytaj więcej: "Była rzeka, nie ma rzeki". Skażona woda płynie do Gdańska

Autorka/Autor:bż/ tam

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Słomczyński

Pozostałe wiadomości

PKO Bank Polski ostrzega przed oszustami, którzy podszywają się pod tę instytucję finansową. "W treści e-mail znajduje się załącznik ze złośliwym oprogramowaniem" - czytamy w komunikacie na stronie internetowej i w mediach społecznościowych banku.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Największy bank w Polsce ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

- Radosław Sikorski przez cały czas mówił nam, że chciałby, żeby odbył się głęboki sondaż po wyborach w Stanach Zjednoczonych. Zrobiliśmy dokładnie tak, jak chciał, sondaż dokładnie w tym momencie, w którym chciał - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Ocenił, że szef MSZ "nie jest w stanie się pogodzić z tym obiektywnym sondażem" KO, co go dziwi.

Trzaskowski: Zrobiłem wszystko, czego Sikorski chciał. On nie jest w stanie się pogodzić z tym sondażem

Trzaskowski: Zrobiłem wszystko, czego Sikorski chciał. On nie jest w stanie się pogodzić z tym sondażem

Źródło:
TVN24

Bałtycki kabel telekomunikacyjny między Helsinkami a Rostockiem został uszkodzony - poinformował w poniedziałek fiński dostawca sieci światłowodowych Cinia. Władze Szwecji zapewniły, że badają ten incydent i pozostają w kontakcie ze swoimi sojusznikami. W niedzielę rano doszło z kolei do uszkodzenia kabla telekomunikacyjnego, który biegnie na dnie Bałtyku między Litwą a Szwecją - poinformował szwedzki koncern Telia. Wspomniany kabel łączy się na dnie morza z kablem między Helsinkami a Rostockiem.

Kable na dnie Bałtyku uszkodzone. Wojsko "posiada dokładny obraz sytuacji"

Kable na dnie Bałtyku uszkodzone. Wojsko "posiada dokładny obraz sytuacji"

Źródło:
PAP

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Źródło:
PAP

Rząd Danii i opozycja parlamentarna porozumiały się w poniedziałek w sprawie wprowadzenia od 2030 roku podatku od dwutlenku węgla w rolnictwie. Będzie to pierwsza na świecie tego rodzaju danina od produkcji żywności.

Pierwszy taki podatek na świecie

Pierwszy taki podatek na świecie

Źródło:
PAP

W Ekwadorze wprowadzono 60-dniowy stan wyjątkowy. W kraju szaleją pożary, brakuje wody i panuje susza. W listopadzie ogień strawił ponad 10 tysięcy hektarów roślinności. Mieszkańcy borykają się też z częstymi przerwami w dostępie do energii elektrycznej.

Pożary, susza, brak prądu. Ogłosili 60-dniowy stan wyjątkowy

Pożary, susza, brak prądu. Ogłosili 60-dniowy stan wyjątkowy

Źródło:
PAP, Reuters

- Jeżeli w danej klatce schodowej mamy na przykład 80 procent lokali, które nie są stale zamieszkiwane, tylko są wynajmowane krótkoterminowo dla turystów, to mamy nielegalną działalność hotelową - stwierdził na antenie TVN24 BiS Kuba Czajkowski ze Stowarzyszenia Miasto jest Nasze.

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Europa zaostrza przepisy, w Polsce "należy zacząć od trzech prostych rzeczy"

Źródło:
tvn24.pl

Koalicja Obywatelska cieszy się w listopadzie największym poparciem wśród Polaków zdecydowanych wziąć udział w wyborach, za nią plasuje się Prawo i Sprawiedliwość, a dalej - Konfederacja - wynika z sondażu pracowni Opinia24. Kolejne miejsca zajmują Lewica i Trzecia Droga. W porównaniu z poprzednim badaniem tej pracowni nieznacznie zwiększyło się poparcie dla KO, a dla PiS zmalało o ponad dwa punkty procentowe.

Najnowszy sondaż partyjny. Lider umacnia się na prowadzeniu

Najnowszy sondaż partyjny. Lider umacnia się na prowadzeniu

Źródło:
TVN24

- Nie mam w sobie żadnego współczucia, ta decyzja pokazuje, jak bardzo pieniądze publiczne były wykorzystywane do celów politycznych - mówiła w "Kropce nad i" w TVN24 Urszula Pasławska z Trzeciej Drogi, wiceprezeska PSL. Odniosła się w ten sposób do odrzucenia przez PKW sprawozdania finansowego Prawa i Sprawiedliwości za 2023 rok. - To bardzo dobry dzień dla obywateli - ocenił Tomasz Trela, poseł Nowej Lewicy.

"Zatriumfowało prawdziwe prawo i prawdziwa sprawiedliwość"

"Zatriumfowało prawdziwe prawo i prawdziwa sprawiedliwość"

Źródło:
TVN24

- Europejski Instrument na rzecz Pokoju niestety nadal jest wetowany przez stronę węgierską - przekazał w Brukseli minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który uczestniczył w Radzie do Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej. Zaznaczył, że Polsce należą się z funduszu dwa miliardy złotych. - Chciałbym rozumieć powody, dla których Węgry nie chcą pomóc walczącej o wolność Ukrainie i chcą faworyzować w tym konflikcie agresora - powiedział.

Unijny fundusz "nadal wetowany". "Chciałbym rozumieć powody, dla których Węgry nie chcą pomóc Ukrainie"

Unijny fundusz "nadal wetowany". "Chciałbym rozumieć powody, dla których Węgry nie chcą pomóc Ukrainie"

Źródło:
TVN24, PAP

Naukowcom po raz pierwszy udało się eksperymentalnie udowodnić społeczne uczenie się u zwierząt niebędących ludźmi, wynikające ze zmiany środowiska. Najnowsze badania ekspertów z Instytutu Maxa Plancka wykazały, że sikorki bogatki po migracji błyskawicznie poznawały nowe zachowania od lokalnej, dopiero co poznanej społeczności.

Sprawili, że ptaki nauczyły się nowych zachowań. Bez tego by się to nie udało

Sprawili, że ptaki nauczyły się nowych zachowań. Bez tego by się to nie udało

Źródło:
ScienceDaily

Nawet milion złotych kary może kosztować handel produktami zawierającymi muchomora czerwonego. Będą traktowane jak narkotyki lub dopalacze. Internetowy handel kwitnie, dlatego Główny Inspektor Sanitarny reaguje.

Susze, napary czy nalewki z muchomora czerwonego. W internecie kwitnie handel, GIS reaguje

Susze, napary czy nalewki z muchomora czerwonego. W internecie kwitnie handel, GIS reaguje

Źródło:
Fakty TVN

Amerykańskie media poinformowały w niedzielę, że Joe Biden zezwolił Ukrainie na użycie dostarczonych przez USA pocisków dalekiego zasięgu do ataków w głębi Rosji. W poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller nie potwierdził ani nie zaprzeczył tej informacji. Przekazał jedynie, że "nie ma nic nowego do powiedzenia" w tej sprawie. Dodał jednak, że USA zawsze twierdziły, iż będą dostosowywać swoją politykę do sytuacji na polu bitwy.

Biden miał się zgodzić. Departament Stanu "nie ma nic nowego do powiedzenia"

Biden miał się zgodzić. Departament Stanu "nie ma nic nowego do powiedzenia"

Źródło:
PAP

Policja poszukuje młodej Brytyjki, która zniknęła tuż po swoim przylocie do Polski. Kobieta ostatni raz była widziana na lotnisku w podkrakowskich Balicach. Nie ma przy sobie telefonu ani dokumentów.

Zaginęła 18-letnia Brytyjka. Ostatni raz była widziana na lotnisku w Balicach

Zaginęła 18-letnia Brytyjka. Ostatni raz była widziana na lotnisku w Balicach

Źródło:
KPP Kraków

Miejscy urzędnicy nie będą mogli zasiadać w radach nadzorczych spółek komunalnych na podstawie dyplomu MBA Collegium Humanum. - Muszą zdać egzamin do końca roku - zapowiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Co z absolwentami Collegium Humanum w miejskich spółkach. Rafał Trzaskowski zdecydował

Co z absolwentami Collegium Humanum w miejskich spółkach. Rafał Trzaskowski zdecydował

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyły się prace specjalnej komisji, która miała wyjaśnić, dlaczego dyspozytor pogotowia odmówił wysłania karetki do trzyletniej dziewczynki. Matka dziecka sama zawiozła je do szpitala w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie). Niestety dziecka nie udało się uratować. Według komisji, powodem niewysłania karetki był "brak staranności w zbieraniu wywiadu medycznego" przez dyspozytora.

Matka wezwała karetkę do trzyletniej córki, dyspozytor odmówił. Komisja już wie dlaczego

Matka wezwała karetkę do trzyletniej córki, dyspozytor odmówił. Komisja już wie dlaczego

Źródło:
TVN24

Każdy z górników powinien mieć możliwość opuszczenia kopalni - orzekł południowoafrykański sąd w związku z policyjną blokadą ustanowioną wokół nieczynnej kopalni złota w Stilfontein. W kopalni tej przebywa nielegalnie kilka tysięcy górników, którzy od miesiąca nie wychodzą na powierzchnię, bojąc się zatrzymania przez służby.

Tysiące górników ukrywa się pod ziemią. "Ci ludzie umierają"

Tysiące górników ukrywa się pod ziemią. "Ci ludzie umierają"

Źródło:
CNN, BBC, tvn24.pl

Nawet 40 tysięcy złotych dopłaty do samochodu można będzie pozyskać w ramach programu Mój elektryk 2.0 - wynika z projektu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przedstawionego w poniedziałek do konsultacji. Środki z Krajowego Planu Odbudowy na dofinansowanie tak zwanych elektryków to ponad 1,6 miliarda złotych.

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

40 tysięcy złotych dopłaty. Jest propozycja

Źródło:
PAP

W poniedziałek premier Donald Tusk opublikował wyniki zapowiadanego "wielkiego sondażu" dotyczącego szans Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego w wyborach prezydenckich. Wynika z niego, że Trzaskowski pokonałby kandydata PiS zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze. Sikorski natomiast przegrałby w pierwszej turze, a zwyciężył w drugiej.

Trzaskowski czy Sikorski? Platforma Obywatelska publikuje wyniki "wielkiego sondażu"

Trzaskowski czy Sikorski? Platforma Obywatelska publikuje wyniki "wielkiego sondażu"

Źródło:
tvn24.pl, platforma.org

Wypadek na strzelnicy w Godawach na Kujawach. Jeden z uczestników podczas prywatnego spotkania został przypadkowo postrzelony w pośladek. 68-latek, który go postrzelił, usłyszał zarzut. Sprawę bada prokuratura.

Załadował broń i postrzelił stojącego obok mężczyznę. Nagranie

Załadował broń i postrzelił stojącego obok mężczyznę. Nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Nominowany na stanowisko sekretarza zdrowia w administracji Donalda Trumpa Robert F. Kennedy Jr. został sfotografowany przy stole pełnym fast foodów. Jak przypominają media, Kennedy przez lata był przeciwnikiem tego rodzaju jedzenia. Nazwał je nawet ostatnio "trucizną". Inaczej wypowiadał się o nim prezydent elekt. Ten nie kryje swojego zamiłowania do niezdrowych posiłków.  

Trump poczęstował Kennedy'ego. Fala komentarzy po uczcie w samolocie

Trump poczęstował Kennedy'ego. Fala komentarzy po uczcie w samolocie

Źródło:
The Telegraph, The New York Times, NDTV, tvn24.pl
18 godzin nagrań z przedszkola. "Proszę pani, jak to przesłuchałam, przeżyłam załamanie nerwowe"

18 godzin nagrań z przedszkola. "Proszę pani, jak to przesłuchałam, przeżyłam załamanie nerwowe"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najbliższych dniach pogoda będzie nie tylko nieprzyjemna, lecz także niebezpieczna. Spodziewamy się porywistego wiatru, który nadciągnie nad Polskę za sprawą głębokiego niżu Quiteria, opadów - również śniegu - oraz silnego ochłodzenia.

Poza groźnymi zjawiskami czeka nas odczuwalne ochłodzenie. Mróz chwyci za dnia

Poza groźnymi zjawiskami czeka nas odczuwalne ochłodzenie. Mróz chwyci za dnia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Gdański sąd okręgowy wydał prawomocny wyrok i skazał Marcina P., instruktora jeździectwa, za wykorzystanie seksualne dwóch nastoletnich instruktorek. Marcin P. odsiedział jedynie część wyroku, po czym złożył wniosek o odbycie reszty kary w systemie dozoru elektronicznego. Sąd przychylił się do tego wniosku. Mężczyzna może teraz opuszczać swój dom codziennie i pojawia się w ośrodku na zajęciach z małoletnimi. Sprawa ta budzi oburzenie wśród ofiar mężczyzny.

Skazany instruktor jeździectwa prowadzi zajęcia z małoletnimi? Odbywa karę w systemie dozoru elektronicznego

Skazany instruktor jeździectwa prowadzi zajęcia z małoletnimi? Odbywa karę w systemie dozoru elektronicznego

Źródło:
Superwizjer, tvn24.pl

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Polityczne machinacje pośród najbogatszych rodzin wszechświata, niespodziewane zdrady, zaskakujące śmierci, intrygujący złoczyńcy - oto czego zdaniem redakcji portalu "Vox" należy spodziewać się po serialu "Diuna: Proroctwo". Najnowsza produkcja HBO bywa przyrównywana do "Gry o tron", jednego z największych hitów stacji.

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Nowa "Gra o tron"? Pierwsze recenzje długo oczekiwanego serialu "Diuna: Proroctwo"

Źródło:
Los Angeles Times, Mama's Geeky, Screen Rant, Rolling Stone, The New York Times, Vox, tvn24.pl