We wtorek doszło do tragicznych w skutkach zatruć czadem. W domu jednorodzinnym w Kutnie dwóch chłopców zmarło w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. W Koszalinie czadem w mieszkaniu zatruła się kobieta. Pomimo resuscytacji nie udało się jej uratować. Rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP mówił na antenie TVN24 o tym, jak ważna jest instalacja czujników dymu i czadu. - To jest mała inwestycja w duże bezpieczeństwo - powiedział Karol Kieszkowski.
Koszt czujnika dymu to około 60 zł, a czujnika czadu około 100 zł. - To jest mała inwestycja w duże bezpieczeństwo - zaznaczył Rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kieszkowski.
Jak podkreślił rzecznik, czujniki to "uzupełnienie naszego domowego bezpieczeństwa". - Powinniśmy wykonać obowiązkowe przeglądy instalacji technicznych, takich jak wentylacja, przewody kominowe, instalacja gazowa i elektryczna - mówił Karol Kieszkowski.
Zaznaczył, że "jest to absolutne minimum", które w połączeniu z instalacją czujników dymu i tlenku węgla w budynkach z instalacjami grzewczymi sprawiają, że "w domach jest po prostu bezpiecznie". - Czujka dymu lub czujka tlenku węgla - naprawdę niewielkie pieniądze - mogą nam uratować życie i przede wszystkim gwarantują to, że ostrzegą nas w porę - przypomniał rzecznik.
Obowiązek instalacji czujników dymu i czadu w domach
Od 23 grudnia br. obowiązuje rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, które zobowiązuje do instalacji czujników dymu i tlenku węgla w każdym nowo oddanym budynku. Z kolei od 2030 roku taki obowiązek będzie musiał spełnić każdy budynek.
ZOBACZ TEŻ: Weszły w życie nowe przepisy dotyczące stosowania czujników dymu i czadu w budynkach oraz lokalach mieszkalnych
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24