Jeżeli chodzi o kwestię dawek przeznaczonych na szczepienia majówkowe, to była to według mojej wiedzy odrębna pula – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski, pytany o doniesienia w sprawie braku preparatów Johnson & Johnson po majówkowej akcji szczepień. Pojawiły się też sygnały, że osoby, które zaszczepiły się bez rejestracji w dniach 1-3 maja, blokują wcześniej przyznane im terminy zabiegów.
Między 1 a 3 maja (w niektórych miastach również 4 i 5 maja) w ramach akcji "Zaszczep się w majówkę" w mobilnych punktach szczepień osoby z e-skierowaniem mogły przyjąć jednodawkową szczepionkę Johnson & Johnson bez konieczności wcześniejszej rejestracji.
Od internautów otrzymaliśmy sygnały, że po zaszczepieniu się w majówkę ich dotychczasowy, późniejszy termin szczepienia nie został automatycznie anulowany, a oni sami mieli trudności z przeprowadzeniem tej operacji. "Byłem jednym z tych, którzy skorzystali z majówkowych szczepień. Zalogowałem się dzisiaj na e-pacjent, bo chciałem sprawdzić, czy automatycznie został zwolniony termin, który miałem zarejestrowany. Okazuje się, że nie. Mało tego, pani na infolinii (989) nie ma uprawnień, żeby to zrobić, i należy zadzwonić do punktu szczepień. Oznacza to, że wszyscy, którzy szczepili się w tymczasowych punktach, najprawdopodobniej blokują terminy kolejnych szczepień" – zasygnalizował nam jeden z internautów.
Pytania o zwolnienie terminu po zaszczepieniu w majówkę
Pytanie o tę sprawę padło podczas wtorkowej konferencji ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
Rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz wyjaśnił, że nad anulowaniem wizyt osób, które się już zaszczepiły, pracuje Centrum e-Zdrowia, a sam minister przyznał, że "problem jest nam znany". - Będziemy prawdopodobnie ręcznie usuwali te terminy – tłumaczył Niedzielski.
Według informacji tvn24.pl, Centrum e-Zdrowia rozpoczęło już anulowanie wcześniej ustalonych terminów szczepień u osób, które skorzystały z akcji w długi weekend. Zaszczepieni w czasie majówki otrzymują SMS-y z informacją: "Anulowaliśmy Twoją wizytę, aby inna osoba mogła skorzystać ze szczepienia przeciw COVID-19. Dziękujemy za skorzystanie z akcji zaszczep się w majówkę".
CZYTAJ WIĘCEJ: "Odpowiedź na gigantyczne zainteresowanie". Majówkowa akcja szczepień przedłużona w kilku miastach
Po majówce zabrakło preparatów?
Odpowiadając na doniesienia, że z powodu szczepień majówkowych wykorzystywane w tej akcji preparaty Johnson & Johnson nie dojechały do punktów, które miały szczepić w kolejnych dniach, minister odpowiedział, że "jeżeli chodzi o kwestię szczepienia i dawek przeznaczonych na szczepienia majówkowe", to była to "odrębna pula".
Źródło: TVN24