Witold D., były wiceminister MSWiA za czasów Grzegorza Schetyny, usłyszał zarzuty korupcyjne. D. to 21. osoba, której prokuratura zarzuciła w ostatnich dniach udział w ustawianiu przetargów m.in. na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych przez Centrum Projektów Informatycznych b. MSWiA. Trzy inne osoby zatrzymane wcześniej w tej sprawie zostały aresztowane dziś na 3 miesiące.
Waldemar Tyl, wiceszef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie potwierdza postawienie zarzutów Witoldowi D. Chodzi o zarzuty z 231 KK par. 2 (przekroczenie uprawnień celem uzyskania korzyści majątkowej) i 296 KK.
D. nie zostanie aresztowany. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci 100 tys. zł poręczenia majątkowego.
W czwartek wieczorem sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zgodził się na trzymiesięczny areszt wobec trzech osób wcześniej zatrzymanych w sprawie ustawiania przetargów: wiceprezesa Głównego Urzędu Statystycznego Krzysztofa K., naczelnik Wydziału Zamówień Publicznych w Biurze Dyrektora Generalnego MSZ Moniki F. i związanej z firmami informatycznymi Agnieszki P.
Człowiek Schetyny
Witold D. otrzymał wezwanie na przesłuchanie w charakterze podejrzanego w środę. Wręczyli mu je prokuratorzy, którzy wraz z funkcjonariuszami CBA przeszukiwali jego mieszkanie. Według naszych nieoficjalnych informacji przesłuchanie D. rozpoczęło się w południe. Po jego zakończeniu D. usłyszał zarzuty.
Witold D. był wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji w czasach, gdy resortem zarządzał Grzegorz Schetyna. D. odpowiadał przede wszystkim za informatyzację państwa oraz za nadzór nad rejestrami i ewidencjami państwowymi.
Po odejściu z ministerstwa D. wszedł w świat biznesu. Tworzył m.in. spółkę celową do zbudowania elektrowni jądrowej w koncernie PGE.
Afera na wielką skalę
Ostatnie zatrzymania w - jak określa ją CBA - największej aferze łapówkarskiej ostatnich lat w polskiej administracji, to efekt toczącego się od kilku lat śledztwa.
W ostatni wtorek CBA wraz z Prokuraturą Apelacyjną w Warszawie zatrzymały na terenie całego kraju 18 osób, podejrzewanych o dopuszczanie się przestępstw przy prowadzeniu postępowań o zamówienia publiczne na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych oraz o zmowy przetargowe przy innych wielomilionowych postępowaniach. Przeszukano 48 różnych firm i mieszkań, w tym siedzibę spółki CAM Media.
Jak ustalił portal tvn24.pl, w środę CBA zatrzymało kolejne dwie osoby w tej sprawie. Tego dnia prokuratorzy przygotowali i wnieśli do warszawskiego sądu wnioski o trzymiesięczny areszt dla trzech spośród 20 zatrzymanych osób. W czwartek wieczorem sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zgodził się na trzymiesięczny areszt wobec trzech osób: wiceprezesa Głównego Urzędu Statystycznego Krzysztofa K., naczelnik Wydziału Zamówień Publicznych w Biurze Dyrektora Generalnego MSZ Moniki F. i związanej z firmami informatycznymi Agnieszki P.
Autor: Maciej Duda, Łukasz Orłowski, dziennikarze śledczy tvn24.pl / Źródło: tvn24.pl