Po godzinie 7 po Polaków do Egiptu wyleciał największy czarterowy samolot linii lotniczych LOT. - Nie nazywamy tego ewakuacją, bo to jest nasz normalny rejsowy lot - podkreśla rzecznik LOT Jacek Balcer.
w Polsce: +48 22 523 94 48 w Egipcie: +202 27367456 Infolinie MSZ
Do Kairu leci Boeing 737, który może zabrać pokład 163 pasażerów. Wg informacji przewoźnika wróci nim ok 120 osób. W Warszawie spodziewany jest ponownie ok. godz. 17. Dokładnie tyle osób oczekuje na powrót do kraju w egipskiej stolicy. W samolocie lecą podwójne załogi. - Gdyby się okazało, że trzeba dłużej oczekiwać na lotnisku w Kairze i skończyłby się czas pracy jednej z załóg. Nie chcemy, aby to było przyczyną tego, że samolot nie wykona tej operacji - dodał Balcer.
Są wolne miejsca
Kolejny lot odbędzie się za dwa dni. - Na samolot, który leci w czwartek są jeszcze miejsca. Z jednej strony mamy wiele osób, które oczekują na lotnisku w Kairze, oczywiście nie tylko Polaków, a z drugiej strony mamy wolne miejsca na lot z Kairu w czwartek - mówił rzecznik.
Balcer poinformował, że jeśli MSZ zgłosi taką potrzebę, LOT w każdej chwili jest gotowy podstawić samolot specjalny.
MSZ odradza wyjazdy do Egiptu
W niedzielę polskie MSZ wydało rekomendacje, w której odradza podróże do Egiptu. - W naszej ocenie wysyłanie kolejnych tysięcy Polaków w tej chwili do Egiptu byłoby niebezpieczne - powiedział rzecznik resortu Marcin Bosacki.
Wyjaśnił przy tym, że decyzja MSZ podyktowana jest dwoma powodami: wzrostem tzw. przestępstw pospolitych oraz pogarszającą się kwestią transportu i zaopatrzenia.
"Marsz milionów"
W Egipcie w antyrządowych demonstracjach od początku tego tygodnia zginęło ponad sto osób. Demonstranci domagają się ustąpienia rządzącego krajem od niemal 30 lat prezydenta Hosniego Mubaraka. We wtorek w Kairze ma się odbyć "marsz milionów", w którym wezmą udział przeciwnicy 30-letnich rządów Mubaraka.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24