Łódź idzie na rekord. Miejski Zarząd Dróg na wyremontowanie 100-metrowego odcinka miejskiej ulicy potrzebuje aż dwóch lat. Na razie wymieniono tylko jedną połowę jezdni, na drugiej pozostawiając "kocie łby". Mieszkańcy nie pozostawiają na urzędnikach suchej nitki.
Na ul. Telefonicznej od wielu lat nie było remontu, jedynie łatanie dziur. Zatem kiedy mieszkańcy zobaczyli ekipy remontowe, odetchnęli z ulgą. Okazało się jednak, że asfalt wylano jedynie na połowie jezdni. Druga połowa będzie remontowana w przyszłym roku.
- Jedną stronę ulicy zrobić, a drugiej nie, to jest dziwne. Ludzie narzekają i każdy się dziwi - tłumaczy jedna z łodzianek. - To jest marnowanie pieniędzy - dodaje inny z mieszkańców.
Przez środek ulicy biegnie też torowisko. Mieszkańcy przejeżdżając przez niewyremontowany fragment jezdni jeżdżą właśnie po nim. Nikt nie chce bowiem jeździć po "kocich łbach".
Łódzki zarząd dróg i transportu twierdzi, że sprawa nie jest prosta. Na drodze trzeba zrobić kanalizację burzową, której nie ma. Na to nie ma na razie pieniędzy, a urzędnicy tłumaczą, że woda musi którędyś spływać i dlatego jeden pas nie został wyasfaltowany.
Autor: mn\mtom/zp / Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24