Kolejny wybuch gazu z nieszczelnej instalacji. W domu jednorodzinnym pod Będzinem trzech mężczyzn ucierpiało w eksplozji.
Do wybuchu doszło ok. godz. 8 rano. Jej przyczyną było najprawdopodobniej ulatnianie się gazu z nieszczelnego połączenia butli gazowej z kuchenką. W zniszczonej kuchni strażacy znaleźli m.in. nierozerwaną butlę.
- Trzech mężczyzn doznało w niedzielę rano poparzeń wskutek wybuchu gazu w domu jednorodzinnym w miejscowości Siemonia w pobliżu Będzina (Śląskie) - poinformował nadkomisarz Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Trzech rannych mężczyzn
Wskutek wybuchu w kuchni budynku wyleciało okno. Ratownicy wstępnie na miejscu opatrzyli rannych, po czym przetransportowali ich do pobliskich Siemianowic Śląskich. Jak ocenia policja, poszkodowani najprawdopodobniej byli trzeźwi.
Do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich przewieziono 50-letniego właściciela domu oraz dwóch innych mężczyzn, w wieku ok. 30 i 40 lat. Według wstępnych ocen, ich obrażenia nie zagrażają życiu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24