Wojna na Ukrainie. Generał Bronowicz: postęp działań ofensywnych armii rosyjskiej jest ślamazarny

Źródło:
TVN24
Gen. Bronowicz: postęp działań ofensywnych armii rosyjskiej jest ślamazarny
Gen. Bronowicz: postęp działań ofensywnych armii rosyjskiej jest ślamazarnyTVN24
wideo 2/4
Gen. Bronowicz: postęp działań ofensywnych armii rosyjskiej jest ślamazarnyTVN24

Trwa rosyjska agresja na Ukrainę. Wojna na wschodzie była tematem niedzielnych "Faktów po Faktach" w TVN24. - Na tym etapie można powiedzieć, że front rosyjski po prostu utknął w miejscu - ocenił generał rezerwy Janusz Bronowicz. Według niego "postęp działań ofensywnych armii rosyjskiej jest ślamazarny". Andrij Deszczyca, ambasador Ukrainy w Polsce, powiedział, że zagrożeniem dla Władimira Putina jest "demokratyczna, wolna, niepodległa i europejska Ukraina". - W momencie krytycznym dla przyszłości bezpieczeństwa europejskiego, trzeba podjąć aktywnie temat europejskich aspiracji Ukrainy - przekonywał ambasador RP w Ukrainie Bartosz Cichocki.

W ocenie Pentagonu rosyjska inwazja przeciwko Ukrainie, zwłaszcza na odcinku kijowskim i charkowskim, została spowolniona ze względu na problemy logistyczne i silny ukraiński opór. Według szacunków USA, na Ukrainę wkroczyło już 2/3 zgromadzonych przez Rosję sił.

Niedziela to czwarty dzień ataków Rosji na Ukrainę. Wojska próbują zająć Kijów, prowadzą ofensywę na wielu kierunkach, również z Białorusi. W miasta trafiają rakiety i ogień artyleryjski, również samoloty Federacji Rosyjskiej prowadzą naloty na cele w całym kraju, między innymi lotniska i bazy wojskowe.

RELACJA NA ŻYWO: Atak Rosji na Ukrainę >>>

Sytuacja na Ukrainie była tematem niedzielnych "Faktów po Faktach".

Mieszkanka Charkowa o sytuacji w mieście
Mieszkanka Charkowa o sytuacji w mieście TVN24

Mieszkanka Charkowa: Rosjanie się wycofali

Lila Dutka, mieszkanka Charkowa, mówiła o sytuacji w mieście. - Rosjanie zupełnie się wycofali - relacjonowała. - Przez pierwsze dwa dni panowała straszna panika, teraz jest trochę inaczej. Mieszkańcy uciekają do piwnic, do metra, wszędzie, gdzie można się schować, niektórzy siedzą w domach - mówiła. Jak dodała, "tej nocy było gorąco, w dzień też".

Jak pomóc Ukrainie? Lista zbiórek i akcji charytatywnych

Kobieta powiedziała, że w niedzielę sklepy w Charkowie były zamknięte, bo "ludzie w panice wykupili wszystko". Dodała, że nie działał także transport z powodu trwających ostrzałów. - W niektórych dzielnicach jeszcze toczą się walki, ale w centrum jest na ogół spokojnie - relacjonowała.

Jak przekazała, "Ukraina jest zjednoczona jak nigdy, ludzie sobie pomagają, wszyscy są razem". - Nie oddamy ani centymetra naszej ziemi - oświadczyła.

Ambasador RP w Ukrainie: to, co możemy dziś dać Ukraińcom to solidarność

Bartosz Cichocki ambasador RP w Ukrainie mówił w "Faktach po Faktach", że "konflikt ma różne fazy, nasilenia i rozluźnienia". - Najważniejsze jest, by nie popadać w zbytnią euforię, gdy sytuacja się uspokaja i nie popadać w zbytni pesymizm, kiedy sytuacja się zaostrza - apelował.

W niedzielę strona ukraińska poinformowała, że zgodziła się na rozmowy z delegacją rosyjską bez warunków wstępnych. Do spotkania ma dojść na granicy ukraińsko-białoruskiej. - Na razie strony się pozycjonują. Bardzo dobrze, że ta wola rozmów jest, że mimo wszystko obie strony zostawiają jakąś przestrzeń dla ścieżki dyplomatycznej - powiedział Cichocki. Jak dodał, "nikt chyba nie spodziewa się, że ta inwazja, ten konflikt, może zakończyć się po jednorazowej rundzie rozmów". - To na pewno będzie proces, miejmy nadzieję, że się właśnie zaczął - stwierdził.

Ambasador RP w Ukrainie: bardzo dobrze, że jest wola rozmów
Ambasador RP w Ukrainie: bardzo dobrze, że jest wola rozmów TVN24

Odnosząc się do sankcji nałożonych na Rosję wskazał, że są one "bardzo szerokie i namacalne dla każdego Rosjanina". - Nie mogą płacić telefonami Iphone w sklepach, nie mogą podróżować, nie mogą oglądać czasem swoich ulubionych kanałów - wymieniał. Dodał, że skutki tolerowania przez Rosjan zbrodniczego reżimu zostaną im "bardzo boleśnie uświadomione". - Teraz już nie ma czasu na rozważania. Trzeba blokować takie projekty jak Nord Stream, wyrzucać Rosję z organizacji międzynarodowych, blokować dostęp do kapitału, do kredytów, bo inaczej to się bardzo źle dla nas skończy - ostrzegł ambasador.

Jak podkreślał dyplomata, "to, co możemy dziś dać Ukraińcom, i co jest im bardzo potrzebne, to jest solidarność, to jest podniesienie ich morale". - W momencie, który trwa, krytycznym dla przyszłości bezpieczeństwa europejskiego, jestem przekonany, że trzeba podjąć aktywnie temat europejskich aspiracji Ukrainy - uznał. Zaznaczył przy tym, że nie będzie to proces łatwy i będzie zależał od przemian wewnętrznych na Ukrainie. - Dzisiaj skupmy się na tym, że bohaterscy Ukraińcy nie mogą się poczuć osamotnieni i odtrąceni - dodał.

Ukraiński ambasador w Polsce: zagrożeniem dla Putina jest demokratyczna, wolna, niepodległa i europejska Ukraina

O rosyjsko-ukraińskich negocjacjach mówił także w TVN24 Andrij Deszczyca, ambasador Ukrainy w Polsce. - Zostawiamy ścieżkę do rozmów. Nie zgadzamy się na żadne warunkowe negocjacje. Trzeba dać szanse każdej ze stron do przedstawienia swojego stanowiska. Jesteśmy mocno nastawieni na to, że się nie poddamy, będziemy się bronić do końca. Chcemy, żeby rosyjskie wojska wycofały się z Ukrainy. Nie mam jeszcze sygnału o wyniku tych negocjacji, ale na pewno ważne jest, że taka próba została podjęta - powiedział Deszczyca.

Podkreślał, że Ukrainie zależy, by do antyputinowskiej koalicji dołączały kolejne państwa, nie tylko z Europy, ale całego świata. - Chcemy, żeby w tej sytuacji naciskać na Rosję politycznie i dyplomatycznie - zaznaczył.

Ambasador Ukrainy w Polsce: nie poddamy się, będziemy się bronić do końca
Ambasador Ukrainy w Polsce: nie poddamy się, będziemy się bronić do końcaTVN24

W niedzielę władze ukraińskie informowały o ostrzale rakietowym, prowadzonym z terytorium Białorusi. - Łukaszenka jest sojusznikiem Putina, jest takim samym agresorem. Jeżeli z terytorium Białorusi lecą na Ukrainę rakiety i zabijają cywilów, to jak możemy go inaczej traktować? On całkowicie doprowadził do zniszczenia demokracji w swoim państwie, a teraz próbuje zrobić to samo na Ukrainie, wspierając ataki Putina - mówił ambasador.

- Od dawna mówiliśmy, że zagrożeniem dla Putina jest demokratyczna, wolna, niepodległa i europejska Ukraina. Tego się bał Putin i tego się bał Łukaszenka. Oni nie chcą do tego dopuścić, a w ostatnich latach Ukraina właśnie w tym kierunku się rozwijała - powiedział Deszczyca.

Gen. Bronowicz: postęp działań ofensywnych armii rosyjskiej jest ślamazarny
Gen. Bronowicz: postęp działań ofensywnych armii rosyjskiej jest ślamazarnyTVN24

Gen. Bronowicz: postęp działań ofensywnych armii rosyjskiej jest ślamazarny

Generał rezerwy Janusz Bronowicz, były inspektor wojsk lądowych, przedstawił perspektywę militarną sytuacji na Ukrainie. - Z tych doniesień, które są powszechnie dostępne możemy wyciągnąć jednoznaczny wniosek, że postęp działań ofensywnych armii rosyjskiej jest ślamazarny, a na tym etapie można powiedzieć, że przez ostatnie godziny front rosyjski po prostu utknął w miejscu - mówił gość "Faktów po faktach".

Jak wskazał, "my do końca nie znamy rosyjskiego planu". - Prawdopodobnie Rosjanie liczyli na to, że ich strategia przyjęta w tym konflikcie będzie powtórzeniem sytuacji, która miała miejsce w 2014 roku na Krymie. Wówczas to była dziwna wojna, niektórzy uważają ją za wojnę hybrydową - powiedział generał. Dodał, że spełniała ona kryteria wojny informacyjnej. - Mieszkańcy Krymu zupełnie poddali się, zaakceptowali wejście agresora na swój teren, ale odpowiednio wcześnie byli poddani intoksykacji informacyjnej i psychologicznej - zauważył.

- Być może na bazie tego doświadczenia stratedzy i politycy rosyjscy przypuszczali, że obecne akcje, które rozpoczęły się w czwartek, będą przebiegały według podobnego scenariusza - spekulował generał. Ocenił, że "od roku 2014 roku do teraz nastąpiła ogromna zmiana w świadomości społeczeństwa ukraińskiego, w tym rosyjskojęzycznego". Dodał również, że armia ukraińska to "z pewnością nie jest już ta sama armia, co w 2014 roku".

Autorka/Autor:momo/kab

Źródło: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Boże Narodzenie powinno być czasem pokoju, jednak Ukraina została brutalnie zaatakowana - ocenił przyszły wysłannik do spraw Ukrainy i Rosji w administracji Donalda Trumpa generał Keith Kellogg. "Stany Zjednoczone są bardziej niż kiedykolwiek zdeterminowane, aby zaprowadzić pokój w regionie" - dodał.

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Źródło:
PAP

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Wszyscy przechodzimy przez jakąś formę cierpienia na jakimś etapie naszego życia - mówił Karol III w świątecznym orędziu. W przemówieniu król Wielkiej Brytanii podziękował lekarzom i pielęgniarkom, którzy w tym roku leczyli jego oraz rodzinę królewską, nadając wypowiedzi osobisty charakter. Monarcha oraz jego synowa, księżna Kate, przechodzili terapię przeciwnowotworową.

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Źródło:
PAP, Reuters

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

77-letni kierowca samochodu osobowego wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy (Pomorskie). Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dwoje dzieci. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków jazdy i na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wjechał na chodnik - przekazała rzeczniczka człuchowskiej policji mł. asp. Agnieszka Prorok. Kierowca był trzeźwy.

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Źródło:
PAP

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Śnieżyce od początku tygodnia paraliżują ruch na drogach Islandii. Najtrudniejsza sytuacja w święta panuje na zachodzie kraju. Drogi do Reykjaviku są zamknięte. Relację z tamtych regionów otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

Źródło:
ruv.is, en.vedur.is, Kontakt24
Kompania braci

Kompania braci

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nocą na dużym obszarze kraju będzie mroźno. Temperatura obniży się do -5 stopni na Podkarpaciu. Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zapowiada się przeważnie pochmurno, a termometry wskażą dodatnie wartości.

W nocy pięć stopni mrozu

W nocy pięć stopni mrozu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Miliony pacjentów przyjmują na stałe leki, których odstawienie może grozić nawet śmiercią. Ministerstwo Zdrowia ma listę leków krytycznych i chce, by jak najwięcej z nich produkowano w Polsce. Polpharma otworzyła już w Starogardzie Gdańskim zakład produkcji wysoce aktywnych substancji czynnych, a Adamed w Pabianicach uruchomił nowe laboratoria.

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Źródło:
Fakty TVN

Zatonięcie rosyjskiego statku towarowego na Morzu Śródziemnym miało być skutkiem "ataku terrorystycznego" - wynika z komunikatu wydanego w środę przez spółkę Oboronlogistics, będąca właścicielem jednostki. Firma ta, która podlega rosyjskiemu ministerstwu obrony, nie wskazała jednak, kto miał stać za atakiem.

Zatonął rosyjski kontenerowiec. Operator twierdzi, że był celem "ataku terrorystycznego" 

Zatonął rosyjski kontenerowiec. Operator twierdzi, że był celem "ataku terrorystycznego" 

Źródło:
PAP

Premier Finlandii Petteri Orpo poinformował w środę, że jego kraj bada sprawę awarii podmorskiego kabla energetycznego łączącego Finlandię i Estonię - donosi agencja Reuters.

Awaria kabla energetycznego na dnie Bałtyku. "Wszczęto dochodzenie"

Awaria kabla energetycznego na dnie Bałtyku. "Wszczęto dochodzenie"

Źródło:
PAP, Reuters

Tylko jedna firma zgłosiła się do przetargu ogłoszonego przez Koleje Mazowieckie na zakup nowych pociągów z silnikami spalinowymi. Zaproponowana cena jest o kilkadziesiąt milionów złotych wyższa niż kosztorys kolejarzy. Z powodu braku szynobusów pasażerowie muszą korzystać z komunikacji zastępczej, co na niektórych odcinkach oznacza podróż trwającą nawet godzinę dłużej.

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważny wypadek, kierowca nie reaguje - takie zgłoszenie postawiło na nogi wszystkie służby w Staszowie (Świętokrzyskie). Kiedy jednak policjanci dotarli na miejsce zastali pustą drogę. Okazało się, że zgłoszenie wysłał automatycznie upadający na jezdnię telefon.

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli, jak podaje policja, w organizmach ślady marihuany.

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

Źródło:
tvn24.pl/Onet

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Usterka techniczna sparaliżowała w środę kolej w Norwegii. Od godziny 8.00 rano nie działają systemy komunikacyjne między pociągami a centralami kierowania ruchem. Z powodu bezpośredniego zagrożenia dla podróżnych pociągi zostały zatrzymane na stacjach do odwołania.

Paraliż kolejowy w całym kraju

Paraliż kolejowy w całym kraju

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pogoda w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia nadal będzie jesienna i tak samo zapowiadają się ostatnie dni roku. Na głowy będzie nam padać tylko deszcz, a temperatura dojdzie nawet do 8 stopni.

"Dynamiczny wir" zbliży się do Polski

"Dynamiczny wir" zbliży się do Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

W środę z Bałtyku w miejscowości Jantar Leśniczówka wyciągnięto mężczyznę. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

Pierwszego dziadka do orzechów dostała jeszcze jako dziecko. Wtedy nie była zadowolona, wolała łyżwy. Jak się okazało, z biegiem czasu zbieranie drewnianych figurek stało się jej pasją. Chociaż ma 500 sztuk, szukając kolejnego dziadka wie, czy taki stoi już na jej półce. - Czy mam ulubionego? Wie pani, to jak z dziećmi, wszystkie się kocha - mówi pani Aldona w rozmowie z tvn24.pl.

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Źródło:
TVN24

Brzescy Poszukiwacze Historii odkryli na polu pod Włocławkiem (województwo kujawsko-pomorskie) fibulę jastorfską, czyli spinkę do szat sprzed ponad dwóch tysięcy lat. - Ten przedmiot jest bardzo stary, wyjątkowy i na pewno skrywa swoje tajemnice - mówi Barbara Florkiewicz, detektorystka ze Stowarzyszenia Brzeskich Poszukiwaczy Historii.

Pochodzi sprzed ponad dwóch tysięcy lat, związany jest z tajemniczym ludem

Pochodzi sprzed ponad dwóch tysięcy lat, związany jest z tajemniczym ludem

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek doszło do tragicznych w skutkach zatruć czadem. W domu jednorodzinnym w Kutnie dwóch chłopców zmarło w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. W Koszalinie czadem w mieszkaniu zatruła się kobieta. Pomimo resuscytacji nie udało się jej uratować. Rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP mówił na antenie TVN24 o tym, jak ważna jest instalacja czujników dymu i czadu. - To jest mała inwestycja w duże bezpieczeństwo - powiedział Karol Kieszkowski.

"Mała inwestycja w duże bezpieczeństwo"

"Mała inwestycja w duże bezpieczeństwo"

Źródło:
TVN24

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala. Według wstępnych ustaleń przyczyną pojawienia się czadu mógł być niewłaściwie działający piec gazowy lub system odprowadzający spaliny.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl

Potrącenie na przejściu dla pieszych w Lubinie na Dolnym Śląsku. Kobieta przebiegała przez jezdnię na zielonym świetle, gdy uderzył w nią samochód. 31-latka przetoczyła się przez maskę pojazdu i upadła na jezdnię. Na szczęście skończyło się bez poważniejszych obrażeń.

Przebiegała na zielonym świetle przez pasy, uderzyło w nią auto. Dramatyczne nagranie

Przebiegała na zielonym świetle przez pasy, uderzyło w nią auto. Dramatyczne nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Dlaczego Ryszard Petru mógł się przed kamerami pobawić w sklep? Bo miał wolną od pracy Wigilię - napisała w mediach społecznościowych ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Ryszard Petru i "zabawa w sklep". Ministra komentuje

Ryszard Petru i "zabawa w sklep". Ministra komentuje

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Otwierasz skrzynkę z wirtualnymi łupami, a w środku prawdziwe problemy

Otwierasz skrzynkę z wirtualnymi łupami, a w środku prawdziwe problemy

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. W efekcie kumulacja wzrosła do czternastu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 24 grudnia.

Ogromna kumulacja w Lotto

Ogromna kumulacja w Lotto

Źródło:
PAP

Na popularnym portalu z nieruchomościami pojawiła się oferta reklamowana jako "najtańszy lokal na Marszałkowskiej". To niewielki fragment strychu do adaptacji, który wyceniono na 249 tysięcy złotych. Sprzedający zachęcają, by przerobić go na kawalerkę na wynajem krótkoterminowy.

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium