Otrzymałam wnioski od polskich władz w zakresie uchylenia immunitetu Michała Dworczyka, Mariusza Kamińskiego, Macieja Wąsika i Adama Bielana - przekazała szefowa Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola. Dodała, że zostaną one teraz przesłane do Komisji Prawnej PE. Korespondent TVN24 w Brukseli Maciej Sokołowski wyjaśnia, że tym samym rozpoczęta zostaje procedura w tej sprawie w PE.
Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola w poniedziałek po południu otworzyła sesję plenarną europarlamentu. W czasie przemówienia poinformowała między innymi o tym, że do PE wpłynęły wnioski o uchylenie immunitetów europosłów: Adama Bielana (PiS [dawniej Partia Republikańska], w PE we frakcji Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy, czyli EKR), Michała Dworczyka (PiS, EKR), Mariusza Kamińskiego (PiS, EKR) i Macieja Wąsika (PiS, EKR).
Dodała, że wnioski te zostaną przesłane do Komisji Prawnej PE.
Korespondent TVN24 w Brukseli Maciej Sokołowski wyjaśnia, że oficjalne odczytanie tych wniosków rozpoczyna formalnie procedurę w PE. Sprawy zostaną skierowane do odpowiedniej komisji (Komisji Prawnej), gdzie będą procedowane, a następnie komisja ta opublikuje raport. Stanie się to prawdopodobnie po kilku miesiącach. Następnie wnioski będą głosowane na sesji europarlamentu.
Uchylenie immunitetu europosła
Na stronie PE szczegółowo opisana jest procedura immunitetowa. "W odpowiedzi na wniosek właściwego organu krajowego do Parlamentu Europejskiego o uchylenie immunitetu posła (lub wniosek samego posła lub byłego posła o skorzystanie z immunitetu), przewodniczący Parlamentu ogłasza wniosek na posiedzeniu plenarnym i kieruje go do właściwej komisji parlamentarnej (Komisji Prawnej)" - czytamy.
"Komisja może zwrócić się o dostarczenie wszelkich informacji bądź wyjaśnień, które uzna za niezbędne. Zainteresowany poseł ma prawo do złożenia ustnych wyjaśnień i może przedłożyć dokumenty lub inne dowody na piśmie" - napisano.
Następnie "komisja przyjmuje przy drzwiach zamkniętych i przedstawia całemu Parlamentowi zalecenie dotyczące zatwierdzenia lub odrzucenia wniosku o uchylenie lub utrzymanie immunitetu". "Podczas pierwszej sesji plenarnej po podjęciu decyzji przez komisję Parlament podejmuje decyzję zwykłą większością głosów. Po głosowaniu przewodniczący niezwłocznie przekazuje decyzję Parlamentu posłowi do PE i właściwemu organowi państwa członkowskiego" - wyjaśniono.
Sprawy europosłów
Jeśli chodzi o Michała Dworczyka, to pod koniec sierpnia prokurator generalny, minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał do PE wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie europosła do odpowiedzialności karnej. Sprawa dotyczy tzw. afery mailowej.
Prokuratura Krajowa wyjaśniała, że "zgromadzono materiał dowodowy uzasadniający dostatecznie podejrzenie popełnienia przez Michała Dworczyka przestępstwa niedopełnienia ciążących na nim jako funkcjonariuszu publicznym tj. Sekretarzu Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, a następnie Sekretarzu Stanu i Ministrze - członku Rady Ministrów obowiązków", ale także "przestępstwa utrudniania postępowania karnego".
PK podkreśla, że "niedopełnienie obowiązków miało wynikać z posługiwania się niecertyfikowaną i niezabezpieczoną prywatną skrzynką mailową do prowadzenia korespondencji w zakresie realizacji zadań służbowych wynikających z pełnionych funkcji, mających znaczenie dla bezpieczeństwa publicznego i prawidłowego funkcjonowania organów państwa". W komunikacie wyjaśniono, że "utrudnianie postępowania miało polegać na pomaganiu sprawcy ataku hakerskiego w uniknięciu odpowiedzialności karnej w ten sposób, że po zgłoszeniu zaistnienia tego zdarzenia Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego polecił ustalonej osobie trwale wykasować z prywatnej skrzynki mailowej m.in. przychodzące maile pishingowe, metadane związane z otwarciem maili pishingowych i linków lub plików w nich zawartych". "Skutkiem takiego działania było zniszczenie danych stanowiących istotny dowód dla ustalenia okoliczności i sprawcy przestępstwa" - czytamy.
Z wnioskami o uchylenie immunitetów Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi szef resortu sprawiedliwości wystąpił do PE pod koniec lipca.
Wnioski wydano w związku z postępowaniem w sprawie niezastosowania się do prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 20 grudnia 2023 roku orzekającego zakaz pełnienia funkcji publicznej, tj. o czyn z artykułu 244 Kodeksu karnego.
"Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dostarczył podstawy do ustalenia, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, pomimo orzeczonego wobec nich prawomocnego zakazu pełnienia funkcji publicznych, nie zastosowali się do tego zakazu i wykonywali mandaty posłów poprzez wzięcie udziału w dniu 21 grudnia 2023 r. w obradach Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, w tym w przeprowadzonych przez Sejm głosowaniach numer 141-147 oraz uczestniczenie w dniu 28 grudnia 2023 r. w posiedzeniu sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych" - przekazała w lipcu w komunikacie rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak.
Natomiast jeśli chodzi o Bielana, to - jak informuje Wirtualna Polska - kilka dni temu poseł Przemysław Wipler z Konfederacji poinformował w programie "Tłit" 12 września, że "polski sąd zwrócił się właśnie do Parlamentu Europejskiego o uchylenie immunitetu Bielana". - Mam nadzieję, że ten immunitet zostanie szybko uchylony i Adam Bielan odpowie karnie i materialnie za pomawianie bliźnich - oświadczył wtedy Wipler.
Jak wyjaśnia portal, Wipler wniósł przeciwko Bielanowi prywatny akt oskarżenia. Chodzi o słowa europosła z wywiadu z marca 2023 r. w RMF FM, w którym miałby sugerować, że firma FiveRand, której Wipler jest współwłaścicielem, była zamieszana w aferę wokół Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
Według Wirtualnej Polski, Bielan ocenił, że "Przemysław Wipler, korzystając z rozgłosu w związku z NCBiR, wystąpił przeciwko niemu z prywatnym aktem oskarżenia z art. 212 k.k. o rzekome zniesławienie". "Nie widzę żadnego powodu, abym miał w tej sprawie zasłaniać się immunitetem. Jego uchylenie na wniosek sądu jest standardową procedurą, umożliwiającą wzięcie udziału w rozprawie. Jest to kolejny proces przeciwko mnie, obok m.in. powództwa na ponad milion złotych, wniesionego przez niedoszłych beneficjentów NCBiR związanego z tzw. kablem [czyli jednym z projektów w ramach NCBiR - red.] - mówił Adam Bielan, cytowany przez WP. - Oczekuję tego procesu - dodał.
Źródło: TVN24, Wirtualna Polska
Źródło zdjęcia głównego: EBS