Dlaczego sąd zwolnił Sławomira Nowaka z aresztu? Szczegóły uzasadnienia

Źródło:
tvn24.pl
Sławomir Nowak i nadużywanie aresztu tymczasowego
Sławomir Nowak i nadużywanie aresztu tymczasowegoTVN24
wideo 2/2
Sławomir Nowak i nadużywanie aresztu tymczasowegoTVN24

Żaden z 33 przesłuchanych przez ostatnie trzy miesiące świadków nie obciążył Sławomira Nowaka, zatem nie ma on interesu prawnego, by utrudniać śledztwo. Zaś dowody ewentualnych przestępstw popełnianych przez byłego ministra transportu - podsłuchane rozmowy, dokumenty - są poza jego zasięgiem. To główne powody, dla których Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił areszt Sławomirowi Nowakowi.

Redakcja tvn24.pl dotarła do szczegółów poniedziałkowego postanowienia sędzi Agnieszki Domańskiej z Sądu Okręgowego w Warszawie. Na ponad dwudziestu stronach uzasadniła ona swoją decyzję, która Nowakowi zwróciła wolność po dziewięciu miesiącach aresztu.

Dobro śledztwa

Na początku uzasadnienia sędzia Domańska przywołała postanowienie Sądu Najwyższego z 2008 roku, odnoszące się do stosowania aresztu tymczasowego. Wskazuje ono między innymi, czym zarówno wnioskujący o areszt prokurator, jak decydujący o losie tego wniosku sąd, muszą się kierować.

"Obowiązani są wykazać istnienie szczególnych okoliczności sprawy, których zaistnienie nie pozwoliło na ukończenie postępowania przygotowawczego we wcześniejszym terminie" – brzmi fragment orzeczenia SN cytowany przez sędzię Domańską.

Opierając się na orzeczeniu SN, wskazuje ona, że aby stosować areszt tymczasowy, muszą być spełnione zapisane w kodeksie przesłanki, czyli na przykład grożąca podejrzanemu surowa kara albo obawa, że będzie on utrudniał śledztwo. Jednocześnie stosowanie aresztu nie zwalnia prowadzących śledztwo od intensywnej pracy, by areszt nie ciągnął się w nieskończoność.

Sędzia Agnieszka Domańska przyznała w pisemnym uzasadnieniu, że poprzednie wnioski prokuratora oraz wcześniejsze postanowienia sądów o przedłużeniu aresztu spełniały ten warunek, czyli uzasadniały, dlaczego - dla dobra śledztwa - Sławomir Nowak powinien pozostać za kratami.

Następnie jednak sędzia dokładnie przeanalizowała pracę prokuratury i agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego wykonaną przy śledztwie w ostatnich miesiącach. I wskazała, dlaczego tym razem decyzja sądu była inna i dlaczego zwolniła podejrzanego z aresztu.

Wiele czynności

Jak przypomniała sędzia Domańska, już w poprzednich postanowieniach o przedłużaniu aresztu sądy wskazywały prokuratorowi, na czym powinien się skupić, prowadząc śledztwo. Cytowała jedno z takich postanowień sprzed trzech miesięcy: "Dowody wymienione we wniosku prokuratora [o przedłużenie aresztu, w październiku ubiegłego roku – red.] jako konieczne do przeprowadzenia dalszej części śledztwa obejmują wiele czynności, na które podejrzany, nawet przebywając na wolności, nie mógłby mieć żadnego wpływu, jak badanie elektronicznych nośników danych czy analizy zatrzymanych w śledztwie dokumentów. Dlatego prokurator powinien skoncentrować czynności na przesłuchaniach osób".

Mimo to, jak zwróciła uwagę sędzia Domańska, lista niezbędnych do wykonania czynności, którą w kwietniu 2021 roku prokurator przedstawił sądowi jako podstawę do przedłużenia aresztu, w dużej mierze pokrywa się z listą przedstawioną przez niego w październiku 2020 roku.

Sędzia wskazała, że prokurator nie zastosował się do wskazówek Sądu Okręgowego w Warszawie oraz Sądu Apelacyjnego w Warszawie o tym, że powinien priorytetowo traktować przesłuchania świadków.

"Uwagi (…) związane z intensywnością tych czynności [przesłuchań świadków – red.] nie zostały wdrożone z należytą mocą i nie jest to wynikiem jakichkolwiek szczególnych okoliczności" – napisała sędzia Domańska.

Przesłuchania

Następnie precyzyjnie wyliczyła, że od 14 stycznia do 9 kwietnia prokurator i agenci CBA przesłuchali 33 świadków.

Sędzia przeczytała wszystkie protokoły i uznała, że pięciu spośród tych osób nie należało nawet wzywać. Kolejne dwie osoby były wezwane, gdyż miały takie same imiona i nazwiska i śledczy chcieli się przekonać, z którą właściwie chcą rozmawiać.

Sędzia sprawdziła również, jak intensywnie śledczy przesłuchiwali przez ten czas. Między 14 stycznia a 9 kwietnia, jak pisze sędzia, były 62 dni robocze [w rzeczywistości było to 61 dni - red.]. 17 spośród tych dni prokurator albo agenci poświęcili na przesłuchania świadków. Najczęściej wzywali jedną osobę dziennie. Tylko raz zdarzyło się, by tego samego dnia przesłuchano sześć osób.

W tym samym czasie przesłuchano - poza świadkami - czterech podejrzanych. Dwa z tych czterech przesłuchań były krótkie - zajęły od 2 do 3 minut. Kolejne dwa były dłuższe, zajęły odpowiednio 61 minut i ponad 5 godzin.

"Pierwsze [przesłuchanie trwające 61 minut - red.] na okoliczności niezwiązane z zarzutami dotyczącymi Sławomira Nowaka, a w drugim [pięciogodzinnym - red.] nie zostały ujawnione nieznane wcześniej okoliczności" – napisała sędzia.

Podsłuchy

Co więcej, jak sprawdziła sędzia, żadne z tych 37 przesłuchań nie przyniosło nowych dowodów obciążających Nowaka.

"Podejrzani i świadkowie nie składali depozycji dla podejrzanego Sławomira Nowaka niekorzystnych, a zatem nie miałby on interesu prawnego w ewentualnym wpływaniu na nich w celu zmiany wyjaśnień lub zeznań" – zauważyła sędzia.

To jednak nie oznacza, że prowadzący sprawę prokurator Jan Drelewski i pracujący z nim agenci CBA nie zgromadzili żadnych materiałów, które mogą świadczyć o przestępczej działalności Nowaka. Tyle że zgromadzili takie, na które Nowak nie ma możliwości wpływać, czyli utrudniać śledztwa.

"Albowiem część z nich pochodzi z kontroli operacyjnej [czyli m.in. podsłuchów czy przechwyconych przez służby wiadomości], a część została kompleksowo zabezpieczona [podczas przeszukań - red.] do sierpnia 2020 roku" – oceniła sędzia Domańska.

Krąg znajomych

Decydując o uchyleniu aresztu, sędzia rozważała także, czy realna jest ucieczka Nowaka z kraju. "Mimo przynależności Polski do strefy Schengen, swoboda przemieszania się nie jest nieograniczona, zwłaszcza w sytuacji pandemii. Doświadczenie życiowe uczy ponadto, że w przypadku publicznej infamii - a taka niewątpliwie od zatrzymania towarzyszy podejrzanemu Sławomirowi Nowakowi (…) wskazywany przez prokuratora (…) krąg znajomych, którzy mogliby pomóc mu w opuszczeniu Polski, a nawet Unii Europejskiej, nie jest - o ile w ogóle realnie istniał - tak szeroki, jak wówczas, gdy był on osobą, na której nie ciążyły zarzuty popełniania przestępstw" – napisała sędzia.

Ostatecznie zmieniła areszt tymczasowy na inne środki zapobiegawcze. Sławomir Nowak musi do 26 kwietnia wpłacić milion złotych poręczenia majątkowego, ma zakaz opuszczania kraju oraz dozór policyjny – były minister transportu i były szef ukraińskiego Ukrawtodor musi się stawiać w trójmiejskim komisariacie raz w tygodniu. Ma też bezwzględny zakaz kontaktowania się z innymi osobami związanymi z śledztwem.

Prokuratura: odwołamy się

Tuż po posiedzeniu sądu prokurator Jan Drelewski zapowiedział, że błyskawicznie zaskarży jego postanowienie. Następnie rzecznik Prokuratury Okręgowej Aleksandra Skrzyniarz oceniła, że taka "decyzja sądu stwarza bardzo duże zagrożenie dla prawidłowego biegu postępowania przede wszystkim poprzez stworzenie podejrzanemu możliwości ucieczki z kraju, a także umożliwienie mu mataczenia".

"Mówienie, że prokuratura osiadła na laurach, to oczywiste kłamstwo"TVN24

Rzeczniczka prokuratury podkreśliła, że istnieje "niezwykle duże ryzyko" ucieczki Sławomira Nowaka z kraju "z powodu bardzo wysokiego zagrożenia karą popełnionych przez niego czynów, wynoszącego nawet do 20 lat pozbawienia wolności i jego niewątpliwych kontaktów międzynarodowych, które wynikają z treści ogłoszonych mu zarzutów".

"Wyjście z aresztu umożliwi mu również wpływanie na nowych świadków, których prokuratura będzie przesłuchiwać, a także na współpodejrzanych, z którymi Sławomir N. będzie konfrontowany" – podała prok. Skrzyniarz. W czwartek powtórzyła dla PAP, że prokuratura "nie zgadza się z decyzją sądu i zaskarży ją niezwłocznie".

Głos, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, zabrał również minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. - Są przesłanki do tego, aby pan Sławomir N. powinien trafić do aresztu tymczasowego ponownie. Powinien wrócić tam, gdzie jego miejsce. Gdyby tak się nie stało, to ujawnię materiał dowodowy, który został zebrany w tej sprawie. A będzie co pokazywać – powiedział.

Autorka/Autor:Robert Zieliński, PAP

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie immunitetu Ewy Wrzosek - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk.

Prokurator krajowy: nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie immunitetu Wrzosek

Prokurator krajowy: nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie immunitetu Wrzosek

Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup. Są duże utrudnienia w ruchu.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Na autostradzie A2 pod Świebodzinem (Lubuskie) kierowcy jadący pod prąd zablokowali korytarz życia. Przez to do wypadku busa, gdzie doszło do rozszczelnienia butli gazowych, co groziło skażeniem i wybuchem, nie mogła dojechać specjalistyczna grupa strażaków zajmująca się zagrożeniami chemicznymi.

Jechali pod prąd korytarzem życia, przez nich strażacy mieli problem

Jechali pod prąd korytarzem życia, przez nich strażacy mieli problem

Źródło:
tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku.

Tragedia na przystanku. 15-latka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami

Tragedia na przystanku. 15-latka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami

Źródło:
tvn24.pl

Jeśli USA nie wyślą broni, Ukraina może przegrać wojnę do końca roku - zaalarmował szef CIA William Burns. Dodał, że brak wsparcia może doprowadzić do sytuacji, w której Władimir Putin będzie mógł dyktować warunki.

Szef CIA: Ukraina może przegrać wojnę jeszcze w tym roku

Szef CIA: Ukraina może przegrać wojnę jeszcze w tym roku

Źródło:
PAP

Rozprzestrzenianie się szczepu H5N1 ptasiej grypy jest "powodem do niepokoju" - ocenia WHO, wskazując na jego "wyjątkowo wysoką" śmiertelność wśród ludzi. A notowane w ostatnim czasie przypadki przeniesienia wirusa na kilka gatunków ssaków budzą "ogromne obawy".  

Wirus atakuje kolejne gatunki. WHO o "ogromnych obawach"

Wirus atakuje kolejne gatunki. WHO o "ogromnych obawach"

Źródło:
The Guardian, Telegraph, TVN24.pl

Dwoje nastolatków odpowie za zniszczenie pszczelich uli znajdujących się na terenie Muzeum Pałacu Króla III w Wilanowie. Chcieli spróbować świeżego miodu i rozbili gaśnicami pięć uli. Mieszkało tu 20 pszczelich rodzin.

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Policja już wie, kto zniszczył muzealne ule. To dwoje nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od grudnia 2022 roku do kwietnia 2023 roku wpływały zalecenia ówczesnego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka o przyjęcie wniosków wizowych od grup obywateli Filipin w procedurze przyspieszonej - powiedział przed komisją śledczą do spraw afery wizowej były konsul RP w Manili Aleksander Parzych. Mówił także o mailu od asystentki ówczesnego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, który wzbudził jego "zaniepokojenie".

Zalecenia Wawrzyka, mail od asystentki, który wzbudził "zaniepokojenie". Były konsul w Manili przed komisją śledczą

Zalecenia Wawrzyka, mail od asystentki, który wzbudził "zaniepokojenie". Były konsul w Manili przed komisją śledczą

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu. Na niedzielę, 21 kwietnia zaplanowano Marsz Modlitwy Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nie żyje czternastoletnia uczennica, która dostała ataku serca po tym, jak we wschodniej Francji nożownik zaatakował dzieci przed szkołą - poinformowała w piątek agencja AFP.

Po ataku nożownika zatrzymało się jej serce. Nie żyje 14-letnia uczennica

Po ataku nożownika zatrzymało się jej serce. Nie żyje 14-letnia uczennica

Źródło:
PAP, Le Figaro, tvn24.pl

Po bardzo spokojnym początku roku w połowie kwietnia gwałtownie wzrosła średnia liczba rezerwowanych lokali. Na celowniku głównie Warszawa i Poznań - informuje piątkowa "Rzeczpospolita".

Ruszył wyścig do biur sprzedaży

Ruszył wyścig do biur sprzedaży

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w kwestii polityki migracyjnej pod względem merytorycznym jest równie twardy jak jego poprzednicy z Prawa i Sprawiedliwości – ocenia niemiecki dziennik "Die Welt". Szef polskiego rządu podchwycił panujące w polskim społeczeństwie nastroje, dodała gazeta.

"Die Welt": postawa Tuska ws. paktu migracyjnego równie twarda jak PiS-u

"Die Welt": postawa Tuska ws. paktu migracyjnego równie twarda jak PiS-u

Źródło:
PAP

Aktywny rodzic, czyli nowa forma wsparcia dla rodziców, ma wystartować już w październiku. W związku z tym Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej odpowiedziało na najważniejsze pytania dotyczące tak zwanego babciowego. Między innymi, czy konieczne jest spełnienie kryteriów dochodowych, co z rolnikami i osobami prowadzącymi własną firmę, a także czy świadczenie jest wstrzymywane, gdy rodzic bierze L4 na opiekę nad chorym dzieckiem?

Dziesięć pytań o "babciowe". Ministerstwo odpowiada

Dziesięć pytań o "babciowe". Ministerstwo odpowiada

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Jak przekazał litewski prokurator generalny, zatrzymani to obywatele Polski.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. Litewski prokurator generalny: to obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. Litewski prokurator generalny: to obywatele Polski

Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Strażacy z Opatowa (Świętokrzyskie) uratowali kozę ze studni. Zwierzę mogło tam spędzić kilka dni. Na szczęście kozie nic poważnego się nie stało, została zwrócona właścicielowi.

Uwięziona w studni, na głębokości 35 metrów, kilka dni czekała na pomoc

Uwięziona w studni, na głębokości 35 metrów, kilka dni czekała na pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk odniosła się w piątek do informacji o zwolnieniach grupowych w działających w Polsce firmach. - Faktycznie tych zwolnień grupowych jest sporo – przyznała, dodając jednocześnie, że resort monitoruje tę kwestię.

"Faktycznie zwolnień grupowych jest sporo". Ministra komentuje

"Faktycznie zwolnień grupowych jest sporo". Ministra komentuje

Źródło:
PAP

Dowódca ukraińskich sił lądowych potwierdził, że po raz pierwszy udało się im zestrzelić rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu Tu-22M3. Wcześniej w piątek resort obrony w Moskwie przekazał, że maszyna rozbiła się na opuszczonym terenie po wykonaniu misji bojowej.

Ukraińcy: zestrzeliliśmy rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu

Ukraińcy: zestrzeliliśmy rosyjski bombowiec dalekiego zasięgu

Źródło:
Meduza, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Jest coraz więcej bankrutów i firm będących w restrukturyzacji – alarmuje w piątkowym artykule "Puls Biznesu". Kłopoty dotyczą w szczególności jednej branży.

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Upadłości wciąż przybywa. Wyróżnia się jedna branża

Źródło:
PAP

Za niespełna dwa miesiące wybory do Parlamentu Europejskiego. Ugrupowania rejestrują już swoje komitety, niedługo poznamy nazwiska kandydatów. Startu nie wykluczają między innymi obecni posłowie Koalicji Obywatelskiej: Dariusz Joński i Michał Szczerba.

Kto do europarlamentu? W KO "selekcjoner dobiera najlepszych", w PiS lista "znakomitych nazwisk"

Kto do europarlamentu? W KO "selekcjoner dobiera najlepszych", w PiS lista "znakomitych nazwisk"

Źródło:
PAP, TVN24

Izrael wykonał atak na cel w Iranie - potwierdzają trzy źródła cytowane przez agencję Reutera. O przeprowadzeniu przez Izrael uderzenia na bliżej niesprecyzowany irański obiekt informowały wcześniej amerykańskie stacje ABC News i CNN. Irańskie media podają, że w pobliżu lotniska w mieście Isfahan były słyszane eksplozje i uruchomiono systemy obrony powietrznej.

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Media: Izrael uderzył na cel w Iranie, eksplozje słyszane w pobliżu miasta Isfahan

Źródło:
Reuters, ABC News, CNN, PAP
Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Oskarżenia o brudną kampanię, związki z deweloperami i biznesowe powiązania, a zarazem niemal zbieżne wizje przyszłości miasta – tak wygląda kampania Łukasza Gibały (bezpartyjny) i Aleksandra Miszalskiego (KO), walczących o fotel prezydenta Krakowa. W walce politycznej wykorzystywano fake newsy, manipulacje i gazetki z niejasnego źródła. - To najostrzejsza kampania w historii wyborów na prezydenta Krakowa - ocenia prof. Marek Bankowicz, politolog.

"To najostrzejsza kampania w historii Krakowa. Bardzo brutalna"

"To najostrzejsza kampania w historii Krakowa. Bardzo brutalna"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Nikt nie spodziewał się, że ta dwójka zmierzy się w II turze wyborów na prezydenta Gdyni. A jednak to właśnie Aleksandra Kosiorek i Tadeusz Szemiot zdołali przekonać do siebie większą rzeszę mieszkańców, niż zrobił to rządzący przez ponad 26 lat prezydent Wojciech Szczurek. W niedzielę przekonamy się kto zajmie jego miejsce.

Gdynia przed wielką zmianą. Kandydaci deklarowali powyborczą współpracę

Gdynia przed wielką zmianą. Kandydaci deklarowali powyborczą współpracę

Źródło:
TVN24, PAP

O ponad 80 kilometrów na godzinę za szybko jechała kierująca na drodze ekspresowej S8 w rejonie Wrocławia. Zatrzymały ją policjantki, które w tym czasie prowadziły kontrole. W rozmowie z nimi kobieta stwierdziła, że nie była świadoma tego, z jaką prędkością się porusza.

Jechała z prędkością 201 kilometrów na godzinę, "na licznik nie patrzyła"

Jechała z prędkością 201 kilometrów na godzinę, "na licznik nie patrzyła"

Źródło:
tvn24.pl

W piątek przed południem na Pradze Południe doszło do potrącenia kobiety jadącej na hulajnodze. Poszkodowana została przewieziona do szpitala.

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Jechała na hulajnodze, została potrącona

Źródło:
tvnwrszawa.pl

Skamieniałe szczątki gigantycznego węża, który mógł mierzyć nawet 15 metrów, odkryto na terenie kopalni węgla brunatnego w miejscowości Panandhro w stanie Gudżarat, w zachodniej części Indii. Naukowcy nazwali gada Vasuki indicus.

Odkryto szczątki gigantycznego prehistorycznego węża

Odkryto szczątki gigantycznego prehistorycznego węża

Źródło:
PAP, CNN, Reuters

Słowacy, wbrew swojemu premierowi, zbierają środki na zakup amunicji dla Ukrainy. Kiedy rozpoczęli kampanię na rzecz wsparcia walczącego z reżimem Putina kraju, liczyli na zebranie 250 tysięcy euro. Organizatorzy nie docenili jednak hojności Słowaków – po trzech dniach zgromadzono już ponad 1,5 mln euro. Organizatorzy ogłosili w czwartek, że akcja nie ma żadnych limitów kwoty i czasu.

Chcieli zebrać 250 tysięcy euro dla Ukrainy, mają już 1,6 mln

Chcieli zebrać 250 tysięcy euro dla Ukrainy, mają już 1,6 mln

Źródło:
PAP

Przedstawiciel władz w Teheranie po piątkowym ataku dronów na prowincję Isfahan stwierdził, że "nie zostało potwierdzone zagraniczne źródło ataku". Iran "nie ma planu natychmiastowego odwetu", dodał. Atak początkowo przypisywany był Izraelowi. Zarówno władze, jak i armia Izraela nie udzieliły mediom komentarzy na temat piątkowych wydarzeń. Według CNN, "tego rodzaju operacje nie będą kontynuowane".

Iran "nie ma planu natychmiastowego odwetu"

Iran "nie ma planu natychmiastowego odwetu"

Źródło:
PAP, Reuters

Główne lotnisko w Dubaju zaczyna powoli wracać do pracy po zakłóceniach związanych z powodziami. Utrudnień doświadczyło i wciąż doświadcza wielu pasażerów. - Po dwudziestu siedmiu godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia - przekazała w czwartek Polka znajdująca się na lotnisku.

"Chaos nie do opisania". Sytuacja na lotnisku w Dubaju

"Chaos nie do opisania". Sytuacja na lotnisku w Dubaju

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Węgierski rząd nie wyklucza interwencji dotyczącej cen paliw - stwierdził minister gospodarki Marton Nagy na konferencji prasowej. Kwestia ewentualnego wprowadzenia rozwiązań w tej sprawie ma być omawiana na środowym posiedzeniu gabinetu.

Ceny paliw w górę. Rząd nie wyklucza interwencji

Ceny paliw w górę. Rząd nie wyklucza interwencji

Źródło:
Reuters, tvn24.pl