Wicepremier Piotr Gliński rozpoczął oficjalną wizytę w Indiach. Pierwszego dnia spotkał się z premierem rządu stanu Gudźarat Vijayem Rupanim. Omawiano m.in. umowy handlowe pomiędzy tym indyjskim stanem a województwami: mazowieckim i podkarpackim.
Gliński przewodniczy polskiej delegacji na konferencję "Vibrant Gujarat Global Summit 2017", która jest jednym z instrumentów promocji gospodarczej tego kraju. Jeszcze w poniedziałek w sprawie polsko-indyjskich stosunków handlowych Gliński spotka się z premierem Indii Narendrą Modim.
- Indie są jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się krajów świata. To jest gospodarka, która jest porównywalna do gospodarki chińskiej. Ma potencjał ludnościowy i jej rynek jest olbrzymi. Stan Gudźarat to jest stan, który jest większy od Polski, a jeżeli chodzi o gospodarkę, to jest to potężna instytucja - powiedział po spotkaniu Gliński, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego.
- My mamy tutaj bardzo wiele do zrobienia. W ostatnich czasach Hindusi są bardzo aktywni na polu kontaktów międzynarodowych i gospodarczych - zaznaczył Gliński, przypominając m.in. zainicjowany przez obecny rząd Indii program "Make in India", który ma na celu poprawę relacji handlowych tego państwa ze światem.
Umowy o współpracy
Wicepremier zapowiedział, że podczas pobytu polskiej delegacji rządowo-biznesowej w Indiach zostaną podpisane m.in. umowy międzyregionalne. - Wielki stan indyjski Gudźarat podpisuje za dwa dni umowy o współpracy z Mazowszem i z Podkarpaciem (...). To pokazuje, że te relacje to nie są tylko czcze słowa lub tylko uściski dłoni, ale także, że to są konkretne relacje biznesowe - powiedział Gliński. Zwrócił uwagę, że największą część polskiej delegacji stanowią przedstawiciele polskich firm.
- Rozmawiałem z premierem rządu stanowego na temat konkretnych spraw. Na przykład jest tutaj firma z Torunia, znana polska firma, która zajmuje się produkcją artykułów sanitarnych (Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych SA - red.), która ma jedną fabrykę w stanie Tamilnadu, natomiast chce drugą fabrykę otworzyć tutaj, w Gudźaracie - powiedział Gliński. Dodał, że w zachodnich Indiach są dobre perspektywy dla rozwoju polskiego przemysłu stoczniowego i portowego.
Perspektywy
- Olbrzymie perspektywy są również dla przemysłu wydobywczego, dla przemysłu lotniczego. Już pierwsza transakcja została dokonana. PZL Mielec podpisuje także umowę w trakcie tych targów w Gudźaracie na następne samoloty. To wszystko, mówiąc prozaicznie, jest funkcją aktywności, funkcją chcenia i jeżeli ktoś jest aktywny, jest obecny i naprawdę chce robić biznesy, to ma tutaj olbrzymie możliwości - mówił Gliński. Zaznaczył też, że z potencjału inwestycyjnego Indii skorzysta Bakoma, znany polski producent wyrobów mlecznych.
Wicepremier dodał, że bardzo dobre możliwości rozwoju istnieją także dla polskich sadowników, ponieważ w ostatnim czasie udało się od władz Indii uzyskać zezwolenie na europejskie procedury konserwowania jabłek. - To otwiera nam ogromny rynek na te owoce, z czego ja się bardzo cieszę, a polscy sadownicy jeszcze bardziej - mówił Gliński.
W spotkaniu z Rupanim wzięli udział również marszałkowie województw mazowieckiego - Adam Struzik i podkarpackiego - Władysław Ortyl. W rozmowie z dziennikarzami podkreślali, że Indie dają przedsiębiorcom z ich województw duże możliwości eksportu.
- Stan Gudźarat to stan, w którym żyje prawie 60 milionów obywateli i my chcielibyśmy tutaj rozwijać eksport żywności mazowieckiej (...). Chcielibyśmy eksportować nie tylko owoce, ale i żywność przetworzoną. Jest też dobra nadzieja na współpracę w innych przemysłach, np. w odnawialnych źródłach energii. Tu chcemy zaproponować nasze doświadczenia, mamy znakomity Instytut Maszyn Przepływowych, który mieści się w Jabłonnie, i to jest taki ośrodek, który może pomóc też Hindusom we wdrażaniu rozproszonych źródeł energii odnawialnej - mówił Struzik.
Dodał, że Mazowsze liczy na dobrą współpracę z Indiami w dziedzinie biotechnologii oraz w branżach IT, farmaceutycznej i kosmetycznej.
Ortyl zwrócił uwagę m.in. na współpracę przemysłową i eksportową. - Cieszymy się bardzo, że możemy w dniu jutrzejszym podpisać memorandum ze stanem Gudźarat (...), ta współpraca bardzo szybko i dobrze się rozwija. Myślę, że możemy zaoferować nasze produkty z obszaru przemysłu lotniczego, motoryzacyjnego i także bardzo rozwijającej się informatyki - wymieniał Ortyl. Podkreślił też, że Podkarpacie ma dużo do zaoferowania w dziedzinie turystyki.
Indie drugim miejscem lokalizacji inwestycji
W tegorocznej konferencji "Vibrant Gujarat Global Summit 2017", które władze Indii oficjalnie otworzą we wtorek w pobliżu miasta Ahmadabad, udział weźmie ponad 10 tys. przedstawicieli biznesu i administracji rządowych z ponad 100 krajów. Polska wystąpi w charakterze kraju partnerskiego, a na inauguracji planowane jest wystąpienie wicepremiera Glińskiego. Ponadto partnerami jest jeszcze 11 krajów: Australia, Kanada, Dania, Francja, Japonia, Holandia, Szwecja, Singapur, USA, Wielka Brytania oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Dla Polski Indie są drugim - po Singapurze, a przed Chinami - miejscem lokalizacji inwestycji bezpośrednich w Azji. Po 10 miesiącach 2016 roku obroty handlowe z Indiami wyniosły łącznie ponad 2 mld 340 mln dolarów. Polski eksport do Indii po 10 miesiącach ubiegłego roku wyniósł ponad 561 mln dolarów, zaś import przekroczył wartość 1,7 mld dolarów.
Autor: mm\mtom / Źródło: PAP