To jest kompletnie nieopłacalne ekonomicznie, to jest zagrożenie dla zdrowia - powiedział w "Kropce nad i" Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL. Komentował uruchomienie sprzedaży węgla brunatnego na potrzeby grzewcze Polaków, a także wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego na ten temat. Prezes PiS przekonywał, że są miasta, w których elektrownie spalają ten surowiec i "jakoś ludzie tam żyją". - Filtry w Elektrowni Bełchatów i wszystkich innych elektrowniach wychwytują metale ciężki, siarkę, rtęć. W kominach takich filtrów nie ma - kontrował szef ludowców.
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz mówił "Kropce nad i" w TVN24 o problemach energetycznych Polski, a także o rozpoczęciu sprzedaży węgla brunatnego indywidualnym klientom przez PGE. Skomentował przy tym wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który w środę w Puławach odniósł się do twierdzeń, że węgiel brunatny "podobno jest szkodliwy". - Nie ukrywam, że sprawy węgla brutalnego nie zgłębiałem, jego szkodliwości. Wiem, że są wielkie kopalnie i wielkie elektrownie, w tym największa w Europie elektrownia w Bełchatowie, że to się pali, że to dymi, jakoś ludzie tam żyją - stwierdził Kaczyński.
Kosiniak-Kamysz podkreślał, że "z jakichś powodów węgiel brunatny nie jest spalany w domowych piecach, z jakichś powodów został zakazany". - Filtry w Elektrowni Bełchatów i wszystkich innych elektrowniach wychwytują metale ciężki, siarkę, rtęć. W kominach takich filtrów nie ma - zwrócił uwagę.
Dodał, że "straty na transporcie węgla brunatnego są ogromne".
CZYTAJ NA KONKRET24: PiS chce obnażyć hipokryzję opozycji w sprawie węgla. I manipuluje w spocie
Lider ludowców, który z zawodu jest lekarzem, wskazywał również, że straty dla zdrowia byłyby "ogromne". - Bardzo wilgotny dym będzie z tego, maska antysmogowa będzie na porządku dziennym używana - mówił. Jego zdaniem palenie tym surowcem "jest kompletnie nieopłacalne ekonomicznie, to jest zagrożenie dla zdrowia".
Kosiniak-Kamysz: to potwierdzenie po raz kolejny, że premier Morawiecki jest patologicznym kłamcą
Gość TVN24 ocenił również, że wypowiedź Kaczyńskiego "to przyznanie się i potwierdzenie po raz kolejny, że premier (Mateusz - red.) Morawiecki jest patologicznym kłamcą". - Bo mówiąc: musimy palić węglem brunatnym, otwierając tę przestrzeń dla węgla brunatnego, przyznaje: nie będzie węgla kamiennego, który mieliśmy zakontraktować i sprowadzić do Polski - powiedział prezes PSL.
- To jest podpisanie się pod takim oświadczeniem: byliśmy bezczynni, jesteśmy bezradni, a pozostaniemy bezczelni. Trzy "B" w wykonaniu polskiego rządu - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24