Lekarze Centrum Zdrowia Dziecka przeprowadzili przełomową operację usunięcia guza mózgu u 10-letniego Natana. Przełomową, bo zabieg wykonano bez otwierania czaszki chłopca, przy użyciu laserowej termoablacji. 10-latek został wypisany do domu już dwa dni po operacji. Taki zabieg "daje możliwość pomocy większej liczbie dzieci" - ocenił w rozmowie z reporterką TVN24 doktor Wojciech Nowak z Kliniki Neurochirurgii Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka".
Neurochirurdzy z warszawskiego Centrum Zdrowia Dziecka (CZD) po raz pierwszy w Polsce wykonali laserową termoablację guza położonego głęboko w mózgu dziecka.
Operacja jest przełomowa, bo dzięki zastosowanej metodzie leczenia lekarze nie musieli otwierać czaszki 10-letniego Natana.
"Daje możliwość pomocy większej liczbie dzieci"
Jak poinformował nas doktor Wojciech Nowak z Kliniki Neurochirurgii Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka", termoablacja laserowa jest metodą, dzięki której lekarze są w stanie "przez trzymilimetrowy otwór w czaszce poprowadzić do tkanki guza światłowód". - Przez ten światłowód do guza dostaje się laser, czyli de facto światło, które niesie ze sobą temperaturę. Temperatura rozszerza się w guzie i niszczy jego tkankę. Dzięki temu w trakcie mało inwazyjnego zabiegu jesteśmy w stanie zniszczyć tkankę guza, który jest położony w głębokich strukturach mózgu - powiedział ekspert.
Czytaj też: W walce z Rosjanami stracił słuch. Odzyskał go dzięki implantowi, który wszczepili krakowscy lekarze
Jak poinformowano w komunikacie CZD, "w trakcie całego zabiegu pacjent był stale badany w rezonansie magnetycznym, co pozwoliło kontrolować zakres niszczenia guza".
Jak podkreślił Nowak, taki zabieg daje możliwość zakwalifikowania do leczenia większej liczby chorych. - A dzięki temu daje możliwość pomocy większej liczbie dzieci. W związku z tym, że ten zabieg przeszedł pomyślnie, mamy nadzieję na kontynuowanie tego typu leczenia w przyszłości - dodał lekarz.
Od razu po operacji spytał o wakacje
Jak dowiedziała się reporterka TVN24 Katarzyna Gozdawa-Litwińska, operacja miała miejsce w czwartek 20 października, a już w sobotę 10-letni Natan został wypisany ze szpitala. - Już chwilę po operacji spytał, jak poszło i usłyszał, że wszystko dobrze się skończyło. Pytał nawet, czy po tym, jak zostanie wypisany ze szpitala, będzie mógł wyjechać z rodzicami na jakieś krótkie wakacje - relacjonowała nasza dziennikarka.
Takie operacje wykonywane są bardzo rzadko - w Polsce na tak młodym pacjencie zrealizowano ją po raz pierwszy. W ubiegłym roku podobny zabieg wykonali lekarze z Krakowa, jednak wtedy pacjentem była osoba dorosła.
Władze CZK podkreślają, że nowatorski zabieg udało się wykonać dzięki urządzeniom zakupionym przez Fundację Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Centrum Zdrowia Dziecka