"Mamy do czynienia z kłamstwem najważniejszych osób w państwie"

Źródło:
TVN24
Jackowski: nie sądzę, żeby premier nie wiedział o Pegasusie, bo to by źle świadczyło o nim jako o osobie, która konstytucyjnie jest odpowiedzialna za nadzór nad służbami
Jackowski: nie sądzę, żeby premier nie wiedział o Pegasusie, bo to by źle świadczyło o nim jako o osobie, która konstytucyjnie jest odpowiedzialna za nadzór nad służbami TVN24
wideo 2/22
Jackowski: nie sądzę, żeby premier nie wiedział o PegasusieTVN24

Inwigilacja Pegasusem jednym z tematów "Faktów po Faktach". Sprawę komentowali poseł Paweł Kowal (KO) i senator Jan Maria Jackowski (klub PiS). - To naprawdę sprawa, która absolutnie wymaga wiarygodnego wyjaśnienia - ocenił Jackowski. Kowal stwierdził, że sprawa Pegasusa to "zasadniczy problem dla władzy". Ocenił, że mamy do czynienia z "czarnym dniem demokracji", bo "najważniejsza osoba w obozie rządowym przyznaje, że opozycja była na celowniku Pegasusa".

Szef Prawa i Sprawiedliwości, wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński potwierdził, że polski rząd kupił program do inwigilacji Pegasus. Wydarzenia wokół tego oprogramowania komentowali goście piątkowego wydania "Faktów po Faktach", politycy: poseł Paweł Kowal (Koalicja Obywatelska) i senator Jan Maria Jackowski (klub PiS).

Jackowski: to pokazuje brak profesjonalizmu

Czy w takim razie premier wiedział o zakupie Pegasusa, czy świadomie wprowadzał opinię publiczną w błąd? - Nie sądzę, żeby nie wiedział, bo to by źle świadczyło o premierze jako o osobie, która konstytucyjnie jest odpowiedzialna za nadzór nad służbami - odpowiedział Jackowski.

>> Premier o inwigilowaniu Pegasusem: Nie mam żadnej wiedzy. Jeśli będzie to konieczne, poproszę o wydanie oświadczenia

Ocenił, że piątkowe wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, a także ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry o zakupie Pegasusa "postawiły w bardzo niezręcznej sytuacji tych polityków i przedstawicieli kierownictwa obozu Zjednoczonej Prawicy, którzy albo sobie żartowali z tego, albo mówili, że to fake newsy".

Żarty, zaprzeczenia i kluczenie. Rządzący niechętnie mówią o systemie Pegasus
Żarty, zaprzeczenia i kluczenie. Rządzący niechętnie mówią o systemie PegasusTVN24

OGLĄDAJ "FAKTY PO FAKTACH" W INTERNECIE W TVN24 GO

- Ta zmiana narracji pokazuje brak profesjonalnego przygotowania do reagowania na kryzys, który się pojawił, z informacją, która została upubliczniona 23 grudnia, a więc już prawie dwa tygodnie temu, dotycząca pana senatora Brejzy, podsłuchiwania naszego kolegi senackiego - mówił dalej.

Ocenił, że "prawdopodobnie uważano", iż w okresie świąteczno-noworocznym "będzie to informacja, która przemknie i pozostanie bez echa". - Moim zdaniem to pokazuje brak profesjonalizmu, ponieważ podsłuchiwano osobę, która nominalnie jest szefem sztabu wyborczego w partii opozycyjnej - stwierdził, zaznaczając, że nie ma wiedzy o pracy Brejzy w sztabie PO podczas wyborów w 2019 roku.

Jego zdaniem "to sprawa, która absolutnie wymaga wiarygodnego wyjaśnienia". - Ja od pierwszej publikacji na ten temat, w dniu Wigilii, mówiłem, że rząd powinien tę sprawę wiarygodnie wyjaśnić, ponieważ jest to bardzo groźne dla standardów demokracji i będzie dawno asumpt i amunicję opozycji do twierdzenia, że w warunkach jak PiS jest u władzy, nie można w sposób w pełni demokratyczny i zgodny z zasadami konstytucyjnymi przeprowadzić wyborów - tłumaczył.

- Pojawia się tu wiele wątpliwości. Sądzę, że PiS znalazł się w tej chwili w ogromnym kłopocie w związku z tym oprogramowaniem - podsumował.

Jackowski, wracając do kwestii legalności Pegasusa, ocenił, że sejmowa komisja śledcza "powoli, ale jakoś będzie się wykluwała". Mówiąc o komisji w Senacie, przyznał, że "niestety nie będzie miała uprawnień śledczych", ale "niewątpliwie będzie mogła zrobić jedną rzecz". - Zlecić bardzo poważne ekspertyzy i bardzo poważny materiał w sprawie dotyczący tego, czy użycie takiego programu jest zgodne z obowiązującym w Polsce porządkiem prawnym - opisał.

Senator przekazał, że ma informacje o tym, że "niestety PiS odmówił udziału w tej komisji". - Przypuszczam, że w związku z tym będzie też ignorował wszelkie prośby o informacje, zapraszanie gości na posiedzenie komisji - sugerował. On sam, jak przekazał, rekomendowałby swojemu klubowi desygnację swoich przedstawicieli do senackiej komisji w tej sprawie.

Kowal: czarny dzień dla demokracji

Kowal ocenił, że notujemy "czarny dzień demokracji w Polsce", bo "najważniejsza osoba w obozie rządowym przyznaje, że opozycja była na celowniku Pegasusa". - Prezes Kaczyński wie, że jest to bardzo złe, on się tego wyraźnie obawia, dlatego stara się to trywializować, dlatego sobie żartuje. Ale fakt, że w tej sprawie udziela wywiadu, jest tu kluczowy, bo on wie, że to zasadniczy problem dla obozu władzy - ocenił.

- To sprawa, w której w dojrzałych demokracjach upadają rządy. Z całą pewnością mamy do czynienia z kłamstwem najważniejszych osób w państwie. Bez wątpienia niektóre z tych osób, które mówiły, że nie wiedzą albo, przepraszam za wyrażenie, rżnęły głupa, wiedziały, jak było, czyli to było kłamstwo - oświadczył. - Kłamał każdy, kto znał prawdę, a podawał nieprawdziwe dane - zaznaczył.

Według Kowala "nie ma w Polsce możliwości przeprowadzenia w pełni wiarygodnych i uczciwych wyborów bez wyjaśnienia do cna tej całej sprawy". Postulował, że w Sejmie musi zostać w tej sprawie powołana komisja śledcza, a w Senacie - pomocna komisja nadzwyczajna. - Muszą być do tego użyte wszystkie możliwe procedury, które są w naszym zasięgu - przekonywał.

- To, co się dzisiaj dzieje, to czarny dzień demokracji w Polsce i krok w kierunku autorytaryzmu - podsumował.

Kowal: mamy czarny dzień demokracji w Polsce
Kowal: mamy czarny dzień demokracji w PolsceTVN24

Kowal w programie wspomniał, że inwigilowany miał być również obecny prezydent Rzeszowa, Konrad Fijołek, który do wyborów w stolicy Podkarpacia stawał jako wspólny kandydat opozycji. To informacje, których sam Fijołek nie potwierdził, nazywając je "faktem medialnym".

Autorka/Autor:akw/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Premier Francji Gabriel Attal przekazał po ogłoszeniu sondażowych wyników drugiej tury wyborów parlamentarnych, że w poniedziałek złoży rezygnację ze stanowiska na ręce prezydenta Emmanuela Macrona. - Ugrupowanie polityczne, które reprezentowałem w tej kampanii, nie ma większości - tłumaczył swoją decyzję premier, który obronił mandat posła do Zgromadzenia Narodowego.

Premier Francji zapowiada rezygnację

Premier Francji zapowiada rezygnację

Źródło:
TVN24, Reuters

O 20 w niedzielę zakończyło się głosowanie w drugiej turze wyborów parlamentarnych we Francji. Według sondaży exit poll najwięcej mandatów zdobyła lewicowa koalicja Nowego Frontu Ludowego we Francji, co stawia ją na dobrej drodze do nieoczekiwanego zwycięstwa nad skrajnie prawicową partią Zjednoczenie Narodowe (RN).

Francuzi zdecydowali. Wyniki exit poll zaskoczeniem

Francuzi zdecydowali. Wyniki exit poll zaskoczeniem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

"W Paryżu entuzjazm, w Moskwie rozczarowanie, w Kijowie ulga. To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie" - napisał premier Donald Tusk po pierwszych sondażowych wynikach drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji.

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Źródło:
tvn24.pl

"Prezydent, jako gwarant naszych instytucji, uszanuje wybór Francuzów" - podkreślono w oświadczeniu Pałacu Elizejskiego. Jak dodano, Emmanuel Macron nie przewiduje wystąpienia w powyborczy wieczór.

Głos z Pałacu Elizejskiego

Głos z Pałacu Elizejskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Skrajna prawica jest dziś skrajnie daleko od większości - stwierdził jeden z liderów Nowego Frontu Ludowego Jean-Luc Melenchon po ogłoszeniu wyników exit poll drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji. Kandydat na premiera z ramienia Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella ocenił z kolei, że wynik wyborów to "rzucenie Francji w ramiona skrajnej lewicy".

Melenchon mówi o "klęsce Macrona", Bardella wieszczy "koniec starego świata"

Melenchon mówi o "klęsce Macrona", Bardella wieszczy "koniec starego świata"

Źródło:
Reuters

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami. Najgroźniejsze są spodziewane na Podkarpaciu - tam obowiązują ostrzeżenia najwyższego stopnia. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Ostrzeżenia najwyższego stopnia. Przed nami niebezpieczne godziny

Ostrzeżenia najwyższego stopnia. Przed nami niebezpieczne godziny

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw przybył do Ukrainy, a trzy później ku zaskoczeniu wszystkich spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Teraz premier Węgier Viktor Orban zapowiada "równie zaskakujące" wizyty. W wywiadzie dla szwajcarskiego tygodnika zdradził, że "następna niespodzianka będzie w poniedziałek rano". Jeden z węgierskich portali poinformował, że Orban najprawdopodobniej jest w drodze do Chin.

Orban wrócił z Rosji i zapowiada "równie zaskakujące wizyty"

Orban wrócił z Rosji i zapowiada "równie zaskakujące wizyty"

Źródło:
PAP

Z powodu zmian klimatu Żuławy Wiślane mogą zniknąć pod wodą, ponieważ są depresją - są położone poniżej poziomu morza. W tym stuleciu Żuławy będą regularnie zalewane przez duże sztormy na Bałtyku, którego poziom z całą pewnością wzrośnie. Jeszcze jest czas, by Żuławy ratować. - Polak mądry po szkodzie. Po pierwszym większym zalaniu Żuław się stworzy narodowy program ratowania Żuław i wtedy będzie się robić rzeczy, które powinniśmy byli robić 20-30 lat wcześniej - komentuje prof. Jacek Piskozub.

Żuławy Wiślane mogą zostać zalane przez morze. Co z tym robimy? "Polak mądry po szkodzie"

Żuławy Wiślane mogą zostać zalane przez morze. Co z tym robimy? "Polak mądry po szkodzie"

Źródło:
Fakty TVN

Niedziela w części kraju upływa pod znakiem gwałtownej aury. Superkomórka burzowa przeszła po południu przez Mielec (Podkarpackie). Wiatr łamał drzewa i uszkadzał linie energetycznie. Doszło też do zalań piwnic. Strażacy w całym województwie przeprowadzili ponad 200 interwencji.

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

To jest rocznica powstania Paktu Północnoatlantyckiego, więc na czele polskiej delegacji powinien być prezes Rady Ministrów, który dysponuje realną władzą, a nie prezydent, który dysponuje władzą tytularną - stwierdził w "Faktach po Faktach" były premier Leszek Miller, mówiąc o przyszłotygodniowym szczycie NATO.

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Źródło:
TVN24

Co najmniej 12 osób zostało w sobotę rannych na południu Czech w wyniku paniki, która wybuchła podczas festiwalu. Dach namiotu, w którym odbywało się wydarzenie, zaczął uginać się pod naporem ulewnego deszczu.

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Źródło:
PAP

Władze podejmują zdecydowane działania w celu powstrzymania epidemii w Namwom w Korei Południowej. Ponad tysiąc osób zatruło się tam norowirusem po zjedzeniu kimchi - popularnego w Korei dania z fermentowanej kapusty. Norowirusy powodują objawy zatrucia pokarmowego - biegunkę, boleści, wymioty.

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem przez Polskę przetoczyły się gwałtowne burze. Wiało tak mocno, że w Międzychodzie (Wielkopolskie) pękł ponad stuletni dąb i przewrócił się na samochód. W Radgoszczy silny podmuch wiatru poderwał dwa dmuchane zamki, cztery osoby zostały ranne. Skutki gwałtownej pogody były odczuwalne także w innych regionach.

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Dyrektorka szkoły na warszawskim Ursynowie, która prowadziła w lekcję pod wpływem alkoholu, została zdegradowana. Postępowanie w sprawie nauczycielki prowadzą też policja oraz rzecznik dyscyplinarny.

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Kalisza zostali wezwani do psa zamkniętego w nagrzanym aucie. Mimo wysiłków pracowników lokalnego schroniska, którzy próbowali schłodzić ciało zwierzęcia, nie udało się go uratować.

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Źródło:
PAP

Potwierdzimy, że jesteśmy najpotężniejszym sojuszem w historii i że los Ukrainy jest w naszym żywotnym interesie - powiedział w niedzielę przed szczytem NATO w Waszyngtonie szef MSZ Radosław Sikorski podczas wspólnej konferencji ze swoim brytyjskim odpowiednikiem Davidem Lammym. - Nasze zaangażowanie na rzecz Ukrainy jest żelazne, niezachwiane - stwierdził szef dyplomacji Wielkiej Brytanii.

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl, "Guardian"

W mediach społecznościowych znowu masowo rozpowszechniany jest fałszywy cytat przypisywany Robertowi Makłowiczowi. To przykład trollingu internetowego.

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Źródło:
Konkret24

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ołena Piech przez prawie sześć lat była więziona przez prorosyjskich separatystów w Donbasie. Została uwolniona w ramach niedawnej wymiany jeńców. O jej losie opowiedziała Monika Andruszewska, która pracuje dla Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich im. Rafała Lemkina przy Instytucie Pileckiego. - Wiemy, że Ołena Piech była wielokrotnie torturowana - podkreśliła.

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jon Landau, laureat Oscara, producent filmów "Titanic", "Avatar" oraz "Avatar: istota wody", nie żyje. Miał 63 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina.

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na stację benzynową w Oakland w Kalifornii napadł blisko stuosobowy tłum. Policja przyjechała na miejsce dopiero po dziewięciu godzinach od zgłoszenia. Właściciel stacji oszacował straty na ponad 100 tysięcy dolarów. Stacja CNN pokazała nagranie z monitoringu.

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Źródło:
CNN

Młoda mewa utknęła na dachu jednego z budynków w Ustce. Pomogli strażacy, którzy do jej oswobodzenia użyli podnośnika.

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Źródło:
Kontakt24

Na to szkolenie dostają się tylko najlepsi z najlepszych i tylko najlepsi z nich dotrwają do końca. Młodzi piloci, zanim siądą za sterami F-16, muszą oswoić odrzutowe bieliki, a to wymaga nie tylko wiedzy i umiejętności.

Na bielikach szkolą się najlepsi z najlepszych, przyszli piloci F-16. Co ich wyróżnia?

Na bielikach szkolą się najlepsi z najlepszych, przyszli piloci F-16. Co ich wyróżnia?

Źródło:
Fakty TVN

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl