Rzeczniczka Straży Granicznej o sytuacji na granicy z Białorusią

Źródło:
PAP
Rzecznik Straży Granicznej: właściciel terenu na wysokości Usnarza nie życzy sobie, aby osoby postronne wchodziły na ten teren
Rzecznik Straży Granicznej: właściciel terenu na wysokości Usnarza nie życzy sobie, aby osoby postronne wchodziły na ten terenTVN24
wideo 2/21
Rzecznik Straży Granicznej: właściciel terenu na wysokości Usnarza nie życzy sobie, aby osoby postronne wchodziły na ten terenTVN24

Rzeczniczka prasowa Straży Granicznej podporucznik Anna Michalska poinformowała, że po stronie białoruskiej na wysokości miejscowości Usnarz Górny wciąż przebywają 24 osoby. Wśród nich są cztery kobiety. Zaznaczyła też, że w niedzielę odnotowano 84 próby nielegalnego przekroczenia polskiej granicy. Niemal wszystkie udaremniono. Zatrzymano 12 obywateli państw Bliskiego Wschodu. W Usnarzu Górnym pojawiła się w poniedziałek policja, która teraz zabezpiecza działania Straży Granicznej.

Podporucznik Michalska przekazała w poniedziałek rano, że w niedzielę na całym odcinku granicy z Białorusią Straż Graniczna odnotowała 84 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Polską. - Zatrzymaliśmy czterech Irakijczyków, trzech Afgańczyków, trzech Syryjczyków i dwóch Jemeńczyków – przekazała rzeczniczka SG. Dodała, że pozostałe próby przekroczenia granicy zostały udaremnione.

Odnosząc się do jednego z zatrzymań wskazała, że zatrzymano "pięciu nielegalnych imigrantów - trzech Afgańczyków i dwóch Jemeńczyków". - Wymagali oni pomocy lekarskiej, została wezwana karetka. Dwóch z nich zostało przewiezionych do szpitala. Już dziś wszyscy są w placówce Straży Granicznej i trwają wobec nich czynności - zaznaczyła. Podkreśliła, że funkcjonariusze SG nie zauważyli śladów użycia siły wobec nich. - Nie chcę informować o ich stanie zdrowia i przyczynach, dla których wezwano pomoc medyczną – dodała.

Policja w Usnarzu Górnym

Wcześniej w poniedziałek ppor. Michalska przekazała informacje dotyczące sytuacji w obozowisku w Usnarzu Górnym, gdzie od kilkunastu dni koczuje grupa migrantów doprowadzona tam przez białoruskich pograniczników. - Po stronie białoruskiej na wysokości miejscowości Usnarz Górny widzimy 24 osoby - 20 mężczyzn i 4 kobiety. Nie ma wśród nich dzieci – powiedziała Michalska. Dodała, że od niedzieli liczebność grupy się nie zmieniła.

Według Fundacji Ocalenie, której wolontariusze próbują się kontaktować z obcokrajowcami koczującymi po białoruskiej stronie, są tam 32 osoby.

W poniedziałek w Usnarzu Górnym pojawiła się policja. To ponad dwudziestu funkcjonariuszy, którzy uniemożliwiają osobom postronnym wejście na działkę w odległości ok. 200 metrów od miejsca, gdzie jest grupa uchodźców koczująca przy granicy.

O obecności większej grupy policjantów poinformowała w mediach społecznościowych fundacja Ocalenie. Rzecznik prasowy podlaskiej policji Tomasz Krupa potwierdził ich przybycie. - Zabezpieczamy działania Straży Granicznej - powiedział.

Krupa wskazał, że w sobotę i niedzielę policja odebrała zgłoszenia dotyczące wejścia na teren prywatny. Chodzi o łąki w pobliżu miejsca, gdzie są cudzoziemcy zatrzymani na linii granicznej.

Funkcjonariuszy wezwał w sobotę właściciel gruntu, na którym przebywali dziennikarze, przedstawiciele fundacji Ocalenie, a także politycy lewicy z Piotrem Ikonowiczem. Rolnik uważa, że osoby przebywające na jego terenie niszczyły mu trawę, a także uniemożliwiały jej skoszenie. Zanim pojawił się patrol policyjny, doszło do utarczek słownych.

Podobnie sytuacja wyglądała w niedzielę. Tym razem rolnik zarzucał osobom przebywającym na jego łące, że niszczą mu skoszoną trawę. - Kto mi zapłaci za zniszczoną paszę, czym ja nakarmię bydło – mówił. Po interwencji rolnika i policji zarówno wolontariusze fundacji, jak i dziennikarze opuścili jego pole.

Wiceminister: Białorusini zaopatrują migrantów nawet w papierosy

Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik w poniedziałek w Radiu Wnet pytany był o sytuację na granicy polsko-białoruskiej, w tym w okolicy Usnarza Górnego. Według wiceministra w grupie cudzoziemców jest około 25 osób. - Te osoby w jakiś sposób rotują. Mało tego, strona białoruska zaopatruje je czy w wodę, czy nawet w papierosy - powiedział. Jak podkreślił, ta grupa jest po stronie białoruskiej i jest przez służby białoruskie kontrolowana. - My nie wpuścimy tych ludzi do Polski - dodał.

Dopytywany, dlaczego do tej grupy nie są dopuszczani polscy prawnicy czy politycy, Wąsik powtórzył, że "imigranci są po drugiej stronie granicy". - Zdajemy sobie sprawę, że po drugiej stronie jest Łukaszenko, który tylko czeka, żeby doprowadzić do pewnej prowokacji, do wydarzenia, do nagłośnienia tej sytuacji. Dojście do tych osób może być po prostu niebezpieczne - podkreślił. Wiceszef MSWiA odniósł się też do obecności w tym miejscu mediów. Wskazał, że granicy pilnują strażnicy graniczni i żołnierze Wojska Polskiego. - To nie może być tak, że nad ich głowami stoi kamera i patrzy im na ręce. Nie może tak być. To są ludzie, którzy wykonują swoją pracę, muszą mieć zapewniony spokój - przekonywał.

Wąsik podkreślał ponadto, że cudzoziemcy na terytorium Białorusi przebywają legalnie i otrzymali wizy. Na pytanie, skąd to wiadomo, odpowiedział pytaniem: - W jaki sposób wlecieli do Białorusi samolotami?.

- Mamy takie informacje, zresztą to nie tylko nasze. Służby litewskie i łotewskie potwierdzają. To jest dokładnie to samo zjawisko na tych trzech granicach - powiedział.

- Służby białoruskie kierują po prostu przez granicę polską, litewską czy łotewską grupy imigrantów, głównie z Iraku, ale także z innych krajów, które przylatują samolotami do Mińska, które płacą za to grube pieniądze, przyjmują taką obietnicę dostania się do Unii Europejskiej, do strefy Schengen - powiedział wiceszef MSWiA. Jak zaznaczył, jeżeli te osoby uciekają ze swojego kraju i uważają, że tam im coś grozi, to "zgodnie Konwencją Genewską w pierwszym bezpiecznym kraju powinni starać się o pomoc międzynarodową". - Białoruś - wiemy, jaka jest - natomiast Konwencję Genewską podpisała w sprawie uchodźców. Wydaje się, że tam te wszystkie sprawy normalnie powinny być załatwione. Poza tym nie godzimy się na takie postępowanie, że jedno państwo będzie destabilizowało drugie, wysyłając ludzi przez granice - podkreślił.

Autorka/Autor:mart/adso

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Sprawca zamachu w Magdeburgu przebywa obecnie w areszcie śledczym. Zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób. Wśród ofiar jest dziewięcioletnie dziecko. Trwa śledztwo w sprawie.

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Atak w Magdeburgu. Policja o przesłuchaniu i ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

W Zambii aresztowano dwóch mężczyzn oskarżonych o próbę rzucenia uroku na prezydenta. Przy podejrzanych znaleziono amulety oraz żywego kameleona. "Spisek obejmował użycie czarów w celu skrzywdzenia prezydenta" - poinformował rzecznik policji.

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Udaremniono zamach na prezydenta. "Spisek obejmował użycie czarów"

Źródło:
PAP, BBC

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Patrol obsługi autostrady A4 na wysokości gminy Rudzieniec (Śląskie) zauważył psa, przywiązanego do bariery. Policjanci z Gliwic poszukują osób, które mogły być świadkami porzucenia zwierzęcia lub są w stanie pomóc w ustaleniu jego właściciela.

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Pies przywiązany do bariery na autostradzie. Szukają świadków

Źródło:
tvn24.pl/KWP Katowice

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl