Pierwsze F-35 w Polsce na przełomie 2025 i 2026 roku. W piątek umowa na ponad 4,5 miliarda dolarów

Źródło:
tvn24.pl
Myśliwce F-35 Lightning II
Myśliwce F-35 Lightning IIF-35.com
wideo 2/2
Myśliwice F-35 Lightning IIF-35.com

W piątek w Dęblinie Ministerstwo Obrony Narodowej podpisze umowę na zakup 32 samolotów wielozadaniowych F-35A dla Sił Powietrznych wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym. Informację tę potwierdził minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Dostawy zaplanowano na lata 2024-2030, ale pierwsze maszyny początkowo będą służyły do szkolenia Polaków w Stanach Zjednoczonych. W bazach nad Wisłą F-35 mają wylądować na przełomie 2025 i 2026 roku.

Prawie wszystko jest już jasne. Polsko-amerykańskie negocjacje w sprawie zakupu myśliwców piątej generacji już się zakończyły. W poniedziałek szef MON poinformował, że umowa na zakup samolotów F-35 zostanie podpisana w piątek. "Mówiłem, że będą. Już w ten piątek, w Dęblinie o godz. 15:00 podpiszę wartą 4,6 mld USD umowę na zakup 32 najnowocześniejszych myśliwców piątej generacji F-35" - napisał Błaszczak w mediach społecznościowych.

Maksymalna wartość umowy nie mogła przekroczyć 6,5 miliarda dolarów, bo taka kwota została opublikowana we wrześniu 2019 roku w notyfikacji, jaką amerykański Departament Stanu przesłał Kongresowi z informacją o planowanej transakcji. Amerykanie jak zwykle oszacowali ją z dużą "górką" po to, żeby nie trzeba było powtarzać czasochłonnych procedur związanych ze sprzedażą uzbrojenia za pośrednictwem rządu USA, gdyby na przykład Polska w ostatniej chwili zapragnęłaby dokupić coś, co znacząco wpłynęłoby na wartość umowy.

Polskim rekordem wartości umowy zbrojeniowej pozostaje 4,75 miliarda dolarów - tyle była warta podpisana wiosną 2018 roku umowa na zakup amerykańskiego systemu Patriot w programie obrony powietrznej, w tym przeciwrakietowej, średniego zasięgu, któremu wojsko nadało kryptonim "Wisła".

Odbiór pierwszych samolotów w 2024 roku, ale przylot do Polski później

Z informacji, jakie portal tvn24.pl nieoficjalnie uzyskał od pragnących zachować anonimowość przedstawicieli ministerstwa obrony, wynika, że kontrakt, który zostanie podpisany w piątek, przewiduje, że dostawy 32 samolotów F-35 zostaną zrealizowane w latach 2024-2030. Rocznie Siły Powietrzne mają odbierać od czterech do sześciu maszyn.

Polska kupuje samoloty F-35A, czyli podstawową wersję najnowszego amerykańskiego myśliwca piątej generacji. Istnieje jeszcze wersja F-35B, krótkiego startu i pionowego lądowania - zaprezentowana nad Białym Domem, gdy w czerwcu 2019 roku w Waszyngtonie był prezydent Andrzej Duda, oraz F-35C przeznaczona do bazowania na lotniskowcach.

Polskie F-35 mają otrzymać najnowszy wariant oprogramowania w komputerze pokładowym, nazwany Block 4. W przeciwieństwie do maszyn używanych przez siły powietrzne USA, polskie F-35 będą wyposażone w spadochrony hamujące, które zwiększają bezpieczeństwo w razie lądowania w trudnych warunkach atmosferycznych. Spadochron hamujący, który jest wypuszczany tuż po wylądowaniu, to dziś - jeśli spytać pilotów - podstawowa różnica między samolotami F-16 używanymi w Polsce i w USA. W przypadku F-35 pierwszym krajem, który kupił samoloty z takim wyposażeniem, jest Norwegia.

F-35 Lightning IIf35.com

Pierwsze sześć zakupionych przez Polskę samolotów F-35 w latach 2024-25 pozostanie w Stanach Zjednoczonych. Tam będzie się odbywało szkolenie pilotów i personelu naziemnego. To nic nadzwyczajnego, jeśli wziąć pod uwagę dotychczasowych odbiorców samolotu F-35. W przypadku każdego z nich pierwsze odebrane samoloty początkowo pozostawały w USA, by służyć do szkolenia.

Resort obrony przewiduje, że przylot pierwszych samolotów do Polski nastąpi na przełomie 2025 i 2026 roku - wynika z informacji przekazanych przez rozmówców portalu tvn24.pl.

Symulatory i nie tylko

Kontrakt przewiduje, że w Stanach Zjednoczonych zostanie przeszkolonych 24 pilotów oraz 90 osób personelu naziemnego, w tym do poziomu instruktora. Kolejni żołnierze zostaną wyszkoleni w kraju, dzięki instruktorom, którzy wrócą z USA, i dzięki zakupionemu naziemnemu systemowi szkolenia.

Pakiet, który jest częścią kontraktu na F-35, który zostanie podpisany w piątek, obejmuje kompleksowe szkolenie pilotów i personelu naziemnego oraz zintegrowane centrum szkoleniowe i aż osiem pełnych symulatorów misji. Jeśli przedstawiciele MON, z którymi rozmawiał dziennikarz tvn24.pl, w tym ostatnim punkcie się nie mylą, Siły Powietrzne w przypadku F-35 będą miały zdolności do naziemnego szkolenia pilotów nieporównywalnie większe od wszystkich pozostałych maszyn, jakie są na wyposażeniu polskiego lotnictwa. Byłoby to zgodne ze światowym trendem, w którym godziny spędzone na symulatorze są zaliczone pilotom do ogólnego nalotu tak samo, jak czas spędzony w powietrzu. W najnowocześniejszych samolotach, takich jak szkolne M-346 Master (w Polsce noszą one nazwę "Bielik"), w trakcie szkolenia jest możliwe współdziałanie samolotu, który znajduje się w powietrzu, z innym, który jest "pilotowany" na symulatorze na ziemi.

Z częściami ma być łatwiej

Prócz pakietu szkoleniowego umowa na pozyskanie F-35 dla Sił Powietrznych obejmuje także pakiet logistyczny. To przede wszystkim zapas części zamiennych i eksploatacyjnych, informatyczny system zarządzania eksploatacją oraz sprzęt potrzebny naziemnemu personelowi obsługi samolotów. Urzędnicy z MON mówią, że umowa obejmuje pełne wsparcie logistyczne samolotów i pozostałego sprzętu do 2030 roku. Co dalej, tego umowa nie przewiduje. Dlaczego? Przedstawiciele MON podkreślają, że nie da się oszacować przyszłych kosztów po tej dacie.

Umowa obejmuje także sprzęt do obsługi naziemnej samolotów, informatyczny system zarządzania eksploatacją F-35A oraz wyposażenie pilotów. W pakiecie jest także informatyczny system zarządzania eksploatacją samolotów, pełne wsparcie logistyczne samolotów oraz towarzyszącego im sprzętu w ramach systemu, który nazywa się Global Support Solution (GSS). Co to znaczy? Dziś, gdy w Siłach Powietrznych są samoloty F-16, żeby ściągnąć części zamienne, często trzeba sięgać po zawartość magazynów w USA, co czasem trwa bardzo długo. GSS - przynajmniej w teorii - ma pozwalać na pozyskanie części zamiennych z najbliższego magazynu, a takie w Europie powstają w Belgii, Holandii, Norwegii i Włoszech.

Tyle teoria. Jaka będzie praktyka, przekonamy się w drugiej połowie dekady.

Bazy, ale jakie?

Przedstawiciele resortu obrony, z którymi rozmawiał dziennikarz tvn24.pl, nie wskazali, do których baz trafią nowe samoloty. Ostateczna decyzja nie została bowiem jeszcze podjęta. Wiadomo natomiast, że chodzi o dwa lotniska.

Źródła są zgodne, że nie będzie to żadna z baz, gdzie dziś stacjonują samoloty F-16 (Łask koło Łodzi ani Poznań-Krzesiny). Niemniej na liście najbardziej prawdopodobnych lokalizacji są - przynajmniej na razie - dwie z trzech baz, gdzie dziś stacjonują samoloty produkcji radzieckiej, oraz jedno miejsce w środkowej Polsce, gdzie wojsko w ostatnio wraca po wielu latach nieobecności.

Ważne natomiast, że koszt dostosowania infrastruktury lotniskowej w przyszłych bazach będzie dodatkowym wydatkiem, jaki Ministerstwo Obrony Narodowej poniesie obok zapłaty za samoloty F-35 wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym. Wielu ekspertów szacowało, że będzie to koszt porównywalny z tym, co polski rząd zapłaci za amerykańskie samoloty. Tak było, gdy kupiliśmy samoloty F-16. Przedstawiciele ministerstwa, którzy rozmawiali z tvn24.pl, podają jednak o wiele mniejszą kwotę, zamykającą się w zakresie od 700 milionów do 1,5 miliarda złotych.

Bez offsetu

Zakupowi F-35 przez Polskę nie będzie towarzyszył żaden offset. Nie dołączymy do grona państw, które uczestniczą w produkcji tego samolotu. Program F-35 od lat jest już zamknięty i nie przewiduje przystąpienia kolejnych partnerów przemysłowych.

W ubiegłym roku były pewne nadzieje, że Polska zajmie miejsce Turcji, którą Amerykanie wyeliminowali z grona producentów F-35 po tym, jak kupiła rosyjski system obrony powietrznej S-400. Niemniej zapytanie, jakie polscy negocjatorzy wystosowali w tej sprawie szybko zakończyło się odpowiedzią odmowną, co dla strony polskiej nie było zaskoczeniem.

Wobec tego ministerstwo obrony próbowało w ramach offsetu uzyskać gwarancje dotyczące samolotów bojowych F-16 i transportowych C-130 Hercules, które są używane przez polskie Siły Powietrzne. Amerykanie oferowali jednak zdolności związane z serwisowaniem tych maszyn, a nie ich produkcją, na której zależało Polakom. Jednocześnie strona amerykańska żądała - przy takim offsecie - podwyższenia wartości umowy o 1 miliard dolarów. Ministerstwo Obrony Narodowej oceniło, że to się nie opłaca.

Co w zamian? Współpraca przemysłów zbrojeniowych, zdefiniowana jak na razie dość ogólnie. Należąca do Skarbu Państwa Polska Grupa Zbrojeniowa oraz koncern Lockheed Martin, największa firma zbrojeniowa świata i jednocześnie producent samolotów F-35, podpisały w ubiegłym tygodniu porozumienie o współpracy (ang. Memorandum of Understanding). Z komunikatu polskiej firmy wynika, że obie strony podejmą prace nad rozwojem centrów obsługi i napraw F-16 oraz C-130 w oparciu o potencjał PGZ. Ważniejsze jest jednak to, że amerykańska "firma będzie współpracować z PGZ nad zapewnieniem wsparcia rozwoju potencjału w zakresie bezzałogowych systemów latających następnej generacji".

Gdy w październiku ubiegłego roku minister Błaszczak ogłaszał plan modernizacji Wojsk Polskiego na najbliższe 15 lat, podkreślał, że nasz kraj zamierza uczestniczyć w programie bezzałogowca, który będzie wspierał F-35. Przedsięwzięcie zwane po angielsku Loyal Wingman, a po polsku Harpi Szpon (od programu "Harpia", czyli zakupu F-35) ma być impulsem do rozwoju dla polskiego przemysłu lotniczego. Obecne kierownictwo MON podkreśla, że chce uniknąć błędu, jaki został popełniony przed dekadą, gdy Polska nie przystąpiła do programu F-35. Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, która wówczas rządziła, odpowiadają, że w tamtym czasie Siły Powietrzne ledwo co odebrały ostatnie samoloty F-16, zaś poważnym obciążeniem dla budżetu MON były misje zagraniczne - najpierw w Iraku, potem w Afganistanie.

F-35

F-35 Lightning II to jednomiejscowy wielozadaniowy samolot bojowy zaliczany do piątej generacji myśliwców. Dzięki kształtowi, uzbrojeniu chowanemu do wnętrza kadłuba oraz zastosowanie materiałów absorbujących promieniowanie, radary mają trudność z jego wykryciem.

Jego długość to około 15 m, rozpiętość 11 metrów. Bez ładunku waży 13 ton, maksymalna masa startowa to ponad 31 ton. Osiąga maksymalna prędkość 1,6 Macha. Jego zasięg wynosi blisko 2,8 tys. km, a zasięg bojowy ok. 1200 km.

F-35 produkowany jest przez koncern Lockheed Martin i poddostawców, wśród których są Northrop Grumman i BAE Systems.

F-35 Lightning II Małgorzata Latos , Maciej Zieliński/PAP

Źródło: tvn24.pl

Autorka/Autor:Rafał Lesiecki (rafal_lesiecki@tvn.pl)

Źródło zdjęcia głównego: f35.com

Pozostałe wiadomości

Kandydat o poglądach ultraprawicowych Calin Georgescu wygrywa w I turze wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Po zliczeniu głosów z 99,9 procent komisji, Georgescu otrzymał niemal 23 procent poparcia. Skrajnie prawicowy radykał startował jako kandydat niezależny i "walczący z systemem". Na drugim miejscu nieoczekiwanie uplasowała się liderka centroprawicowej partii USR (Związek Ocalenia Rumunii) Elena Lasconi. Sondażowy faworyt, premier Marcel Ciolacu, może odpaść z wyścigu. Druga tura wyborów odbędzie się 8 grudnia.

Niespodzianka w pierwszej turze. Prorosyjski kandydat na prowadzeniu, faworyt może odpaść 

Niespodzianka w pierwszej turze. Prorosyjski kandydat na prowadzeniu, faworyt może odpaść 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

32-latek zastrzelił podczas rodzinnego spotkania w Namysłowie rodziców i brata, a następnie zabarykadował się z trzema innymi osobami - kobietą i dwójką dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo przed szturmem policjantów.

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Rodzinna tragedia. Zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z dziećmi

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl, TVN24

Samolot transportowy lecący z Niemiec rozbił się w poniedziałek nad ranem w pobliżu lotniska w stolicy Litwy, Wilnie. Maszyna uderzyła w budynek mieszkalny. Centrum Zarządzania Kryzysowego wyjaśnia przyczyny katastrofy. "W tej chwili nie ma żadnych danych mówiących o tym, że na pokładzie doszło do eksplozji" - czytamy w komunikacie.

Katastrofa w Wilnie. Samolot uderzył w budynek mieszkalny

Katastrofa w Wilnie. Samolot uderzył w budynek mieszkalny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Delfi

18,2 stopnia Celsjusza - nawet tyle w poniedziałkowy poranek pokazywały termometry na przedgórzu sudeckim. Jak tłumaczył na antenie TVN24 prezenter tvnmetro.pl Tomasz Wasilewski, tak wysokie wartości związane są z występowaniem efektu fenowego. Aby jednak doszło do takiego wzrostu, musi zostać spełnione kilka warunków.

"Sensacja pogodowa w poniedziałek rano". Ponad 18 stopni przed wschodem Słońca

"Sensacja pogodowa w poniedziałek rano". Ponad 18 stopni przed wschodem Słońca

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl, TVN24

Już prawie wszystkie największe partie polityczne zaprezentowały swoich kandydatów w wyborach prezydenckich. W wyścigu tym zmierzą się na pewno: Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Sławomir Mentzen i Marek Jakubiak. Wciąż nie wiadomo, na kogo postawi Lewica.

Oni powalczą o prezydenturę

Oni powalczą o prezydenturę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nie wyobrażam sobie, by ktoś w ramach zakończenia wojny polsko-polskiej nawoływał, żeby pan Zbigniew Ziobro i pan Adam Bodnar usiedli do stołu i określili, jak ma wyglądać prokuratura - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. - Trzeba twardo bronić swoich racji, ale jednocześnie odróżniać spór polityczny od codziennego życia - wyjaśniał.

"Nie ma za wiele miejsca na wyciąganie ręki do politycznych przeciwników"

"Nie ma za wiele miejsca na wyciąganie ręki do politycznych przeciwników"

Źródło:
TVN24

Premier zamierza powołać specjalny superurząd do walki z szarą strefą - przekazał w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna". W zespole zasiądą między innymi przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Państwowej Inspekcji Pracy, a także Krajowej Administracji Skarbowej.

W Polsce ma powstać "superurząd"

W Polsce ma powstać "superurząd"

Źródło:
PAP
Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W meksykańskim mieście Villahermosa "uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Zastrzelili co najmniej sześć osób, a dziesięć zostało rannych.

"Uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Otworzyli ogień

"Uzbrojeni mężczyźni weszli do baru w poszukiwaniu konkretnej osoby". Otworzyli ogień

Źródło:
PAP

Trzy osoby zatrzymano w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w związku z morderstwem obywatela Izraela, 28-letniego rabina. Biuro izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu potępiło atak jako "antysemicki akt terrorystyczny" i zapewniło, że Izrael zrobi wszystko, co w jego mocy, aby postawić winnych przed sądem.

Znaleźli ciało rabina. Trzy osoby zatrzymane

Znaleźli ciało rabina. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
Reuters

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy pokazała dziennikarzom fragmenty szczątków nowego eksperymentalnego pocisku balistycznego średniego zasięgu Oriesznik, którego Rosjanie użyli do ataku na miasto Dniepr.

Nowa broń Putina. Tak wyglądają szczątki Oriesznika

Nowa broń Putina. Tak wyglądają szczątki Oriesznika

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

W poniedziałek rano aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia zablokowali ruch na Wisłostradzie. Usiedli na jezdni na wysokości wjazdu do tunelu. Interweniowała policja.

Ostatnie Pokolenie zablokowało ruch na Wisłostradzie

Ostatnie Pokolenie zablokowało ruch na Wisłostradzie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Karol Nawrocki jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Europoseł Krzysztof Brejza z "pilną interwencją" do Instytutu Pamięci Narodowej. Nowe informacje w sprawie śmieci policjanta w Warszawie. Tragiczny wypadek w Przyłubiu, w którym zginęły dwie osoby. Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę karetki, która próbowała wwieźć pirotechnikę na stadion. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 25 listopada.

Partia Kaczyńskiego wskazała kandydata, "pilna interwencja" Brejzy, nowe informacje o śmierci policjanta

Partia Kaczyńskiego wskazała kandydata, "pilna interwencja" Brejzy, nowe informacje o śmierci policjanta

Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

W poniedziałek rano na ulicy Banacha pieszy został potrącony przez tramwaj. Jak podała policja, mężczyzna został zabrany do szpitala. Są utrudnienia w ruchu.

Pieszy potrącony przez tramwaj. Utrudnienia dla pięciu linii

Pieszy potrącony przez tramwaj. Utrudnienia dla pięciu linii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1006 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. W nocy Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak dronami na Kijów. Rosja werbuje jemeńskich bojowników Huti na wojnę z Ukrainą, obiecując im pracę i obywatelstwo, a następnie zmuszając do służby w armii i wysyłając na front. Rosyjskie zapasy broni z czasów radzieckich mają wyczerpać się pod koniec 2025 roku. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Kończą się zapasy radzieckiej broni, Rosja werbuje bojowników Huti

Kończą się zapasy radzieckiej broni, Rosja werbuje bojowników Huti

Źródło:
PAP

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W brazylijskim stanie Alagoas autobus stoczył się w przepaść z górskiej drogi. Zginęło siedemnaście osób. Gubernator stanu ogłosił trzydniową żałobę.

Autobus spadł w kilkudziesięciometrową przepaść. Zginęło 17 osób

Autobus spadł w kilkudziesięciometrową przepaść. Zginęło 17 osób

Źródło:
PAP

Dowódca sił zbrojnych Estonii generał major Andrus Merilo powiedział, że w przypadku ewentualnego ataku Rosji możliwa jest ewakuacja obywateli nawet z obszaru całego kraju. - W takiej sytuacji, ważne będą dla nas korytarze morskie, lądowe i powietrzne - dodał.

Dowódca sił zbrojnych Estonii: w razie ataku mamy plan ewakuacji nawet całej ludności

Dowódca sił zbrojnych Estonii: w razie ataku mamy plan ewakuacji nawet całej ludności

Źródło:
PAP

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Poniedziałek przyniesie w części kraju silne podmuchy wiatru osiągające prędkość do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Początek tygodnia będzie wietrzny

IMGW ostrzega. Początek tygodnia będzie wietrzny

Źródło:
IMGW

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zlokalizowane w Albanii, ale finansowane przez włoski rząd ośrodki dla osób ubiegających się o azyl stoją puste. Policjanci oraz pracownicy socjalni, którzy zostali rozmieszczeni tam przez rząd, wrócili do swoich domów.

Miały tworzyć nowy model odpowiedzi na kryzys migracyjny. Ośrodki stoją puste

Miały tworzyć nowy model odpowiedzi na kryzys migracyjny. Ośrodki stoją puste

Źródło:
PAP

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium