Kosmiczny plan Wojska Polskiego na ponad pół biliona złotych


Satelity rozpoznawcze i najnowocześniejsze bojowe samoloty bezzałogowe – to najważniejsze punkty ogłoszonego w czwartek planu zakupów uzbrojenia i wyposażenia polskich sił zbrojnych. Projektowi rozpoczęcia wojskowej obecności w kosmosie towarzyszy niewyobrażalna kwota 524 miliardów złotych do wydania na modernizację wojska do 2035 roku. Eksperci przypominają, że realia budżetowe i rozwój techniki mogą pokrzyżować te plany.

Chodzi o Plan Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP na lata 2021-2035 z uwzględnieniem także roku 2020. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał go w czwartek w jednostce wojskowej w warszawskiej dzielnicy Wesoła. Przy okazji poinformował, że tego samego dnia podpisał także inne dokumenty: plan inwestycji budowlanych i plan zakupu środków materiałowych (dotyczy zakupów paliwa i tym podobnych towarów), a także program rozwoju sił zbrojnych, mimo że zgodnie z przepisami wszystkie trzy wymienione plany powinny były powstać na podstawie przyjętego wcześniej programu rozwoju sił zbrojnych.

Po raz pierwszy przyjęte przez MON plany sięgają 15 lat do przodu - do tej pory obowiązywała perspektywa 10-letnia. Zmienił się jednak sposób planowania w NATO (programy zbrojeniowe trwają coraz dłużej), a plany wszystkich sojuszników są ze sobą zsynchronizowane i aktualizowane co cztery lata. Oznacza to, że o ile najnowszy plan obejmuje lata 2021-35, o tyle kolejny powinien obejmować okres od 2025 do 2039 roku.

Mimo to najnowszy plan modernizacji jest już drugim, jaki w tym roku podpisał minister Błaszczak. W lutym minister podpisał dokument obejmujący okres rozpoczęty w roku 2017 i sięgający do 2026 roku. Za opóźnienie odpowiada przede wszystkim poprzedni minister Antoni Macierewicz i jego ekipa, która skupiła się na przeprowadzeniu przede wszystkim strategicznego przeglądu obronnego, który jednak nie miał umocowania w ustawach. Sprawiło to, że wojsko musiało się spieszyć z niektórymi zakupami, bo nie było podstaw prawnych, by wydawać środki budżetowe później niż do końca roku 2022, kiedy kończył się poprzedni plan, przyjęty jeszcze przez rząd PO-PSL.

Ponad pół biliona złotych

Najnowszy plan został ogłoszony tuż przed planowanymi na niedzielę wyborami parlamentarnymi. Nie zabrakło więc akcentów związanych z kampanią wyborczą. Błaszczak podkreślił, że przez ostatnie cztery lata w sprawie modernizacji zrobiono bardzo dużo. Rządom PO-PSL zarzucił, że zostawiły siły zbrojne w takim stanie, który "zaskoczyłby każdego".

Minister poinformował też, że nowy plan obejmuje wydatki na kwotę 524 miliardów złotych, co odpowiada około 133 miliardom dolarów przeznaczonych na nowe uzbrojenie i wyposażenie dla żołnierzy. Dodał, że dzięki uchwalonej w 2017 roku ustawie, która przewiduje stopniowy wzrost wydatków obronnych, Wojsko Polskie będzie dysponowało budżetem modernizacyjnym w wysokości ponad 24 miliardów złotych w 2025 roku i 50 miliardów w 2025 roku. Dla porównania, w projekcie przyszłorocznego budżetu MON na modernizację zaplanowano niecałe 15 miliardów, a cały budżet obronny ma wynieść niemal 50 miliardów. Natomiast plan na lata 2017-26, który Błaszczak podpisał w lutym, przewidywał łączne wydatki na poziomie 185 miliardów złotych.

Nowy plan modernizacji składa się z ponad dwóch tysięcy pozycji. Kluczowy – jak mówił Błaszczak – jest znany i realizowany program Harpia, w którego ramach MON zamierza kupić w Stanach Zjednoczonych 32 samoloty wielozadaniowe najnowszej generacji F-35. Niedawno na zakup zgodziły się władze w Waszyngtonie, a w czwartek Błaszczak występował na tle makiety F-35 w skali 1:1 oraz innego uzbrojenia i sprzętu zakupionego niedawno lub planowanego do pozyskania przez MON.

Harpia i jej szpon

Nowością jest ogłoszony w czwartek program Harpi Szpon, czyli pozyskanie bojowych bezzałogowców, które mają wspomagać samoloty F-35 jako tzw. lojalni skrzydłowi. Dziś w lotnictwie zadania wykonują zwykle dwie maszyny – dowódca i jego skrzydłowy. Rozwojowi najnowszych samolotów, takich jak F-35, towarzyszą koncepcje, by skrzydłowym był dron. Zwiększa to możliwości uderzeniowe i bezpieczeństwo pilotów. – Pod kontrolą pilota dron będzie mógł wykonać uderzenie na dobrze chronione obiekty przeciwnika, na przykład w głębi jego ugrupowania, nie wystawiając pilota na zagrożenie. Użycie tych systemów, będących połączeniem powietrznych platform załogowych i bezzałogowych, zwiększy także możliwość rażenia poprzez przenoszenie różnorodnych typów kierowanych pocisków rakietowych czy bomb – mówił Błaszczak.

– Chodzi o projekty, które już są prowadzone na Zachodzie, a związane są z tym, że z tymi najnowszymi załogowymi maszynami bojowymi mają współpracować samoloty bezzałogowe, a stopień współdziałania ma być wysoki. Można powiedzieć, że liderem takiego ugrupowania będzie pilot, który będzie zasiadał w samolocie bojowym, w tym przypadku F-35, natomiast niebezpieczne misje, związane z zagrożeniem, będą wykonywać te bezzałogowce. Są to koncepcje, które dopiero będą wprowadzane. Sięgają dużo dalej niż samo hasło F-35. Wielu mówi o tym, że samoloty załogowe ciągle stanowią ważny element lotnictwa bojowego, ale bezzałogowce będą przyszłością. Tutaj rozmawiamy o bezzałogowcach, które mają mieć możliwości przynajmniej zbliżone do dzisiejszych samolotów załogowych. Tych bezzałogowców na pewno nie można porównać do rozwiązań, jakie są dzisiaj w służbie – tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl Mariusz Cielma, redaktor naczelny miesięcznika "Nowa Technika Wojskowa".

Minister poinformował również, że w planach jest zakup dodatkowych samolotów F-16, które uzupełnią 48 maszyn pozyskanych na początku XXI wieku.

Satelity rozpoznawcze dla wojska

Drugi priorytet, na który zwracał uwagę Błaszczak, to program Obserwator, który zakłada kompleksowy rozwój zdolności do wielopoziomowego i zintegrowanego rozpoznania satelitarnego i obrazowego. – Siły zbrojne pozyskają satelity, mikrosatelity, samoloty rozpoznawcze oraz całą gamę dronów, których efekty pracy będą gromadzone i analizowane w ośrodku rozpoznania obrazowego i wykorzystywane przez żołnierzy podczas działań. Satelity będą wyposażone w sensory, umożliwiające pozyskanie obrazów. Część naziemna Obserwatora będzie składała się z systemów do obsługi i kontroli parametrów orbitalnych platformy oraz systemu obsługi i kontrolowania sensora. System będzie też współpracował z samolotami F-35 – mówił szef MON, zapowiadając, że resort chce w tym zakresie współpracować z polskimi firmami, które posiadają "częściowe zdolności" do produkcji elementów takiego systemu.

Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał broni Rajmund T. Andrzejczak zaznaczył, że satelity są przykładem przechodzenia do kolejnej domeny walki, jaką jest przestrzeń kosmiczna. W NATO rozróżnia się bowiem pięć domen operacyjnych – ląd, morze, przestrzeń powietrzną oraz kosmos i cyberprzestrzeń. – Mamy tutaj aspiracje, aby systemy rozpoznawcze, czyli satelity obserwacyjne, jak również mikrosatelity, które zwiększają świadomość sytuacyjną, jak najszybciej stały się integralną częścią sił zbrojnych i systemu rozpoznawczego – powiedział generał. Zaznaczył, że bez łączności satelitarnej nie będzie efektywnego systemu dowodzenia.

Uzupełnieniem systemów rozpoznawczych ma być także pozyskanie kolejnych radarów.

Redaktor naczelny miesięcznika "Wojsko i Technika" Andrzej Kiński w rozmowie z tvn24.pl ocenił, że nacisk ma rozpoznanie jest pozytywnym aspektem nowego planu modernizacji wojska. – To jest sfera, która w naszych siłach zbrojnych jeszcze wymaga ogromnych inwestycji, a z drugiej strony jest kluczowa dla użycia praktycznie wszystkich systemów uzbrojenia, szczególnie tych dalekiego zasięgu, na które nacisk kładzie się w ostatnich latach – powiedział ekspert.

Obrona powietrzna, śmigłowce uderzeniowe, cyberwojsko...

Wśród programów, o których mówił w czwartek Błaszczak, znalazły się też przedsięwzięcia związane z obroną powietrzną. Minister wspomniał o "dalszym rozwoju" programu Wisła, czyli obrony powietrznej i przeciwrakietowej średniego zasięgu. W jego pierwszej fazie resort kupił cztery baterie amerykańskiego systemu Patriot za 4,75 miliarda dolarów. Błaszczak przypomniał też program Narew, w ramach którego wojsko ma otrzymać kilkanaście baterii przeciwlotniczych krótkiego zasięgu. – W tym programie przewiduję znaczący udział polskiego przemysłu zbrojeniowego, transfery technologii, w tym pozyskanie zdolności do produkcji rakiet – mówił.

MON zapowiada też – planowane od lat – zakupy śmigłowców uderzeniowych (program Kruk), wyrzutni HIMARS z rakietami o zasięgu sięgającym nawet 300 kilometrów (Homar), a także pozyskanie pakietu krajowych narzędzi i oprogramowania dla wojsk obrony cyberprzestrzeni (CYBER.MIL). Minister mówił też o zakupie kolejnych samobieżnych 155-mm haubic Krab i 120-mm moździerzy Rak, lekkich wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych (Pustelnik) i tego typu rakiet dla pojazdów opancerzonych.

– Nadchodzi koniec ery postsowieckich i wysłużonych bojowych wozów piechoty BWP-1 – mówił Błaszczak, odnosząc się do nowego wozu bojowego tej klasy, który od kilku lat rozwija polski przemysł (program Borsuk). Potwierdził zakup kolejnych Rosomaków (w wersji bazowej i wersjach specjalistycznych) i zapowiedział pozyskanie czołgu nowej generacji (w ramach programu Wilk). Do saperów mają trafić nowe roboty z polskiego przemysłu (Balsa) oraz mosty pontonowe i szturmowe (Daglezja). Nowych rakietowych niszczycieli czołgów (Ottokar-Brzoza) ma być kilkadziesiąt.

Mniej okrętów nawodnych, więcej podwodnych, ale używanych

Minister wspomniał też o nowym programie Groszek, który przewiduje zakup zasobników lotniczych z subamunicją automatycznie reagującą na wykryte obiekty; mają one służyć do zwalczania dużych grup nieprzyjaciela, np. pododdziałów zmechanizowanych i pancernych lub samolotów i śmigłowców na lądowiskach. Wymienił także Gladiusa, czyli program pozyskania tzw. amunicji krążącej, czyli wyposażonych w głowicę bojową bezzałgowców, które będą zdolne do dłuższego przebywania nad polem walki i uderzenia w razie potrzeby w wybrany cel.

Odnosząc się do Marynarki Wojennej, Błaszczak zapowiedział zakup w polskich stoczniach dwóch okrętów obrony wybrzeża. W programie Miecznik, który jest z tym związany, do tej pory mowa była o trzech jednostkach, ale – według ekspertów, z którymi rozmawiało tvn24.pl – tym razem chodzi o większe okręty niż do tej pory planowane. Nadal w planach jest program Orka, czyli zakup nowych okrętów podwodnych. Ponieważ nie ma już szans na to, by nowe jednostki tej klasy weszły do służby, zanim trzeba będzie wycofać stare, MON od lat zamierza pozyskać tzw. rozwiązanie pomostowe, czyli używany okręt podwodny, który zapewni ciągłość szkolenia marynarzy. W czwartek Błaszczak po raz pierwszy powiedział, że do sił morskich mają wejść dwa używane okręty podwodne, a nie jeden.

Nowością, jeśli chodzi o Marynarkę Wojenną, jest oficjalne ogłoszenie programu Murena, który oznacza pozyskanie sześciu lekkich okrętów rakietowych. Mają je zbudować polskie stocznie.

Systemy dowodzenia i walki elektronicznej

Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał broni Rajmund T. Andrzejczak zwrócił ponadto uwagę na systemy dowodzenia. – Przewidujemy całkowitą digitalizację podstawowych platform bojowych, aby odejść od systemu analogowego – zapowiedział.

Generał dużo miejsca poświęcił systemom rażenia przeciwnika oraz łączności. Poinformował też na prace rozwojowe w obszarze bezpilotówców przewidziano ponad 35 miliardów złotych. Mówił też, że ćwiczenia i obserwacja otoczenia Polski nie pozostawiają wątpliwości, że niezwykle ważne są systemy walki elektronicznej, które muszą być realizowane "w bardzo wysokim tempie", by jak najszybciej znaleźć się na wyposażeniu.

"Bądźmy ostrożni"

Mariusz Cielma, redaktor naczelny miesięcznika "Nowa Technika Wojskowa", ocenia, że diagnoza nowego planu, czyli postawienie na nowoczesne rozwiązania, jest słuszna. – Ale dużo trudniej nam idzie z konsekwencją w realizacji planów – zaznaczył. Jego zdaniem 15-letnia perspektywa planistyczna stanowi dużą niewiadomą pod względem możliwości budżetu i kompetencji polskiego przemysłu.

– Bądźmy ostrożni – mówi z kolei Andrzej Kiński z "Wojska i Techniki" – Bardzo dobrze, że ministerstwo obrony postawiło kierunki rozwoju i oszacowało możliwy budżet. Niemniej, pamiętajmy o tym, że wykonanie tego zależy i od możliwości ekonomicznych naszego kraju, i od aktualnej sytuacji geopolitycznej, gdzie pewne doraźne potrzeby, co pokazuje udział naszych sił zbrojnych w misjach w Iraku i Afganistanie, mogą postawić długofalowe plany do góry nogami.

Zdaniem Kińskiego wiele zmienić może też rozwój techniczny. – Jeżeli rzeczywiście nastąpi rewolucja w systemach bezzałogowych, chociażby lądowych, może okazać się, że inwestowanie w program Wilk, czyli nowego czołgu podstawowego może być dyskusyjne – ocenił ekspert.

Z kolei Cielma dodał, że o efektywności współczesnego wojska w dużej mierze decyduje to, czego nie widać. – Dobrze, że szef Sztabu Generalnego powiedział o takich rzeczach jak nowoczesne systemy dowodzenia, sieciocentryczność, rozpoznanie, łączność. Oczywiście ważne są nowe bojowe wozy piechoty, nowy czołg, kolejne systemy rakiet ziemia-ziemia, ale nowoczesna armia to tak naprawdę systemy teleinformatyczne, także sięgające kosmosu. Polska armia ma ambicję i powinna mieć jako jedna z większych armii w Europie, żeby mieć własne środki do prowadzenia rozpoznania z kosmosu – zwrócił uwagę Cielma.

Autor: Rafał Lesiecki (rafal_lesiecki@tvn.pl)\mtom / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Sytuacja na ukraińskim froncie jest krytyczna, a najbliższe tygodnie mogą rozstrzygnąć o losach wojny - powiedział po nieformalnym szczycie Rady Europejskiej premier Donald Tusk. Dodał, że w konkluzjach szczytu pojawił się zapis zobowiązujący UE do podjęcia działań na rzecz bezpieczeństwa ukraińskiego nieba.

Premier: sytuacja na froncie jest krytyczna, najbliższe tygodnie mogą rozstrzygnąć o losach wojny

Premier: sytuacja na froncie jest krytyczna, najbliższe tygodnie mogą rozstrzygnąć o losach wojny

Źródło:
TVN24, PAP

Zatrzymano osobę podejrzaną o zgłoszenie gotowości do działania na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej - przekazała w czwartek Prokuratura Krajowa. Polskiemu obywatelowi Pawłowi K. postawiono zarzuty. "Do jego zadań należało zebranie i przekazanie wywiadowi wojskowemu Federacji Rosyjskiej informacji na temat zabezpieczenia lotniska Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka. Miało to m.in. pomóc w planowaniu przez rosyjskie służby specjalne ewentualnego zamachu na życie głowy obcego państwa - Prezydenta Ukrainy Wołodymira Zełenskiego" - wynika z komunikatu prokuratury.

Miał zgłosić gotowość do działania na rzecz rosyjskiego wywiadu. Został zatrzymany, usłyszał zarzuty

Miał zgłosić gotowość do działania na rzecz rosyjskiego wywiadu. Został zatrzymany, usłyszał zarzuty

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Służby ratunkowe poinformowały w czwartek, że runęła jedna z zewnętrznych ścian zniszczonego przez pożar gmachu Starej Giełdy Papierów Wartościowych w Kopenhadze. Moment jej zawalenia się został zarejestrowany podczas relacji na żywo duńskiego dziennikarza, Jensa Ehlersa.

Fasada gmachu giełdy w Kopenhadze runęła podczas transmisji na żywo. Nagranie

Fasada gmachu giełdy w Kopenhadze runęła podczas transmisji na żywo. Nagranie

Źródło:
ENEX, PAP, nyheder.tv2.dk

Jest stare powiedzenie i to działa w dwie strony: pokaż mi jakich masz przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych, odnosząc się do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Ocenił, że ta wizyta była "ryzykowna", ale jego zdaniem "strat nie ma". - Panowie się zgadzają ideologicznie w sprawach obyczajowych, światopoglądowych - dodał.

Sikorski o spotkaniu Duda-Trump: pokaż mi swoich przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś

Sikorski o spotkaniu Duda-Trump: pokaż mi swoich przyjaciół, a powiem ci, kim jesteś

Źródło:
TVN24

Kompulsywne samodiagnozy online to tak zwana cyber-: chondria, plazja, liria czy logia? Na to pytanie w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Wioleta Adamiec z Warszawy.

Jak nazywa się kompulsywne samodiagnozy online? Pytanie w "Milionerach" TVN

Jak nazywa się kompulsywne samodiagnozy online? Pytanie w "Milionerach" TVN

Źródło:
"Milionerzy" TVN

Bon energetyczny przyznawany gospodarstwom domowym w drugiej połowie bieżącego roku będzie miał wartość od 300 do nawet 1200 złotych. Wsparcie ma trafić do rodzin spełniających określone kryteria dochodowe.

Bon energetyczny. Można dostać nawet 1200 złotych

Bon energetyczny. Można dostać nawet 1200 złotych

Źródło:
PAP

Były poseł i były szef MSWiA Mariusz Kamiński jest na liście 18 osób, które są rekomendowane przez lubelskie struktury Prawa i Sprawiedliwości do kandydowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego - przekazał były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w rozmowie z reporterem TVN24.

Czarnek: Kamiński wśród rekomendowanych do kandydowania w eurowyborach

Czarnek: Kamiński wśród rekomendowanych do kandydowania w eurowyborach

Źródło:
TVN24

Czarne chmury wiszą nad amerykańskim koncernem lotniczym Boeing. Przed amerykańskim kongresem zeznania złożył były pracownik firmy. Jego zdaniem od ponad 10 lat Boeing nie przestrzega procedur, które zapewniłyby pełne bezpieczeństwo w produkowanych samolotach. Sprawę bada już Federalna Agencja Lotnictwa.

Kolejne zarzuty pod adresem Boeinga. "Widziałem ludzi skaczących po kadłubie samolotu, żeby dopasować części"

Kolejne zarzuty pod adresem Boeinga. "Widziałem ludzi skaczących po kadłubie samolotu, żeby dopasować części"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Zawaliła się jedna z zewnętrznych ścian zabytkowej Giełdy Papierów Wartościowych w Kopenhadze - poinformowały w czwartek służby ratunkowe. Dowodzący akcją Jakob Vedsted Andersen z kopenhaskiej straży pożarnej powiedział, iż "nie można wykluczyć, że runąć mogą kolejne mury". We wtorek rano w jednym z najstarszych i najbardziej charakterystycznych zabytków Danii wybuchł pożar.

Runęła fasada gmachu zabytkowej giełdy w Kopenhadze

Runęła fasada gmachu zabytkowej giełdy w Kopenhadze

Źródło:
PAP, dw.com

To było spotkanie na zaproszenie prezydenta Donalda Trumpa, przyjacielskie, bo przecież do jego prywatnego apartamentu w Trump Tower - powiedział w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną prezydent Andrzej Duda, zapytany o spotkanie z byłym prezydentem USA. - To było bardzo miłe i to była bardzo miła rozmowa, ale oczywiście prezydent zapytał mnie o sytuację w naszej części świata, jak ja postrzegam sytuację na Ukrainie - dodał.

Andrzej Duda w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN o spotkaniu z Donaldem Trumpem. "To było bardzo miłe"

Andrzej Duda w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN o spotkaniu z Donaldem Trumpem. "To było bardzo miłe"

Źródło:
TVN24, PAP

Fentanyl to śmierć i to trzeba zapamiętać. Bo młodzi myślą, że to fajny "odlot". Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu, tylko od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób. Wiadomo, kim są dilerzy. Policja prowadzi śledztwo, ale nic się nie zmienia. Materiał Dariusza Łapińskiego w Faktach TVN.

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Źródło:
Fakty TVN, Uwaga!
Cory miał 48 lat, David 18, Nicholas rok. "Fetty" mógłby zabić wszystkich Amerykanów

Cory miał 48 lat, David 18, Nicholas rok. "Fetty" mógłby zabić wszystkich Amerykanów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

To oburzające, że my tej ustawy jeszcze nie wrzuciliśmy pod obrady Sejmu. Nie rozumiem, jaki problem ma Władysław Kosiniak-Kamysz - mówiła wiceministra Joanna Scheuring-Wielgus z klubu Lewicy o ustawie o związkach partnerskich. W "Faktach po Faktach" zapowiedziała, że "jeżeli PSL będzie hamował ten projekt", to zostanie on złożony przez Lewicę.

Spór o ustawę o związkach partnerskich. "Jeżeli PSL będzie hamował ten projekt, to my go złożymy jako Lewica"

Spór o ustawę o związkach partnerskich. "Jeżeli PSL będzie hamował ten projekt, to my go złożymy jako Lewica"

Źródło:
TVN24

Policja w Wielkiej Brytanii rozbiła globalny gang cybernetyczny oskarżony o oszustwa na masową skalę. Aresztowano 37 osób na całym świecie, obecnie służby kontaktują się z pokrzywdzonymi. Oszuści bombardowali ofiary wiadomościami mającymi na celu nakłonienie ich do dokonania płatności online. Pozyskali 480 tysięcy numerów kart i 64 tysiące kodów PIN.

Ukradli 480 tysięcy numerów kart i 64 tysiące kodów PIN. Cybergang rozbity

Ukradli 480 tysięcy numerów kart i 64 tysiące kodów PIN. Cybergang rozbity

Źródło:
BBC

To nie jest przejaw fiskalizmu państwa, które szuka pieniędzy w kieszeniach kolejnej grupy osób, ale gra o uzdrowienie rynku pracy - tak plan pełnego oskładkowania zleceń i umów o dzieło komentuje Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich i członek rady nadzorczej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jak ocenił, pod względem obowiązujących rozwiązań Polska jest "absolutnym ewenementem" w Europie.

Polska "absolutnym ewenementem". Rząd szykuje ważną zmianę dla pracowników

Polska "absolutnym ewenementem". Rząd szykuje ważną zmianę dla pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Chciałbym, żeby efektem tego spotkania było przegłosowanie przez większość w Kongresie pakietu pomocowego dla Ukrainy. Jeżeli to się udało przekazać prezydentowi Trumpowi, to bardzo dobrze - powiedział minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do spotkania Andrzeja Dudy z byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych i kandydatem w nadchodzących wyborach prezydenckich w USA. - Doradzałbym prezydentowi, jeśli mogę, by tak ostentacyjnie nie popierał jednej czy drugiej strony. A co będzie, jeśli Donald Trump przegra? - zastanawiał się wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek (klub Lewica).

Echa spotkania prezydenta z Donaldem Trumpem. "Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której takie kroki nie są uzgadniane"

Echa spotkania prezydenta z Donaldem Trumpem. "Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której takie kroki nie są uzgadniane"

Źródło:
TVN24

2 613 926 koron szwedzkich zebrano na pomoc rodzinie Michała Janickiego zamordowanego w Sztokholmie - poinformowali inicjatorzy dwóch kwest.

Prawie milion złotych na pomoc rodzinie zamordowanego w Sztokholmie

Prawie milion złotych na pomoc rodzinie zamordowanego w Sztokholmie

Źródło:
PAP

Wieloletni prezydent Gdyni Wojciech Szczurek uzyskał trzeci wynik w wyborach samorządowych i nie wszedł do drugiej tury. Zapowiedział jednak, na kogo odda w niedzielę swój głos. - Zagłosuję na Tadeusza Szemiota. Jest wieloletnim gdyńskim radnym, doświadczonym samorządowcem, który rozumie, jak działa miasto - przekazał w mediach społecznościowych.

Wojciech Szczurek zachęca do udziału w wyborach. Mówi, na kogo zagłosuje 

Wojciech Szczurek zachęca do udziału w wyborach. Mówi, na kogo zagłosuje 

Źródło:
tvn24.pl

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

W niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich w Zielonej Górze zmierzą się kandydat Koalicji Obywatelskiej Marcin Pabierowski i urzędujący prezydent Janusz Kubicki. W pierwszej turze sensacyjnie wygrał kandydat KO. Efekt? Rewolucja w kampanii Kubickiego. Zmienił się szef sztabu, prezydent spędza całe dnie na ulicy i obiecuje tak wiele, że trudno to zliczyć i... uwierzyć.

Sensacyjna wygrana w pierwszej turze i nagłe ożywienie kampanii prezydenta

Sensacyjna wygrana w pierwszej turze i nagłe ożywienie kampanii prezydenta

Źródło:
tvn24.pl

Możesz zostać tak długo, jak chcesz - powiedział premier Australii Anthony Albanese, zwracając się do Damiena Guerota - pracownika budowlanego z Francji, który stanął na drodze nożownikowi w centrum handlowym w Sydney. Okrzyknięty bohaterem Francuz w rozmowie z mediami przyznał, że ma wizę pracowniczą, która wygaśnie w ciągu kilku miesięcy.

To Francuz stanął na drodze nożownika w Sydney. Chcą przyznać bohaterowi australijskie obywatelstwo

To Francuz stanął na drodze nożownika w Sydney. Chcą przyznać bohaterowi australijskie obywatelstwo

Źródło:
Reuters, ABC, tvn24.pl

Brazylijska policja zatrzymała kobietę, która przywiozła do banku zwłoki 68-latka na wózku inwalidzkim. Z nagrania monitoringu wynika, że kobieta chciała wziąć pożyczkę w imieniu zmarłego wiele godzin wcześniej mężczyzny.

Policja: weszła do banku ze zmarłym na wózku. Chciała, by dali mu pożyczkę

Policja: weszła do banku ze zmarłym na wózku. Chciała, by dali mu pożyczkę

Źródło:
Reuters, Correio Braziliense

W gospodarstwie pod Opocznem (woj. łódzkie), które od Lasów Państwowych dzierżawi rodzina ministra w rządzie PiS Roberta Telusa, odnaleziono trzy martwe konie. Od lat prowadzona jest tam hodowla konika polskiego. Leśnicy podczas kontroli stwierdzili dodatkowo nieprawidłowości przy ogrodzeniu, które ma sięgać poza dzierżawione grunty. Poseł PiS przekonuje, że konie zagryzły wilki, a całą sprawę nazywa chucpą polityczną.

Martwe konie w stawie. Kontrola w gospodarstwie rodziny ministra PiS

Martwe konie w stawie. Kontrola w gospodarstwie rodziny ministra PiS

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał alarmy meteorologiczne. W nocy niebezpiecznie będzie w prawie wszystkich województwach. Jezdnie i chodniki skuje lód, a temperatura przy gruncie spadnie do nawet -6 stopni Celsjusza.

Oblodzone drogi i mróz. IMGW ostrzega

Oblodzone drogi i mróz. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W hali na terenie stoczni w Gdańsku Przeróbce operator wózka widłowego potrącił mężczyznę. 37-letni obywatel Gruzji zmarł w wyniku wstrząsu urazowego. Nowe ustalenia śledczych wskazują, że nie był to nieszczęśliwy wypadek, a zabójstwo.

Pracownik zginął przygnieciony wózkiem widłowym. Prokuratura: to nie był wypadek

Pracownik zginął przygnieciony wózkiem widłowym. Prokuratura: to nie był wypadek

Źródło:
tvn24.pl

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

Takich wyborów w Rzeszowie jeszcze nie było. Po raz pierwszy od dwóch dekad, aby wybrać gospodarza stolicy Podkarpacia, potrzebna jest wyborcza dogrywka. Zmierzą się w niej ubiegający się o reelekcję Konrad Fijołek, który startuje z własnego komitetu i Waldemar Szumny, kandydat PiS. W piątek staną do ostatniej przed ciszą wyborczą debaty. Poprowadzi ją Jacek Strojny, który odpadł z wyścigu do ratusza, ale może rozdawać karty w nowej radzie miasta.

Socjolog kontra matematyk. Historyczna dogrywka wyborcza w Rzeszowie

Socjolog kontra matematyk. Historyczna dogrywka wyborcza w Rzeszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Z policyjnych statystyk za 2023 rok wynika, że najczęściej pijanych kierowców spotkamy w dwóch regionach. To kujawsko-pomorskie i dolnośląskie. Z kolei najrzadziej na jazdę po alkoholu decydują się mieszkańcy Małopolski i Podkarpacia.

W tych regionach najczęściej jeżdżą po pijaku

W tych regionach najczęściej jeżdżą po pijaku

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił 80 tysięcy złotych kary, którą jednoosobowo i bezpodstawnie próbował nałożyć na "Fakty" TVN przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. To nie była jedyna ani najwyższa kara, którą przewodniczący próbował zastraszyć wolne media. Kiedyś powiedział o sobie, że jest talibem. Jak rozprawia się zatem z wolnymi mediami, których wolności nie toleruje?

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Źródło:
Fakty TVN

Przewodniczący Krajowej Rady Maciej Świrski przegrał właśnie przed sądem z TVN. Stacja nie musi zapłacić kary, którą jednoosobowo na nią nałożył. Sąd podkreślił, że kara była nieadekwatna i przesadna. Przewodniczący, który sam siebie nazywa talibem, sam decyduje, czy coś jest złamaniem prawa, czy nie. Karze nadawców, ale tylko tych, którzy myślą inaczej niż on i partia, która rekomendowała go do Rady. Ściga i zastrasza media, nie czekając na wyroki sądów. To w czystej postaci cenzura i chęć wywołania efektu mrożącego wśród dziennikarzy, mówią przedstawiciele wolnych mediów.

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Źródło:
tvn24.pl

Największy i najbardziej zaawansowany polski satelita zostanie w tym roku wyniesiony na orbitę okołoziemską. Technologia wykorzystana do jego budowy w przyszłości może zostać użyta także podczas misji w stronę Srebrnego Globu. Reporter TVN24 BiS Hubert Kijek był jedną z pierwszych osób, która miała okazję zobaczyć ten wyjątkowy sprzęt na żywo i porozmawiać z jego twórcami.

To najbardziej zaawansowany polski satelita. Zobacz go z bliska

To najbardziej zaawansowany polski satelita. Zobacz go z bliska

Źródło:
TVN24, PAP

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Kampania "Wybory bez picu" organizowana przez Komitet Obrony Demokracji otrzymała w środę w Londynie główną Platynową Nagrodę SABRE Awards. "Wybory bez picu" to społeczna akcja kontroli wyborów przeprowadzona podczas ostatnich wyborów parlamentarnych w Polsce.

Kampania społeczna "Wybory bez picu" z główną nagrodą w Londynie

Kampania społeczna "Wybory bez picu" z główną nagrodą w Londynie

Źródło:
tvn24.pl

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Spiker Mike Johnson ogłosił, że podtrzymuje swój plan wprowadzenia pod obrady izby projektów ustaw dotyczących środków na pomoc dla Ukrainy, Izraela i państw regionu Indo-Pacyfiku. Czwarty projekt ma dotyczyć środków "przeciwstawienia się Rosji, Chinom i Iranowi". Johnson przekazał, że głosowania w tej sprawie mają się odbyć w sobotni wieczór. Prezydent Joe Biden poparł zaproponowany pakiet ustaw, zaapelował do obu izb Kongresu o szybkie uchwalenie tych projektów i zapowiedział, że niezwłocznie je podpisze.

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Ogłoszono tegorocznego laureata nagrody World Press Photo. Zwycięzcą został Mohammed Salem za zdjęcie dokumentujące konflikt w Strefie Gazy. Fotografia przedstawia kobietę obejmującą ciało pięcioletniej siostrzenicy, która zginęła wraz z matką i siostrą, gdy izraelska rakieta uderzyła w ich dom w Khan Younis.

"Z troską i szacunkiem" przedstawia "niewyobrażalną stratę". Oto zdjęcie, które zwyciężyło w World Press Photo 2024

"Z troską i szacunkiem" przedstawia "niewyobrażalną stratę". Oto zdjęcie, które zwyciężyło w World Press Photo 2024

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, worldpressphoto.org

Doszło do kolejnej erupcji wulkanu Ruang położonego na indonezyjskiej wyspie o takiej samej nazwie. Władze wydały ostrzeżenie przed tsunami. Zamknięto też międzynarodowe lotnisko w mieście Manado.

Przez erupcję wulkanu zamknięto lotnisko. "Musimy zachować czujność"

Przez erupcję wulkanu zamknięto lotnisko. "Musimy zachować czujność"

Źródło:
Reuters, PAP, CNN