Jest kolejny wyrok w związku z piątkowymi zamieszkami w Warszawie. Dwóch Polaków zostało skazanych przez Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście na trzy miesiące więzienia bez zawieszenia i 300 złotych za napaść na policjanta, trzeci za udział w nielegalnym zgromadzeniu
Przynajmniej dwaj z mężczyzn byli już wcześniej skazywani za napaść na policjanta.
W piątek, podczas Dnia Niepodległości, na ulicach Warszawy doszło do starć z policją, w wyniku których zatrzymano 210 osób, w tym 95 obcokrajowców. Większość z nich to obywatele Niemiec.
W sumie do tej pory w przypadku 110 osób prokuratura określiła ich działania jako wykroczenia. Od rana do godz 12 przed sąd zostało dowiezionych w sumie 56 osób. 41 to cudzoziemcy podejrzanych o wykroczenia, a 15 to sprawy o przestępstwa, w przypadku których mogą pojawić się wyroki lub wnioski o areszt.
Cudzoziemcy wracają do domu
Nieco wcześniej w niedzielę rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie Wojciech Małek powiedział w TVN24, że w sobotę do sądu trafiło innych 41 spraw o wykroczenie i wszystkie dotyczyły cudzoziemców. Wszystkie też zostały odroczone z powodu potrzeby uzupełnienia materiału dowodowego.
- Postępowanie dowodowe wskazało na to, że były w pobliżu osoby postronne, które powinny zostać przesłuchane - dodał. Jak wyjaśnił ich tożsamość jest znana, a sąd wyznaczył większość rozpraw na grudzień.
Osoby, których dotyczą te spraw zostały już zwolnione i mogą wyjechać do swoich krajów. W dalszej części sprawy będą mogły się toczyć bez ich udziału, a wyrok będzie uznawany za granicą.
Według Małka w niedzielę rano sąd powinien zająć się ok 70-80 sprawami. W tych, które będą rozpatrywane w trybie przyspieszonym, mogą zapaść wyroki.
30 osób z zarzutami
Poza sprawami o wykroczenie w prokuraturze Warszawa-Śródmieście, jednej z kilku zajmujących się zatrzymanymi, 21 osób usłyszało dotychczas zarzuty czynnej napaści na policjantów, 3 niszczenia mienia, a 3 kolejne naruszenia nietykalności funkcjonariusza. Dodatkowo prokuratorzy wystawili po jednym zarzucie udziału w zbiegowisku publicznym, znieważania funkcjonariusza, oraz udziału w bójce. Ale zarzutów będzie więcej, bo dotyczy to grupy łącznie 36 osób, zatrzymanych podczas zamieszek na pl. Konstytucji. Wiadomo też, że te osoby będą odpowiadały przed sądem w trybie normalnym.
Wobec żadnej z przesłuchanych dotychczas osób prokuratorzy nie zdecydowali się na areszt. 18 zatrzymanych na pl. Konstytucji pozostanie pod dozorem policyjnym.
Z informacji podanych przez TVN24 wynika, że uczestnicy zamieszania przy ulicy Wilczej najprawdopodobniej odpowiedzą za uczestnictwo w zbiegowisku publicznym. Prokuratorzy tłumaczyli, że tak klasyfikują to zdarzenie, bo miasto nie zezwoliło na demonstrację właśnie przy tej ulicy. Grozi za to kara do trzech lat więzienia.
nsz,baj,mkg//gak
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24