W pełnym składzie. TK zmienia zdanie w kwestii rozprawy o wyższości prawa unijnego nad krajowym

Źródło:
PAP, TVN24
Sprawę wyższości prawa unijnego nad krajowym ma rozpoznać pełny skład. Adam Bodnar komentujeTVN24
wideo 2/7
Sprawę wyższości prawa unijnego nad krajowym ma rozpoznać pełny skład. Adam Bodnar komentujeTVN24

Sprawę dotyczącą zgodności z konstytucją trzech przepisów Traktatu o Unii Europejskiej z wniosku premiera Mateusza Morawieckiego rozpozna pełny skład Trybunału Konstytucyjnego - wynika ze strony TK. Trybunał zaczął rozpoznawać sprawę we wtorek i miał ją dokończyć w czwartek, jednak rozprawa została odroczona do 3 sierpnia.

O rozpoznanie sprawy w pełnym składzie wnosił kończący sprawowanie urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Podobny wniosek kierował też w drugiej z rozpatrywanych w tym tygodniu spraw, dotyczącej środków tymczasowych Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jak jednak poinformował przewodniczący składowi orzekającemu w tamtej sprawie sędzia Stanisław Piotrowicz, TK uznał, że "nie zachodzą podstawy, by przekazać sprawę na pełny skład w szczególności z powodu, że sprawa nie ma charakteru zawiłego".

Sprawę wyższości prawa unijnego nad krajowym TK zaczął rozpoznawać we wtorek w składzie pięciorga sędziów pod przewodnictwem prezes Julii Przyłębskiej. Sędzią sprawozdawcą był Bartłomiej Sochański. W składzie znaleźli się też sędziowie: Leon Kieres (według danych na stronie TK jego kadencja kończy się 23 lipca br.), Jakub Stelina i Michał Warciński.

Zgodnie ze zaktualizowanymi informacjami zamieszczonymi na stronie Trybunał Konstytucyjny będzie kontynuował rozprawę (pierwotnie przerwaną do 15 lipca, a następnie przełożoną na 3 sierpnia) już w pełnym składzie. Sędzia przewodniczący oraz sprawozdawca pozostają bez zmian.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

"Mógłbym zadać pytanie, dlaczego dopiero teraz"

Do sprawy odniósł się na konferencji prasowej przed południem Adam Bodnar, który w czwartek kończy sprawowanie urzędu RPO. - Dowiedziałem się godzinę temu, że jednak pełny skład zostanie wyznaczony do tej sprawy przed Trybunałem Konstytucyjnym - powiedział po godzinie 11.

- Mógłbym zadać pytanie, dlaczego dopiero teraz, a dlaczego nie wtedy, kiedy formalne wnioski były przeze mnie przedstawiane i które zostały określone przez panią prezes Julię Przyłębską jako apel, który mogę sobie przedstawiać, ale który może zostać przez Trybunał zignorowany - zauważył.

Dodał, że "to są wyroki, które kwestionują wcześniejsze orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego w sprawie traktatu akcesyjnego oraz traktatu z Lizbony, gdzie mieliśmy pełny skład".

Podkreślił, że nawet z samego regulaminu TK wynika, że jeżeli sprawa jest szczególnie zawiła bądź ma szczególną doniosłość, to wtedy sam Trybunał powinien przekazać sprawę do pełnego składu.

- Być może ta refleksja przyszła, może przyszła trochę za późno, być może wczoraj trybunał nie powinien był się tak spieszyć z wyrokiem i jednak wyznaczyć pełny skład - mówił Bodnar. - Myślę, że to będzie wpływało na postrzeganie tego wyroku - dodał. 

CZYTAJ: Bodnar złożył dwa wnioski w związku z "powagą rozstrzyganej sprawy". Nie zostały uwzględnione

Stanowiska przedstawili uczestnicy postępowania

We wtorek przed TK swoje stanowiska przedstawili uczestnicy postępowania. Przedstawiciele prezydenta, Sejmu i Prokuratora Generalnego poparli stanowisko premiera o wyższości polskiej konstytucji nad prawem UE. Z tym zdaniem nie zgodził się RPO, według którego sprawa jest "igraniem z ogniem" potencjalnego wyprowadzenia Polski z Unii. Zgodnie z procedurą postępowania przed TK, po wznowieniu rozprawy Trybunał powinien przejść do fazy pytań sędziów do stron.

Bodnar: cała sprawa sprowadza się do podważenia sensu naszego członkostwa w Unii Europejskiej
Bodnar: cała sprawa sprowadza się do podważenia sensu naszego członkostwa w Unii EuropejskiejTVN24

"To spór fikcyjny"

Doktor habilitowany Piotr Bogdanowicz, specjalista prawa europejskiego powiedział we wtorek na antenie TVN24, że w jego ocenie polska konstytucja nie stoi w sprzeczności z jakimikolwiek przepisami traktatu o Unii Europejskiej. Dodał, że "to jest chyba największy zarzut, jaki ma do wniosku premiera". - Premier próbuje stworzyć pozór sprzeczności pomiędzy polską konstytucją a prawem Unii Europejskiej w zakresie dotyczącym niezależności sądownictwa czy niezawisłości sędziów. Próbuje stworzyć niejako uzasadnienie dla reformy wymiaru sprawiedliwości - skomentował. Ocenił przy tym, że reformy te "naruszają nie tylko prawo Unii Europejskiej, ale także polską konstytucję".

Bogdanowicz zwrócił uwagę, iż "konstytucja jednocześnie wskazuje, że Polska przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego". - A więc to ta sama konstytucja wskazuje, że prawo Unii Europejskiej, jako element szerszego prawa międzynarodowego, powinno być przestrzegane - tłumaczył.

Prof. Bogdanowicz: premier próbuje stworzyć pozór sprzeczności pomiędzy polską konstytucją a prawem Unii Europejskiej
Prof. Bogdanowicz: premier próbuje stworzyć pozór sprzeczności pomiędzy polską konstytucją a prawem Unii Europejskiej TVN24

Profesor Robert Grzeszczak z Katedry Prawa Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego powiedział, że "nie tylko w jego opinii, ale tak naprawdę powszechnej tych osób, które zajmują się prawem konstytucyjnym Unii Europejskiej, jest to spór fikcyjny". 

- Tak naprawdę idzie tutaj o to, jak podzielić władzę i jak ją wykonywać. Chodzi o to, aby zmarginalizować rolę Unii Europejskiej, a zwłaszcza Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który poprzez swoje wyroki może, jak widzimy, zablokować niektóre reformy, a w efekcie jest po prostu niewygodnym organem sądowym dla władzy - ocenił.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Chodzi o to, aby zmarginalizować rolę TSUE, który jest niewygodnym organem dla władzy"

"Chodzi o to, aby zmarginalizować rolę TSUE, który jest niewygodnym organem sądowym dla władzy"
"Chodzi o to, aby zmarginalizować rolę TSUE, który jest niewygodnym organem sądowym dla władzy"TVN24

Wniosek premiera po wyroku TSUE

Wniosek premiera został sformułowany po wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z początku marca odnoszącym się do możliwości kontroli przez sądy prawidłowości procesu powołania sędziego. Jak informował wówczas rzecznik premiera Piotr Mueller, wniosek dotyczy kompleksowego rozstrzygnięcia kwestii kolizji norm prawa europejskiego z konstytucją oraz potwierdzenia dotychczasowego orzecznictwa w tym zakresie.

Premier zwrócił się do TK o zbadanie zgodności z konstytucją trzech przepisów Traktatu o UE - zarzuty sprowadzają się m.in. do pytania o zgodność z konstytucją zasady pierwszeństwa prawa UE oraz zasady lojalnej współpracy Unii i państw członkowskich.

Przepisy, których kontroli chce premier, w zaskarżonym rozumieniu m.in. uprawniają lub zobowiązują krajowy organ do odstąpienia od stosowania polskiej konstytucji lub nakazują stosować przepisy prawa w sposób z nią niezgodny. Jak podkreślono we wniosku, takie rozumienie przepisu budzi "daleko idące i uzasadnione wątpliwości konstytucyjne, nie znajdując żadnego potwierdzenia w tekście traktatów będących przedmiotem kontroli TK". Premier zaskarżył też m.in. normę Traktatu w rozumieniu, w którym uprawnia lub zobowiązuje organ do stosowania przepisu, który na mocy orzeczenia TK utracił moc obowiązującą.

Istotne zastrzeżenia konstytucyjne premiera budzi też przepis prawa unijnego w rozumieniu, które uprawnia sąd do kontroli niezawisłości sędziów powołanych przez prezydenta oraz uchwał KRS w sprawie powołania sędziów.

Złożenie wniosku zapowiedziano po tym, gdy TSUE odpowiadając w marcu na pytania Naczelnego Sądu Administracyjnego orzekł, że "kolejne nowelizacje ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, które doprowadziły do zniesienia skutecznej kontroli sądowej rozstrzygnięć Rady o przedstawieniu prezydentowi wniosków o powołanie kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego, mogą naruszać prawo UE". Według TSUE, jeżeli sąd krajowy uzna, że te zmiany naruszają prawo UE, to ma obowiązek odstąpić od zastosowania tych przepisów.

Autorka/Autor:js/adso

Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

- Wyciągnął dzieci i zaczął celować w moją stronę. Widziałam tylko lufę. Zaczął pytać: "gdzie on jest?" - wspomina tragiczne wydarzenia Anna. Po tym, jak jej były partner Dawid M. doprowadził do kolizji jej auta, zatrzymał się na poboczu i zaczął strzelać w stronę pasażerów - kobiety, jej nowego partnera oraz dwójki jej dzieci. Według relacji pani Anny nie był to pierwszy raz, gdy z jego powodu bała się o zdrowie i życie. W "Uwadze!" TVN nieznane dotąd kulisy tragedii, do której doszło pod Łodzią.

"Cały czas strzelał. Zaczęłam krzyczeć, że w samochodzie jest Jasio, nasze wspólne dziecko"

"Cały czas strzelał. Zaczęłam krzyczeć, że w samochodzie jest Jasio, nasze wspólne dziecko"

Źródło:
"Uwaga!" TVN

Burza tropikalna Milton w poniedziałek gwałtownie przybrała na sile i stała się huraganem piątej kategorii w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Żywioł zmierza w kierunku Florydy i zagraża terenom wcześniej dotkniętym przez huragan Helene. Zdaniem wielu meteorologów Milton jest obecnie najsilniejszą burzą na świecie w tym roku.

Najsilniejsza burza w tym roku. "Ewakuujcie się. Nie czekajcie, zróbcie to teraz"

Najsilniejsza burza w tym roku. "Ewakuujcie się. Nie czekajcie, zróbcie to teraz"

Źródło:
PAP, NHC

- Jarosław Kaczyński ostrzega przed tym, co sam chciał zrobić. To on skończył III Rzeczpospolitą w takim rozumieniu, że właściwie podważył działanie konstytucji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezesa PiS, w której ten mówił o potrzebie uchwalenia nowej konstytucji i o "systemie, który nie będzie tak łatwy do podważenia".

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

Źródło:
TVN24

W Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat przywrócenia przez Niemcy kontroli na granicach. Decyzję krytykowali polscy europarlamentarzyści. - Nie uczycie się na własnych błędach, ale chcecie, by inni ponosili ich koszty. To niszczy europejską solidarność. Coraz częściej w Parlamencie Europejskim zadajemy sobie pytanie: kto ukradł Europie Niemcy? - mówił Bartłomiej Sienkiewicz (PO).

Sienkiewicz o "pokazie arogancji" Niemiec

Sienkiewicz o "pokazie arogancji" Niemiec

Źródło:
PAP

W związku z atakami ukraińskich dronów Władimir Putin boi się latać do Soczi - przekazał rosyjski niezależny serwis Projekt. Poinformował też, że ze zdjęć satelitarnych wynika, iż wyburzono główny budynek rezydencji prezydenta Rosji w tym mieście.

Media: Putin boi się tam latać, główny budynek jego rezydencji wyburzono

Media: Putin boi się tam latać, główny budynek jego rezydencji wyburzono

Źródło:
PAP

Śmiertelny wypadek na Ursynowie. Kierujący busem 86-latek prawdopodobnie podczas manewru parkowania nie zauważył pieszego i go potrącił. Poszkodowany 75-latek nie przeżył.

86-letni kierowca parkował, przygniótł pieszego. Ranny mężczyzna nie przeżył

86-letni kierowca parkował, przygniótł pieszego. Ranny mężczyzna nie przeżył

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed silnym wiatrem dla południowych regionów kraju. W kolejnych dniach mogą pojawić się kolejne alerty.

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. Żółte alerty w części kraju

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. Żółte alerty w części kraju

Źródło:
IMGW

Poniedziałkowe oświadczenie Zygmunta Solorza w sprawie odwołania jego synów z rady nadzorczej ZE PAK nie ma żadnego znaczenia dla istotny sporu, a sukcesja oraz przekazanie im współkontroli nad Solkomtelem i TiVi już się dokonały - przekazał Paweł Rymarz, prawnik reprezentujący dzieci założyciela Grupy Polsat. W poniedziałek synowie Zygmunta Solorza, Tobias Solorz i Piotr Żak, zostali odwołani podczas walnego zgromadzenia.

Solorz odwołuje synów z rady nadzorczej ZE PAK. Ich prawnik: sukcesja już się dokonała

Solorz odwołuje synów z rady nadzorczej ZE PAK. Ich prawnik: sukcesja już się dokonała

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W trzecim kwartale bieżącego roku w sieciach mobilnych przeniesiono ponad 370 tysięcy numerów, natomiast stacjonarnych niemal 60 tysięcy - podał UKE w poniedziałkowym komunikacie. Najwięcej użytkowników straciły Plus oraz T-Mobile.

Te sieci komórkowe straciły najwięcej użytkowników

Te sieci komórkowe straciły najwięcej użytkowników

Źródło:
PAP

Mieszkanka Krakowa sądziła, że znany piosenkarz proponuje jej miejsce VIP na swoim koncercie. Potem wykupiła jeszcze "pakiet spotkaniowy". Zorientowała się, że została oszukana, gdy kolejne spotkania z "artystą" były odwoływane.

Poznała "znanego piosenkarza" i robiła wszystko, o co prosił, by się z nim spotkać

Poznała "znanego piosenkarza" i robiła wszystko, o co prosił, by się z nim spotkać

Źródło:
tvn24.pl

Kanadyjskie władze odpowiedzialne za opiekę zdrowotną poinformowały o śmierci dziecka z powodu wścieklizny. To pierwszy przypadek tej choroby zakaźnej u człowieka w prowincji Ontario od 1967 roku - podkreślił lekarz cytowany przez lokalne media. W Polsce rocznie notowanych jest ok. 8-10 tys. przypadków pogryzienia ludzi przez zwierzęta podejrzane o wściekliznę. - Odnoszę wrażenie, że zapomnieliśmy o tej chorobie, a zagrożenie cały czas jest realne - podkreślała lubelska konsultant ds. chorób zakaźnych dr n. med. Grażyna Semczuk.

Rodzina "obudziła się z nietoperzem w pokoju". Nie żyje dziecko

Rodzina "obudziła się z nietoperzem w pokoju". Nie żyje dziecko

Źródło:
CBC, PAP

15-letni Igor miał skierowanie na pilną konsultację kardiologiczną. Najbliższy dostępny termin wizyty na NFZ był za dwa lata. - Sytuacja bulwersująca, właściwie patologiczna. Poprosiłam Narodowy Fundusz Zdrowia o wyjaśnienie tej sprawy - mówiła w "Tak jest" ministra zdrowia Izabela Leszczyna.

Szefowa MZ: bulwersująca, patologiczna sytuacja

Szefowa MZ: bulwersująca, patologiczna sytuacja

Źródło:
TVN24

Spór między Radosławem Sikorskim a Andrzejem Dudą o obsadzenie stanowisk polskich ambasadorów trwa. Prezydencki minister Andrzej Dera ocenił w "Kropce nad i", że powołanie kandydatów do nowych ról może nastąpić, "jeżeli dojdzie do porozumienia między panem prezydentem a ministrem spraw zagranicznych". Przekonywał, iż chodzi o to, "żeby pan minister spraw zagranicznych skonsultował te wszystkie sprawy z panem prezydentem, czego nie robi".

Co dalej z ambasadorami? "Najpierw trzeba uzgodnić, a potem wysyłać wnioski"

Co dalej z ambasadorami? "Najpierw trzeba uzgodnić, a potem wysyłać wnioski"

Źródło:
TVN24

Skarżyscy policjanci pięciokrotnie interweniowali w weekend w związku z zaginięciami grzybiarzy. Pomogli dziewięciu osobom. Jedno z tych zdarzeń zakończyło się jednak tragicznie. 65-latek z Warszawy zasłabł podczas wędrówki i mimo podjętej reanimacji zmarł.

Tragedia podczas grzybobrania, nie żyje mężczyzna

Tragedia podczas grzybobrania, nie żyje mężczyzna

Źródło:
PAP

Tizi Hodson miała 22 lata, gdy wysłała swoją ofertę pracy, marząc o posadzie kaskadera motocyklowego. - Każdego dnia sprawdzałam skrzynkę - wspomina. Odpowiedź jednak nie nadeszła. Teraz, po 48 latach, wyszło na jaw, co się wydarzyło. - To ma dla mnie ogromne znaczenie - przyznała Brytyjka w rozmowie z BBC.

Nie dostała odpowiedzi na podanie o pracę. Po 48 latach poznała powód

Nie dostała odpowiedzi na podanie o pracę. Po 48 latach poznała powód

Źródło:
BBC

Jego ciało miało temperaturę zaledwie 22,4 stopnia Celsjusza. 60-latek trafił do szpitala w Opolu. Lekarze przypominają, że hipotermia nie jest wyłącznie zjawiskiem zimowym, może wystąpić także w innych porach roku.

Miał zaledwie 22,4 stopnia Celsjusza, gdy trafił do szpitala

Miał zaledwie 22,4 stopnia Celsjusza, gdy trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) unieruchomił rosyjski trałowiec Aleksander Obuchow, który stacjonował w Bałtijsku i miał pełnić służbę bojową. Okręt został trafiony w kanał gazowy, co spowodowało przedostanie się wody do silnika. Jednostka została wysłana do naprawy - poinformował HUR na Telegramie.

"Udana operacja" wywiadu na Bałtyku

"Udana operacja" wywiadu na Bałtyku

Źródło:
PAP
Mój ojciec mógł żyć

Mój ojciec mógł żyć

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Ocalałe" można od dziś obejrzeć w TVN24 GO. Bohaterki cyklu, cztery kobiety z Ukrainy, dają świadectwo bestialstwu, jakiego doświadczyły w rosyjskiej niewoli. Dlaczego zdecydowały się opowiedzieć o piekle, przez które przeszły? - Udzielam wielu wywiadów i uczestniczę w wielu wydarzeniach pod jednym warunkiem: że o kobietach, które tam (w niewoli - red.) pozostały, usłyszy cały świat - podkreśla Ludmiła Husejnowa.

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga".  Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga". Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W serwisie Max debiutuje dzisiaj "Franczyza", amerykański serial, który w krzywym zwierciadle ukazuje kulisy pracy nad filmami o superbohaterach. Pomysłodawcą "zabawnej i zapierającej dech w piersiach" produkcji jest Sam Mendes, reżyser znany między innymi z "American Beauty" i dwóch filmów z Jamesem Bondem.

"Zabawny i zapierający dech w piersiach" serial od dziś na platformie Max

"Zabawny i zapierający dech w piersiach" serial od dziś na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl, The Wall Street Journal, The Hollywood Reporter