Polska powinna dążyć do unormowania stosunków z Rosją tak, jak to udało się z Niemcami - stwierdził we "Wstajesz i weekend" w TVN24 Tomasz Kalita (Zjednoczona Lewica), krytykując polską "rusofobię". Z kolei zdaniem Moniki Rosy (Nowoczesna) w polityce zagranicznej nie możemy zapominać o solidarności, ale także o interesie gospodarczym.
- Dziwimy się powszechnej rusofobii, która panuje w Polsce, która zdominowała nasze elity, w szczególności te polityczne - oświadczył Tomasz Kalita. Jego zdaniem, polski rząd powinien dążyć do unormowania stosunków z Rosją na wzór niemiecki.
Polityk podkreślił, że kontakty z Niemcami poprawiły się, mimo tego, że dzielą nas tragiczne wydarzenia. - Jak dużo przeszliśmy, jak dużo zmieniliśmy - ocenił. Jego zdaniem korzystając z tego przykładu można zbudować pozytywne relacje z Rosją, zaczynając kultury i gospodarki. - Myślę, że to duże wyzwanie dla polskich elit - powiedział.
"Gospodarka i solidarność"
Z kolei Monika Rosa stwierdziła, że ciężko porównywać na tym gruncie Niemcy i Rosję. - Musimy patrzeć na dwie wartości: na gospodarkę i solidarność - powiedziała.
Wyjaśniła, że polski eksport do Niemiec jest o wiele większy niż do Rosji, więc interes gospodarczy stoi "zdecydowanie po stronie niemieckiej". Dodała, że jednocześnie Polska musi być "solidarna z Ukrainą, ale w ramach naszego interesu gospodarczego".
Autor: pk\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24