"To jest system kłamstwa, oszukiwania Polaków"

Ryszard Petru był gościem "Faktów po Faktach" w TVN24
Ryszard Petru był gościem "Faktów po Faktach" w TVN24
Źródło: TVN 24

- Jeżeli Jarosław Kaczyński działa przeciwko UE i chce Polskę oddalić od UE, a potem mówi, że to nieprawda, to kłamie - ocenił w programie "Fakty po Faktach" Ryszard Petru, lider Nowoczesnej.

Petru odwołał się do przemówienia Jarosława Kaczyńskiego w Dniu Flagi, w którym prezes PiS powiedział, że teraz "dobro jest znów oddzielane od zła", a "przynależność Polski do Unii Europejskiej jest "elementem bezpieczeństwa" i jest traktowana jako trwała".

- Jeżeli Jarosław Kaczyński działa przeciwko UE i chce Polskę oddalić od UE, a potem mówi, że to nieprawda, to kłamie - stwierdził Petru. - Kłamstwo i zło jest po stronie Jarosława Kaczyńskiego - ocenił.

Petru odwołał się też do słów Jarosława Kaczyńskiego o tym, że Polska ma być "wyspą wolności" wolną od europejskiej poprawności. - To nie jest wyspa, to jest twierdza - powiedział. Szef Nowoczesnej zapytał, "od kogo chcemy się odgrodzić". Uznał, że widzi u Jarosława Kaczyńskiego "lęki". - W takiej twierdzy nie chce się żyć - dodał.

"Ludzie mają prawo być przerażeni"

- Dzieląc Polaków, rzucając inwektywami, łamiąc kręgosłupy, nie zbudujemy lepszej Polski - ocenił Petru. Stwierdził też, że ludzie "mają prawo być przerażeni", obserwując działania obecnej władzy. - To zmierza do chaosu i do zła. To będzie państwo zła i wolałbym, żeby Jarosław Kaczyński szybciej się do tego przyznał - powiedział.

- To nie jest dobra zmiana, to jest bardzo zła zmiana - powiedział lider Nowoczesnej. - To jest system kłamstwa, oszukiwania Polaków - dodał.

- Wszystko, co w Polsce dobrze działa, im się nie podoba - ocenił działania PiS Petru. Dodał, że widać w nich "skok na stanowiska".

- Mamy już teraz setki osób wymienianych na zasadzie "bo nasi muszą wejść” - powiedział. - Niestety obawiam się, że to obsadzanie stanowisk skończy się tak jak w Janowie Podlaskim: będą padać kolejne instytucje - stwierdził.

"Nie jestem puczystą"

Petru skomentował też słowa premier Beaty Szydło, która mówiąc o sądach i politykach opozycji powiedziała, że "to swoisty pucz poprzez kreowanie chaosu".

- Nie jestem puczystą - stwierdził Petru. - Apelowałbym do rządu, aby przywrócić porządek prawny i pani premier Beata Szydło może to bardzo prosto zrobić - wystarczy, że wciśnie przycisk "drukuj" w komputerze i opublikuje wyrok TK - dodał.

- Uważam, że pucz to się raczej szykuje w PiS, bo co chwila pojawiają się informacje, że ktoś inny ma panią premier wymienić - stwierdził lider Nowoczesnej.

Mówiąc o marszu KOD i opozycji, który odbędzie się w sobotę, uznał, że konieczne jest pokazanie ponad podziałami, że Polska chce być europejska. - Kaczyński działa tak, jak byśmy chcieli Polskę z UE wyprowadzić. Mentalnie już Jarosław Kaczyński jest poza Unią Europejską - powiedział.

Dodał, że "polska polityka wypycha nas na peryferia Unii Europejskiej" oraz, że możemy stracić głos w Radzie Europejskiej. - Będziemy gorzej traktowani niż Węgrzy - ocenił Petru. Stwierdził też, że "jesteśmy już skłóceni z kilkoma krajami". - Pan minister Waszczykowski parę razy wypowiedział się co najmniej niedyplomatycznie w kwestiach unijnych - zakończył.

ZOBACZ CAŁE "FAKTY PO FAKTACH"

Autor: mart/kk / Źródło: TVN 24

Czytaj także: