Z opublikowanych nagrań wynika, "skąd Obajtek miał tę bańkę w 2012 roku"

Źródło:
TVN24, "Gazeta Wyborcza", PAP
Sowa: Obajtkowi tylko w ciągu jednego roku oszczędności wzrosły o 295 tysięcy złotych
Sowa: Obajtkowi tylko w ciągu jednego roku oszczędności wzrosły o 295 tysięcy złotych
TVN24
Sowa: Obajtkowi tylko w ciągu jednego roku oszczędności wzrosły o 295 tysięcy złotychTVN24

Szef klubu KO Cezary Tomczyk ocenił, że Daniel Obajtek jako wójt Pcimia "prowadził podwójne życie", zajmując się jednocześnie "niezarejestrowaną działalnością gospodarczą". "Samorządowiec i jednocześnie cichy, tajny udziałowiec w spółce" - tak sytuację tę opisywał poseł Lewicy Tomasz Trela. Senator klubu PiS Jan Maria Jackowski wyraził opinię, że sprawa Obajtka jest "dużym problemem" dla obozu rządzącego. Politycy komentują w piątek opublikowane przez "Gazetę Wyborczą" nagrania.

"Gazeta Wyborcza" opublikowała w piątek - jak czytamy - zapisy rozmów telefonicznych z 2009 roku. Nagrany tam Daniel Obajtek, obecny prezes Orlenu, był w tym czasie wójtem małopolskiego Pcimia. Na nagraniach Obajtek rozmawia z mężczyzną, którego nazywa Szymon. Mężczyzna ten pracuje dla spółki TT Plast działającej w branży elektroinstalacyjnej.

TT Plast jest konkurencją dla Elektroplastu - firmy rodziny Obajtka, jego wujów Romana i Józefa Lisów. Obajtek zwraca się do Szymona określeniem "dyrektor naszych ludzi". "Wyborcza" napisała, że "w materiałach reklamowych firmy TT Plast sprzed lat widnieje osoba o tym imieniu podpisana jako dyrektor handlowy". Według dziennikarzy Obajtek, jako wójt Pcimia, "z tylnego siedzenia" kierował TT Plast.

CZYTAJ WIĘCEJ: Obajtek jako wójt "z tylnego siedzenia kierował spółką", miał skłamać przed sądem. "Wyborcza" publikuje taśmy

Tomczyk: są nowe fakty, gigantyczne dziury w oświadczeniach majątkowych Obajtka

Na publikację dziennika zareagowali posłowie Koalicji Obywatelskiej, szef klubu Cezary Tomczyk i poseł Marek Sowa.

Tomczyk na konferencji w Sejmie ocenił, że Obajtek "wprost kłamał w sądzie", że "nie ma nic wspólnego z prowadzeniem działalności gospodarczej wtedy, kiedy był wójtem Pcimia". - Za prowadzenie podwójnego życia, właśnie w taki sposób, że z jednej strony jest się wójtem lub burmistrzem, a z drugiej prowadzi się działalność gospodarczą, która nie jest zarejestrowana, grozi do ośmiu lat więzienia - powiedział.

Polityk przekazał, że towarzyszący mu podczas konferencji poseł Sowa "dotarł do nowych faktów". - Te fakty mówią ni mniej, ni więcej, że są gigantyczne dziury w oświadczeniach majątkowych pana Daniela Obajtka i że jak na dłoni widać, że nad Danielem Obajtkiem pan Jarosław Kaczyński roztoczył parasol ochronny - powiedział.

MATERIAŁ "CZARNO NA BIAŁYM": Szybka kariera "Człowieka Wolności". "Szarża Daniela Obajtka w polskim biznesie"

Tomczyk: są gigantyczne dziury w oświadczeniach majątkowych Daniela Obajtka
Tomczyk: są gigantyczne dziury w oświadczeniach majątkowych Daniela Obajtka TVN24

Sowa: Obajtek tyle spłacając i oszczędzając był jeszcze w stanie inwestować

Poseł Sowa, przedstawiając wspomniane "nowe fakty", przywołał słowa Lecha Kaczyńskiego z 2007 roku, który w kontekście nieufności do osób, które zgromadziły majątek mówił: "Jeśli ktoś posiada pieniądze, to skądś je ma".

- Myślę, że na te słowa prezydenta Kaczyńskiego (Obajtek - red.) powinien dzisiaj odpowiedzieć. Powinien odpowiedzieć w kontekście swoich dochodów, inwestycji, choćby w roku 2012 - skomentował Sowa.

Poseł podał przy tym, że Obajtkowi "tylko w ciągu jednego roku wzrosły oszczędności o 295 tysięcy złotych". - Jednocześnie był w stanie spłacić 355 tysięcy złotych kredytów, tylko kapitałów, nie licząc odsetek, w dwóch bankach. Jeden spłacił do samego zera, a drugi 85 tysięcy złotych - wymienił.

- Tyle spłacając i tyle oszczędzając był jeszcze w stanie poczynić nowe inwestycje. Nabył 10 procent udziału w (spółce - red.) ERG Bieruń-Folie za 260 tysięcy złotych. Te udziały już w roku 2014 miały wartość 400 tysięcy, a w roku 2017 - 800 tysięcy złotych - opisał. - Zapewne ta inwestycja Daniela Obajtka nie ograniczyła się do udziałów, które sam nabył, bo w tym samym czasie udziały nabywała jego mama. Pytanie tylko, kto za to zapłacił - dodał.

Sowa: Obajtkowi tylko w ciągu jednego roku oszczędności wzrosły o 295 tysięcy złotych
Sowa: Obajtkowi tylko w ciągu jednego roku oszczędności wzrosły o 295 tysięcy złotychTVN24

Sowa przekazał, że udziały te zostały nabyte od Tomasza Fortuny (prezes TT Plast - red.), "osoby, która pojawia się na ujawnionych dzisiaj taśmach".

- Tylko w jednym roku Daniel Obajtek, którego dochody w małej, niespełna 11-tysięcznej gminie wyniosły 153 tysiące złotych, dodatkowo 30 tysięcy z wynajmu nieruchomości, miał - po odliczeniu podatku - 130 tysięcy złotych wynagrodzenia netto. Wydał ponad 900 tysięcy złotych, o 776 tysięcy więcej, niż wpłynęło na jego konto. A nie jest tajemnicą, że Daniel Obajtek od lat prowadzi dość hojne i zamożne życie. Nie od momentu, jak został prezesem Orlenu - mówi Sowa.

Poseł uznał, że z opublikowanych przez "Wyborczą" stenogramów rozmów wynika to, "skąd Obajtek miał tę bańkę w 2012 roku". - Czarno na białym widzimy, że miał lewe dochody - powiedział.

Cezary Tomczyk poinformował na konferencji, że posłowie złożą wniosek do prokuratury o to, aby "jak najszybciej" zbadała oświadczenia majątkowe Obajtka. - Jeżeli ogląda nas dziś premier (Mateusz - red.) Morawiecki, wicepremier (Jarosław - red.) Kaczyński: na czele Orlenu postawiliście człowieka, który ma nieudokumentowane dochody, który prowadzi podwójne życie - oświadczył. Według szefa klubu KO, Obajtek "powinien przestać pełnić swoją funkcję" jako prezes Orlenu.

Tomczyk: składamy wniosek do prokuratury w sprawie oświadczeń majątkowych Daniela Obajtka
Tomczyk: składamy wniosek do prokuratury w sprawie oświadczeń majątkowych Daniela ObajtkaTVN24

Orlen: CBA nie stwierdziło uchybień w oświadczeniach majątkowych

Na słowa posłów Koalicji Obywatelskiej zareagowała rzeczniczka Orlenu Joanna Zakrzewska. Przekazała, że oświadczenia Majątkowe Obajtka były jawne do 2016 roku, a ich kontrolę za lata 2002-2013 przeprowadziło Centralne Biuro Antykorupcyjne, które - jak napisała - "nie stwierdziło żadnych uchybień"

Trela: panie ministrze Ziobro, proszę pokazać, że ma pan polityczne jaja

Do sprawy odniósł się na konferencji prasowej także poseł Lewicy Tomasz Trela. - Dziś mamy kolejną odsłonę tego, w jaki sposób politycy i funkcjonariusze popękanej prawicy działają: samorządowiec i jednocześnie cichy, tajny udziałowiec w spółce, do której nie miał prawa trafić i w której nie mógł funkcjonować - mówił o Obajtku.

- Ale nie byłoby w tym pewnie nic dziwnego, gdyby nie to, że to człowiek, który przeszedł niesamowitą karierę. Od wójta po menadżera, od wójta po człowieka z najbliższego grona (prezesa PiS) Jarosława Kaczyńskiego. Od wójta po człowieka, który jest dzisiaj wymieniany jednym tchem przez polityków popękanej prawicy jako kandydat na przyszłego premiera, być może jako kandydat na prezydenta - opisywał.

Według niego, "nie może być tak, że w Polsce, w demokratycznym państwie prawa, ktoś, kto ma nieczyste sumienie, ktoś kto posługuje się tak knajackim językiem będzie wymieniany jako potencjalny kandydat na najwyższe urzędy w państwie".

Trela w imieniu swojego ugrupowania zażądał od ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, "aby wszczął postępowanie z urzędu" wobec Daniela Obajtka.

- Panie prokuratorze, jeżeli wczoraj pan i pana ludzie mieli polityczne jaja, żeby przeciwstawić się Prawu i Sprawiedliwości i zagłosować z opozycją, to proszę pokazać dzisiaj, najpóźniej w poniedziałek, że pan ma też te polityczne jaja i będzie wszczęte postepowanie z urzędu wobec Daniela Obajtka - powiedział Trela. Poseł zaznaczył, że "to nie jest już apel, czy prośba". - To jest żądanie do prokuratora generalnego, żeby sprawą zajął się tu, teraz, natychmiast - oświadczył.

Poseł, mówiąc o głosowaniu ugrupowania Ziobry z opozycją, nawiązał do czwartkowego posiedzenia Sejmu, na którym głosowano nad uzupełnieniem porządku obrad Sejmu o informację w sprawie procedury przyznawania rekompensat w ramach Funduszu Wsparcia Kultury przez resort Piotra Glińskiego. Za wysłuchaniem informacji głosowali politycy z KO, Lewicy, Koalicji Polskiej, Konfederacji, Kukiz'15, Polski 2050 oraz 17 posłów Solidarnej Polski.

Trela: mamy kolejną odsłonę tego, w jaki sposób politycy i funkcjonariusze popękanej prawicy działają
Trela: mamy kolejną odsłonę tego, w jaki sposób politycy i funkcjonariusze popękanej prawicy działająTVN24

Jackowski: Wstrząsnęły mną te dialogi. Obajtek powinien zająć stanowisko

Opublikowane nagrania Daniela Obajtka komentował także senator klubu Prawa i Sprawiedliwości Jan Maria Jackowski. Potwierdził, że "zapoznał się z tym materiałem". - Wstrząsnęły mną te dialogi, które były podane - przyznał. 63-letni senator powiedział, że zwrócił uwagę na nagraniach padały "niezbyt pochlebne słowa o osobach po siedemdziesiątce i sześćdziesiątce".

Chodzi o fragment nagranej rozmowy, w którym Obajtek w wulgarnych słowach krytykuje Romana Lisa, współwłaściciela Elektroplastu, swojego wuja. "Sk*****yn. Ten ch*j pi******ny, brudna pała. W****ia mnie to, wiesz, ale co mam zrobić? Ten pie******y Elektroplast wiecznie, k***a, słyszę. (...) Stary buc, który na emeryturze powinien siedzieć po sześćdziesiątce" - mówił.

Jackowski ocenił, że "ten materiał jest wydarzeniem, które będzie jeszcze długo komentowane". Polityk zastrzegł przy tym, że "absolutnie nie czuje się na siłach, żeby stwierdzić wiarygodność, miarodajność tego materiału". - Zostawiam to bohaterowi tych nagrań. Uważam, że powinien zająć w tej sprawie stanowisko - stwierdził.

- Z punktu widzenia wizerunkowego na pewno jest to duży problem dla kierownictwa szeroko rozumianego obozu Zjednoczonej Prawicy, ponieważ pan prezes Obajtek, można powiedzieć, że był ulubieńcem i osobą, która była przedstawiana za wzór managera i odpowiedzialnego człowieka, który w obszarze gospodarki buduje potęgę Polski - opisywał.

Jackowski: nagrania Obajtka to duży problem dla kierownictwa obozu Zjednoczonej Prawicy
Jackowski: nagrania Obajtka to duży problem dla kierownictwa obozu Zjednoczonej PrawicyTVN24

Mueller: nie ma przesłanek, aby Obajtek ustąpił ze stanowiska

O publikację w sprawie prezesa Orlenu pytany był w Sejmie rzecznik rządu Piotr Mueller. Przekazał, że w tej sprawie nie rozmawiał z premierem Mateuszem Morawieckim, a sam - jak twierdzi - nie słuchał nagrań. - Nie znam tych taśm, nie zapoznałem się z tą sprawą poza tytułami prasowymi. To nie jest sprawa bezpośrednio związana z rządem - mówił. Na wspomnienie, że Jackowski, senator klubu PiS był - jak to określił - "wstrząśnięty" tymi nagraniami, Mueller odparł, że jest to opinia senatora.

Czy według rzecznika rządu Obajtek powinien ustąpić ze stanowiska prezesa Orlenu? - Nie ma do tego przesłanek - uznał. Zaprzeczył także, jakoby na stanowisku premiera miała się szykować zmiana. - To spekulacje - oświadczył.

Mueller: nie ma przesłanek, aby Obajtek ustąpił ze stanowiska
Mueller: nie ma przesłanek, aby Obajtek ustąpił ze stanowiskaTVN24

Autorka/Autor:akw/adso

Źródło: TVN24, "Gazeta Wyborcza", PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Amerykanie głosują we wtorek w wyborach prezydenckich, w których do rywalizacji stanęli Kamala Harris i Donald Trump. Przed godziną 23 czasu polskiego kandydatka demokratów Kamala Harris pojawiła się w siedzibie komitetu Partii Demokratycznej w Waszyngtonie. - Reprezentujecie to, co w nas najlepsze. Po prostu docieramy do ludzi - mówiła do zgromadzonych tam osób. W TVN24 i w TVN24 GO trwa całonocny program "Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydarzenia z USA relacjonujemy również w tvn24.pl.

Wybory w USA. Kamala Harris w sztabie demokratów w Waszyngtonie

Wybory w USA. Kamala Harris w sztabie demokratów w Waszyngtonie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP, CNN, Reuters

Ostrożny optymizm – takie nastroje panują w sztabach wyborczych republikanów i demokratów, wynika z relacji reporterek CNN Pauli Newton i Karin Caify, które połączyły się ze studiem TVN24 po godzinie 23, by widzom w Polsce opisać sytuację w USA w ostatnich godzinach głosowania.

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Źródło:
TVN24

Kamala Harris zaapelowała do Amerykanów o udział w wyborach prezydenckich. - Zachęcam wszystkich do wyjścia z domu - powiedziała w wywiadzie dla stacji radiowej z Georgii. To jeden z wahających się i kluczowych dla wyniku wyborów stanów.

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Źródło:
PAP

110-letnia Viola Ford Fletcher oddała w Oklahomie swój głos na Kamalę Harris - poinformowało CNN. Kobieta jest najstarszą znaną osobą, która przeżyła masakrę rasową w Tulsie w 1921 roku.

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Źródło:
CNN

Andrzej Morozowski rozmawiał w "Tak jest" w TVN24 ze swoimi gośćmi na temat wyborów w Stanach Zjednoczonych. Profesor Roman Kuźniar, politolog, przyznał, że "nie da się absolutnie powiedzieć, kto ma większe szanse na zwycięstwo". Wybory z Pensylwanii relacjonowała reporterka Katrzyna Kolenda-Zaleska.

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała przy Kapitolu mężczyznę, który miał pochodnię i rakietnicę. "Śmierdział benzyną" - podały służby. W Georgii tymczasowo wstrzymano głosowanie w związku z groźbami zamachów bombowych pochodzącymi z rosyjskich domen. Podobne groźby odnotowano też w innych stanach.

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Źródło:
PAP, Reuters

Trwa głosowanie w wyborach prezydenckich w USA. Języczkiem u wagi może okazać się Pensylwania, w której do zdobycia jest 19 głosów elektorskich. Sondażowe różnice między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem mieściły się tu w granicach błędu statystycznego. Według modelu statystycznego analityka Nate'a Silvera, kandydat, który wygra Pensylwanię, ma 98 procent szans na zwycięstwo w wyborach.

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump zagłosował w jednym z lokali w miejscowości West Palm Beach na Florydzie. - Mamy cudowny kraj, ale jest to kraj, który ma kłopoty, duże kłopoty. Na wiele różnych sposobów. Musimy to wszystko ogarnąć - mówił później w rozmowie z dziennikarzami. Wieczorem w centrum kongresowym niedaleko swojej posiadłości w tym stanie Trump organizuje wieczór wyborczy.

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Źródło:
tvn24.pl

- Demokratyczna administracja byłaby dla Europy i dla świata, jak sądzę, o niebo lepsza - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 doktor Patrycja Sasnal, amerykanistka. Wraz z innymi gośćmi programu komentowała wyścig po fotel prezydenta USA i towarzyszącą mu kampanię. Jak stwierdził Maciej Czarnecki z "Gazety Wyborczej", "smutne jest trochę to, że o ile jest wielka mobilizacja, to głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś, przeciwko temu drugiemu obozowi".

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Źródło:
TVN24

Grupa Mulliez, do której należy sieć sklepów wielkopowierzchniowych Auchan, przedstawiła we wtorek przedstawicielom pracowników proponowany plan zwolnień, który obejmuje łącznie 2389 miejsc pracy we Francji. Spółka uzasadniła swoje plany problemami finansowymi - poinformowała agencja AFP.

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Źródło:
PAP

W dotkniętej przez powodzie miejscowości Paiporta, która położona jest w prowincji Walencja, utworzono cmentarzysko zniszczonych samochodów. Codziennie przybywa na nim pokrytych błotem aut.

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami, które mogą ograniczać widzialność. Alarmy obowiązują w 16 województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie do 400 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną IV stopnia. Oto liczby, które wylosowano 5 listopada 2024 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać. Uważam, że każdy prezydent Stanów Zjednoczonych, ktokolwiek by nim nie był, musi szanować Polskę i jej pozycję w Europie - powiedział w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były minister spraw zagranicznych i były marszałek Sejmu. Gość "Kropki nad i" mówił też o potencjalnym kandydacie KO w wyborach prezydenckich.

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Źródło:
TVN24

W czternastu stanach USA wyborcy nie muszą okazywać dokumentu tożsamości w lokalu wyborczym. Brak tego wymogu jest wykorzystywany do podważania rzetelności procesu wyborczego w Stanach Zjednoczonych. Autorzy dezinformacji uderzają głównie w Kalifornię, gdzie szansę na wygraną ma Kamala Harris. Tłumaczymy, jak wygląda tam weryfikacja wyborców.

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) wycofał z obrotu na terenie całego kraju dwie serie leku o nazwie Hydroxyzinum Hasco. Nie spełnia on wymagań jakościowych. GIF nadał decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.

Dwie serie leku na receptę wycofane z obrotu

Dwie serie leku na receptę wycofane z obrotu

Źródło:
tvn24.pl

Północne regiony Indii od tygodni zmagają się z ekstremalnym smogiem. W stolicy kraju - Nowym Delhi - poziom zanieczyszczenia kilkukrotnie przekracza dopuszczalne normy. Z powodu skali problemu rozważany jest scenariusz wywołania sztucznego deszczu w celu poprawy jakości powietrza.

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

Źródło:
Reuters

Na jednej z grup facebookowych mieszkańców Bemowa pojawiło się nagranie, na którym widać, jak podczas spaceru kobieta bije dziecko w wózku. Sprawą zajmuje się policja, która zdążyła już zidentyfikować rodzinę dziecka i zapukać do jej drzwi.

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poznańscy policjanci poszukiwali dwóch osób, które mogą mieć związek z pożarem, do którego doszło na molo na Jeziorze Strzeszyńskim. Wizerunki nastolatków uchwyciły kamery monitoringu. Funkcjonariusze apelowali o pomoc w ich identyfikacji. Już po kilku godzinach się to udało.

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, KMP Poznań

72-letni ksiądz prałat Lech Lachowicz ze Szczytna, który został brutalnie zaatakowany w minioną niedzielę na plebanii, jest w stanie krytycznym. Zatrzymany 27-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. "Zadał on proboszczowi kilka uderzeń metalowym toporkiem w głowę. Zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na szybkie udzielenie pomocy" - opisano w zarzucie. Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski, 27-latek przyznał się, że napadł księdza w celach rabunkowych.

"Zadał proboszczowi kilka ciosów toporkiem w głowę". 27-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa

"Zadał proboszczowi kilka ciosów toporkiem w głowę". 27-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl/PAP

Umorzono śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Bolesławcu (woj. dolnośląskie) w sprawie pozbawienia wolności Izabeli P. Postępowanie zostało umorzone ze względu na "brak ustawowych znamion czynu zabronionego". Kobieta zaginęła 9 sierpnia 2024 roku na autostradzie A4.

Umorzono śledztwo w sprawie Izabeli P.

Umorzono śledztwo w sprawie Izabeli P.

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt rozporządzenia, z którego wynika, że 11 listopada w Warszawie miałby obowiązywać zakaz noszenia broni. Tego dnia w stolicy zaplanowane są uroczystości z okazji obchodów Święta Niepodległości.

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Źródło:
PAP

Europejska Akademia Filmowa ogłosiła listę nominowanych do tegorocznych Europejskich Nagród Filmowych. Trzy nominacje trafiły do filmu polsko-szwedzkiego twórcy Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą", a polska produkcja "W zawieszeniu" Ukrainki Aliny Maksimenko znalazła się wśród nominowanych w kategorii Europejski Film oraz Europejski Film Dokumentalny.

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24