W piątek w Sejmie premier Donald Tusk poinformował, że trwają prace nad wprowadzeniem szkoleń wojskowych na wielką skalę - dla "każdego dorosłego mężczyzny w Polsce". Co to oznacza? Czy będą obowiązkowe? Kto na nie trafi? Jak będą wyglądały zapisy? Podsumowaliśmy, co wiadomo do tej pory.
Premier Donald Tusk przedstawiał w piątek Sejmie informacje na temat sytuacji międzynarodowej i bezpieczeństwa Polski. Jak poinformował, trwają "prace przygotowujące na wielką skalę szkolenie wojskowe każdego dorosłego mężczyzny w Polsce". - Kobiety też, ale wiadomo - wojna to jednak ciągle w większym stopniu domena mężczyzn - dodał szef rządu.
Szkolenia wojskowe dla wszystkich. Po co?
Premier Tusk stwierdził w Sejmie, że nasz kraj potrzebuje armii liczącej pół miliona żołnierzy. Jak mówił, wojska ukraińskie dysponują obecnie ok. 800 tysiącami ludzi, a armia rosyjska liczy około 1,3 miliona żołnierzy. - My mówimy dzisiaj o potrzebie posiadania w Polsce armii półmilionowej, razem z rezerwistami - oznajmił. - To są i rezerwiści, ale i intensywne szkolenia, które pozwolą uczynić z tych, którzy nie idą do wojska, pełnoprawnych i pełnowartościowych żołnierzy w trakcie konfliktu - mówił premier.
Dobrowolne szkolenia, nie zasadnicza służba wojskowa
Premier zapowiedział, że chce, by każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny. Dopytywany na sejmowym korytarzu, czy jego słowa oznaczają "powrót zasadniczej słuzby wojskowej", odpowiedział, że "gdyby proponował powrót do zasadniczej służby obowiązkowej, toby to powiedział".
Szkolenie będzie dobrowolne i nie skończy się wstąpieniem do armii. - Każdy będzie mógł podjąć decyzję, poza oczywiście, kwestiami budowania rezerw czy powoływania do wojska - powiedział wiceszef MON Cezary Tomczyk w wywiadzie dla Polsat News w poniedziałek. Jak podkreślił, szkolenia będą dobrowolne, ale powszechne. Potwierdził, że rząd nie planuje przywrócenia poboru. - Chcemy, żeby każdy Polak i każda Polka miała możliwość przejścia przeszkolenia wojskowego w różnych formach - powiedział Tomczyk.
Szkolenia wojskowe - dla kogo
Żeby wziąć udział w szkoleniu, trzeba mieć ukończony osiemnasty rok życia. Nie ma górnej granicy wieku, zapisać mogą się zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Wiceszef MON Cezary Tomczyk w rozmowie z "Faktami" TVN zaznaczył, że szkolenia będą "dla każdego chętnego i dla każdej chętnej".
- Oczywiście mężczyzn w polskiej armii jest więcej i więcej pewnie skorzysta z tej oferty, ale dla każdego, kto jest sprawny i zdolny do takiego przeszkolenia, będzie to możliwe - zapewnił w piątek w Sejmie szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Co za udział w szkoleniu
Wiceszef MON Cezary Tomczyk podkreślił, że rząd chce zachęcać do udziału w szkoleniach i chce zaproponować przeszkolonym ulgi i benefity. W ramach zachęt w grę wchodzi wynagrodzenie lub dodatkowe dni wolne w pracy - wynika z ustaleń reportera TVN24 Artura Molędy.
Jak zapisać się na szkolenie wojskowe
Jak ustalił Artur Molęda, za kilka tygodni ma zostać uruchomiona specjalna strona internetowa, na której będzie można zapisać się na szkolenie. Po zalogowaniu się przez Profil Zaufany, będzie można wybrać długość szkolenia: jednodniowe, trzydniowe lub miesięczne. Następnie system wyświetli listę i mapę z zaznaczonymi jednostkami wraz z rodzajami szkoleń do wyboru. Na końcu pojawi się informacja z konkretnym adresem i terminem, gdzie należy się stawić, a także lista rzeczy niezbędnych do zabrania. Może być to na przykład strój sportowy.
Kiedy ruszą szkolenia wojskowe dla wszystkich
Jak zaznaczył premier Donald Tusk "do końca roku chcemy mieć gotowy model" szkoleń. - W ciągu najbliższych dni i tygodni przedstawimy kompleksowy plan, po to żeby opinia publiczna mogła poznać szczegóły - zapowiedział wiceszef MON Cezary Tomczyk podczas konferencji z udziałem ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza 10 marca.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock