Premier Beata Szydło wyraziła zadowolenie z przebiegu rozmów przywódców państw unijnych, którzy spotkali się w Brukseli na dwudniowym szczycie. - Dostrzeżono, że problem migracji powinien być rozwiązany przede wszystkim poza granicami UE, a zewnętrzne granice muszą być dobrze chronione - mówiła, dodając, że to właśnie postulowała Polska.
W Brukseli zakończył się szczyt Unii Europejskiej, na którym zajmowano się m.in. walką z terroryzmem i bezpieczeństwem energetycznym. W czwartek szefowie państw i rządów "28" rozmawiali o brytyjskich propozycjach reform Unii Europejskiej, a także propozycji utworzenia europejskiej straży granicznej i przybrzeżnej.
Polskę reprezentowała na szczycie premier Beata Szydło, która podsumowała rozmowy przywódców. Wyraziła radość z tego, że - jak określiła - polskie stanowisko ws. migracji zostało potwierdzone.
- Dostrzeżono, że problem migracji powinien być rozwiązany przede wszystkim poza granicami UE. Na poprzednim szczycie spotkaliśmy się z Turcją, to był początek. Duże znaczenia ma również ochrona zewnętrznych granic UE i współpraca z krajami trzecimi - powiedziała.
- Zwróciliśmy również uwagę na zapewnienie systematycznej i kompletnej identyfikacji od osób objętych systemem relokacji, co będzie wzmacniało bezpieczeństwo. Ważną konkluzją na szczycie było to, że należy wyciągać wnioski z dotychczasowych doświadczeń związanych z migracją. Taka refleksja pojawiła się wśród państw członkowskich i to dobrze, bo oznacza, że będziemy szukać bardziej skutecznych rozwiązań - oceniła szefowa rządu.
- To porozumienie ws. kryzysu migracyjnego mogę uznać za dobre - dodała.
Ochrona granic Schengen
Szydło podkreśliła, że dla Polski niezwykle ważne są wszystkie kroki zmierzające do zwiększenia ochrony zewnętrznych granic strefy Schengen.
- Wszelkie zmiany, które prowadzą do efektywnej kontroli granic są istotne i będziemy je wspierać. To jest warunek przetrwania strefy Schengen - zaznaczyła. - Podkreślamy, że jej wartość dla Polski jest jednym z priorytetów UE - dodała.
Jak wyjaśniła, w Brukseli rozmawiano również o propozycji Komisji Europejskiej, by utworzyć wspólną straż graniczną i przybrzeżną UE. Szydło powiedziała, że Polska jest otwarta na takie pomysły, ale za wcześnie, by rozmawiać o szczegółach. Dodała jednak, że rząd ze sceptycyzmem przyjmuje propozycje, by europejska straż graniczna miała szerokie kompetencje, które mogłyby naruszyć suwerenność państw członkowskich w kwestii ochrony własnych granic.
Zapytana o to, czy jej gabinet będzie respektował ustalenia poprzedniej ekipy dotyczące przyjęcia uchodźców stwierdziła, że "oczywistą rzeczą jest to, że musimy je wypełniać".
- Teraz jest czas na dyskusję i możemy mieć wątpliwości. Odnoszę zresztą wrażenie, że nie tylko polska je ma - zauważyła.
Autor: kg//plw / Źródło: tvn24