"Gazeta Wyborcza": Pegasus był wykorzystywany do szukania afery w CIECH-u. Na celowniku wiceministrowie rządu PO-PSL

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"
"Gazeta Wyborcza": Pegasus był wykorzystywany do szukania afery w CIECH-u (wideo z lipca 2022)
"Gazeta Wyborcza": Pegasus był wykorzystywany do szukania afery w CIECH-u (wideo z lipca 2022)TVN24
wideo 2/5
"Gazeta Wyborcza": Pegasus był wykorzystywany do szukania afery w CIECH-u. Na celowniku wiceministrowie rządu PO-PSLTVN24

"Gazeta Wyborcza" podała, że Centralne Biuro Antykorupcyjne stosowało program szpiegowski Pegasus w śledztwie dotyczącym prywatyzacji firmy chemicznej CIECH przez poprzedni rząd PO-PSL. Inwigilowało też osoby, które nie mają zarzutów w sprawie.

Jak napisał dziennikarz "Gazety Wyborczej" Michał Kokot w swojej publikacji, za pomocą Pegasusa śledzono Pawła Tamborskiego, wiceministra Skarbu Państwa w latach 2012-14, oraz Andrzeja Długosza, lobbystę i PR-owca, który wtedy współpracował z resortem skarbu. Służby interesowały się również Rafałem Baniakiem, drugim z wiceministrów skarbu w latach 2011-15, który odpowiadał za nadzór właścicielski nad państwowymi spółkami chemicznymi.

Gazeta przypomina, że Rafał Baniak jest dzisiaj prezesem Pracodawców RP, organizacji wchodzącej w skład Rady Dialogu Społecznego (forum przedstawicieli pracowników, pracodawców i rządu). Paweł Tamborski i Andrzej Długosz są doradcami Pracodawców RP. "W kwietniu wyszło na jaw, że zainfekowano Pegasusem również telefon Andrzeja Malinowskiego, byłego szefa Pracodawców RP" - dodała "Wyborcza".

Według publikacji, "najdłużej podsłuchiwany i podglądany był Długosz". "Z analizy jego telefonu przeprowadzonej przez Amnesty International Security Lab wynika, że służby wdzierały się do jego aparatu 61 razy w latach 2018-19" - napisano. Jak dodała "Wyborcza", "cała czwórka była na celowniku służb w podobnym okresie - lutym i marcu 2018 r., krótko po zatrzymaniu przez CBA Tamborskiego w śledztwie dotyczącym prywatyzacji CIECH-u".

"PiS uważał, że Skarb Państwa sprzedał udziały za tanio"

Autor artykułu zwrócił uwagę, że "przed wyborami w 2015 r. politycy PiS wymieniali sprawę prywatyzacji CIECH-u jednym tchem obok afery hazardowej i afery Amber Gold". "Miała dowodzić istnienia domniemanego układu między ówcześnie rządzącymi politykami Platformy Obywatelskiej a biznesem" - napisał.

Gazeta podkreśliła przy tym, że "CIECH to drugi co do wielkości producent sody w Europie". "W 2014 r. przeznaczoną do prywatyzacji spółkę chciała kupić KI Chemistry należąca do Jana Kulczyka. Za udziały państwa zapłaciła 620 mln zł, a resztę udziałów dokupiła na wolnym rynku i przejęła kontrolę nad CIECH-em" - dodano.

Według "Wyborczej" "PiS uważał, że Skarb Państwa sprzedał udziały za tanio". "Politycy tej partii utrzymywali, że państwo poniosło straty rzędu kilkudziesięciu do nawet kilkuset milionów złotych – ten ostatni szacunek podawał ówczesny poseł PiS Maks Kraczkowski na łamach "Gazety Polskiej Codziennie" w czerwcu 2016 r., gdy już toczyło się śledztwo w sprawie prywatyzacji spółki" - przypomniała gazeta.

Imielski z "Gazety Wyborczej" o najnowszych doniesieniach dot. inwigilacji Pegasusem
Imielski z "Gazety Wyborczej" o najnowszych doniesieniach dot. inwigilacji Pegasusem TVN24

"Wyborcza" podała, że w lutym 2015 r., kilka miesięcy przed wyborami, Telewizja Republika opublikowała meldunek CBA od informatora. "Był nim Marek Falenta, skazany później na 2,5 roku więzienia za zorganizowanie słynnych podsłuchów w restauracji Sowa & Przyjaciele. Nagrania z tych podsłuchów przyczyniły się do porażki wyborczej Platformy Obywatelskiej jesienią 2015 r. Kilka lat później sąd, wydając wyrok skazujący Falentę, w ustnym uzasadnieniu nie wykluczył, że działał on z inspiracji służb specjalnych (Falenta w liście z więzienia napisał w 2019 r. do Jarosława Kaczyńskiego, że działał na polecenie CBA)" - napisała gazeta.

"W cytowanym meldunku dla CBA Falenta mówi o spotkaniu w Sowie między wiceministrem skarbu Rafałem Baniakiem a Piotrem Wawrzynowiczem, lobbystą, który zdaniem informatora pracował w spółkach Jana Kulczyka. Falenta zeznał, że podczas spotkania Baniak zgodził się na łapówkę w zamian za sprzedaż CIECH-u" - podał dziennik.

Jak napisała "Wyborcza", Baniak zaprzeczył. "Nie miałem pewności wtedy, czy on w ogóle pracuje na rzecz Kulczyka. A o CIECH-u nie rozmawialiśmy" - powiedział, cytowany przez gazetę. "Kulczyk Holding zaś oświadczył wtedy, że Wawrzynowicz nigdy nie pracował na rzecz spółki. Jedno z nagrań z afery taśmowej wskazuje jednak, że Wawrzynowicz współpracował z Kulczykiem przy sprawie CIECH-u. W rozmowie nagranej przez kelnerów słychać, jak obaj rozmawiają o zakupie CIECH-u. Wawrzynowicz relacjonował wtedy biznesmenowi, że Skarb Państwa zgodzi się odsprzedać akcje (pada nawet konkretna cena)" - dodano w publikacji.

"Wyborcza": służby kilkukrotnie namierzały telefon Baniaka

"Wyborcza" podkreśliła, że w śledztwie dotyczącym CIECH-u Wawrzynowicz nie ma żadnych zarzutów. "Baniak zeznawał w nim wyłącznie jako świadek. Analiza telefonu Baniaka nie potwierdziła, by na jego telefonie był Pegasus. Nie oznacza to jednak, że program nie został tam zainstalowany. Wiemy, że numer jego telefonu został wytypowany przez polskiego klienta NSO (producenta Pegasusa), czyli CBA. W marcu 2018 r. kilkukrotnie służby namierzały jego telefon, najprawdopodobniej w celu zainstalowania Pegasusa" - napisano.

Gazeta dodała przy tym, że jako członek tropiącego aferę Pegasusa międzynarodowego konsorcjum Forbidden Stories i Amnesty International miała wgląd w dane o tym świadczące.

"Gdy w lutym 2015 r. Telewizja Republika publikuje doniesienia Falenty, zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w sprawie prywatyzacji CIECH-u składają w prokuraturze Zbigniew Ziobro i Patryk Jaki, posłowie klubu Prawa i Sprawiedliwości. Jaki twierdzi w mediach, że ministerstwo skarbu zaniżyło wartość transakcji, bo nie uwzględniło premii od kupującego za przejęcie kontroli nad CIECH-em, która według niego miała wynieść dodatkowe 30 proc. wartości transakcji" - przypomniała "Wyborcza".

"Prywatyzacja CIECH-u staje się w propagandzie PiS-u jedną z afer Platformy"

"Prokuratura w kwietniu 2015 r. wszczyna śledztwo. Prywatyzacja CIECH-u staje się w propagandzie PiS-u jedną z afer Platformy, nagłaśnianą tym bardziej, że jakoby ujawnioną w stenogramach i nagraniach z restauracji Sowa opublikowanych przez propisowską telewizję i podobne media" - napisała "Wyborcza". Jak dodano, "w czerwcu 2015 r. z powodu 'sowiej' afery podsłuchowej sypią się dymisje w rządzie". "Premier Ewa Kopacz odwołuje ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego, ze stanowiska rezygnuje w tym samym czasie Rafał Baniak" - podkreślono.

"Po wygranych przez PiS wyborach jesienią 2015 r. ministrem skarbu państwa zostaje Dawid Jackiewicz. Z trybuny sejmowej oskarża, że za rządów PO-PSL resort stał się 'ministerstwem wyprzedaży'. "Twierdzi, że na sprzedaży CIECH-u państwo straciło aż miliard złotych" - dodano.

"Wyborcza" dodała, że "w tym samym czasie ministrem sprawiedliwości zostaje Ziobro, a swoim zastępcą robi Jakiego". "Wkrótce po objęciu urzędu Ziobro wprowadza zmiany w Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Przemianowuje go na Fundusz Sprawiedliwości, a o setki milionów złotych figurujących na kontach Funduszu mogą się starać już nie tylko poszkodowani w przestępstwach, ale również służby specjalne i policja" - podkreślono.

"W maju 2017 r. śledztwo w sprawie CIECH-u zostaje przeniesione z Warszawy do 'zaprzyjaźnionej' z Ziobrą Prokuratury Regionalnej w Katowicach, a następnie do Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej" - dodano.

"Wyborcza" o kulisach zakupu przez Polskę systemu Pegasus

"Wyborcza" podkreśliła, że w tym samym 2017 roku polski rząd zaczyna starania o nabycie Pegasusa, którego producentem jest izraelska grupa NSO. "Kontakty udostępnia węgierski premier Viktor Orban, którego łączy polityczny sojusz z premierem Izraela Beniaminem Netanjahu. (Netanjahu uznał Węgry za państwo członkowskie Unii Europejskiej, które zrobi wyłom we wspólnej polityce UE potępiającej działania Izraela wobec Palestyńczyków). Orban doprowadza do oficjalnych spotkań Grupy Wyszehradzkiej z Izraelem, co ma legitymizować politykę Netanjahu, coraz bardziej osamotnionego w Europie" - zwróciła uwagę gazeta.

"Rząd Beaty Szydło postanawia kupić Pegasusa po jednym z takich właśnie spotkań - w lipcu 2017 r. Pieniądze na zakup oprogramowania pochodzą w lwiej części ze wspomnianego Funduszu Sprawiedliwości kontrolowanego przez resort Ziobry. Z Funduszu idzie na ten cel 25 mln zł, resztę - ponad 8 mln zł - wykłada CBA. Do końca roku trwają szkolenia z obsługi systemu" - dodała.

"GW": telefon wiceministra skarbu co najmniej pięciokrotnie infekowany Pegasusem

"Wyborcza" powołuje się w swojej publikacji na ustalenia Amnesty International Security Lab. Według nich telefon byłego wiceministra skarbu Pawła Tamborskiego zostaje zainfekowany Pegasusem po raz pierwszy 11 lutego 2018 r. o godz. 23 - w dniu, w którym wraca z podróży do Australii. "Kilka godzin później, wczesnym rankiem, do jego mieszkania wkracza CBA. Agenci zatrzymują w różnych miejscach jeszcze pięciu byłych urzędników ministerstwa oraz analityków rynkowych, którym stawiane są te same zarzuty - zaniżenie wartości sprzedaży CIECH-u w zamian za przyjęcie korzyści majątkowej oraz działanie na szkodę spółki (grozi za to do dziesięciu lat więzienia)" - podała "Wyborcza".

"Jednak służby ponoszą porażkę - sąd nie godzi się na wniosek prokuratury o areszty, twierdząc, że nie ma do tego podstaw. Stosuje wobec nich poręczenia majątkowe od 40 tys. do 300 tys. zł." - przekazała gazeta.

Według niej, "gdy Tamborski wychodzi na wolność, CBA infekuje Pegasusem jego telefon ponownie". "Agenci podłączają się do niego 16 lutego, później 23 marca, 27 marca i 5 kwietnia - w sumie pięciokrotnie. Tamborski tego nie zauważa. Za piątym razem CBA ściągnęło z jego telefonu ponad 100 megabajtów danych" - podkreślono.

"Nie mamy pełnego obrazu tego, co zostało skradzione z urządzenia. Ale biorąc pod uwagę ten rozmiar, były to raczej wiadomości z komunikatorów, np. WhatsApp, lub SMS-y. Operator Pegasusa miał jednak dostęp do każdego rodzaju danych w telefonie, włącznie ze zdjęciami i filmami" - powiedział "Wyborczej" Donncha O'Cearbhaill, szef Amnesty International Security Lab, który sporządził raport kryminalistyczny telefonu Tamborskiego.

John Scott-Railton o przypadkach inwigilacji Pegasusem
John Scott-Railton o przypadkach inwigilacji PegasusemEBS

"Oznacza to, że specsłużby mogły poznać całą korespondencję, w tym prywatną, jaką prowadził w ciągu ostatnich lat, również za pośrednictwem szyfrowanych aplikacji. O'Cearbhaill nie wyklucza jednak, że CBA włamało się do telefonu Tamborskiego więcej niż pięć razy. I że ściągnęło znacznie więcej danych" - napisała "Wyborcza".

Gazeta podkreśliła, że Tamborski nie przyznaje się do winy. "To, że byłem pod obserwacją służb, specjalnie mnie nie dziwi. Szokujące jest jednak to, że użyto do tego Pegasusa, oprogramowania, którym tropi się terrorystów. Zarzuty wobec mnie, które zresztą uważam za bezpodstawne, nie uzasadniają użycia takiego narzędzia do inwigilacji" - powiedział były wiceminister.

"Wyborcza": telefon Długosza był infekowany na niespotykaną skalę

"Prokuratura wykonała kolejny ruch dopiero dwa lata później. W październiku 2020 r. uzupełniła zarzuty wobec Tamborskiego i trzech innych dawnych urzędników Ministerstwa Skarbu. Tym razem prokuratorzy orzekli, że urzędnicy zaniżyli wycenę CIECH-u o 52 mln zł. Tyle miała wynieść premia za przejęcie pakietu kontrolnego, które kupujący powinien wypłacić skarbowi państwa. Biegli z Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego wydali taką opinię po 2018 r." - napisała "GW".

Zdaniem dziennika "sprawa jest bardziej skomplikowana". "Ministerstwo Skarbu Państwa jeszcze w 2015 r. twierdziło, że w rzeczywistości dostało z CIECH-u więcej, bo przed jego sprzedażą wypłaciło sobie dywidendę z zysku wynoszącą ok. 22,5 mln zł" - dodano.

Jak zwróciła uwagę "GW", "w tamtym czasie z ministerstwem skarbu współpracował Andrzej Długosz, właściciel spółki PR Cross Media". "Jak ustalili eksperci Amnesty International Security Lab, jego telefon był również infekowany Pegasusem, i to na niespotykaną skalę" - podkreśliła gazeta.

"Tamborski mówi, że nawiązał współpracę z Długoszem, bo został mu polecony na rynku jako doświadczony PR-owiec. Długosz od lat zajmuje się lobbingiem. W korytarzu jego firmy w warszawskiej dzielnicy Muranów wiszą plakaty spółek, z którymi współpracował, m.in. amerykańskiego producenta śmigłowców wojskowych Bell Helicopter, który przed laty reprezentował. Najbardziej jednak rzucają się w oczy dwa plakaty wzornictwa przemysłowego z okresu PRL-u ówczesnego państwowego przedsiębiorstwa CIECH" - napisała "GW".

"Do dzisiaj spółka ta pozostaje jednym z naszych klientów" - przyznał Długosz, cytowany przez gazetę.

Według ustaleń "Wyborczej" CBA po raz pierwszy próbowało namierzyć jego telefon 11 lutego 2018 r., czyli tego samego dnia, gdy wgrało Pegasusa na telefon Tamborskiego. "Ale w przypadku Długosza nieskutecznie - CBA łączyło się na numer powiązany ze starym modelem nieprodukowanej już Nokii. Powiodła się dopiero kolejna próba, miesiąc później, na inny numer, powiązany ze współczesnym smartfonem. Znowu tego samego dnia, gdy CBA wkradło się do telefonu Tamborskiego - dokładnie 23 marca 2018 r." - zwróciła uwagę "Wyborcza".

"Później Pegasus był na telefonie Długosza instalowany trzykrotnie w maju. Za trzecim razem CBA ściągnęło z jego urządzenia ponad 1,8 gigabajta danych" - dodano.

"Tak ogromna ilość danych może wskazywać, że operatora interesowały duże pliki, jak zdjęcia czy nagrania audio" - oceniła Donncha O'Cearbhaill.

Według "GW", "kolejne infekcje nastąpiły w czerwcu, lipcu, listopadzie (tu specsłużby ściągnęły podobnie ogromną ilość danych jak w maju) i grudniu 2018 r.". "W kilku przypadkach służby wysyłały linki na telefon do stron internetowych podszywających się pod popularne programy pocztowe (Gmail), komunikatory (WhatsApp) czy korporacje taksówkarskie (Taxify)" - napisano.

"Rzadko spotyka się tak szeroki zakres inwigilacji"

Zdaniem gazety, "za każdym razem chodziło o to, by nakłonić Długosza do kliknięcia w linki, za którymi w rzeczywistości krył się Pegasus".

Jak wykazała analiza Amnesty International Security Lab, CBA szczególnie intensywnie inwigilowało telefon Długosza w 2019 r., gdy trwała najpierw kampania do Parlamentu Europejskiego, a później do Sejmu i Senatu. Łącznie CBA podsłuchiwało Długosza aż 61 razy w latach 2018-19.

"Liczba ataków i ilość danych przesłanych z jego telefonu należą do najwyższych, jakie odnotowaliśmy. Rzadko spotyka się tak szeroki zakres inwigilacji" - oceniła O'Cearbhaill.

Jak napisała "GW", "w środowisku pisowskiej prawicy Długosz uchodzi za PR-owca Platformy Obywatelskiej". "Sam jednak twierdzi, że od lat nie pracował na jej rzecz. 'Ostatni raz widziałem się z Tuskiem w 2007 r. Jeśli już współpracowałem, to z pojedynczymi kandydatami, ale na niewielką skalę. Praca na rzecz polityków już dawno przestała mnie interesować' - powiedział, lecz nie kryje, że poglądy ma 'zdecydowanie antypisowskie'" - dodała gazeta.

"Nie wiem, dlaczego został mi założony Pegasus. Nie mam żadnej wiedzy, by toczyło się wobec mnie jakieś śledztwo, a już na pewno nie w sprawie CIECH-u" - powiedział Długosz. Przyznał, że w tamtym czasie trwała przeciwko niemu sprawa apelacyjna. "To długa historia, sięgająca 2003 r. Po drodze byłem dwukrotnie uniewinniany, ostatecznie z zarzutów o zorganizowaną grupę przestępczą, oszustwa i wyłudzanie VAT ostało się działanie na szkodę własnej firmy i potwierdzenie nieprawdy w dokumentach" - oświadczył.

Jak działa Pegasus? Wyjaśnia Adam Haertle, ekspert do spraw cyberbezpieczeństwa
Jak działa Pegasus? Wyjaśnia Adam Haertle, ekspert do spraw cyberbezpieczeństwaTVN24

"GW" podkreśliła, że pod koniec maja tego roku został prawomocnie skazany na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu i grzywny. "Nie uzasadnia to jednak w żaden sposób inwigilacji Pegasusem. To po prostu wygląda na to, jakby służby przez ponad rok sprawdzały, co u mnie słychać" - powiedział Długosz.

"GW": na razie nie wiadomo, kiedy siedmioletnie śledztwo może się zakończyć

"Wyborcza" podjęła się analizy śledztwa dotyczącego CIECH-u. "CBA twierdziło, że w latach 2016-17 głównie zabezpieczało dokumenty. Prokuratura Krajowa poinformowała nas, że obecnie 'prokurator weryfikuje linię obrony podejrzanych oraz wykonuje czynności zmierzające do zebrania kompletnego materiału dowodowego, niezbędnego do wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy'. Na razie nie wiadomo, kiedy siedmioletnie śledztwo może się zakończyć" - napisała "GW".

"Po jego wszczęciu w 2015 r. politycy PiS uważali, że zaakceptowana przez Ministerstwo Skarbu Państwa cena po 31 zł za akcję CIECH-u była rażąco niska, gdyż później na giełdzie osiągnęła poziom 60-70 zł. Jak się jednak okazało, zwyżka ta miała charakter tymczasowy. Dzisiaj, dziewięć lat po tej transakcji, akcje CIECH-u wyceniane są na ok. 37 zł, czyli po uwzględnieniu inflacji - mniej niż w momencie sprzedaży" - dodała gazeta.

"GW" w ubiegłym tygodniu skierowała pytania odnośnie sprawy do prowadzącej śledztwo Prokuratury Krajowej. Do czasu publikacji artykułu gazeta nie otrzymała odpowiedzi.

"Wyborcza" przekazała również, że CBA nie odpowiedziało na pytania, dotyczące inwigilacji osób w śledztwie CIECH-u, powołując się na przepis o poufności swoich metod operacyjnych.

Autorka/Autor:pp/kab

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda jest w Waszyngtonie, gdzie spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Później na konferencji amerykańskiej prawicy przemówił Donald Trump. Andrzej Duda w rozmowie z dziennikarzami przekazał, że prezydent USA chce odwiedzić Polskę. Wydarzenia w USA relacjonujemy w tvn24.pl. W TVN24 i TVN24 GO trwa program specjalny.

Prezydent Andrzej Duda w Waszyngtonie. Spotkanie z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda w Waszyngtonie. Spotkanie z Donaldem Trumpem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Prezydent USA Donald Trump, w czasie przemówienia na konferencji CPAC, mówił, że w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie rozmawia zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim. - Chcemy, by Ukraina dała nam coś za wszystkie pieniądze, które na nią wyłożyliśmy - powiedział. Stwierdził też, że działania jego poprzednika Joe Bidena w tym zakresie były "głupie".

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Źródło:
TVN24, PAP

Kancelaria prezydenta poinformowała w sobotę wieczorem, że prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem. "Prezydent Trump pochwalił prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność" - podał w komunikacie Biały Dom.

Prezydent Duda spotkał się z Donaldem Trumpem

Prezydent Duda spotkał się z Donaldem Trumpem

Źródło:
PAP

Papież jest w gorszym stanie niż wczoraj i miał "kryzys oddechowy". Przeszedł też hemotransfuzję - podał Watykan. Franciszek przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc. Watykan podał również, że jego stan "nadal jest krytyczny".

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Stan zdrowia papieża Franciszka się pogorszył. Komunikat Watykanu

Źródło:
Reuters, PAP

37-letni mężczyzna zaatakował nożem w Miluza na wschodzie Francji. Jedna osoba nie żyje, a pięć jest rannych. Poszkodowani to policjanci. Jak podały francuskie media, sprawca ataku został zatrzymany.

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Atak nożownika we Francji. Jedna osoba nie żyje, ranni policjanci

Źródło:
PAP

Jeszcze w sobotę wieczorem odbędzie się spotkanie prezydenta Polski z prezydentem Stanów Zjednoczonych. Andrzej Duda udał się do Waszyngtonu z niezapowiadaną wcześniej wizytą. Z Donaldem Trumpem poruszy najpewniej kwestie związane z Ukrainą i tego, jak Amerykanie widzą przywracanie pokoju w napadniętym przez Rosję kraju. Na forum ONZ odbędzie się specjalne posiedzenie w sprawie wojny w Ukrainie. Polskę i całą Unię Europejską będzie reprezentował szef naszej dyplomacji. W piątek Radosław Sikorski spotkał się z amerykańskim sekretarzem stanu, Marco Rubio. - To była mocna rozmowa sojuszników - mówił po spotkaniu Radosław Sikorski.

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Dyplomację prezydenta pochwalają nawet Tusk i Trzaskowski

Andrzej Duda spotka się z Donaldem Trumpem. Dyplomację prezydenta pochwalają nawet Tusk i Trzaskowski

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Decyzją jury Konkursu Głównego Berlinale 2025 nagroda dla najlepszego filmu - Złoty Niedźwiedź - trafiła do filmu "Drømmer" w reżyserii Daga Johana Haugeruda. Srebrnymi Niedźwiedziami nagrodzone zostały także między innymi filmy "O último azul" oraz "El mensaje".

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Źródło:
tvn24.pl

"Jeden z najbardziej zagadkowych polityków", który "każdemu opowiada inną historię o sobie i pokazuje inną twarz" - tak Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza opisywana jest przez niemieckie media. Weidel deklaruje między innymi, że jest przeciwna udzielaniu pomocy wojskowej Ukrainie, chce w kraju zburzyć wszystkie wiatraki, zapowiada też masowe deportacje migrantów z Niemiec.

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

"Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

Źródło:
Financial Times, Politico, Reuters, DW, Guardian, PAP, tvn24.pl

W sobotę Andrzej Duda spotka się w USA z Donaldem Trumpem. Zapowiedź spotkania i rozmowy komentowali w sobotę kandydaci na prezydenta. - Wiecie, że nie chwalę prezydenta Dudy zbyt często, ale jedzie tam przekonywać Trumpa do naszych racji. I to ja rozumiem - mówił Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska). Zdaniem Karola Nawrockiego (Prawo i Sprawiedliwość) tylko w Dudzie jest "moc i szansa na to, że interes Polski będzie w tych negocjacjach uwzględniany". Szymon Hołownia (Polska 2050) "czeka na informacje o planowanych działaniach administracji amerykańskiej". Kandydatka Lewicy Magdalena Biejat mówiła, że "powinniśmy walczyć o miejsce przy stole dla Polski i całej Unii Europejskiej".

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

"Tak prezydent powinien się zachować". Kandydaci na prezydenta o spotkaniu Duda - Trump

Źródło:
TVN24, PAP

Niezidentyfikowany obiekt przebił lód i wpadł do wody na terenie zalanej żwirowni we wsi Osieczek (woj. kujawsko-pomorskie). Wcześniej świadkowie słyszeli huk i widzieli łunę.

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Niezidentyfikowany obiekt wpadł do wody. "Dziury wykluczają, że to mógł być człowiek lub zwierzę"

Źródło:
Kontakt 24

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

Premier Donald Tusk opublikował w sobotę wpis w mediach społecznościowych, w którym zaapelował "o docenienie i uszanowanie wysiłków każdego, kto podejmuje je na rzecz bezpieczeństwa Polski". W sobotę prezydent Andrzej Duda spotka się z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.

Premier Tusk z apelem. "Rząd i Prezydent muszą w tej sprawie działać razem"

Premier Tusk z apelem. "Rząd i Prezydent muszą w tej sprawie działać razem"

Źródło:
PAP

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Niebezpieczna sytuacja na Jeziorku Czerniakowskim. Na zamarzniętą taflę weszła osoba dorosła z trójką dzieci. Nie zniechęciło jej to, że lód w wielu miejscach stopniał już na tyle, że obok kąpała się grupa morsów.

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Dorosła i trójka dzieci na topniejącym lodzie. "Skrajna bezmyślność"

Źródło:
Kontakt24

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

"Papież Franiczek dobrze odpoczął" - głosi sobotni komunikat Watykanu przekazany dziennikarzom. To najkrótsza informacja o stanie zdrowia papieża podana od początku jego hospitalizacji 14 lutego. Papież ma obustronne zapalenie płuc.

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
PAP

Wśród znanych osobistości USA, w tym celebrytów, nasila się krytyka rządów administracji Donalda Trumpa, w której pracownikiem został Elon Musk. Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Oprah Winfrey miała w związku z tym ogłosić, że przeprowadza się do Włoch.

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Oprah Winfrey "nie może oddychać tym samym powietrzem co Elon Musk"? Skąd ten "news"

Źródło:
Konkret24

Najbliższe dni przyniosą pogodną aurę w wielu regionach kraju. Później na niebie pojawi się jednak więcej chmur, może z nich padać deszcz. Będzie jednak dość ciepło - miejscami temperatura przekroczy 10 stopni Celsjusza.

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Najpierw sporo słońca, później aura zacznie się psuć

Źródło:
tvnmeteo.pl

Koszt remontu mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 metrów kwadratowych wyniesie w 2025 roku około 65 tysięcy złotych - wynika z analizy ekspertów Rankomat.pl. Prognozują jednak wzrost kosztów o 5-10 procent w niedalekim czasie. Przestrzegają również przed długim terminem oczekiwania na ekipę remontową w przypadku uruchomienia programu dopłat do mieszkań "Klucz do mieszkania". Ma on bowiem objąć przede wszystkim mieszkania z drugiej ręki.

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Remont mieszkania w 2025 roku. Ile będzie kosztował?

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

13-latek, który w Krynicy-Zdroju wjechał na nartach w armatkę śnieżną, nie żyje - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Chłopiec był tam leczony na oddziale intensywnej terapii. Oświadczenie w sprawie wypadku wydały Polskie Koleje Linowe.

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na osiedlu Wichrowe Wzgórze w Poznaniu otwarto nową halę sportową. Niestety - jak zauważył na sesji rady miasta radny Przemysław Plewiński - z trybun nie widać części boiska. "Z podobnymi rozwiązaniami można spotkać się na wielu innych obiektach" - przekonują Poznańskie Inwestycje Miejskie.

Powstała nowa hala sportowa. Z trybun nie widać części boiska

Powstała nowa hala sportowa. Z trybun nie widać części boiska

Źródło:
tvn24.pl

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Podejrzany o próbę zgwałcenia nastolatki w Rabce-Zdroju mógł zaatakować już wcześniej - dowiedzieli się dziennikarze "Uwagi!" TVN. Prokuratura włączyła do śledztwa sprawę z listopada, kiedy do napaści na inną dziewczynkę doszło w tym samym miejscu, co w lutym. Ofiary podały podobny rysopis sprawcy. Śledztwo monitoruje Prokuratura Krajowa.

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvn24.pl

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl

"Szkodliwe", "nieefektywne" - tak internauci komentują nagranie pokazujące rzekomo, jak w trakcie gwałtownej burzy rozpada się turbina wiatrowa, łamie na pół i jej kawałki spadają na ziemię. Film robi wrażenie, lecz nie jest prawdziwy.

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

Źródło:
Konkret24

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. W sobotę do Waszyngtonu ma przylecieć prezydent Andrzej Duda i spotkać się z Donaldem Trumpem.

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ciała dwóch młodych mężczyzn w wieku 27 i 29 lat znaleziono w garażu we Włodawie (województwo lubelskie). Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności zgonów.

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Źródło:
tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że zaakceptuje, jeżeli premier Izraela Benjamin Netanjahu zdecyduje się na wznowienie wojny z Hamasem w Strefie Gazy. Obecnie obowiązuje tam czasowy rozejm, jego przedłużenie jest niepewne.

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl