Choć policja zaznacza, że w czasie tegorocznych świąt na polskich drogach zginęło mniej osób niż w latach poprzednich, to niestety doszło do większej liczby niebezpiecznych zdarzeń. Z policyjnych statystyk wynika, że od Wielkiego Piątku na drogach życie straciło 35 osób, a ponad 540 zostało rannych. Przerażająca jest liczba pijanych za kierownicą. W te święta podróżowało ich prawie 2000.
- Kierowcy nie ustrzegli się brawury, wielu jechało zbyt szybko i zbyt agresywnie - mówi rzecznik Komendy Głównej Policji Marcin Sokołowski. To właśnie doprowadziło do 382 wypadków.
Najbardziej zatrważająca jest jednak liczba nietrzeźwych, którzy w czasie świąt podróżowali po polskich drogach. w sumie policja zatrzymała 1959 jadących na tzw. podwójnym gazie. Porównując do analogicznego okresu z 2008 roku, ich liczba wzrosła o ponad 995 osób. Jak się okazuje to właśnie oni powodowali największe niebezpieczeństwo na drogach.
W całym świątecznym okresie bezpieczeństwa na drogach pilnowało ponad 10 tys. funkcjonariuszy. Szczególną uwagę policjanci zwracali na przekraczaną przez kierowców prędkość, stan techniczny pojazdów i wykonywanie manewrów. Kierujący pod wpływem alkoholu nie mogli liczyć na żadną pobłażliwość.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24