"Chodzi o to, żeby sędziów, którzy jeszcze są niezależni, uwikłać w szereg postępowań"

[object Object]
Sędzia Żurek o odroczonej rozprawie w sprawie odmowy orzekania w wydziale (wideo z 6 września)tvn24
wideo 2/4

Do sądu dyscyplinarnego został skierowany wniosek o rozpoznanie sprawy krakowskiego sędziego Waldemara Żurka, któremu zarzucono uchybienie godności urzędu. Chodzi o słowa, które padły w jednym z wywiadów. Postępowanie prowadził sędzia Przemysław W. Radzik, zastępca rzecznika dyscyplinarnego.

W poniedziałek poinformowano na stronie rzecznika dyscyplinarnego sędziów, że sędziemu Żurkowi zarzucono, że w wywiadzie "Sędzia Żurek: Kamil Zaradkiewicz chce zafundować obywatelom chaos w sądach", który ukazał się w serwisie Prawo.pl, "uchybił on godności urzędu" i "wygłosił manifest polityczny dotyczący jego poglądów i ocen związanych z działaniem konstytucyjnych organów państwa, w tym Trybunału Konstytucyjnego i Krajowej Rady Sądownictwa".

Wskazano, że Żurek kwestionował również legalność powołania Zaradkiewicza na urząd sędziego Sądu Najwyższego. Z kolei zadane Trybunałowi przez SN - w którego skład wchodził Zaradkiewicz - pytanie prawne "w sprawie statusu sędziów powołanych na podstawie niezgodnych z Konstytucją uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w latach 2011-2015, (określił) mianem 'ustawki", zmierzającej do osiągnięcia politycznego celu".

Wpis sędziego Radzika

Wieczorem w poniedziałek do komunikatu odniósł się zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych sędzia Przemysław W. Radzik.

"Dość hejtu w internecie. Zakończyłem post. w sprawie Waldemara Ż., sędziego SO w Krakowie i kieruję wniosek o rozpoznanie sprawy do sądu dyscyplinarnego" - napisał na Twitterze.

"Waldemarowi Ż. zarzucam, że pomawiał SSN K.Zaradkiewicza i kierował pod jego adresem groźby bezprawne" - wyjaśnił.

"Nadużył prawa wyrażania opinii"

Jak wynika z komunikatu, Radzik krakowskiemu sędziemu zarzuca, że pomówił Zaradkiewicza "o takie postępowanie, które mogło poniżyć go w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania" potrzebnego dla pełnienia funkcji sędziego SN. Następnie, jak czytamy w komunikacie, Żurek miał skierować wobec Zaradkiewicza "groźbę bezprawną przyszłego napiętnowania oraz pociągnięcia do odpowiedzialności" za działanie na szkodę państwa i obywateli.

W komunikacie podkreślono, że "sędziowie nie są ograniczeni w prezentowaniu swoich poglądów w zakresie funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości". Jednak, jak czytamy, sędzia Żurek "nadużył prawa wyrażania opinii, naruszył dobre obyczaje sędziowskie, a tym samym ugodził w interes wymiaru sprawiedliwości".

Żurek: wywołanie "efektu mrożącego"

Pytany o to, jak odniesie się do stawianych zarzutów, Żurek ocenił, że takie postępowanie ma wywołać "efekt mrożący" wśród sędziów, którzy publicznie wyrażają swoje poglądy prawne.

- Moim zdaniem, jeżeli czyjś przymiot sędziowski czy umocowanie prawne do pełnienia funkcji jest kwestionowane przez szereg autorytetów, to ktoś, kto mówi o tym głośno w mediach, nie popełnia deliktu dyscyplinarnego - powiedział Żurek.

Podtrzymał również opinię z wywiadu, że skierowanie pytań, "które kwestionują nominacje tysięcy sędziów do TK, może wywołać w kraju chaos prawny". - Wyrażam swoją opinię prawną. Jeśli rzecznik dyscyplinarny uznaje, że wyrażanie swoich poglądów - wyrazistych, ale mających umocowanie w prawie - przez prawnika, członka legalnie wybranego KRS jest deliktem dyscyplinarnym, to znaczy, że żyjemy w chorym państwie - ocenił Żurek. Jak stwierdził, jako członek poprzedniej KRS, któremu "zerwano konstytucyjną kadencję", ma prawo do zajęcia w tej sprawie stanowiska.

Zaznaczył, że jego obowiązkiem jako sędziego, jest "aktywne uczestnictwo w obronie trójpodziału władzy", a słowa na temat Zaradkiewicza nie są personalnym na niego atakiem. - Nie widzę tutaj ataku na pana Zaradkiewicza, tylko na prawne lub bezprawne umocowanie jego funkcji. Brał udział w konkursie, który, moim zdaniem, ma absolutną, zasadniczą wadę prawną - ocenił krakowski sędzia.

- Tę moją ocenę prawną podtrzymuję - dodał.

"Chodzi o to, żeby sędziów uwikłać w szereg postępowań dyscyplinarnych"

Powołał się także na stanowisko rzecznika generalnego TSUE, który wskazał, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego "nie ma cech sądu, są też bardzo poważne wątpliwości, co do prawidłowości powołania nowego składu KRS". Jak argumentował Żurek, "nieprawidłowo powołany organ nie może dokonywać prawidłowych przedstawień prezydentowi". - Wszystkie osoby, które biorą udział w procederze łamania konstytucji w przyszłości, kiedy ład konstytucyjny zostanie przywrócony, muszą ponieść konsekwencje prawne - podkreślił.

Sędzia zwrócił również uwagę na to, że w komunikacie przytoczono tytuł wywiadu z jego pełnym nazwiskiem, a w innym fragmencie występuje pod inicjałem, co, w jego opinii, stawia go w jednym szeregu z podejrzanymi o popełnianie przestępstw, którzy w mediach funkcjonują jedynie pod inicjałem. - To jest dla mnie celowy zabieg, który ma uderzyć w moje dobre imię - wskazał.

Żurek wyraził również zdziwienie, że postępowanie dyscyplinarne w jego sprawie zostało uruchomione na szczeblu centralnym, a nie lokalnym. Według niego jest to złamanie procedury, gdyż "rzecznicy centralni mogą jedynie przejąć postępowania już wszczęte na szczeblu lokalnym, a nie wszczynać ich wobec liniowych sędziów".

- Chodzi o to, żeby sędziów, którzy jeszcze są niezależni i mówią prawdę, uwikłać w szereg postępowań dyscyplinarnych. Ma to podważyć ich wiarygodności. Ale te działania są nieskuteczne - ocenił.

Autor: js,tmw/adso / Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium