Cenckiewicz: Tomasz L. miał poświadczenie wydane przez ABW

Źródło:
TVN24
Cenckiewicz: na pewno wszystko, w tym działalność w komisji likwidacyjnej, powinno zostać prześwietlone
Cenckiewicz: na pewno wszystko, w tym działalność w komisji likwidacyjnej, powinno zostać prześwietloneTVN24
wideo 2/10
Cenckiewicz: na pewno wszystko, w tym działalność w komisji likwidacyjnej, powinno zostać prześwietloneTVN24

Sławomir Cenckiewicz, w przeszłości przewodniczący komisji likwidacyjnej WSI, w której zasiadał także Tomasz L. zatrzymany pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji, powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, że "na pewno wszystko, w tym działalność w komisji likwidacyjnej, powinno zostać prześwietlone". - O składzie komisji dowiedziałem się z chwilą, kiedy przyjechałem do Warszawy, 24 lipca 2006 roku - przekazał. Dodał, że Tomasz L. miał poświadczenie wydane przez ABW.

OGLĄDAJ "ROZMOWĘ PIASECKIEGO" W INTERNECIE W TVN24 GO

Tomasz L. został zatrzymany w marcu 2022 roku przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Federacji Rosyjskiej. Pracownik Urzędu Stanu Cywilnego w Warszawie, 16 lat wcześniej, w 2006 roku był członkiem komisji likwidacyjnej Wojskowych Służb Informacyjnych. Miał dostęp do największych tajemnic polskiego wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. Dysponujemy odpowiednimi dokumentami, w tym składem komisji, w jakiej pracował oraz zarządzeniami z jego zadaniami, które bezdyskusyjnie potwierdzają zaangażowanie Tomasza L. w proces likwidacji WSI. Nie wiadomo jednak, czy w czasie zasiadania w komisji prowadził jakąkolwiek działalność na rzecz obcego wywiadu. 

OGLĄDAJ REPORTAŻ "HISTORIA AGENTA" W TVN24 GO >>>

CZYTAJ TEKST PREMIUM: Tomasz L. z komisji likwidacyjnej WSI. Tajemnica urzędnika stołecznego ratusza >>>

Świerczek: powiedzmy to wprost - Tomasz L. miał dostęp do dokumentów z klauzulą ściśle tajne
Świerczek: powiedzmy to wprost - Tomasz L. miał dostęp do dokumentów z klauzulą ściśle tajneTVN24

Cenckiewicz: na pewno wszystko, w tym działalność w komisji likwidacyjnej, powinno zostać prześwietlone

Sprawę komentował we wtorek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 doktor habilitowany Sławomir Cenckiewicz, historyk, obecnie dyrektor Wojskowego Biura Historycznego imienia generała broni Kazimierza Sosnkowskiego, a w przeszłości przewodniczący komisji likwidacyjnej WSI, w której zasiadał też Tomasz L.  

Cenckiewicz był pytany, od kiedy wiedział, że zatrzymany Tomasz L. to ta sama osoba, z którą pracował w komisji. - Wydaje mi się, że tego samego dnia, kiedy został zatrzymany, jeden z dziennikarzy zadzwonił do mnie i mi powiedział - odpowiedział. 

Przekazał, że dotychczas w tej sprawie nie był przesłuchiwany. - Z komunikatu ABW wynika, że funkcje śledcze w tej sprawie przejęła ABW - dodał. Stwierdził też że w sprawie Tomasza L. "na pewno wszystko, w tym działalność w komisji likwidacyjnej, powinno zostać prześwietlone".

Cenckiewicz mówił także o okolicznościach, w jakich Tomasz L. wszedł do składu komisji likwidacyjnej. Zapytany, dlaczego L, znalazł się w tym gronie, odparł: - Nie wiem tego dzisiaj i nie wiedziałem tego w 2006 roku.

Jego zdaniem "ta sprawa pokazuje, jak bardzo często przypadek decyduje o tym, że ktoś w danym gremium się pojawia". - Ja o składzie komisji dowiedziałem się z chwilą, kiedy przyjechałem do Warszawy, 24 lipca 2006 roku, (...). W momencie, kiedy zażądałem decyzji w mojej sprawie, dowiedziałem się o tym, że w komisji był Tomasz L. - mówił dalej historyk.

Sławomir Cenckiewicz w "Rozmowie Piaseckiego"TVN24

Z czyjego parytetu był Cenckiewicz?

Cenckiewicz zwracał też uwagę, że w debacie publicznej w tej sprawie "często się miesza dwie komisje" - komisję likwidacyjną, której on przewodniczył, oraz komisję weryfikacyjną, na czele której stał Antoni Macierewicz.  

- Formalny parytet zapisany w ustawie dotyczy komisji weryfikacyjnej, a parytet w przypadku komisji, którą ja kierowałem, jest parytetem nieformalnym. Ja sam jestem tego przykładem. Dostałem telefon z kancelarii prezydenta, że moja kandydatura jest wzięta pod uwagę i czy ja przyjmę to stanowisko - mówił. 

Zapytany, czy on znalazł się w komisji "z parytetu" Antoniego Macierewicza, wówczas wiceszefa MON, odparł: - Być może.

- Na pewno z kierownictwa partii, to mogę powiedzieć - powiedział. - Chociaż Antoni Macierewicz wtedy członkiem Prawa i Sprawiedliwości nie był. On mnie wcześniej informował, że może być taka sytuacja - dodał gość "Rozmowy Piaseckiego". 

"Z małego czy dużego pałacu", czyli "problem, skąd się wzięła ta lista"

Cenckiewicz mówił także o kulisach dobierania składu komisji, na której czele stał. Mówił, że w tamtym czasie był "dość przerażony", ponieważ był problemy ze skompletowaniem członków komisji, którzy zostali do niej wskazani. - Pamiętam pierwsze spotkanie wszystkich członków komisji, które zorganizowałem. Poza mną, Woyciechowskim [Piotrem, zastępcą szefa komisji - przyp. red.] i Musiałem [Filipem - przyp. red.], stawili się tylko żołnierze WSI i gdyby zastosować kryteria demokratyczne, (...), to my byśmy nic nie znaczyli w tej komisji - mówił dalej.

Cenckiewicz mówił także, że nigdy nie pytał Tomasza L., "skąd się wziął" w tej komisji. - Pojawił się problem, skąd się wzięła ta lista i - w zależności od tego z kim się rozmawiało - to albo Radosław Sikorski [wówczas szef MON - przyp. red.] mówił, że to "z małego czy dużego pałacu", a Macierewicz mówił, że "na pewno tych 15 żołnierzy to nie jest z pałacu, takiego czy innego, tylko od Radosława Sikorskiego". Oni już wtedy mieli poważny konflikt - opisywał sytuację Cenckiewicz.

- Każdy mówił, co chciał, ale ja się nigdy nie dowiedziałem, kto konkretnie od kogo jest, chyba że powiedział. Ale był domysł, że ze względu na pracę Tomasza L. w "małym pałacu", jak to się mówiło, czyli w urzędzie miasta [Warszawy - przyp. red.], że to jest jakiś środowiskowy układ Lecha Kaczyńskiego czy Kazimierza Marcinkiewicza, który wówczas był chyba [w 2006 roku - red.] komisarzem miasta - kontynuował Cenckiewicz.

Cenckiewicz: Tomasz L. miał poświadczenie wydane przez ABW

- Może to pan po latach uznać za moją naiwność, ale w takich sytuacjach, gdzie jeszcze ustawa mówi o tym, że członkiem komisji likwidacyjnej może zostać tylko człowiek, który posiada aktualne poświadczenie bezpieczeństwa, do informacji niejawnych, do "ściśle tajne" włącznie, to istniał domysł, że mamy do czynienia, przynajmniej w stosunku do cywilów [cywilnych członków komisji - red.], z ludźmi poważnymi, sprawdzonymi - zwrócił się do prowadzącego program.

- Tomasz L. miał poświadczenie wydane przez ABW - powiedział gość TVN24. Jednocześnie stwierdził, że "nikt na czole nie ma napisane, że jest szpiegiem", a "procedura dopuszczenia do informacji niejawnych wcale nie eliminuje szpiegów".

Zapytany, czy Tomasz L. mógł wejść w posiadanie istotnej z punktu wywiadowczego wiedzy o WSI, którą później mógłby przekazać Rosjanom, Cenckiewicz odparł: - Musiałbym być naiwny, że jego przeszłość również ta związana z likwidacją WSI, z punktu widzenia Rosjan nie była istotna. Wszystkie największe tajemnice WSI zostały ujawnione w raporcie weryfikacji przez Antoniego Macierewicza, decyzją Lecha Kaczyńskiego. 

Sławomir Cenckiewicz o współpracy z Tomaszem L.: chciał robić poważne rzeczy, takie jak ja

Cenckiewicz: musiałbym być naiwny, że jego przeszłość również ta związana z likwidacją WSI, z punktu widzenia Rosjan nie była istotna
Cenckiewicz: musiałbym być naiwny, że jego przeszłość również ta związana z likwidacją WSI, z punktu widzenia Rosjan nie była istotnaTVN24

Cenckiewicz: ulokowanie osoby, która była czyimś agentem, jest błędem systemu

Cenckiewicz mówił także o tym kto może ponosić odpowiedzialność za znalezienie się Tomasza L. w komisji likwidacyjnej. Stwierdził, że "ulokowanie osoby, która choćby w przeszłości była czyimś agentem, jest zawsze błędem systemu". Dodał jednak, że "żadne państwo nie jest w stanie takiej sytuacji, takiego błędu uniknąć".

Pytany, czy Tomasz L. mógł w jakiś sposób przekazać Rosjanom cenne informacje, które zdobył podczas pracy w komisji likwidacyjnej, były przewodniczący komisji likwidacyjnej WSI odparł: - Zasadą każdej służby kontrwywiadowczej, która prowadzi sprawę szpiegowską, jest dotarcie do wszystkich skrytek, wszystkich miejsc, w których osoba, która jest podejrzewana o współpracę agenturalną z obcym wywiadem, mogła ukryć jakiekolwiek dokumenty. Ta sprawa na pewno stała się przedmiotem śledztwa - dodał Cenckiewicz.

Cenckiewicz: ulokowanie osoby, która była czyimś agentem, jest błędem systemu
Cenckiewicz: ulokowanie osoby, która była czyimś agentem, jest błędem systemuTVN24

Cenckiewicz mówił także o kulisach procesu likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych.

- Antoni Macierewicz miał do mnie pretensje, że ja stosuję się do litery prawa, związanej z ustawą z 9 czerwca 2006 roku i przyjmuję niejako patronat ministra obrony narodowej nad działalnością komisji likwidacyjnej - powiedział.

Żaryn: śledztwo ma charakter wielowątkowy i jest niejawne

W poniedziałkowym oświadczeniu zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn stwierdził: "W związku z charakterem śledztwa oraz faktem, iż wciąż trwają czynności śledcze, nie jest w tej chwili możliwe odnoszenie się do publikacji prasowych oraz tez stawianych w ramach aktywności dziennikarskiej, politycznej czy publicystycznej. Działania ABW i Prokuratury są skoncentrowane na gromadzeniu i analizowaniu dowodów oraz szukaniu nowych wątków tej sprawy".

Autorka/Autor:mjz//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Co najmniej 10 osób zginęło, a ponad 30 zostało rannych po tym, jak rakieta spadła na boisko piłkarskie na okupowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. Izrael oskarżył Hezbollah. Jak przekazał Reuters, izraelska armia poinformowała, że "szykuje odpowiedź".

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Rakieta uderzyła w boisko, wiele osób nie żyje. "Szykujemy odpowiedź"

Źródło:
Reuters, PAP

Czteroletnie dziecko utopiło się w sobotę w oczku wodnym na prywatnej posesji w Rybniku (Śląskie). Według lokalnych mediów, chłopczyk wpadł do wody w czasie zabawy.

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Tragedia w Rybniku. Nie żyje czterolatek

Źródło:
tvn24.pl, radio90.pl

Ludzie na to patrzą, widzą prezydenta, który w żaden sposób nie pozwala rządowi realizować polityki w bardzo trudnych czasach - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując spór wokół nominacji ambasadorów. - Trzeba rozmawiać z panem prezydentem, a nie wydawać mu rozkazy - stwierdził Zbigniew Bogucki z PiS.

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

"Pan prezydent robi sobie sam krzywdę. Ludzie na to patrzą"

Źródło:
TVN24

To bardzo niebezpieczne, bo można nie zauważyć, że w tańcu ktoś przylepił nam plaster. Organizm może wchłonąć substancję odurzającą przez skórę.

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Pigułka gwałtu w plastrze. Ostrzeżenie przed nową metodą gwałcicieli

Źródło:
Fakty TVN

Pięcioletni chłopiec oddalił się od rodziców w parku rozrywki Energylandia w Zatorze (Małopolska) i wpadł do basenu. Życie topiącego się dziecka uratowali świadkowie, którzy wyciągnęli go z wody, a następnie ratownicy, którzy przywrócili mu funkcje życiowe. Pięciolatek trafił do szpitala.

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Wypadek w parku rozrywki. Pięciolatek wpadł do basenu i zaczął się topić

Źródło:
tvn24.pl

24-letni Anthony Esan usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa umundurowanego funkcjonariusza i trafił do aresztu po tym, jak brytyjska policja zatrzymała go w związku z atakiem na żołnierza. Podpułkownik Mark Teeton został kilkukrotnie pchnięty nożem. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Podbiegł do żołnierza i zaczął go dźgać. Miał przy sobie wiele noży

Źródło:
BBC

Co roku tak się zdarza, ale w tym - wyjątkowo często. Krakowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt przeżywa oblężenie. U progu wakacji trafiają tam psy i świeżo narodzone koty. Jest ich tak wiele, że brakuje specjalistycznej karmy. Potrzebni są darczyńcy, a najlepiej - nowi opiekunowie.

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Krakowskie schronisko ma już pod opieką 700 bezdomnych zwierząt, a minęła dopiero połowa wakacji

Źródło:
Fakty TVN

Susza hydrologiczna opanowała część Polski. Szczególnie trudna sytuacja panuje w regionach o zwartej zabudowie, gdzie wybetonowane ulice i place utrudniają zatrzymywanie wody. Wiele gmin apeluje o rozsądne korzystanie z zasobów wodnych.

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Woda na wagę złota. Apele do mieszkańców

Źródło:
TVN24, IMGW

Przedstawiciele władz dzielnicy i ośrodka sportu zabrali głos po masowym zatruciu chlorem na basenie na warszawskim Targówku. Urzędnicy przyznają, że na razie nie wiadomo, co było przyczyną zbyt wysokiego stężenia chloru. Basen pozostaje zamknięty, a sprawie przyjrzy się także prokuratura.

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Żółta woda w basenie, 23 osoby podtrute. "Nie wiemy, co było przyczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miliony ludzi na całym świcie oglądały ceremonię otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Organizatorzy trzymali szczegóły imprezy w tajemnicy do samego końca, więc niespodzianek nie brakowało. Na wskroś francuska uroczystość była jak święto sportu, sztuki i różnorodności, pełna kulturowych kodów i historycznych odniesień. Do tego oprawa muzyczna na najwyższym poziomie - była Celine Dion, była Lady Gaga, wystąpił też Polak. Publiczność oczarował Jakub Józef Orliński - znakomity śpiewak operowy.

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

"Było niesamowicie, magicznie, spektakularnie, po prostu cudownie". Wrażenia po ceremonii otwarcia igrzysk

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Kierująca pracami Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska zarządziła publikację ośmiu decyzji TK na jego stronie internetowej. To rozstrzygnięcia, których treści nie zostały ogłoszone przez Rządowe Centrum Legislacji. RCL nie publikuje wyroków w związku z przyjętą w marcu uchwałą Sejmu w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023. Sejm uznał wtedy, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego, a liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną. Stwierdził też, że funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona.

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Julia Przyłębska mówi o "anarchizacji prawa" i sama publikuje wyroki

Źródło:
PAP

Ukraińskie drony zniszczyły rosyjski bombowiec strategiczny dalekiego zasięgu Tu-22M3. Ukraińcy uderzyli w lotnisko Olenia, położone za kołem podbiegunowym w obwodzie murmańskim - powiadomiły w sobotę media z powołaniem na źródła w wywiadzie.

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

"Bezskutecznie próbowali zestrzelić bezzałogowce". Seria ukraińskich ataków

Źródło:
PAP

Co najmniej osiem osób zginęło, a pięć zostało rannych w sobotę, gdy samochód wjechał w grupę pieszych w mieście Changsha w prowincji Hunan w środkowych Chinach. Kierowca pojazdu został zatrzymany, trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

55-latek wjechał w grupę pieszych. Nie żyje osiem osób

Źródło:
PAP

Rosyjski resort obrony poskarżył się Stanom Zjednoczonym na "tajną operację" Ukrainy przeciwko Rosji, planowanej rzekomo za zgodą Waszyngtonu. Po rozmowie rosyjskiego ministra obrony Andrieja Biełousowa z szefem Pentagonu Lloydem Austinem USA zwróciły się do Ukrainy o niepodejmowanie działań - podał dziennik "The New York Times".

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Źródło:
PAP

Młody lis zaczepiający żabę - taki materiał z okolic Częstochowy otrzymaliśmy na Kontakt 24. Zabawy zwierząt mają kluczową rolę w ich prawidłowym rozwoju, a echa takich zachowań możemy często zobaczyć w ich dorosłym życiu.

Ważna lekcja dla młodego lisa

Ważna lekcja dla młodego lisa

Źródło:
Kontakt 24

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pochodząca z krakowskiego ogrodu zoologicznego kondorzyca Beti zginęła w szponach innych ptaków podczas swojej misji w Chile. Latem zeszłego roku została wysłana w Andy, by tam przywrócić narażony wyginięciem gatunek na stare miejsce bytowania. Popadła jednak w konflikt z innymi przedstawicielami swojego gatunku. W planach jest kolejna próba reintrodukcji gatunku w Ameryce Południowej.

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Kondorzyca z Krakowa miała pomóc odrodzić się ptakom w Chile, zginęła w ich szponach

Źródło:
tvn24.pl
Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Las wielopiętrowych apartamentowców wyrośnie w Łebie. Bałtycka Hurgada? 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl