Cenckiewicz: Tomasz L. miał poświadczenie wydane przez ABW

Źródło:
TVN24
Cenckiewicz: na pewno wszystko, w tym działalność w komisji likwidacyjnej, powinno zostać prześwietlone
Cenckiewicz: na pewno wszystko, w tym działalność w komisji likwidacyjnej, powinno zostać prześwietloneTVN24
wideo 2/10
Cenckiewicz: na pewno wszystko, w tym działalność w komisji likwidacyjnej, powinno zostać prześwietloneTVN24

Sławomir Cenckiewicz, w przeszłości przewodniczący komisji likwidacyjnej WSI, w której zasiadał także Tomasz L. zatrzymany pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji, powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, że "na pewno wszystko, w tym działalność w komisji likwidacyjnej, powinno zostać prześwietlone". - O składzie komisji dowiedziałem się z chwilą, kiedy przyjechałem do Warszawy, 24 lipca 2006 roku - przekazał. Dodał, że Tomasz L. miał poświadczenie wydane przez ABW.

OGLĄDAJ "ROZMOWĘ PIASECKIEGO" W INTERNECIE W TVN24 GO

Tomasz L. został zatrzymany w marcu 2022 roku przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Federacji Rosyjskiej. Pracownik Urzędu Stanu Cywilnego w Warszawie, 16 lat wcześniej, w 2006 roku był członkiem komisji likwidacyjnej Wojskowych Służb Informacyjnych. Miał dostęp do największych tajemnic polskiego wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. Dysponujemy odpowiednimi dokumentami, w tym składem komisji, w jakiej pracował oraz zarządzeniami z jego zadaniami, które bezdyskusyjnie potwierdzają zaangażowanie Tomasza L. w proces likwidacji WSI. Nie wiadomo jednak, czy w czasie zasiadania w komisji prowadził jakąkolwiek działalność na rzecz obcego wywiadu. 

OGLĄDAJ REPORTAŻ "HISTORIA AGENTA" W TVN24 GO >>>

CZYTAJ TEKST PREMIUM: Tomasz L. z komisji likwidacyjnej WSI. Tajemnica urzędnika stołecznego ratusza >>>

Świerczek: powiedzmy to wprost - Tomasz L. miał dostęp do dokumentów z klauzulą ściśle tajne
Świerczek: powiedzmy to wprost - Tomasz L. miał dostęp do dokumentów z klauzulą ściśle tajneTVN24

Cenckiewicz: na pewno wszystko, w tym działalność w komisji likwidacyjnej, powinno zostać prześwietlone

Sprawę komentował we wtorek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 doktor habilitowany Sławomir Cenckiewicz, historyk, obecnie dyrektor Wojskowego Biura Historycznego imienia generała broni Kazimierza Sosnkowskiego, a w przeszłości przewodniczący komisji likwidacyjnej WSI, w której zasiadał też Tomasz L.  

Cenckiewicz był pytany, od kiedy wiedział, że zatrzymany Tomasz L. to ta sama osoba, z którą pracował w komisji. - Wydaje mi się, że tego samego dnia, kiedy został zatrzymany, jeden z dziennikarzy zadzwonił do mnie i mi powiedział - odpowiedział. 

Przekazał, że dotychczas w tej sprawie nie był przesłuchiwany. - Z komunikatu ABW wynika, że funkcje śledcze w tej sprawie przejęła ABW - dodał. Stwierdził też że w sprawie Tomasza L. "na pewno wszystko, w tym działalność w komisji likwidacyjnej, powinno zostać prześwietlone".

Cenckiewicz mówił także o okolicznościach, w jakich Tomasz L. wszedł do składu komisji likwidacyjnej. Zapytany, dlaczego L, znalazł się w tym gronie, odparł: - Nie wiem tego dzisiaj i nie wiedziałem tego w 2006 roku.

Jego zdaniem "ta sprawa pokazuje, jak bardzo często przypadek decyduje o tym, że ktoś w danym gremium się pojawia". - Ja o składzie komisji dowiedziałem się z chwilą, kiedy przyjechałem do Warszawy, 24 lipca 2006 roku, (...). W momencie, kiedy zażądałem decyzji w mojej sprawie, dowiedziałem się o tym, że w komisji był Tomasz L. - mówił dalej historyk.

Sławomir Cenckiewicz w "Rozmowie Piaseckiego"TVN24

Z czyjego parytetu był Cenckiewicz?

Cenckiewicz zwracał też uwagę, że w debacie publicznej w tej sprawie "często się miesza dwie komisje" - komisję likwidacyjną, której on przewodniczył, oraz komisję weryfikacyjną, na czele której stał Antoni Macierewicz.  

- Formalny parytet zapisany w ustawie dotyczy komisji weryfikacyjnej, a parytet w przypadku komisji, którą ja kierowałem, jest parytetem nieformalnym. Ja sam jestem tego przykładem. Dostałem telefon z kancelarii prezydenta, że moja kandydatura jest wzięta pod uwagę i czy ja przyjmę to stanowisko - mówił. 

Zapytany, czy on znalazł się w komisji "z parytetu" Antoniego Macierewicza, wówczas wiceszefa MON, odparł: - Być może.

- Na pewno z kierownictwa partii, to mogę powiedzieć - powiedział. - Chociaż Antoni Macierewicz wtedy członkiem Prawa i Sprawiedliwości nie był. On mnie wcześniej informował, że może być taka sytuacja - dodał gość "Rozmowy Piaseckiego". 

"Z małego czy dużego pałacu", czyli "problem, skąd się wzięła ta lista"

Cenckiewicz mówił także o kulisach dobierania składu komisji, na której czele stał. Mówił, że w tamtym czasie był "dość przerażony", ponieważ był problemy ze skompletowaniem członków komisji, którzy zostali do niej wskazani. - Pamiętam pierwsze spotkanie wszystkich członków komisji, które zorganizowałem. Poza mną, Woyciechowskim [Piotrem, zastępcą szefa komisji - przyp. red.] i Musiałem [Filipem - przyp. red.], stawili się tylko żołnierze WSI i gdyby zastosować kryteria demokratyczne, (...), to my byśmy nic nie znaczyli w tej komisji - mówił dalej.

Cenckiewicz mówił także, że nigdy nie pytał Tomasza L., "skąd się wziął" w tej komisji. - Pojawił się problem, skąd się wzięła ta lista i - w zależności od tego z kim się rozmawiało - to albo Radosław Sikorski [wówczas szef MON - przyp. red.] mówił, że to "z małego czy dużego pałacu", a Macierewicz mówił, że "na pewno tych 15 żołnierzy to nie jest z pałacu, takiego czy innego, tylko od Radosława Sikorskiego". Oni już wtedy mieli poważny konflikt - opisywał sytuację Cenckiewicz.

- Każdy mówił, co chciał, ale ja się nigdy nie dowiedziałem, kto konkretnie od kogo jest, chyba że powiedział. Ale był domysł, że ze względu na pracę Tomasza L. w "małym pałacu", jak to się mówiło, czyli w urzędzie miasta [Warszawy - przyp. red.], że to jest jakiś środowiskowy układ Lecha Kaczyńskiego czy Kazimierza Marcinkiewicza, który wówczas był chyba [w 2006 roku - red.] komisarzem miasta - kontynuował Cenckiewicz.

Cenckiewicz: Tomasz L. miał poświadczenie wydane przez ABW

- Może to pan po latach uznać za moją naiwność, ale w takich sytuacjach, gdzie jeszcze ustawa mówi o tym, że członkiem komisji likwidacyjnej może zostać tylko człowiek, który posiada aktualne poświadczenie bezpieczeństwa, do informacji niejawnych, do "ściśle tajne" włącznie, to istniał domysł, że mamy do czynienia, przynajmniej w stosunku do cywilów [cywilnych członków komisji - red.], z ludźmi poważnymi, sprawdzonymi - zwrócił się do prowadzącego program.

- Tomasz L. miał poświadczenie wydane przez ABW - powiedział gość TVN24. Jednocześnie stwierdził, że "nikt na czole nie ma napisane, że jest szpiegiem", a "procedura dopuszczenia do informacji niejawnych wcale nie eliminuje szpiegów".

Zapytany, czy Tomasz L. mógł wejść w posiadanie istotnej z punktu wywiadowczego wiedzy o WSI, którą później mógłby przekazać Rosjanom, Cenckiewicz odparł: - Musiałbym być naiwny, że jego przeszłość również ta związana z likwidacją WSI, z punktu widzenia Rosjan nie była istotna. Wszystkie największe tajemnice WSI zostały ujawnione w raporcie weryfikacji przez Antoniego Macierewicza, decyzją Lecha Kaczyńskiego. 

Sławomir Cenckiewicz o współpracy z Tomaszem L.: chciał robić poważne rzeczy, takie jak ja

Cenckiewicz: musiałbym być naiwny, że jego przeszłość również ta związana z likwidacją WSI, z punktu widzenia Rosjan nie była istotna
Cenckiewicz: musiałbym być naiwny, że jego przeszłość również ta związana z likwidacją WSI, z punktu widzenia Rosjan nie była istotnaTVN24

Cenckiewicz: ulokowanie osoby, która była czyimś agentem, jest błędem systemu

Cenckiewicz mówił także o tym kto może ponosić odpowiedzialność za znalezienie się Tomasza L. w komisji likwidacyjnej. Stwierdził, że "ulokowanie osoby, która choćby w przeszłości była czyimś agentem, jest zawsze błędem systemu". Dodał jednak, że "żadne państwo nie jest w stanie takiej sytuacji, takiego błędu uniknąć".

Pytany, czy Tomasz L. mógł w jakiś sposób przekazać Rosjanom cenne informacje, które zdobył podczas pracy w komisji likwidacyjnej, były przewodniczący komisji likwidacyjnej WSI odparł: - Zasadą każdej służby kontrwywiadowczej, która prowadzi sprawę szpiegowską, jest dotarcie do wszystkich skrytek, wszystkich miejsc, w których osoba, która jest podejrzewana o współpracę agenturalną z obcym wywiadem, mogła ukryć jakiekolwiek dokumenty. Ta sprawa na pewno stała się przedmiotem śledztwa - dodał Cenckiewicz.

Cenckiewicz: ulokowanie osoby, która była czyimś agentem, jest błędem systemu
Cenckiewicz: ulokowanie osoby, która była czyimś agentem, jest błędem systemuTVN24

Cenckiewicz mówił także o kulisach procesu likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych.

- Antoni Macierewicz miał do mnie pretensje, że ja stosuję się do litery prawa, związanej z ustawą z 9 czerwca 2006 roku i przyjmuję niejako patronat ministra obrony narodowej nad działalnością komisji likwidacyjnej - powiedział.

Żaryn: śledztwo ma charakter wielowątkowy i jest niejawne

W poniedziałkowym oświadczeniu zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn stwierdził: "W związku z charakterem śledztwa oraz faktem, iż wciąż trwają czynności śledcze, nie jest w tej chwili możliwe odnoszenie się do publikacji prasowych oraz tez stawianych w ramach aktywności dziennikarskiej, politycznej czy publicystycznej. Działania ABW i Prokuratury są skoncentrowane na gromadzeniu i analizowaniu dowodów oraz szukaniu nowych wątków tej sprawy".

Autorka/Autor:mjz//now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) w Ukrainę - przekazali wojskowi z Kijowa. To - jak pisze Reuters - byłby pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń w tej wojnie. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że prędkość i wysokość, na jakiej poruszał się pocisk, wskazują, że rzeczywiście był to ICBM. Putin "boi się tak bardzo, że już używa nowych rakiet" - dodał. Według informacji portalu Ukraińska Prawda to RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. Kilka godzin po ataku pojawiły się jednak anonimowe głosy zachodnich urzędników, którzy stwierdzili, że uderzenie nie musiało się odbyć z użyciem ICBM.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Na wysokości Olszynki Grochowskiej pociąg potrącił człowieka na torach. PKP Polskie Linie Kolejowe informują o utrudnieniach w ruchu. Na miejscu pracują służby.

Wypadek na torach, ruch pociągów utrudniony

Wypadek na torach, ruch pociągów utrudniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podkarpaccy policjanci strzelali do samochodu, który pomylili z pojazdem przestępców. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Ostrzelanym autem jechało dwóch mężczyzn, którym nic poważnego się nie stało. - Działania były prowadzone w porze nocnej, mieliśmy niekorzystne warunki atmosferyczne - wyjaśnia komisarz Piotr Szpiech z krakowskiej policji, która koordynowała akcję.

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Sejm debatuje nad wnioskiem PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Przed dyskusją Maciej Konieczny - wiceprzewodniczący koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedział, że koło opowie się "za" wotum. - Niestety jesteśmy w sytuacji, w której polska ochrona zdrowia stoi nad przepaścią - ocenił.

Część lewicy zapowiada głosowanie przeciwko Izabeli Leszczynie. Trwa debata

Część lewicy zapowiada głosowanie przeciwko Izabeli Leszczynie. Trwa debata

Źródło:
PAP, TVN24

Czwartkowe posiedzenie sejmowej komisji infrastruktury w sprawie problemów z pociągami Impuls firmy Newag zostało przerwane; ma być wznowione po zaproszeniu na przedstawicieli służb, między innymi ABW i CBA. Dyskusje wzbudziła obecność członków grupy hakerskiej i brak przedstawicieli Newagu.

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Byli hakerzy, nie było przedstawicieli firmy. Posiedzenie w sprawie awarii pociągów przerwane

Źródło:
PAP

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Mężczyzna miał skrępowane ręce i nogi oraz założony knebel z krawata. Sekcja wykazała, że zginął od ciosu w potylicę twardym i tępym narzędziem. Do zbrodni doszło w czerwcu 1995 roku w Lublinie. Po 29 latach przed sądem stanie 62-letni Bogdan S. Grozi mu 25 lat więzienia.

Skrępowane ręce i nogi, knebel z krawata. Oskarżony 29 lat po zbrodni

Skrępowane ręce i nogi, knebel z krawata. Oskarżony 29 lat po zbrodni

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

- Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Arkadiusz Mularczyk opublikował treść listu, który wysłał do prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Oprócz gratulacji dla republikanów europoseł PiS skierował się z prośbą o wsparcie Polski w uzyskaniu reparacji wojennych od Niemiec. 

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Źródło:
PAP

Opolscy policjanci poszukują zaginionej 14-letniej Sabiny Kudrzyckiej. Dziewczyna wyszła z mieszkania w środę, 20 listopada, i nie ma z nią kontaktu. Policja opublikowała zdjęcie zaginionej i prosi o kontakt każdego, kto mógł ją widzieć.

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Źródło:
tvn24.pl

29-latek przyjechał wraz ze swoją narzeczoną na szpitalną porodówkę. Lekarze zauważyli, że kobieta ma obrażenia mogące świadczyć o przemocy. Jak się okazało, narzeczony kilka godzin wcześniej bił ją pięściami, kopał po całym ciele i groził nożem.

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Źródło:
tvn24.pl

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Zima zagościła w wielu regionach kraju. W Koszalinie w czwartek rano leżało tyle śniegu, ile na Kasprowym Wierchu. Niektórzy narzekają na trudne warunki na drogach i mówią, że to za wcześnie, inni cieszą się z bajkowych widoków. Na Kontakt24 otrzymujemy zdjęcia i nagrania z miejscowości, w których zrobiło się biało.

W Koszalinie tyle śniegu, co na Kasprowym Wierchu. Pokazujecie, gdzie spadł śnieg

W Koszalinie tyle śniegu, co na Kasprowym Wierchu. Pokazujecie, gdzie spadł śnieg

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Weekend przyniesie opady śniegu, które w części kraju przechodzić będą w deszcz ze śniegiem i deszcz. Miejscami będą one marznące, przez co zrobi się bardzo ślisko. Nowy tydzień zafunduje nam ocieplenie i wzrost temperatury do około 10 stopni.

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podsumowało rekrutację na uczelnie wyższe na rok 2024/25. 462 tysiące studentów rozpoczęło studia - to o 5 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Najbardziej popularne kierunki w tym roku to psychologia, informatyka i kierunek lekarski. W stosunku do poprzedniego roku pozycję lidera straciła informatyka.

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Źródło:
MNiSW, PAP

43-letni mieszkaniec Las Vegas zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Władze Kalifornii zatwierdziły zmianę ponad trzydziestu nazw geograficznych. Do początku przyszłego roku przemianowane mają zostać wszystkie miejsca na terenie stanu z określeniem "squaw" w nazwie. Rdzenni Amerykanie odbierają to słowo jako obelgę - podkreślają władze Kalifornii.

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Źródło:
CNN, NPR

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl