Sąd Okręgowy w Warszawie wydał postanowienie o uchyleniu wydanego rok temu europejskiego nakazu aresztowania (ENA) wobec posła Prawa i Sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Waldemar Żurek zapowiedział, że prokuratura złoży ponowny wniosek o zastosowanie europejskiego nakazu aresztowania wobec Romanowskiego.
Do sprawy odnieśli się goście "#BezKitu" w TVN24. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba ocenił, że to "bardzo kontrowersyjna decyzja", a "uzasadnienie jeszcze bardziej".
- Mam wrażenie, że bardzo polityczne uzasadnienie, dlatego też z dużą satysfakcją przyjąłem deklarację pana ministra, a w szczególności prokuratora generalnego Waldemara Żurka, że będzie ponowny wniosek o europejski nakaz aresztowania wobec wiceministra Romanowskiego i będzie również wniosek o wyłączenie tego sędziego - powiedział.
Dodał, że "z zasady nie komentuje wyroków sądowych, ale ma wrażenie, że tu nie ma przypadku".
- Jeżeli w poniedziałek sąd ma zdecydować o zatrzymaniu Zbigniewa Ziobry, a dzisiaj w trybie nagłym, na jednoosobowym posiedzeniu niejawnym podejmowana jest taka decyzja, która może mieć jakiś wpływ na to, co będzie zdecydowane w poniedziałek, to wygląda to naprawdę nieprzypadkowo - mówił polityk KO. 22 grudnia Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa rozpatrzy wniosek prokuratury o aresztowanie Ziobry na trzy miesiące. Śledczy zamierzają postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości łącznie 26 zarzutów w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości.
Stefaniak: w samym PiS już chyba nie wierzą w niewinność Romanowskiego
- Sąd ma to do siebie, że ma też kilka instancji i to też jest tak, że czasami wyrok w pierwszej instancji różni się od kolejnych, więc zobaczymy - powiedział wiceszef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jakub Stefaniak (PSL).
Jego zdaniem "opinia publiczna ma już wyrobione zdanie na temat tego procederu, w którym uczestniczył pan Romanowski, bez względu na to, jak to dzisiaj wygląda z punktu widzenia młynów sprawiedliwości, które, jak doskonale wiemy, mielą długo".
Stefaniak mówił, że "nawet w samym PiS już chyba nie wierzą w niewinność pana Romanowskiego, skoro w jego okręgu wyborczym już mości sobie gniazdko inny polityk PiS-u, pan Janusz Kowalski". Dodał, że "z Opolszczyzny już się niemalże przeprowadził na Zamojszczyznę i zapowiada wszem i wobec samorządowcom, że będzie kandydował z tego okręgu, wiedząc prawdopodobnie, że Romanowski zwolni miejsce, bo nie będzie mógł kandydować".
Uzasadnienie sądu
Obrońca Romanowskiego mecenas Bartosz Lewandowski opublikował w mediach społecznościowych fragmenty - jak napisał - "obszernego" uzasadnienia sądu, który uchylił ENA wobec Romanowskiego. Czytamy w nim między innymi, że sąd wskazuje na "fakty drastycznego łamania porządku konstytucyjnego przez władzę wykonawczą w Polsce" czy "ferowanie orzeczeń sądowych zanim zostały one wydane".
W uzasadnieniu napisano też, iż "istnieją poważne obawy, że sytuację panującą obecnie w Państwie Polskim zakwalifikować można jako kryptodyktaturę".
Autorka/Autor: js/ft
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP