Sprawa immunitetu sędziego Wróbla odroczona bezterminowo

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Sprawa immunitetu sędziego Wróbla odroczona bezterminowo
Sprawa immunitetu sędziego Wróbla odroczona bezterminowoTVN24
wideo 2/11
Sprawa immunitetu sędziego Wróbla odroczona bezterminowoTVN24

Nieuznawana przez Sąd Najwyższy Izba Dyscyplinarna po dwóch godzinach posiedzenia odroczyła bez terminu dalsze rozpatrywanie wniosku o uchylenie immunitetu sędziemu izby karnej Sądu Najwyższego Włodzimierzowi Wróblowi. Prokuratura Krajowa chce mu postawić, podobnie jak dwóm innym sędziom SN, zarzuty "nieumyślnego niedopełnienia obowiązku rozstrzygania spraw zgodnie z obowiązującymi przepisami".

Sędzia Włodzimierz Wróbel będzie gościem Agaty Adamek w piątek w "Jeden na jeden" o godzinie 7.30

O decyzji Izby Dyscyplinarnej poinformowali media jej rzecznik prasowy Piotr Falkowski oraz obrońcy sędziego Włodzimierza Wróbla, którzy wyszli z sali rozpraw. Jak przekazano, Izba Dyscyplinarna nie przystąpiła jeszcze do merytorycznego rozpoznawania sprawy, która jest na etapie rozpatrywania wniosków złożonych przez obrońców. Jak powiedział Falkowski, jeden z wniosków dotyczy wyłączenia przewodniczącego w tej sprawie sędziego Adama Tomczyńskiego.

ZOBACZ PROTEST W OBRONIE SĘDZIEGO WRÓBLA PRZED SĄDEM NAJWYŻSZYM W TVN24 GO >>>

Sędzia Wróbel nie uczestniczył w posiedzeniu

Prokuratura Krajowa informowała w marcowym komunikacie, że jej Wydział Spraw Wewnętrznych wystąpił o uchylenie immunitetów trzem sędziom Sądu Najwyższego, którzy "doprowadzili do bezprawnego pobytu dwóch osób w zakładach karnych". Jednym z tych sędziów jest Włodzimierz Wróbel, który w 2020 roku był jednym z kandydatów na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. To on, podczas Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN, otrzymał najwięcej głosów spośród kandydatów na to stanowisko. Wróbel wygłaszał również uzasadnienie uchwały trzech izb SN, która dotyczyła zasiadania w składach sędziowskich osób wskazanych przez nową, wybraną przez polityków, KRS.

Posiedzenie nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej rozpoczęło się przed południem. Wniosek prokuratury rozpatrywał trzyosobowy skład nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej pod przewodnictwem sędziego Adama Tomczyńskiego. W składzie byli jeszcze sędziowie Jarosław Duś i Adam Roch.

Sędzia Wróbel nie uczestniczył w posiedzeniu. Przed sądem Izbą reprezentowało go troje pełnomocników: sędzia SN Wiesław Kozielewicz, mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram i mecenas Agnieszka Helsztyńska.

Niewpuszczeni prawnicy

Na salę rozpraw chcieli wejść także przedstawiciele organizacji społecznych, dwoje adwokatów. Policja na polecenie Izby Dyscyplinarnej zagrodziła im drogę i nie wpuściła na salę. Prawnicy zapowiedzieli w związku z tym złożenie doniesienia o popełnieniu przestępstwa. Jak przekazali później, policjanci zatrzymali ich i kazali im się wylegitymować.

Do Sądu Najwyższego przybył w związku z tym zdarzeniem prezes Naczelnej Rady Adwokackiej mec. Przemysław Rosati, który zapowiedział, że adwokatura przyjrzy się czwartkowemu zajściu. - Ja sobie nie wyobrażam takich zachowań, w których adwokat, na spokojnie, zgodnie z Prawem o adwokaturze, nie może wykonywać swoich powinności. Niezależnie od tego czy jest obrońcą, czy jest na przykład pełnomocnikiem innej strony, która chce przystąpić do postępowania - dodał. Zaznaczył, że wszystkim chodzi o to, żeby wymiar sprawiedliwości w Polsce był transparentny.

"Zemsta na człowieku, którego nie można było w inny sposób dotknąć"

Przed budynkiem SN o godzinie 11 zgromadziło się kilkanaście osób wyrażających wsparcie dla sędziego Włodzimierza Wróbla. Obecni są między innymi przedstawiciele Wolnych Sądów, Komitetu Obrony Sprawiedliwości i Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", a także politycy KO, w tym Borys Budka.

Były pierwszy prezes Sądu Najwyższego, sędzia w stanie spoczynku profesor Adam Strzembosz, który pojawił się w czwartek przed Sądem Najwyższym, powiedział, że "grupa osób, która siebie nazywa Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego rozpoznaje sprawę wybitnego, prawdziwego sędziego, która to sprawa dotyczy czynu, którego nie było".

Dodał, że sędzia Wróbel nie miał obowiązku sprawdzenia, że określona osoba przebywa w zakładzie karnym czy nie, był sprawozdawcą.

Ocenił, że to "zwykła i mało skuteczna zemsta na człowieku, którego nie można było w inny sposób dotknąć ze względu na jego nieskalaną postawę życiową i wysoki poziom orzecznictwa".

- Wstyd – tyle można powiedzieć – dodał.

"Chodzi o odwet"

Koordynatorka Komitetu Obrony Sprawiedliwości Maria Ejchart-Dubois powiedziała, że "z pewnością w tej sprawie nie chodzi o administracyjno-techniczną czynność, której wykonania rzekomo zaniechał pan profesor".

- Chodzi o odwet, o odwet wobec sędziego, który jest niezależny, niezłomny, odważny w walce o niezależność Sądu Najwyższego. Chodzi też o upokorzenie sędziego, złamanie jego autorytetu, czego nie da się uczynić w ten sposób – oceniła.

Ejchart-Dubois o sprawie sędziego Wróbla: chodzi o odwet
Ejchart-Dubois o sprawie sędziego Wróbla: chodzi o odwetTVN24

"Analizy doprowadziły do wniosku, że nie naruszono w tej sprawie przepisów"

Sędzia Sądu Najwyższego Michał Laskowski, kierujący Izbą Karną SN, mówił, że "rzeczywiście półtora roku temu w Izbie Karnej doszło do nieprawidłowości". – Doszło do uchybienia polegającego na tym, że nie wykonano decyzji sądu i nie zwolniono z zakładu karnego człowieka, który powinien być z niego zwolniony na podstawie tego wyroku – mówił.

Dodał, że "zarówno wtedy, czyli jesienią 2019 roku, jak i obecnie ówczesna pani pierwsza prezes sądu Najwyższego i obecna pani pierwsza prezes Sądu Najwyższego zleciły szczegółową analizę tego zdarzenia".

Doprecyzował, że były dwa takie zdarzenia. – Obie te analizy doprowadziły do wniosku, że nie naruszono w tej sprawie przepisów, a w szczególności nie naruszyli tych przepisów sędziowie, zwłaszcza profesor Włodzimierz Wróbel – powiedział sędzia Laskowski.

- W tej sytuacji należy sobie zadać pytanie, dlaczego Prokuratura Krajowa decyduje się na tak poważną decyzję, jaką jest wniosek o uchylenie immunitetu, czyli umożliwienie postawienia sędziemu zarzutu popełnienia przestępstwa – dodał.

Przyznał, że nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie, ale – jak dodał – "nasuwa się skojarzenie z tym, że pan profesor Wróbel odegrał bardzo ważną rolę przy wydawaniu uchwały trzech połączonych izb Sądu Najwyższego, że uzyskał największą liczbę głosów jako kandydat na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, że wreszcie konsekwentnie i publicznie krytykuje dobrą zmianę w wymiarze sprawiedliwości".

Prezes Laskowski o sprawie sędziego Wróbla: analizy doprowadziły do wniosku, że nie naruszono przepisów
Prezes Laskowski o sprawie sędziego Wróbla: analizy doprowadziły do wniosku, że nie naruszono przepisówTVN24

Sędzia Wróbel: Można się oczyścić przed sądem. Izba Dyscyplinarna sądem nie jest

Prezes Laskowski odczytał też list sędziego Wróbla skierowany do zgromadzonych. Sędzia SN podziękował w nim "za wsparcie i wyrazy sympatii, którymi czuje się zawstydzony".

"Wsparcie, jakie otrzymałem od państwa i wielu innych osób, odbieram nie tylko osobiście, traktuję je przede wszystkim jako głośny protest przeciwko zastraszaniu i nękaniu tych wszystkich prokuratorów i sędziów sądów powszechnych i administracyjnych, którzy chcą postępować w zgodzie z własnym sumieniem i wiedzą prawniczą" – napisał sędzia w liście odczytanym przez prezesa Laskowskiego.

Dodał, że "dzisiaj spełnianie politycznych oczekiwań mogłoby nam, prawnikom, zapewnić święty spokój, a pewnie i jeszcze wdzięczność rządzących przybierającą postać w konkretnych korzyściach i stanowiskach". – "Wystarczyłoby tylko wygodnie milczeć" – zaznaczył.

"Państwa obecność przed Sądem Najwyższym traktuję jako niezgodę na to milczenie w sytuacji niszczenia ostatnich niezależnych instytucji kontrolujących władzę" – napisał sędzia Wróbel.

"Zarzut popełnienia przestępstwa to poważne oskarżenie bez względu na to, komu jest stawiany i z jaką intencją. W państwie prawa można się oczyścić z takiego zarzutu przed sądem. Izba Dyscyplinarna sądem nie jest" – podkreślił.

Prezes Michał Laskowski odczytał list sędziego Włodzimierza Wróbla
Prezes Michał Laskowski odczytał list sędziego Włodzimierza WróblaTVN24

Rzecznik Izby Dyscyplinarnej: takiej sprawy jeszcze nie było

Rzecznik Izby Dyscyplinarnej SN Piotr Falkowski mówił w czwartek dziennikarzom, że są trzy oddzielne wnioski o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej trzech sędziów SN.

- Dzisiaj mamy pierwszą. Rzecz dotyczy sędziego Sądu Najwyższego i jeszcze dotyczy wydarzeń dość niedawnych i sędziów czynnych. Jest to sprawa bardzo trudna i zrozumiałe są kontrowersje i różne opinie na ten temat – ocenił.

Pytany, jakie mogą być ewentualne konsekwencje, jeśli Izba Dyscyplinarna uchyli immunitet czynnemu sędziemu SN, powiedział, że jeszcze takiej sprawy nie było. - Jest inna głośna sprawa czynnego sędziego Sądu Najwyższego, ale ona ciągle trwa – dodał

- Gdyby doszło do uchylenia immunitetu, to sąd pewnie wyda też uchwałę, podejmie też decyzję co do ewentualnie innych konsekwencji – powiedział Falkowski. - Zostawmy to dla sądu. Z pewnością w grę wchodzi także zawieszenie i obniżenie wynagrodzenia, ale czy tak będzie, to sąd zdecyduje – dodał.

Co twierdzi prokuratura?

Prokuratura "po ewentualnym uchyleniu przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego immunitetów sędziom prokuratura zamierza postawić im zarzuty nieumyślnego niedopełnienia obowiązku rozstrzygania spraw zgodnie z obowiązującymi przepisami". "Zgodnie z nimi w sytuacji wydania orzeczenia uchylającego prawomocny wyrok lub zawieszającego jego wykonanie koniecznym jest wydanie przez sędziego nakazu zwolnienia skazanego, jeśli odbywa on orzeczoną karę" - dodano w komunikacie.

Jedna ze spraw, o której wspomina prokuratura, dotyczy Wróbla i Andrzeja Stępki.

"Sędziowie Andrzej S. i Włodzimierz W. – ten pierwszy jako przewodniczący składu orzekającego, a drugi jako sprawozdawca – zasiadali w składzie Sądu Najwyższego, który 16 października 2019 r. uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Zamościu z 27 lutego 2018 r. wobec mężczyzny skazanego na 2 lata pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym" - napisała Prokuratura Krajowa w komunikacie.

Śledczy twierdzą, że sędziowie, "wbrew obowiązkowi nie sprawdzili, czy kara jest już wykonywana". "Kroki takie podjęto dopiero po telefonie funkcjonariusza Służby Więziennej z zakładu karnego, w którym skazany był osadzony, wydając nakaz zwolnienia 18.11.2019 r. Wskutek zaniechań sędziów mężczyzna spędził bezprawnie ponad miesiąc w zakładzie karnym" - napisano w komunikacie.

Kolejna sprawa dotyczy sędziego Marka Pietruszyńskiego. "Sędzia Marek P. postanowieniem z 23 października 2019 r. wstrzymał wykonanie wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku z 31 stycznia 2019 r. wobec mężczyzny skazanego na 3 lata i 3 miesiące pozbawienia wolności za kradzież z włamaniem i usiłowanie kradzieży z włamaniem" - czytamy.

Prokuratura pisze dalej, że "mimo ciążącego na nim obowiązku sędzia nie podjął działań zmierzających do ustalenia, czy w momencie, gdy wydawał postanowienie o wstrzymaniu wykonania wyroku, skazany odbywa karę". "Tymczasem karę taką zaczął on odbywać od 3 września 2019 r. Dopiero 15 listopada 2019 r wskutek interwencji obrońcy skazanego wydano nakaz zwolnienia mężczyzny. W rezultacie zaniechania sędziego mężczyzna był bezzasadnie przetrzymywany w zakładzie karnym przez niemal miesiąc" - piszą w komunikacie śledczy.

Rzecznik Izby Dyscyplinarnej: sprawy immunitetowe są rozpoznawane dosyć szybko
Rzecznik Izby Dyscyplinarnej: sprawy immunitetowe są rozpoznawane dosyć szybkoTVN24

Izba Dyscyplinarna

Izba Dyscyplinarna nie jest uznawana przez Sąd Najwyższy. 5 grudnia 2019 roku, na podstawie wcześniejszego wyroku TSUE, sędziowie Izby Pracy i Ubezpieczeń SN orzekli, że Izba Dyscyplinarna nie jest sądem w rozumieniu prawa Unii Europejskiej, a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego. To zostało potwierdzone w uchwale trzech izb SN z 23 stycznia 2020 roku. Uzasadnienie w tej sprawie wygłaszał sędzia Wróbel.

Całe uzasadnienie uchwały SN
Całe uzasadnienie uchwały SN24.01 | To, co się zdarzyło w polskim systemie prawnym, doprowadziło do potężnej niepewności i chaosu - powiedział sędzia Sądu Najwyższego Włodzimierz Wróbel w uzasadnieniu uchwały, która dotyczyła zasiadania w składach sędziowskich osób wyłonionych przez nową, wybraną przez polityków KRS. - Tej niepewności nie da się zlikwidować uchwałą Sądu Najwyższego. My możemy robić bardzo niewiele. Próbować kontrolować chaos, który się już wydarzył. Od tego, żeby przywrócić porządek, spokój, pewność, stabilność dla obywateli jest ustawodawca - dodał.TVN24

Na początku kwietnia 2020 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozpatrzył skargę Komisji Europejskiej i zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej w sprawach dyscyplinarnych sędziów.

Autorka/Autor:js/kg

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Polityk Suwerennej Polski, poseł PiS, były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Do winy się nie przyznaje, ale złożył obszerne wyjaśnienia. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek jest wniosek o areszt. Pytanie, co w tej sprawie postanowi sąd, bo trwa spór, czy nadal chroni go immunitet wynikający z zasiadania w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy, do którego delegował go Sejm.

Romanowski czeka na decyzję sądu. Trwa spór o immunitet posła

Romanowski czeka na decyzję sądu. Trwa spór o immunitet posła

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Do sądu został skierowany wniosek o tymczasowy areszt dla posła Suwerennej Polski i byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Jak wyjaśnił rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, wynika to z "uzasadnionej obawy bezprawnego utrudniania postępowania", a także z uwagi na wysoką karę, jaka grozi za przestępstwa zarzucane Romanowskiemu. Decyzja sądu w tej sprawie ma zapaść w środę rano. Według pełnomocnika posła, chroni go immunitet członka delegacji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Innego zdania jest prokuratura.

Jest wniosek o areszt dla Romanowskiego. Decyzja sądu w środę rano

Jest wniosek o areszt dla Romanowskiego. Decyzja sądu w środę rano

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl