Spotkanie premiera z opozycją. "Te puzzle składają się w obraz, który pokazuje poważne ryzyko"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Mueller o spotkaniu premiera z opozycją: odbywało się w atmosferze dużego zrozumienia powagi sytuacji
Mueller o spotkaniu premiera z opozycją: odbywało się w atmosferze dużego zrozumienia powagi sytuacjiTVN24
wideo 2/24
Mueller o spotkaniu premiera z opozycją: odbywało się w atmosferze dużego zrozumienia powagi sytuacjiTVN24

Zakończyło się ponad trzygodzinne spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych na temat sytuacji geopolitycznej. - Odbywało się w atmosferze dużego zrozumienia powagi sytuacji - przekazał rzecznik rządu Piotr Mueller. W opinii przedstawicieli Lewicy ze strony rządu nie ma "żadnej refleksji i gotowości na kompromis" w kwestii wygaszenia konfliktów z Brukselą. Borys Budka (PO) przekazał, że wysłannicy Platformy nie dowiedzieli się "niczego nowego".

Na spotkaniu PiS reprezentowali szef klubu parlamentarnego Ryszard Terlecki oraz rzeczniczka partii Anita Czerwińska, Koalicję Obywatelską - szef klubu KO Borys Budka oraz Tomasz Siemoniak, Lewicę - posłowie Maciej Konieczny i Maciej Gdula, Polskę 2050 - Hanna Gill-Piątek, PSL - Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Władysław Teofil Bartoszewski, Kukiz'15 - Jarosław Sachajko, Konfederację - Krzysztof Bosak, a Porozumienie - Magdalena Sroka.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Rzecznik rządu o spotkaniu premiera i opozycji

Po godzinie 18 z dziennikarzami o przebiegu spotkania rozmawiał rzecznik rządu Piotr Mueller. - Tematem była trudna sytuacja geopolityczna. Została przedstawiona informacja dotycząca zagrożeń pochodzących bezpośrednio z Białorusi, ale również dotyczących ogólnej sytuacji geopolitycznej, między innymi narzędzi i strategii, które mogą być przeprowadzane ze strony Federacji Rosyjskiej - przekazał.

Dodał, że chodzi tu nie tylko o zagrożenia militarne, ale również te, które dotyczą energetyki. - Wskazano również na kwestie manipulowania dostawami energii, gazu oraz cenami gazu na teren Europy, ale również manipulowania tymi dostawami na teren Ukrainy w celu między innymi destabilizacji tego kraju i potencjalnych innych działań, które mogłyby się odbywać na terenie Ukrainy - opisał.

- Samo spotkanie odbywało się w atmosferze dużego zrozumienia powagi sytuacji. Różnego rodzaju dyskusje, które odbywały się w trakcie spotkania, miały charakter konstruktywny. Myślę, że z całą pewnością w zasadniczej części zgadzamy się co do realnych ryzyk, jakie pochodzą ze strony wschodniej, zarówno jeżeli chodzi o kwestie związane z energetyką, kwestie organizowania ruchów migracyjnych, działania cybernetyczne, dezinformacyjne, destabilizujące sytuację polityczną w Unii Europejskiej - wymienił.

- Te wszystkie puzzle, niestety, składają się w taki obraz, który pokazuje poważne ryzyko, które w szczególności może urzeczywistnić się w najbliższych miesiącach - ocenił.

Piotr MuellerTVN24

Mueller mówił także, że zidentyfikowane zostało "wprost ryzyko zwiększania ruchów migracyjnych, które mogłyby pochodzić za pośrednictwem kanału rosyjskiego, kanału białoruskiego z terytorium Afganistanu". - Wczoraj czy przedwczoraj wprost na to wskazał dyktator Łukaszenka, który w jakimś sensie sygnalizuje Europie, że jest gotów na uruchomienie takiego kanału migracyjnego, który pochodziłby właśnie z tego terenu - omawiał.

Mueller: należy w sposób poważny brać pod uwagę możliwości agresji ze strony Rosji

Rzecznik rządu pytany był, czy premier uważa, że atak Rosji na Ukrainę jest realny. - Wszystkie informacje wywiadowcze, te które do nas spływają, powodują, że należy w sposób poważny brać pod uwagę możliwości agresji ze strony Rosji (na Ukrainę - red.). Jeżeli chodzi o termin potencjalnej tej agresji, to on nie jest jednoznaczny, ona nie musi się ostatecznie odbyć. Właśnie dlatego podejmujemy te działania na poziomie dyplomatycznym, przygotowań, przygotowań ekonomicznych, żeby do takiej sytuacji nie doszło - odpowiedział.

- Praktycznie wszyscy w Sojuszu Północnoatlantyckiego i Unii Europejskiej podzielają to, że takie ryzyko istnieje - podsumował.

Co z komentarzem w sprawie afery mailowej?

Mueller zapytany został też, czy w podczas dyskusji poruszono temat ataków hakerskich na skrzynki mailowe członków rządu. - Nie było to przedmiotem rozmów. Te działania były elementem wyprzedzającym działania ze strony wschodnich agresorów. To jest udowodnione i wskazane wprost również przez grupy analityczne ze Stanów Zjednoczonych - odpowiedział.

Konieczny (Lewica): żadnej refleksji, żadnej gotowości na kompromis

Poseł Lewicy Maciej Konieczny po spotkaniu w KPRM ocenił, że spotkanie "odbyło się w duchu uświadamiania groźnej sytuacji międzynarodowej, w jakiej się znajdujemy". - Dużo było mowy o potencjalnej agresji Rosji na Ukrainę, dużo było mowy o tym, że sytuacja na polsko-białoruskiej granicy jest tylko jednym i być może nie najgroźniejszym elementem układanki, w której centrum znajdują się imperialne, agresywne plany Kremla - opisał. Dodał, że "co do tego była zgoda".

Ponadto - jak powiedział - "zgoda była także co do tego, że naszym celem musi być zadbanie o bezpieczeństwo Polski i Polaków, ale także bycie ambasadorem Ukrainy i społeczeństwa białoruskiego w Europie". Podkreślił, że chodzi o to, żeby "Ukraina nie utraciła na długo swojej niezależności".

Konieczny tłumaczył, że kluczowe w tym momencie jest "wygaszenie sporów z Unią Europejska, wygaszenie konfliktów dotyczących praworządności i kwestii respektowania wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka". Dodał, że w związku z tym "wygaszenie konfliktu Polski z Unią Europejską jest naszą racją stanu i kwestią elementarnego bezpieczeństwa Polski i Polaków oraz skutecznego realizowania naszej polityki wschodniej i zadbania o niezależność Ukrainy wobec Rosji".

- Zaapelowaliśmy do rządu o wygaszenie tych konfliktów, o cofnięcie się, o uznanie tego, że bezpieczeństwo Polski i polska racja stanu oraz nasza polityka wschodnia są ważniejsze od partykularnych interesów PiS - relacjonował.

Jak dodał "niestety spotkali się z jednoznaczną odmową". - Premier Morawiecki wskazał, że on się zgadza, że konflikt Polski z Komisją Europejską służy Putinowi i w związku z tym on liczy, że Komisja się wycofa. Żadnej refleksji, żadnej gotowości na kompromis, żadnej gotowości do pójścia krok, czy dwa kroki w tył, w interesie Polski i Polaków - ocenił.

Budka (PO): bez szczególnych konkretów

Borys Budka (Platforma Obywatelska) po spotkaniu powiedział dziennikarzom, że "w normalnych demokracjach takie spotkania są oczywistością, więc tu trudno mówić o szczególnych wyrazach uznania". Ocenił, że do spotkania z premierem doszło "trochę zbyt późno, bo już we wrześniu powinno się odbyć takie spotkanie". - Niestety bez żadnych szczególnych konkretów, część informacji nieobjęta klauzulą tajności, natomiast nie dowiedzieliśmy się niczego nowego - relacjonował.

Stwierdził przy tym, że "kryzys jest poważny, zagrożenie bezpieczeństwa Ukrainy, polskiej granicy - poważne". Oświadczył, że Koalicja Obywatelska nie ustaje w apelowaniu o umożliwienie dziennikarzom relacjonowania sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

Siemoniak: Gołym okiem widać, kto w sytuacji napięcia na granicy działa przeciwko polskiej racji stanu. Minister tego rządu

Tomasz Siemoniak powiedział, że docenia poniedziałkowe spotkanie. Również on stwierdził, że odbyło się ono zbyt późno. -Pytaliśmy, czy to będzie jedno takie spotkanie, czy będzie bardziej regularna formuła współpracy, bo uważamy, że w kwestiach bezpieczeństwa Polski, granic, bezpieczeństwa międzynarodowego, warto rozmawiać i warto, by takie sprawy były prowadzone ponad podziałami - mówił. - Dziś usłyszeliśmy obszerną ocenę sytuacji, pytaliśmy o to, jakie są plany premiera, rządu, jeśli chodzi o działalność międzynarodową, jak wyglądają nasze relacje z Ukrainą i jakie scenariusze się szykują na najbliższe miesiące - opisał. - Przewodniczący Budka i inni też mówili o tym, że warto nie wojować z Unią Europejską, że takie działania, które podważają naszą pozycję w Unii, które - chyba wbrew premierowi - się dzieją w jego rządzie, są fatalne w tej sytuacji, bo pogarszają zdolność do reagowania naszych partnerów i sojuszników z UE i NATO - dodał.

Pytany, czy dało się wyczuć, że "premier dążyłby do porozumienia z Unią Europejską, ale "ciąży" na nim (minister sprawiedliwości) Zbigniew Ziobro", odparł: - Borys Budka bardzo jasno mówił o tym, że do likwidacji Izby Dyscyplinarnej jest większość w Sejmie, nawet bez części obozu rządzącego.

- Gołym okiem widać, kto w sytuacji takiego napięcia na granicy, na wschód od polskich granic działa przeciwko polskiej racji stanu, to jest minister Zbigniew Ziobro, przykro to powiedzieć, minister tego rządu, którego najwyraźniej premier nie jest w stanie sam odwołać - stwierdził Siemoniak.

Uczestniczący w spotkaniu poseł Lewicy Andrzej Szejna dodał, że "rząd nie rozumiał (...), że wniosek premiera Morawieckiego do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności europejskich traktatów z konstytucją zaszkodził Polsce i polskiej polityce zagranicznej".

Rzecznik PO: niepowtarzalna okazja do rozmów o sprawach, które bulwersują Polaków

Rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec przed spotkaniem zauważył, że "premier bardzo rzadko spotyka się z opozycją", dlatego też opozycja ma "niepowtarzalną okazję, żeby nie tylko porozmawiać o sytuacji za naszą wschodnią granicą, ale o kluczowych sprawach, które bulwersują dzisiaj Polaków".

- Po pierwsze będziemy oczekiwać, że premier Mateusz Morawiecki przedstawi jutro w Sejmie informacje na temat planu działań rządu wobec pandemii, zwłaszcza w związku z pojawieniem się nowej odmiany koronawirusa (omikron - red.) - zapowiedział.

- Po drugie, oczekujemy przedstawienia przez wicepremiera do spraw bezpieczeństwa, pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego informacji na temat ustaleń służb, które przed powołaniem wiceministra Łukasza Mejzy miały obowiązek zbadać szczegółowo jego przeszłość, jaki jest wynik tego badania i jakie kroki zamierza podjąć wicepremier w związku z powołaniem na wiceministra osoby skompromitowanej w przeszłości - dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ O SPRAWIE WICEMINISTRA MEJZY

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej

Szef rządu w minionym tygodniu odbył serię spotkań z europejskimi liderami, z którymi rozmawiał o aktualnych zagrożeniach geopolitycznych, w tym sytuacji na polsko-białoruskiej granicy.

Morawiecki swój objazd po Europie rozpoczął w zeszłą niedzielę i do piątku odwiedził dziewięć stolic i spotkał się z 11 europejskimi przywódcami, m.in. premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem oraz ustępującą kanclerz Niemiec Angelą Merkel.

Na granicach UE i Białorusi trwa kryzys, od czasu, gdy na wiosnę gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy białoruskiej z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie podkreślają, że to efekt celowych działań reżimu Alaksandra Łukaszenki, który instrumentalnie wykorzystuje migrantów, w odpowiedzi na sankcje.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni, a potem przedłużony o kolejne 60 dni. Za dwa dni czas jego trwania dobiega końca.

Stan wyjątkowy oznacza między innymi zakaz przebywania na tym obszarze - poza mieszkańcami - osób nieuprawnionych, między innymi dziennikarzy. Zakaz dotyczący mediów oznacza, że informacje z granicy pochodzą niemal wyłącznie od czynników oficjalnych - polityków i służb. Niemożliwe jest w związku z tym dziennikarskie, rzetelne weryfikowanie tych doniesień.

Autorka/Autor:akw, mart/adso

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: KPRM

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował w piątek wieczorem uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - poinformowała agencja dpa. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Niemiecka policja zatrzymała już dwie osoby. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała dwie osoby

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała dwie osoby

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl