Spłonął bar we Wrocławiu. Strażaków zaalarmowała jedna z pracownic, która sama próbowała ugasić pożar. Z ogniem walczyło sześć jednostek straży pożarnej.
Jak powiedział asp. Zbigniew Markiewicz z wrocławskiej straży pożarnej, ogień objął ok. 70 metrów kwadratowych dachu i inne zabudowania przylegające bezpośrednio do budynku.
Dzięki szybkiemu działaniu strażaków nie doszło do rozprzestrzeniania się ognia. - Akcja, w pierwszej fazie, była trudna. Nie doszło jednak do zapalenia i przedostania się ognia na pobliską stolarnię - podkreślił asp. Markiewicz. I dodał: - Personel, który był wewnątrz budynku, stwierdził, że prawdopodobnie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej.
Nikt nie został ranny. Wysokość strat spowodowanych pożarem nie jest jeszcze znana.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24