W Bydgoszczy zginął 19-letni chłopak, który prawdopodobnie spadł z gzymsu kamienicy. Według policji, próbował przejść po nim do sąsiedniego domu. Tak jak jego koledzy z imprezy.
Grupa nastolatków, bawiących się na imprezie w jednej z kamienic przy ulicy 20 stycznia w Bydgoszczy, skakała po dachach i gzymsach budynków, robiąc sobie pamiątkowe fotografie. Byli pod wpływem alkoholu.
Próbował powtórzyć wyczyny kolegów
Policja ustaliła, że 19-latek wyszedł z mieszkania, w którym trwała zabawa, i próbował powtórzyć te wyczyny. Jego ciało znaleźli później koledzy. - Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek - mówi TVN24 Sławomir Szymański z toruńskiej policji. - Od denata pobrano krew i wynik odpowie, czy również znajdował się pod wpływem alkoholu - dodaje Szymański.
Źródło: IAR, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24