Minuta ciszy przed exposé Donalda Tuska. Na mównicy Antoni Macierewicz

We wtorek po godzinie 10:00 rozpoczęło się posiedzenie Sejmu, którego pierwszym zaplanowanym punktem było wystąpienie nowego premiera Donalda Tuska. Tuż przed rozpoczęciem exposé z wnioskami formalnymi zgłosiło się dwóch posłów - Grzegorz Braun z Konfederacji i Antoni Macierewicz z PiS.

ZOBACZ TEŻ: Donald Tusk wygłasza exposé

Polityk Prawa i Sprawiedliwości poprosił posłów o uczczenie minutą ciszy pamięci ofiar stanu wojennego. - Dzisiaj spotykamy się 12 grudnia, dzień przed rocznicą zbrodni stanu wojennego. Bardzo proszę wysoką izbę o uczczenie pamięci tych, którzy zostali zamordowani przez przestępców partii komunistycznej. Tych, którzy współpracowali z partią komunistyczną, doprowadzając do tego, że Polacy zostali zamordowani, że milion Polaków zostało wyrzuconych z Polski, że dziesiątki tysięcy znalazły się w więzieniach, że Polska była niszczona tak, by jej nie było. Bardzo proszę o minutę ciszy - zwrócił się do Sejmu Macierewicz.

- Dziękuję serdecznie panie pośle za tę ważną inicjatywę - powiedział po minucie ciszy marszałek Szymon Hołownia.

Stan wojenny został wprowadzony w Polsce 13 grudnia 1981 roku. Władzę przejęła Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego (WRON). Internowani zostali działacze Solidarności z Lechem Wałęsą na czele. Nie jest znana dokładna liczba ofiar stanu wojennego, szacuje się jednak, że zginęło od kilkudziesięciu do ponad stu osób. 16 grudnia, w trakcie pacyfikacji na terenie kopalni "Wujek" funkcjonariusze ZOMO zastrzelili 9 górników. Stan wojenny zawieszono 31 grudnia 1982 r., a zniesiono 22 lipca 1983 r. 

ZOBACZ TEŻ: "Proszę o ciszę, rozmawiam z panem posłem Macierewiczem". Zamieszanie na mównicy sejmowej