Sędzia Igor Tuleya, po ponad dwóch latach od zawieszenia w orzekaniu, wrócił w środę do pracy w warszawskim sądzie okręgowym. Szef kancelarii premiera Marek Kuchciński pytany o ten fakt w Sejmie, odpowiedział: - Nie znam jegomościa. Wiceminister klimatu, poseł Solidarnej Polski Jacek Ozdoba ocenił, że "popełniono błąd". - Na naszych oczach ten system bezprawia PiS-u kruszeje - komentowała natomiast posłanka Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Sędzia Tuleya został przywrócony do orzekania po decyzji nowej Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, która we wtorek prawomocnie nie zgodziła się na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Tuleyi do prokuratury, czego chciała prokuratura. W związku z tym Izba z urzędu uchyliła też zawieszenie sędziego w obowiązkach i obniżenie jego wynagrodzenia. W ocenie SN "Tuleya nie popełnił żadnego przestępstwa".
Kuchciński o Tuleyi: nie znam jegomościa
Dopuszczenie sędziego do pracy komentowali w Sejmie politycy. Szef kancelarii premiera Marek Kuchciński (PiS) pytany, czy cieszy się z powrotu Tuleyi do orzekania, odparł: - Nie znam jegomościa.
- Co mnie obchodzi sędzia Tuleya? My tu mówimy o ważnych sprawach - powiedział z kolei wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin (PiS). - Jeśli państwo uważacie, że rozterki pana sędziego Tuleyi decydują o tym, czy Polska dostanie pieniądze (unijne w ramach KPO - red.) , czy nie, to muszę powiedzieć, że nisko oceniacie Komisje Europejską - dodał w rozmowie z dziennikarzami.
Ozdoba: popełniono błąd
- Jest to sąd, czy to nie jest sąd, bo pan sędzia Tuleya raz mówi, że jest, raz, że nie jest, więc niech się państwo zdecydują - powiedział Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu, poseł Solidarnej Polski, koalicjanta PiS.
Jego zdaniem "popełniono błąd, dlatego że Kodeks postępowania karnego jest dość czytelny". - Gdyby państwo prześledzili również wypowiedzi karnistów, to ujawnianie materiałów to była działalność, która, sądzę, wybiegała ponad jego działalność jako sędziego - powiedział.
Gasiuk-Pihowicz: system bezprawia PiS-u kruszeje
Posłanka Koalicji Obywatelskiej powiedziała, że sprawa jest prosta. - Sędzia Tuleya wrócił do orzekania i to jest niewątpliwie wielki sukces jego wytrwałości, niezłomności, też wytrwałej postawy społeczeństwa obywatelskiego - oceniła.
- Na naszych oczach ten system bezprawia PiS-u kruszeje. Kwestia podstawy prawnej w tym momencie to jest kwestia, którą muszą sobie rozstrzygnąć ci, którzy uznają nielegalne orzeczenia Izby Dyscyplinarnej, czy Izby Dyscyplinarnej bis, jak można nazwać Izbę Odpowiedzialności Zawodowej. Dla tych, którzy stoją twardo na gruncie polskiej konstytucji, przestrzegają orzeczeń europejskich trybunałów, sprawa jest prosta. Sędzia Tuleya nigdy nie popełnił przestępstwa, nielegalne było zdjęcie mu immunitetu i prześladowanie polityczne w postaci odsunięcia od orzekania - mówiła.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24