Śledztwo było prowadzone od 2016 roku. Wtedy do policjantów z Sandomierza trafiły pierwsze sygnały o nadużyciach finansowych, popełnianych przez 51-latka zajmującego się obrotem jabłkami.
Owoce przestały trafiać do dostawców"Finansowe nadużycia i zaniedbania sprawiły, że na przestrzeni 2015 i 2016 roku pieniądze za owoce przestały trafiać do dostawców. Okazuje się, że oszukane zostały 232 osoby. Łączna kwota strat szacowana jest na blisko 12 milionów złotych" – podaje świętokrzyska policja.
Mężczyzna odpowie za popełnienie oszustwa dotyczącego mienia znacznej wartości, grozi mu do 11 lat więzienia. Akt oskarżenia w tej sprawie został wydany pod koniec października.
Autorka/Autor: wini
Źródło: TVN24 Kraków