Zaradkiewicz odroczył obrady w Sądzie Najwyższym. "Moja decyzja wynika z poczucia odpowiedzialności"

Źródło:
TVN24, PAP
"Podzielamy tę opinię"
"Podzielamy tę opinię"TVN24
wideo 2/23
"Podzielamy tę opinię"TVN24

W środę po godzinie 13 miało być kontynuowane Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego, które miało wyłonić kandydatów na pierwszego prezesa tego sądu. Sędzia Kamil Zaradkiewicz, który tymczasowo wykonuje obowiązki na tym stanowisku, poinformował jednak o odroczeniu obrad. Jego decyzja spotkała się z pozytywnym odbiorem sędziów. - Cieszę się bardzo, że przewodniczący uznał, że trzeba to przerwać i pewnie zacząć to jakoś od początku - ocenił sędzia Włodzimierz Wróbel.

W Sądzie Najwyższym w środę od godziny 13 kontynuowane miało być Zgromadzenie Ogólne sędziów tego sądu. Jego celem miało być wyłonienie pięciu kandydatów na nowego I prezesa SN. Obrady rozpoczęły się w piątek i były kontynuowane w sobotę, a potem we wtorek.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

"Istotne wątpliwości interpretacyjne"

Tymczasowo pełniący obowiązki I prezesa Sądu Najwyższego sędzia Kamil Zaradkiewicz zdecydował w środę po 13 o odroczeniu obrad. - Kierując się troską o odbudowę wizerunku wymiaru sprawiedliwości, prawidłowe funkcjonowanie Sądu Najwyższego, z uwagi na podnoszone dotychczas wątpliwości w zakresie wykładni przepisów regulaminu Sądu Najwyższego o wyborze kandydatów na I prezesa Sądu Najwyższego odroczyłem obrady Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego i zamierzam niezwłocznie zwrócić się do prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o rozważenie zmian regulaminu Sądu Najwyższego z uwagi na zaistniałe istotne wątpliwości interpretacyjne - poinformował na konferencji prasowej.

Wyjaśnił, że jego decyzja wynika "z poczucia odpowiedzialności i konieczności zapewnienia prawidłowego wyboru kandydatów przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego". - W dotychczasowym procedowaniu ujawniły się rozbieżne interpretacje obowiązujących przepisów, a także stanowiska co do ich stosowania. To zaś, co ze smutkiem konstatuję, prowadzi do pogłębiania sporów i może skutkować kwestionowaniem prawidłowej realizacji poszczególnych czynności dokonywanych w trakcie Zgromadzenia Ogólnego, w tym w szczególności przedstawienia kandydatów na stanowisko I prezesa Sądu Najwyższego - dodał.

- Mając świadomość głębokich podziałów między sędziami wyrażam nadzieję, że podjęcie przeze mnie starań o usunięcie powyższych wątpliwości i rozbieżności pozwoli na uniknięcie utrwalania tych różnic. Z ubolewaniem stwierdzam, że w ostatnich dniach byliśmy świadkami sytuacji, które w moim przekonaniu nie powinny mieć miejsca, a które stwarzają realne niebezpieczeństwo negatywnego wpływu na wizerunek Sądu Najwyższego. Pragnę jednak uniknąć działań, które stan ten by pogłębiały bądź utrwalały - podsumował swoje oświadczenie sędzia Zaradkiewicz.

Pytany po konferencji o szczegół, w jaki sposób regulamin miałby być zmieniony, odparł: – Proszę mi wybaczyć, to jest materia, którą się ja nie zajmuję.

Zaradkiewicz pytany o szczegóły wniosku o zmianę regulaminu SN
Zaradkiewicz pytany o szczegóły wniosku o zmianę regulaminu SNTVN24

"Podzielamy tę opinię"

Decyzję sędziego Zaradkiewicza skomentował były rzecznik i sędzia Sądu Najwyższego Michał Laskowski wraz z grupą innych sędziów SN.

Stwierdził, że Zaradkiewicz przyznał, że obowiązujące przepisy są różnie interpretowane i należy doprowadzić do ich takiego kształtu, który będzie jednolicie rozumiany i pozwoli na niebudzący wątpliwości wybór kandydatów na stanowisko I prezesa SN. - Podzielamy tę opinię i od początku ją prezentowaliśmy składając najróżniejsze wnioski w tej materii i próbując zabierać głos właśnie po to, żeby tak było. Deklarujemy chęć współpracy przy tworzeniu tych reguł - powiedział Laskowski.

- Sędziowie złożyli wniosek o zwołanie Zgromadzenia Ogólnego w celu wypracowania reguł wyboru tych kandydatów - stwierdził sędzia. - Nie chcemy, żeby to się odbyło w gronie nowych sędziów, starych sędziów, chcielibyśmy wszyscy wspólnie te reguły wypracować, sprawić, aby były zgodne z prawem, zgodne z konstytucją i żeby były racjonalne, a obrady żeby przebiegały w takiej atmosferze w jakiej przebiegać powinny - dodał.

Powiedział również, że sędziowie chcieliby, aby "regulamin pana prezydenta zawierał treści wynikające z umocowania ustawowego". - Trzeba się zastanowić nad tym, na ile ustawa pozwala prezydentowi regulować przebieg Zgromadzenia Ogólnego sędziów, bo jest to bardzo wątpliwe, że pan prezydent tworząc regulamin Sądu Najwyższego może jednocześnie w pełni uregulować przebieg Zgromadzenia Ogólnego sędziów - wyjaśnił Laskowski. Dodał, że liczy na to, że będzie to wspólnie wypracowany kompromis w drodze dyskusji i głosowania.

Komentując decyzję Zaradkiewicza stwierdził, że nie jest w stanie ocenić, jakie były jego "koleje rozumowania". - Być może była to prosta kalkulacja, że wskazanie kandydatów w tym trybie i z tymi zastrzeżeniami okaże się w efekcie nieopłacalne. Po prostu opinia powszechna i tu i za granicą stwierdzi, że te wybory były obarczone wielkimi błędami, zaniedbaniami i nie były w pełni prawidłowe, więc może jest to po prostu wyraz zwykłej kalkulacji, że lepiej zmienić regulamin i uniknąć tych zarzutów. Tak czy owak byłoby to w sumie dobre dla Sądu Najwyższego, ale tutaj nie ma co ogłaszać triumfu, czy cieszyć się z tego, co się stało, bo tak naprawdę nie wiemy, jak to się zakończy - ocenił Laskowski. Podziękował też wszystkim, którzy "w różny sposób wspierali sędziów Sądu Najwyższego w czasie czterodniowych obrad".

Sędzia Włodzimierz Wróbel z Izby Karnej, powołany do Sądu Najwyższego na zasadach sprzed nowelizacji ustawy o SN z grudnia 2017 roku, pozytywnie ocenił decyzję Zaradkiewicza. - Cieszę się bardzo, że przewodniczący uznał, że trzeba to przerwać i pewnie zacząć to jakoś od początku. (...) Bardzo cieszę się, że na koniec wracamy do początku i może wreszcie w sposób legalny zrobimy to, co powinniśmy zrobić, czyli zapewnić stabilność w Sądzie Najwyższym - uznał.

Również sędzia Bohdan Bieniek z Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyraził się pozytywnie o decyzji. Przekonywał, że działania sędziów - wybranych na mocy starych przepisów - podczas zgromadzenia to zgłaszanie uwag i mankamentów, które - jego zdaniem - po trzech dniach obradowania dostrzegł przewodniczący.

Z kolei jeszcze przed rozpoczęciem środowych obrad sędzia Maria Szczepaniec z Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych powiedziała dziennikarzom, że nie przewiduje, aby zgromadzeniu udało się szybko wybrać kandydatów na I prezesa SN. Jej zdaniem, dotychczas mieliśmy do czynienia z obstrukcją podczas obrad zgromadzenia. - Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że tak zwani starzy sędziowie (...) zachowują się niekulturalnie, nieelegancko, w sposób urągający godności sędziego - dodała Szczepaniec.

Wątpliwości sędziów

Jak relacjonowała reporterka TVN24 Karolina Wasilewska, ze strony sędziów SN wybranych jeszcze przed nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym, pojawiły się poważne wątpliwości, czy Kamil Zaradkiewicz ma uprawnienia do prowadzenia obrad Zgromadzenia Ogólnego i czy robi to w prawidłowy sposób. Sędziowie zapowiedzieli już - jak przekazała reporterka - że złożą zawiadomienie do prokuratury w związku z przekroczeniem uprawnień przez pełniącego obowiązki I prezesa SN.

W środę wieczorem Laskowski poinformował, że w kancelarii prezydenta został złożony wniosek o odwołanie Zaradkiewicza podpisany przez ponad 30 sędziów SN. Zarzucają oni Zaradkiewiczowi niepoprawne i odbiegające od standardów prowadzenie obrad zgromadzenia ogólnego. Grupa sędziów SN złożyła pismo do rzecznika dyscyplinarnego tego sądu, aby ocenił, czy działania i zaniechania Zaradkiewicza wypełniają znamiona przewinienia dyscyplinarnego.

Kandydaci na nowego I prezesa Sądu Najwyższego

Podczas trzeciego dnia obrad zgromadzenia - we wtorek - nastąpiła faza wyłaniania kandydatów na nowego I prezesa SN. Jako kandydatów na nowego I prezesa zaproponowano 20 osób. Zgodę na kandydowanie wyraziło na razie 10 spośród nich, dwie nie były obecne. Po odebraniu oświadczeń w sprawie zgody na kandydowanie od wszystkich zgłoszonych osób, zgromadzenie może wysłuchać ewentualnych wystąpień kandydujących oraz odpowiedzi na skierowane do nich pytania. Następnie powinno się odbyć właściwe głosowanie wyłaniające pięciu kandydatów.

Sąd Najwyższy: zgłoszono 20 kandydatur na pierwszego prezesa
Sąd Najwyższy: zgłoszono 20 kandydatur na pierwszego prezesaTVN24

- Liczę na to że emocje opadną i przejdziemy do tej fazy merytorycznej i usłyszymy już od kandydatów na stanowisko prezesa Sądu Najwyższego - wstępnych kandydatów jeszcze cały czas - ich poglądy, ich oceny - powiedział przed planowanym posiedzeniem wykonujący obowiązki I prezesa Sądu Najwyższego Kamil Zaradkiewicz.

Zgłoszeni sędziowie, którzy zgodzili się kandydować na stanowisko I prezesa SN to: Tomasz Artymiuk (Izba Karna), Leszek Bosek (Izba Kontroli Nadzwyczajnej), Tomasz Demendecki (Izba Kontroli Nadzwyczajnej), Małgorzata Manowska (Izba Cywilna), Joanna Misztal-Konecka (Izba Cywilna), Piotr Prusinowski (Izba Pracy), Marta Romańska (Izba Cywilna), Adam Tomczyński (Izba Dyscyplinarna), Włodzimierz Wróbel (Izba Karna) oraz Dariusz Zawistowski (Izba Cywilna). Dwie spośród zgłoszonych osób - sędziowie Halina Kiryło z Izby Pracy oraz Wiesław Kozielewicz z Izby Karnej - były we wtorek nieobecne na posiedzeniu i konieczne jest jeszcze odebranie ich oświadczeń w sprawie ewentualnych zgód na kandydowanie.

"Obserwujemy wyraźne przeniesienie obyczajów"

Dotychczasowe obrady budzą wiele wątpliwości wśród sędziów. Skład komisji skrutacyjnej został samodzielnie ogłoszony przez wykonującego obowiązki I prezesa Sądu Najwyższego Kamila Zaradkiewicza. Część sędziów wskazuje, że Zaradkiewicz zrobił to z naruszeniem regulaminu.

- Obserwujemy wyraźne przeniesienie obyczajów. Ma być polityczne podporządkowanie. Przychodzi polityczny wysłannik. Powiedzmy sobie jasno: pan Zaradkiewicz został wskazany przez pana prezydenta w dniu 30 kwietnia, kiedy jeszcze nie upłynęła kadencja pani profesor Małgorzaty Gersdorf - powiedział Piotr Gąciarek ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.

Zaradkiewicz: liczę, że usłyszymy już poglądy kandydatów na I prezesa Sądu Najwyższego
Zaradkiewicz: liczę, że usłyszymy już poglądy kandydatów na I prezesa Sądu NajwyższegoTVN24

Zdaniem profesora Krzysztofa Rączki, sędziego Sądu Najwyższego, "przewodniczący knebluje sędziów Zgromadzenia Ogólnego, nie dopuszczając ich do głosu, odrzucając a priori wszelkie wnioski zmierzające do uporządkowania i usprawnienia posiedzenia".

Autorka/Autor:mart, akr/kab,tr

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Podczas interwencji w miejscowości Zielona Chocina w województwie pomorskim jeden z policjantów oddał śmiertelny strzał do 37-latka. Wcześniej policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który pobił swojego ojca i demoluje dom.

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Źródło:
tvn24.pl

Chiny mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami międzykontynentalnymi - wynika z raportu Pentagonu opublikowanego w środę. Dokument zwraca też uwagę na korupcję w wojsku, rosnącą współpracę Chin z Rosją i możliwość inwazji na Tajwan.

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

Źródło:
PAP, Reuters

Fed zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy procentowe w USA o 25 punktów bazowych do przedziału 4,25-4,50 procent. W komunikacie wskazano jednak na obawy dotyczące inflacji i niepewność co do przyszłej polityki gospodarczej w USA, co może spowolnić tempo dalszych obniżek. Na reakcję dolara nie trzeba było długo czekać.

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Jestem przekonany, że gość, który się chroni przed polskim wymiarem sprawiedliwości w ten sposób, jak zostanie zatrzymany, zacznie sypać - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Ryszard Petru z klubu Polska 2050-Trzecia Droga, komentując zniknięcie Marcina Romanowskiego. Zdaniem Tomasza Treli z Nowej Lewicy "może być tak, że teraz ci w PiS-ie się zaczynają bać, kogo Romanowski pierwszego sypnie".

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

Źródło:
TVN24

Oszuści podszywają się pod PKO BP - ostrzega bank w komunikacie. W mailach o temacie "potwierdzenie operacji" znajduje się link do strony ze złośliwym oprogramowaniem.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Źródło:
tvn24.pl

Krzysztof Gawkowski, wicepremier, minister cyfryzacji z Lewicy, przyznał w środowym wydaniu "Faktów po Faktach", że w czwartek zostanie podjęta decyzja w sprawie przyszłości ministra nauki Dariusza Wieczorka w rządzie.

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? "Jutro będziemy mieli rozstrzygnięcie"

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? "Jutro będziemy mieli rozstrzygnięcie"

Źródło:
TVN24

Prezydent elekt Donald Trump stwierdził, że wcielenie Kanady do Stanów Zjednoczonych Ameryki to "świetny pomysł". "Wielu Kanadyjczyków chce, by Kanada stała się 51. stanem Ameryki" - ocenił. Przyszły prezydent USA miał zasugerować premierowi Justinowi Trudeau aneksję jego państwa podczas spotkania pod koniec listopada.

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Źródło:
PAP

W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu ruszył proces w sprawie zamordowania Mai H. we wrocławskim zakładzie karnym. Kobieta została uduszona przez jej partnera i jednocześnie ojca ich dwóch córek, które teraz, po 17 latach, pozwały Skarb Państwa. Kobiety domagają się 15 mln zł zadośćuczynienia.

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Źródło:
tvn24.pl

Marszałek Sejmu podziękował we wpisie na portalu X za liczne i dobre konsultacje w sprawie "inicjatywy ratunkowej" wyborów prezydenckich. Szymon Hołownia podkreślił, że wybory rozstrzygnąć się muszą przy urnach.

"Wybory muszą rozstrzygnąć się przy urnach". Hołownia dziękuje za konsultacje w sprawie "inicjatywy ratunkowej"

"Wybory muszą rozstrzygnąć się przy urnach". Hołownia dziękuje za konsultacje w sprawie "inicjatywy ratunkowej"

Źródło:
PAP

W nadchodzących dniach pogoda w Polsce kształtowana będzie przez wiry niżowe - najpierw rządy sprawować będzie Anka, a później Caroline. Po ciepłych dniach, z temperaturą sięgającą nawet 15 stopni Celsjusza, nastąpi ochłodzenie. W weekend popada deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ponad 2,3 tysiąca aut marki KIA objętych jest akcją serwisową - przekazał producent poprzez stronę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W samochodach może dojść do awarii, która może spowodować zwarcie elektryczne, mogące z kolei skutkować pożarem w komorze silnika pojazdu.

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Źródło:
PAP

Rodzice 3,5-letniej Helenki, która przebywa w ciężkim stanie w szpitalu w Zielonej Górze, usłyszeli prokuratorskie zarzuty spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej poprzez nieodpowiednie odżywianie. W ocenie śledczych działanie rodziców nosiło znamiona przestępstwa znęcania się nad dziewczynką. Według biegłego dziecko "było wyniszczone z niedożywienia". Prokuratura twierdzi jednak, że lodówka rodziny była pełna.

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W Koszalinie we wtorek wykoleił się pociąg, nastawniczy niewłaściwie przestawił zwrotnicę. Okazało się, że miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut zagrożony karą do pięciu lat pozbawienia wolności i został objęty policyjnym dozorem.

Źle przestawił zwrotnicę, był pijany. Pociąg się wykoleił

Źle przestawił zwrotnicę, był pijany. Pociąg się wykoleił

Źródło:
tvn24.pl

W grudniu według rankingu CBOS największym zaufaniem społecznym cieszą się prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz wiceprzewodniczący PO, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Największą nieufność budzi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej - przekazała w mediach społecznościowych Kancelaria Prezydenta.

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Jest podpis prezydenta

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP

To miała być zwykła transakcja sprzedaży papierosów elektronicznych. Gdy jednak umówił się z mężczyznami, ci siłą wciągnęli go do samochodu, wozili po mieście, bili i zmuszali do podawania kodów BLIK. Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch obywateli Rosji w wieku 25 i 30 lat. Obaj usłyszeli już zarzuty i decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani.

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wczoraj wspólnie z Finlandią i Szwecją przechwyciliśmy rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne nad Morzem Bałtyckim - poinformował w środę minister obrony Holandii Ruben Brekelmans.

Nad Bałtykiem "rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne"

Nad Bałtykiem "rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne"

Źródło:
PAP, Reuters

58-letni myśliwy zmarł po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź. Zwierzę zostało zastrzelone przez innego mężczyznę. Departament Zasobów Dzikiej Przyrody Wirginii "nie wnosi obecnie żadnych oskarżeń w związku z tym incydentem".

Myśliwy nie żyje po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź

Myśliwy nie żyje po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź

Źródło:
CBS News

Stołeczni strażnicy miejscy zauważyli przy leśnej drodze w Wawrze kraciastą torbę. W pobliżu kręcił się też kierowca. Szybko okazało się, dlaczego tak bardzo się nią interesował.

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem, który w porywach może osiągać prędkość 80 kilometrów na godzinę. Groźna aura spodziewana jest miejscami na północy i południu kraju. Sprawdź, gdzie należy zachować ostrożność.

Porywy do 80 km/h. Przybyło ostrzeżeń IMGW przed silnym wiatrem

Porywy do 80 km/h. Przybyło ostrzeżeń IMGW przed silnym wiatrem

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała przechwycone nagranie, które ma być dowodem, że wojska Korei Północnej walczące z armią ukraińską w obwodzie kurskim ponoszą ciężkie straty. Rozmówczyni - przedstawiona przez SBU jako pielęgniarka szpitala w obwodzie moskiewskim - ujawnia, ilu wojskowych armii Kim Dzong Una zostało rannych w ciągu kilku ostatnich dni. Rosjanka narzeka także, że kontakt z nimi jest bardzo trudny.

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

Źródło:
NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Od stycznia do listopada liczba zagranicznych turystów odwiedzających Japonię sięgnęła niemal 33,38 miliona - poinformowała w środę Narodowa Organizacja Turystyki (JNTO). To więcej niż w całym 2019 roku, czyli przed pandemią COVID-19, kiedy do tego kraju przyjechało 31,88 miliona osób. Boom turystyczny jest napędzany między innymi przez niski kurs jena.

Turystyczny boom. Padł rekord

Turystyczny boom. Padł rekord

Źródło:
PAP