Rząd PiS zlikwidował obronę cywilną. Teraz ma powstać na nowo

Źródło:
tvn24.pl
Burmistrz Stronia Śląskiego
Burmistrz Stronia Śląskiego
wideo 2/9
Burmistrz Stronia Śląskiego

Rząd przyjął projekt ustawy, która ma odbudować zlikwidowaną dwa lata temu przez obóz Zjednoczonej Prawicy obronę cywilną. Prace ruszyły natychmiast po stworzeniu rządu Donalda Tuska, ale aż do powodzi trwał spór między resortami administracji i spraw wewnętrznych a obrony o kwestie finansowania.

Pojęcie obrony cywilnej i finansowanie zadań z nią związanych zniknęły z polskiego prawa wraz z wejściem w życie w 2022 roku ustawy o obronie ojczyzny.

Prace nad przyjętą dwa lata temu regulacją osobiście koordynował Jarosław Kaczyński, jako wicepremier i przewodniczący Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych. Ustawa skupiała się na rozbudowie Wojska Polskiego, ale zarazem zastąpiła ustawę o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, której ważną częścią były zapisy dotyczące obrony cywilnej.

Ustawa o obronie ojczyzny podpisana przez prezydenta
Ustawa o obronie ojczyzny podpisana przez prezydenta TVN24

Powstałą lukę miała wypełnić ustawa poświęcona wyłącznie obronie cywilnej, ale zobowiązany do tego resort spraw wewnętrznych kierowany przez Mariusza Kamińskiego aż do końca poprzedniej kadencji Sejmu nie podołał temu zadaniu i przepisy nie zostały uchwalone - w efekcie przez dwa ostatnie lata w całym kraju nie finansowano tych zadań.

"Służby siedzą na chodniku"

Dlatego w momencie powodzi na południu kraju nie istniał jeden, skoordynowany system obrony ludności. Samorządy miały problem z organizacją akcji pomocowej nawet w przypadku ewakuacji swoich mieszkańców.

Nie wszystkie posiadały zapasy artykułów pierwszej potrzeby, brakowało też kadry o kwalifikacjach do zarządzania sytuacją kryzysową, o czym świadczył apel mieszkanki Stronia Śląskiego.

-Nie wiem, jak jest z innymi gminami, ale my potrzebujemy tutaj specjalistów, którzy umieją zarządzać kryzysowo. Służby siedzą na chodniku i nie wiedzą, co mają robić, bo nikt nimi nie zarządza

Dopiero w odpowiedzi na ten apel rząd zdecydował o wysłaniu na miejsce nadbrygadiera Michała Kamienieckiego, którzy przejął koordynację zarządzania kryzysowego od dwóch samorządów Stronia Śląskiego i Lądka Zdroju.

Czytaj także: Burmistrzowie odsunięci od zarządzania kryzysowego>>>

Priorytet i spory

Natychmiast po objęciu władzy przez rząd Donalda Tuska w ministerstwie spraw wewnętrznych i administracji uznano ustawę o obronie cywilnej za jeden z priorytetów. Takimi słowami wyjaśnia to generał Krzysztof Bondaryk, który brał udział w pracach nad projektem: - Zapytam przewrotnie, po co bronić ojczyzny, jeżeli nie broni się jej ludności? Patrzymy na Ukrainę i staramy się wyciągnąć jak najwięcej lekcji z tych tragicznych doświadczeń – mówi były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, aktualnie dyrektor w resorcie administracji i spraw wewnętrznych.

W rozmowie z tvn24.pl przyznał, że od początku głównym problemem było rozstrzygnięcie sporów związanych z finansowaniem zadań obrony cywilnej.

Krzysztof BondarykTVN24

Ostatecznie Rada Ministrów projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej przyjęła na posiedzeniu, które odbyło się w minionym tygodniu.

- Na szybkie rozstrzygnięcie ostatnich sporów miała oczywiście wpływ powódź – przyznaje w rozmowie z tvn24.pl urzędnik kancelarii premiera.

Kluczowa decyzja to wysokość i źródła finansowania. Z przyjętych w projekcie zapisów wynika, że każdego roku będzie to nie mniej niż 0,3 PKB, a pieniądze będą pochodzić z budżetu przeznaczonego na obronę narodową.  To oznacza, że będzie to kwota trzykrotnie wyższa niż przewidywał wcześniej rząd Zjednoczonej Prawicy.

Jak ewakuować ludność?

Zapisy ustawy, nad którymi wkrótce mają zacząć pracę posłowie, zakładają powstanie systemu ochrony ludności opartego o straż pożarną, ratownictwo medyczne, istniejące struktury zarządzania kryzysowego.

W przypadku ogłoszenia stanu wojennego i w czasie wojny system ochrony ludności przekształci się w obronę cywilną – wynika z uzasadnienia projektu. W tym przypadku szef MSWiA przestanie pełnić funkcję koordynatora systemu ochrony ludności, a zostanie szefem obrony cywilnej.

Wśród szczegółowych zapisów projektu jest stworzenie planów ewakuacji ludności – na poziomie krajowym przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, a na niższym przez urzędy wojewódzkie i poszczególne jednostki samorządu.

Nowością jest zbudowanie korpusu obrony cywilnej, którego elementem ma być rezerwa, składająca się z byłych funkcjonariuszy i żołnierzy, którzy nie podlegają obowiązkowi służby wojskowej. Wszystkie te osoby mają mieć przypisane swoje specjalizacje: ratowników medycznych, pomocy humanitarnej, czy odpowiedzialnych za obiekty infrastruktury, takie jak schrony czy mosty.

Łączność i schrony

Projekt zakłada również stworzenie systemu bezpiecznej łączności państwowej, która dotąd funkcjonuje wyspowo.

- W przypadku powodzi padły sieci telekomunikacyjne, w stanie wojny to może być permanentny stan. Służby muszą ze sobą się komunikować. Dziś to jest niemożliwe, gdyż straż pożarna, policja i pozostałe formacje używają różnych systemów. Różnych, niekompatybilnych ze sobą nawet w ramach tej samej formacji w zależności od poszczególnych województw – mówi jeden z rozmówców z rządu.

Schrony w Polsce popadają w ruinę. "Niektóre nawet zagrażają bezpieczeństwu"
Schrony w Polsce popadają w ruinę. "Niektóre nawet zagrażają bezpieczeństwu"Paweł Szot/Fakty TVN

Nowa ustawa przewiduje także uregulowanie problemu dotyczącego braku schronów oraz innych obiektów, które mają służyć za miejsce schronień. Chodzi o inwentaryzacją takich miejsc, nałoży również nowe obowiązki na deweloperów.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Maciej Kulczyński

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl