Współpracownicy Rzecznika Praw Obywatelskich pojechali do zakładu karnego w Radomiu, gdzie rozmawiali z Mariuszem Kamińskim i przyglądali się warunkom, w jakich przebywa. Po wizycie opisali jej przebieg w oświadczeniu. Biuro RPO bada także warunki pobytu w zakładzie karnym Macieja Wąsika.
Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek zdecydował o podjęciu sprawy Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika z urzędu w związku z – jak poinformowało jego biuro – "pojawiającymi się w mediach informacjami o umieszczeniu Kamińskiego w złych warunkach w jednostce penitencjarnej oraz o powstaniu zagrożenia dla jego życia i zdrowia ze względu na prowadzony protest głodowy".
Współpracownicy RPO w Radomiu. "Warunki pobytu w areszcie Mariusza Kamińskiego są bardzo dobre"
W oświadczeniu biura RPO podano, że w tym celu, we wtorek 16 stycznia pracownicy Zespołu ds. Wykonywania Kar w Biurze RPO byli w areszcie śledczym w Radomiu, by zweryfikować te doniesienia. Uściślono, że w toku działań przeprowadzono rozmowę z Kamińskim, a także z dyrektorem aresztu, jego zastępcami oraz z zastępcą ordynatora oddziału wieloprofilowego szpitala aresztu.
Dodano, że pracownicy zespołu biura RPO byli także w sali szpitalnej, w której przebywa Kamiński, a także zapoznano się z dokumentacją dotyczącą jego pobytu i leczenia w areszcie.
"Ustalono, że warunki pobytu w areszcie Mariusza Kamińskiego są bardzo dobre. Nadal prowadzi on protest głodowy. Stan jego zdrowia jest ściśle monitorowany przez służbę zdrowia, regularnie wykonywane są niezbędne badania. Dyrektor w oparciu o opinię lekarzy wystąpił do sądu penitencjarnego o zgodę na przymusowe żywienie skazanego. Sąd wyraził taką zgodę" – zrelacjonowano.
Przypomniano, powołując się na artykuł 118 Kodeksu karnego wykonawczego, że "w wypadku sprzeciwu skazanego o dokonaniu zabiegu orzeka sąd penitencjarny", a na postanowienie to przysługuje zażalenie.
(...) § 3 W wypadku sprzeciwu skazanego o dokonaniu zabiegu orzeka sąd penitencjarny. Na postanowienie sądu przysługuje zażalenie. (...)
Nie pierwsze takie uwagi RPO w sprawie grochowskiego aresztu
Biuro RPO poinformowało także, że w środę 17 stycznia przeprowadzono dodatkowe czynności w areszcie śledczym w Warszawie-Grochowie, podczas których m.in. dokonano oglądu cel przejściowych.
"Weryfikowano zarzuty Mariusza Kamińskiego, że w celi, w której go umieszczono w tej jednostce, było zimno, a warunki tam panujące były niehumanitarne. Dokonane ustalenia potwierdziły, że stan cel przejściowych jest w większości bardzo zły i wymagają one pilnego generalnego remontu. Osoby pozbawione wolności, przebywające w dniu wizytacji w celach przejściowych, zgłaszały uwagi dotyczące warunków bytowych, w tym niskiej temperatury w celach" – zaznaczono.
Zauważono przy tym, że "dwuosobowa cela, w której był osadzony Mariusz Kamiński, jest w nieco lepszym stanie niż pozostałe wieloosobowe cele". "Niemniej jednak kącik sanitarny w tej celi ma bardzo małą powierzchnię, co nie pozwala na swobodne wykonywanie w nim czynności sanitarno-higienicznych. Jest zniszczony, podobnie jak znajdujące się w nim urządzenia sanitarne" – czytamy w oświadczeniu.
Biuro przypomniało, że Rzecznik Praw Obywatelskich interweniował już w sprawie warunków bytowych w areszcie śledczym w Warszawie-Grochowie w listopadzie 2022 roku. "W lipcu 2023 r. RPO ponownie skierował pismo do Dyrektora Okręgowego SW, wskazując na problem złych warunków bytowych" - dodano. Jak dodano, po ostatniej kontroli oceniono, że działania podjęte przez SW w tym zakresie "muszą być potraktowane jako pilne", o co RPO będzie wnioskował.
Biuro RPO poinformowało też, że Wiącek podjął działania w sprawie warunków pobytu Macieja Wąsika i zwrócił się do Dyrektora zakładu karnego w Przytułach Starych o poinformowanie o jego sytuacji.
Kamiński i Wąsik skazani
Politycy PiS i byli szefowie CBA Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, skazani prawomocnie 20 grudnia 2023 roku na kary dwóch lat więzienia za nadużycie władzy w sprawie afery gruntowej w 2007 roku, zostali zatrzymani w ubiegłym tygodniu przez policję w celu odbycia kar.
Najpierw przebywali w areszcie Warszawa-Grochów, następnie trafili do miejsc odbywania kary - Kamiński do Radomia, a Wąsik do Przytuł Starych koło Ostrołęki.
W ubiegły czwartek prezydent Andrzej Duda zdecydował, na prośbę żon Kamińskiego i Wąsika, o wszczęciu - na podstawie Kodeksu postępowania karnego - postępowania ułaskawieniowego wobec skazanych. Zwrócił się też do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił ich z aresztu na czas postępowania ułaskawieniowego.
Prezydent przekonywał przy tym, że jego ułaskawienie obu polityków dokonane w 2015 roku, gdy byli skazani nieprawomocnie przez sąd pierwszej instancji, pozostaje w mocy.
Źródło: tvn24.pl