Iga Swiątek stała się już postacią globalnie rozpoznawalną. Jest gwiazdą nie tylko tenisa, jest gwiazdą światowego sportu - mówił w "Faktach po Faktach" Mirosław Żukowski z "Rzeczpospolitej". Tenisista Marcin Matkowski podkreślał, że "trzy razy wygrać jeden turniej wielkoszlemowy w tenisie to jest niesamowita sprawa". Trenerka tenisa Anna Korzeniak mówiła zaś, że "psychologia na tym poziomie ma bardzo duże znaczenie" i współpraca Świątek z jej psycholożką "cały czas procentuje".
Po blisko trzech godzinach rozgrywki Iga Świątek obroniła tytuł mistrzyni Roland Garros. To drugi z rzędu, trzeci na tych paryskich kortach i czwarty w ogóle tytuł wielkoszlemowy polskiej tenisistki. O jej sukcesie mówili w "Faktach po Faktach" w TVN24 tenisista Marcin Matkowski, tenisistka i trenerka tenisa Anna Korzeniak oraz dziennikarz "Rzeczpospolitej" Mirosław Żukowski.
Żukowski: gwiazdy tenisa jak gwiazdy show biznesu
Żukowski ocenił, że "Iga Swiątek stała się już postacią globalnie rozpoznawalną". - Jest gwiazdą nie tylko tenisa, jest gwiazdą światowego sportu - podkreślał.
- I sportu nie byle jakiego, bo tenis to jest jednak globalna zabawa, gra o ogromny prestiż, ogromne pieniądze i jego gwiazdy są praktycznie porównywalne z najwybitniejszymi postaciami show biznesu, muzyki rozrywkowej czy kina - dodał.
"Iga osiągnęła już Himalaje tenisa"
Matkowsk stwierdził, że "Idze można tylko pogratulować i życzyć nie tyle szczęścia w następnych startach, co zdrowia". - Bo tak naprawdę tylko zdrowie będzie decydowało, ile turniejów wielkoszlemowych Iga osiągnie - mówił.
Według niego "Iga osiągnęła już Himalaje tenisa". - Trzy razy wygrać jeden turniej wielkoszlemowy w tenisie to jest niesamowita sprawa - ocenił. Wskazywał również, że "tenis kobiecy to jest najbardziej prestiżowy indywidualny sport dla kobiet na świecie".
"Psychologia na tym poziomie ma bardzo duże znaczenie"
Korzeniak mówiła natomiast, że "psychologia na tym poziomie ma bardzo duże znaczenie". Według niej umiejętności na tym poziomie są zbliżone do siebie i "teraz już to, kto lepiej radzi sobie z presją, decyduje o tym, kto wygrywa wielkie szlemy, a kto przegrywa w finałach"
Zdaniem rozmówczyni TVN24 współpraca Świątek z jej psycholożką, Darią Adamowicz, "cały czas procentuje". - Iga jest poddawana wielu wyzwaniom, cały czas jest ta presja, żeby biła kolejne rekordy. Ze swoją psycholog na pewno robią ogromna pracę tym, że potrafi grać najlepiej w tych najtrudniejszych momentach, a nie na przykład, że sztywnieje jej ręka i nagle zaczyna się dużo słabsza gra - dodała.
Źródło: TVN24