Czy Nelli Rokita zmierzy się w walce o głosy wyborców ze swoim mężem Janem Rokitą? Wszystko wskazuje na to, że żona znanego polityka PO, wystartuje do parlamentu z list wyborczych PiS - twierdzi "Wprost".
Tygodnik ustalił, że rozmowy na ten temat są już zaawansowane. – Pani Rokita jest już niemal zdecydowana – mówi „Wprost" anonimowy członek prezydium klubu parlamentarnego PiS. – Jesteśmy jej bliżsi ideowo niż PSL, z którą również toczy rozmowy – dodaje.
Tym informacjom nie zaprzecza sama Nelli Rokita. Chociaż w środę na antenie TVN24 zapierała się, że chcę łączyć kobiety trzech partii: PO, PiS i PSL, by było ich w Sejmie jak najwięcej. - O sobie myślę na końcu - mówiła Nelly Rokita w Magazynie 24 Godziny w TVN24.
W rozmowie z Wprost zastrzega, że nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji, a rozmowy z PiS i PSL – poza jej ewentualnym startem w wyborach – dotyczą również obecności kobiet na listach. Twierdzi, że do udziału w wyborach zachęcają ją członkinie Europejskiej Unii Kobiet, której jest przewodniczącą, i mąż Jan Rokita, który podobno „nie komentuje jej ewentualnego startu z PiS".
– Straszy mnie jedynie, że jeśli będę mało robić dla kraju, to pójdę do piekła – wyznaje Nelli Rokita. – Mam ochotę dorównać mężowi w działalności politycznej, choć wydaje się to być trudne do osiągnięcia – dodaje.
Nelli Rokita odeszła w styczniu z Platformy Obywatelskiej w proteście przeciw marginalizacji roli swego męża w tej partii. Po ociepleniu się stosunków między Rokitą i Tuskiem nie wykluczyła powrotu do partii.
Żona Jana Rokity znana jest z kontrowersyjnych wypowiedzi. Przed wyborami w 2005 rokumałżonka niedoszłego "premiera z Krakowa" stwierdziła na antenie Radia Zet, że Platforma "jeszcze nie dojrzała do samodzielnych rządów".
Źródło: wprost.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24