Oto nowa ministra zdrowia. "Cały resort zostanie odpartyjniony i odpolityczniony"

Jolanta Sobierańska‑Grenda
Jolanta Sobierańska-Grenda zastąpi Izabelę Leszczynę na stanowisku ministry zdrowia
Jolanta Sobierańska-Grenda będzie nową ministrą zdrowia. Zastąpi Izabelę Leszczynę. - Cały resort zostanie odpartyjniony i odpolityczniony - zapewnił premier Donald Tusk. Jolanta Sobierańska-Grenda to prawniczka, od 2017 prezeska zarządu spółki Szpitale Pomorskie. Przyszła szefowa resortu zdrowia jest ekspertką w restrukturyzacji i oddłużaniu szpitali - przeprowadziła ten proces łącznie w około 30 lecznicach.

- Polskie szpitale i inne podmioty, które w tej sferze działają, będą miały gospodynię, która będzie koncentrowała się na działaniach na gruncie, przy samej ziemi. Dziękuję koalicjantom, że przyjęli to do wiadomości. Nie była to łatwa sprawa dla nich, ale cały resort będzie odpartyjniony - powiedział premier Donald Tusk, informując podczas środowej konferencji prasowej o tym, że dr Jolanta Sobierańska-Grenda pokieruje Ministerstwem Zdrowia.

- Bardzo mocną ręką, czasami wbrew okolicznościom i wbrew różnym interesom zrobiła ład i porządek, jeśli chodzi o system ochrony zdrowia i szpitale w województwie pomorskim - dodał Tusk.

"Rękojmia zmian"

Wybór dr Jolanty Sobierańskiej-Grendy na szefową resortu zdrowia skomentował w rozmowie z tvn24.pl dr Jarosław Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali.

- Ten wybór świadczy o nacisku na defragmentaryzację opieki nad pacjentem, na lepszą koordynację i wsparcie w nawigowaniu pacjentem. Wybór Jolanty Sobierańskiej-Grendy to rękojmia zmian w tym kierunku. Jest to fachowiec z fenomenalnym doświadczeniem. Konsorcjum, którym zarządza do tej pory pani minister, to opieka ambulatoryjna, podstawowa i długoterminowa. To wręcz przykład organizacji koordynowanej ochrony zdrowia i możliwe, że taki model uda się dzięki pani minister wprowadzić w całej Polsce. Nie mówimy tu o poprawie sytuacji szpitali, tylko właśnie o tworzeniu modelu współpracy - konsolidacji przez duże "K" i koordynacji przez duże "K" w modelu opieki koordynowanej - powiedział prezes PFSz.

Z nominacją Jolanty Sobierańskiej-Grendy na ministrę zdrowia duże nadzieje wiążą organizacje pacjenckie. O opinię w tej sprawie poprosiliśmy Katarzynę Lisowską ze stowarzyszenia Hematoonkologiczni.

- Nowa pani minister pochodzi ze środowiska - zarządzała wcześniej szpitalami. Według opinii naszych i jej współpracowników, jest to bardzo mądra i kompetentna osoba. Liczymy na to, że wprowadzi zmiany, które odczują przede wszystkim pacjenci. Wyzwań jest wiele i latami się nawarstwiają. Trzeba będzie po kolei je rozwiązywać. Nie będzie to łatwe, ale uważamy, że można zmienić dużo dla dobra pacjenta. Te zmiany muszą być wprowadzane sukcesywnie, ale niewątpliwie wprowadzać je trzeba - powiedziała Katarzyna Lisowska.

- Miałam okazję poznać panią minister podczas jednej z debat, w których brałam udział. Wydaje mi się osoba konkretną, znającą system ochrony zdrowia i otwartą na problemy pielęgniarek. Mamy nadzieję, że będzie kontynuowała na przykład prace nad zaawanasowaną praktyką pielęgniarską - komentowała z kolei Mariola Łodzińska, prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych.

Jolanta Sobierańska‑Grenda
Jolanta Sobierańska‑Grenda
Źródło: Marcin Gadomski/PAP

Kim jest Jolanta Sobierańska-Grenda?

Przyszła ministra zdrowia urodziła się 17 lipca 1973 w Malborku. Jest absolwentką Uniwersytetu Gdańskiego. Ukończyła też studia Master of Business Administration dla Kadry Medycznej w Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Tytuł doktora w dziedzinie nauk społecznych uzyskała w 2024 roku.

W latach 2007-2011 zajmowała się oddłużaniem szpitala w Malborku i przekształceniem go w niepubliczne Powiatowe Centrum Zdrowia. W latach 2011–2017 była dyrektorką departamentu zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. Od 2017 roku pełni funkcję prezesa zarządu samorządowej spółki Szpitale Pomorskie, która powstała z połączenia Szpitali Wojewódzkich w Gdyni, Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku oraz Szpitala Specjalistycznego im. Floriana Ceynowy w Wejherowie. Spółka startowała ze stratą w wysokości ponad 11 milionów złotych, a w 2023 roku wypracowała już 37,6 miliona złotych zysku. Jolanta Sobierańska-Grenda w całej swojej karierze zrestrukturyzowała i oddłużyła łącznie około 30 szpitali.

Przed nową ministrą szereg wyzwań

Informacje o tym, że dotychczasowa szefowa resortu zdrowia Izabela Leszczyna może się pożegnać ze stanowiskiem, zaczęły się pojawiać na kilka dni przed rekonstrukcją rządu. Informacja o tym, że stanowisko obejmie dr Jolanta Sobierańska-Grenda pojawiły się w przestrzeni medialnej na dzień przed rekonstrukcją.

Następczyni Izabeli Leszczyny stanie przed szeregiem wyzwań - to między innymi doprowadzenie do finału rozpoczętych prac nad reformą szpitalnictwa. Decyzja premiera Donalda Tuska co do obsadzenia na stanowisku szefowej resortu dr Jolanty Sobierańskiej-Grendy wskazuje, że właśnie to będzie zadaniem priorytetowym.

Trwają też prace nad centralną e-rejestracją, nowelizacją tak zwanej ustawy podwyżkowej oraz nowelizacją ustawy refundacyjnej i prawa farmaceutycznego. Jesteśmy też w trakcie reformy psychiatrii (trwający od 2018 roku pilotaż Centrów Zdrowia Psychicznego został po raz kolejny wydłużony - tym razem do końca tego roku). W toku są także między innymi prace nad ustawą o zawodzie psychologa czy tak zwaną ustawą lex szarlatan, mającą rozwiązać problem braku systemowych narzędzi do zwalczania praktyk pseudomedycznych.

Czytaj także: