- Systemy ciągłego monitorowania glikemii pozwalają na pomiar poziomu cukru w czasie rzeczywistym. To znacznie poprawia wyniki leczenia cukrzycy i odgrywa ważną rolę w edukacji pacjentów.
- Systemy CGM są refundowane dla coraz większej grupy osób z cukrzycą, ale nadal potrzeba zmian w tym zakresie.
- Z urządzeń dla diabetyków korzystają też zdrowi. Co na to lekarze? Jakie korzyści mogą z tego płynąć?
- Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w zakładce "Zdrowie" w serwisie tvn24.pl i i w "Wywiadzie Medycznym" Joanny Kryńskiej w TVN24+.
Osoby chorujące na cukrzycę, szczególnie przyjmujące insulinę, muszą regularnie mierzyć poziom cukru, żeby unikać stanów hiperglikemii (zbyt wysokiego cukru), czy hipoglikemii (zbyt niskiego cukru) i odpowiednio na nie reagować. Wiedza o tym, jaka jest wartość glukozy, pozwala pacjentowi dobrać odpowiednią dawkę insuliny, czy dostosować aktywność fizyczną oraz dobrze zbilansować posiłek. Wcześniej można to było zrobić w warunkach domowych tylko z użyciem glukometru, nakłuwając opuszki palców i nabierając krew na specjalny pasek. Często wiązało się to z pewnym dyskomfortem. Dziś można pilnować poziom cukru w inny sposób - korzystając z systemu ciągłego monitorowania glukozy, w skrócie CGM, od ang. Continuous Glucose Monitoring. To wyrób medyczny, w Polsce refundowany przez NFZ dla coraz większej liczby pacjentów.