Do Torunia zjeżdżają pielgrzymi z całego kraju - dziś 16. rocznica powstania Radia Maryja. Poza obchodami do miłośników radia dotarła jeszcze jedna dobra wiadomość: sąd oddalił zażalenie w sprawie umorzenia śledztwa dotyczącego tzw. taśm o. Tadeusza Rydzyka.
Wcześniej śledztwa ws. taśm Rydzyka nie chciała wszcząć prokuratura, która uznała w sierpniu, że dyrektor Radia Maryja nie obraził prezydenta ani nie znieważył narodu żydowskiego.
Zażalenie zostało oddalone, ponieważ złożyła je osoba prywatna, a sąd uznał, że ten podmiot nie był do złożenia uprawniony. Jednak to nie koniec postępowania, ponieważ jest jeszcze drugie zażalenie. Złożył je Związek Wyznaniowy Gmin Żydowskich - podmiot już do tego uprawniony. Sąd rozpatrzy to zażalenie w przyszłym tygodniu lub na początku stycznia.
Tzw. taśmy to nagrania wykładów o. Rydzyka dla studentów Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu ujawnił w lipcu tygodnik "Wprost". Padały w nich m.in. stwierdzenia, że o. Rydzyk czuje się oszukany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Według "Wprost", pod adresem żony prezydenta padły słowa zakonnika: "Ty czarownico! Ja ci dam! Jak zabijać ludzi, to sama się podstaw pierwsza". Z nagrania wynika, że o. Rydzyk miał też powiedzieć, że "sprawa Jedwabnego służyła tylko temu, by środowiska żydowskie mogły wyłudzić od Polski 65 mld dolarów".
Wierni zjechali mimo deszczu Do Toruniu pielgrzymi zjeżdżali od rana - nie zraziła ich bardzo zła pogoda. Obchody rozpoczęły się o godz. 13. O 15.30 czeka ich uroczysta msza święta w kościele pw. św. Józefa - Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Na miłośników rozgłośni czekają od rana liczne atrakcje. Otwarte dla zwiedzających jest studio rozgłośni oraz Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej. Obok kościoła św. Józefa rozstawione są namioty, w których pielgrzymi mogą się schronić przed deszczem, ogrzać i posilić (zupą pomidorową). Są one oblegane przez miłośników rozgłośni, ponieważ deszcz pada w Toruniu dość intensywnie. Można tam także kupić książki i kalendarze wydawnictwa związanego z rozgłośnią.
W programie uroczystości, oprócz mszy św. pod przewodnictwem biskupa toruńskiego Andrzeja Suskiego, przewidziano modlitwy i koncerty.
Fenomen stacji o. Rydzyka Radio Maryja rozpoczęło nadawanie programu w święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, 8 grudnia 1991 r. Początkowo audycje docierały tylko do słuchaczy w Toruniu i Bydgoszczy, a także okolicznych miejscowości.
Jednak bardzo szybko zyskało wielu zwolenników. Obecnie zasięgiem obejmuje cały kraj. Według Romana Bäckera, politologa UMK w Toruniu, Radio Maryja włączyło do życia politycznego osoby, które nie rozumiały świata po zmianach w 1989 roku. - Fenomen Radia Maryja wynika z wielu rozmaitych przyczyn. Przede wszystkim z możliwości uruchomienia energii ludzi wykluczonych, zmarginalizowanych, tych, którzy nie korzystają z transformacji - uważa.
Duchowni przed politycznym znaczeniem rozgłośni wolą przedkładać jej misję religijną. Zdaniem przewodniczącego Zespołu Biskupów ds. Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja bp. Leszka Sławoja Głodzia, fenomenem toruńskiej rozgłośni jest "upodmiotowienie słuchacza" oraz "ciągła katecheza, szkoła ewangelizacji, formacji religijnej, podtrzymywanie treści narodowych". - Fenomen Radia Maryja to także fakt, że to jest medium, które liczy 5 milionów odbiorców w społeczeństwie pluralistycznym. W trwającym procesie globalizacji Radio daje ogromne pole oddziaływania. Dlatego ten fenomen jest zauważony i przez tych, którzy są słuchaczami Radia Maryja, i przez tych, którzy prowadzą nasłuch Radia, a także przez tych, którzy to Radio zwalczają - powiedział bp Głódź w wywiadzie dla piątkowego "Naszego Dziennika".
Wokół działającego od 1991 roku Radia Maryja z czasem wyrosły kolejne przedsięwzięcia medialne: ogólnopolska gazeta "Nasz Dziennik" (1997) i Telewizja Trwam (2003). Z rozgłośnią powiązane jest też Wydawnictwo "Nasza Przyszłość" w Szczecinku (1995) i Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu (2001).
Źródło: TVN24, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24