Zatrzymania podczas protestu. Posłowie Koalicji żądają od premiera wyjaśnień i zwołania sejmowej komisji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl, TVN24
Kidawa-Błońska: żądamy od pana premiera pilnego wyjaśnienia, jak doszło do tych działań i dlaczego były tak brutalne
Kidawa-Błońska: żądamy od pana premiera pilnego wyjaśnienia, jak doszło do tych działań i dlaczego były tak brutalne
wideo 2/9
Kidawa-Błońska: żądamy od pana premiera pilnego wyjaśnienia, jak doszło do tych działań i dlaczego były tak brutalne

Mamy dowody na to, że działania policji to było wielokrotne przekraczanie uprawnień - mówiła w sobotę posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Filiks, która wraz z innymi parlamentarzystami KO i Lewicy interweniowała w sprawie zatrzymanych przez policję w Warszawie aktywistów LGBT. Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że politycy żądają od premiera Mateusza Morawieckiego pilnego wyjaśnienia piątkowych wydarzeń. Szef PO Borys Budka i posłowie Lewicy chcą zwołania sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.

W piątek przed siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii w Warszawie zebrało się kilkudziesięciu młodych ludzi przeciwnych decyzji sądu o dwumiesięcznym areszcie dla aktywistki Margot z kolektywu Stop Bzdurom. Potem protest przeniósł się na Krakowskie Przedmieście w pobliże pomnika Chrystusa, gdzie doszło do przepychanek z funkcjonariuszami policji. Rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak przekazał w sobotę, że zatrzymano 48 osób. Dodał, że czynności z tymi osobami są prowadzone w oparciu o artykuł 254 kodeksu karnego.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Zatrzymania osób biorących udział w proteście przeciwko aresztowaniu aktywistki LGBT
Zatrzymania osób biorących udział w proteście przeciwko aresztowaniu aktywistki LGBTTVN24

W sprawie zatrzymanych interweniowali na komisariatach policji posłowie Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy.

- To, co działo się na ulicach Warszawy, na Krakowskim Przedmieściu po zmroku, po godzinie 20, to było skandaliczne - oceniła w sobotę na konferencji prasowej posłanka Koalicji Obywatelskiej Urszula Zielińska.  

Jak relacjonowała, "młodzi ludzie, którzy nie zgadzali się na wywiezienie Margot do aresztu tymczasowego na podstawie podejrzeń, nieudowodnionej winy, próbowali zablokować auto, w którym ona była".

- Ci ludzie byli jak worki z piaskiem wyciągani spod tego auta i wyrzucani. Wyszli z tego mocno poturbowani - mówiła. Dodała, że "byli wyciągani do radiowozów i wywożeni, nie wiedzieliśmy gdzie".

Zielińska mówiła, że "mnóstwo, kilkaset zupełnie pogubionych osób na Krakowskim Przedmieściu nie słyszało ostrzeżeń policji, bo policja na początku w ogóle ich nie wydawała". Dodała, że "policja w ogóle nie ostrzegała ludzi, nie informowała, w którą stronę mają iść, żeby się rozejść".

- Zamiast podjąć jakąkolwiek próbę pokojowych negocjacji z tymi młodymi ludźmi, policja brutalnie zamykała ich do vanów i wywoziła, nie wiemy gdzie. Szukałyśmy tych ludzi przez całą noc. Do tej pory kilkudziesięciu prawników ich szuka - mówiła.

Urszula Zielińska o protestach na Krakowskim Przedmieściu
Urszula Zielińska o protestach na Krakowskim Przedmieściu

Jachira: ojcowie i matki szukają swoich dzieci

Posłanka KO Klaudia Jachira podkreśliła, że "już dzisiaj ojcowie i matki szukają tych dzieci". - Do mnie od rana dzwoniło pięcioro rodziców, którzy pytają i proszą o interwencję, bo nie mogą znaleźć swojej córki albo swojego syna - mówiła.

Powiedziała, że przez całą noc z Urszulą Zielińską, z Magdaleną Filiks i Michałem Szczerbą obserwowali różne komisariaty policji próbując ustalić, gdzie przewieziono zatrzymanych. 

- Udało nam się ustalić od 23 do godziny 5.30, wtedy zakończyliśmy przejazd przez wszystkie komisariaty warszawskiej policji, że zatrzymane są 54 osoby na chwilę obecną, z czego osiem dalej uznajemy za zaginione - przekazała Jachira.

- Nie wiadomo, gdzie się znajdują. Ci ludzie po zatrzymaniu przez policję zniknęli - dodała.

- Dodatkowo my, posłowie opozycji, byliśmy oszukiwani przez funkcjonariuszy policji. W zależności od tego, kto podchodził i pytał, czy dany zatrzymany jest na komisariacie, nie była nam udzielana taka informacja - mówiła.

- Takie rzeczy dzieją się w państwie prawa i nie ma na to naszej zgody - podkreśliła.

Klaudia Jachira o zatrzymaniach protestujących przez policję
Klaudia Jachira o zatrzymaniach protestujących przez policjęTVN24

Filiks: nasze interwencje zapobiegły zawleczeniu osób do radiowozu

- Dzięki naszej obecności, mojej i posłanek tam wczoraj, mamy dzisiaj dowody na to i my jesteśmy tymi dowodami, że działania policji to było wielokrotne przekraczanie uprawnień, a przede wszystkim większość z nich była zbędna - oceniła posłanka KO Magdalena Filiks.

- Przeprowadziłyśmy wczoraj we trzy siedem takich interwencji, które zapobiegły i powiem to świadomie, zawleczeniu osób do radiowozu - mówiła. - Te osoby były wyłapywane z tłumu, czasami od tyłu, podduszane, przez kilka osób ciągnięte - relacjonowała.

- My byłyśmy wszystkie trzy świadkami, kiedy policjanci przekazywali sobie informację między sobą, która brzmiała dokładnie tak: "wejdź i bierz trzy obojętnie przypadkowe osoby". I tak to dokładnie wyglądało, że były to przypadkowe osoby i dowodem na to, że te działania były nieadekwatne i niezgodne z prawem jest to, że w ciągu siedmiu przeprowadzonych przez nas interwencji, dopiero w trakcie tych interwencji, kiedy tak naprawdę ciałami musiałyśmy zatrzymywać na przykład sześciu, siedmiu policjantów, którzy wlekli w sposób nieprawdopodobnie agresywny osoby do radiowozu okazywało się, że żadna z tych osób wcześniej nie była poproszona o wylegitymowanie się, z czego dwie z nich były przypadkowymi osobami, które przebywały na Krakowskim Przedmieściu i przyszły już dwie godziny po wydarzeniach, które miały tam miejsce i po ciemku były wleczone do radiowozu - relacjonowała Filiks.

Dodała, że tych siedem osób nie pojechało na komendę.

Kidawa-Błońska: żądamy pilnego wyjaśnienia sytuacji

- Każdy obywatel ma prawo do protestu. Każdy obywatel musi czuć się bezpiecznie. Dlatego żądamy od pana premiera pilnego wyjaśnienia, jak doszło do tych działań wczoraj, dlaczego były tak brutalne, dlaczego zatrzymywano osoby - naszym zdaniem - bez powodu – powiedziała wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.

- Żądamy pilnego wyjaśnienia, ponieważ pan premier jest nam to winien. Wielokrotnie PiS mówił, że obywatele mają prawo protestować, to jest prawo demokracji. Wczoraj to prawo zostało złamane – oceniła.

- Poza tym nie chcę, by po raz kolejny matki szukały swoich dzieci, tak jak to było kiedyś w Pałacu Mostowskich, nie wiedząc, co się z nimi dzieje. To chyba nie powinno mieć miejsca w Polsce, która jest krajem demokratycznym i wolnym. To jest po prostu jeden wielki skandal – dodała.

Szef PO: zażądałem pilnego zwołania sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych

Do wczorajszych wydarzeń odniósł się także na Twitterze szef PO Borys Budka. "W związku z ostatnimi brutalnymi interwencjami policji w stosunku do osób korzystających z prawa do wyrażania swoich poglądów zażądałem pilnego zwołania sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Nie ma zgody na wykorzystywanie policji w ideologicznych wojnach PiS" - napisał.

Interwencja posłów KO i Lewicy

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira informowała wcześniej, że w sprawie zatrzymanych interweniowali wraz z nią w nocy na komisariatach policji posłowie KO: Michał Szczerba, Katarzyna Piekarska, Urszula Zielińska i Magdalena Filiks, a także posłowie Lewicy Anna Maria Żukowska i Krzysztof Śmiszek.

Decyzja o areszcie aktywistki LGBT, przepychanki z policją i zatrzymania uczestników protestu >>>

Z publikowanych przez parlamentarzystów na Twitterze informacji wynikało, że w tej grupie były też posłanki Lewicy Magdalena Biejat, Beata Maciejewska oraz Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Posłanka Lewicy: będziemy żądali wyjaśnień od szefa MSWiA

Rzeczniczka SLD Anna Maria Żukowska mówiła w sobotę na konferencji prasowej, że posłowie Lewicy interweniowali na wielu komisariatach w sprawie zatrzymanych, którzy "byli pozbawieni konstytucyjnego prawa do obrony". - Doszło do bardzo wielu naruszeń - oceniła.

Mówiła, że chciałaby zadać pytanie komendantowi stołecznej komendy policji oraz ministrowi spraw wewnętrznych i administracji Mariuszowi Kamińskiemu, dlaczego w przypadku aktywistki Margot "na którą został wydany nakaz tymczasowego aresztowania" i "nie stawiała oporu", "policja, kiedy była możliwość zrobienia tego (zatrzymania-red.) w sposób pokojowy, niemanifestacyjny, tego nie zrobiła, tylko dopuściła do tego, żeby tłum przeszedł z ulicy Solec z Powiśla do Krakowskiego Przedmieścia i tam policja urządziła po prostu cyrk".

Oceniła, że "to jest po części na pewno winą policji, że doszło do takiej eskalacji i takich emocji tłumu".

- Będziemy żądali od ministra Kamińskiego wyjaśnień. Przewodniczący sejmowej komisji MSWiA Wiesław Szczepański, poseł Lewicy zwróci się do pani marszałek (Sejmu Elżbiety-red.) Witek o zwołanie specjalnej komisji MSWiA z udziałem i Rzecznika Praw Obywatelskich i pana ministra celem wyjaśnienia tej sytuacji, która jest sytuacją absolutnie niedopuszczalną - zapowiedziała. 

Posłanka Lewicy: będziemy żądali wyjaśnień od szefa MSWiA
Posłanka Lewicy: będziemy żądali wyjaśnień od szefa MSWiATVN24

Politycy przekazują informacje bliskim

Posłanka KO Klaudia Jachira informowała w nocy, że posłowie interweniują na podstawie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Z politykami byli prawnicy, którzy mają towarzyszyć zatrzymanym podczas przesłuchań.

Jachira, która w nocy była wraz z Zielińską na komisariacie przy ulicy Wilczej, gdzie przewieziono cześć zatrzymanych, wyjaśniała, że pozostali posłowie rozjechali się w nocy po warszawskich komisariatach, gdzie trafili inni zatrzymani demonstranci.

Posłowie chcą "monitorować" działania policji

Posłanka KO wyjaśniała, że posłowie chcą "monitorować" działania policji wobec zatrzymanych, zbierać informacje o nich i udostępniać je ich bliskim i znajomym.

- Jestem tu po to, żeby pomóc ludziom i - na tyle, na ile mam uprawnienia wynikające z pełnionej funkcji - pilnować czynności wykonywanych przez policję - mówiła Jachira. - Będziemy tu, dopóki nasza obecność będzie potrzebna i będzie miała sens. Jak zobaczymy, że dalej jest już tylko rola prawników, to na pewno nie będziemy tego przedłużać - dodała.

Mówiąc o zatrzymaniach stwierdziła, że "to nie miało nic wspólnego z państwem prawa, to była łapanka".

Zatrzymanie i zarzuty

W połowie lipca, zgodnie z decyzją sądu, wobec Margot zastosowano policyjny dozór i poręczenie w kwocie siedmiu tysięcy złotych. Wcześniej aktywistka została zatrzymana przez policję. Zarzucono jej, że 27 czerwca "wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami uszkodziła samochód marki renault master, poprzez przecięcie opon, pocięcie plandeki, urwanie lusterka, oderwanie tablicy rejestracyjnej, uszkodzenie kamery cofania oraz pobrudzenie pojazdu farbą". Jak poinformowała wtedy prokuratura, łączna wartość strat wyniosła ponad sześć tysięcy złotych na szkodę Fundacji "Pro-Prawo do Życia".

Na wspomnianej furgonetce znajdowały się treści antyaborcyjne i - jak podał kolektyw Stop Bzdurom - homofobiczne.

Aktywistce zarzucono również, że w trakcie zajścia przewróciła Łukasza K. (kierowcę pojazdu) na chodnik, czym spowodowała u niego obrażenia w okolicy pleców i lewego nadgarstka. "Zarzut obejmuje także stosowanie przemocy polegającej na szarpaniu i popychaniu Łukasza K. w celu zmuszenia pokrzywdzonego do zaprzestania nagrywania przebiegu zdarzenia" - informowała prokuratura.

"Środek czysto represyjny"

W piątek Sąd Okręgowy w Warszawie zadecydował o zastosowaniu wobec niej dwumiesięcznego aresztu tymczasowego. "Dzieje się zamykanie na parę miesięcy za walkę z fundacją Pro-Prawo do Życia. Fundacją, która w całym normalnym świecie nie mogłaby funkcjonować" - tak Margot skomentowała decyzję sądu.

"Prokuratura chwaliła się tym, że ma najmocniejsze dowody w sprawie i nie ma żadnego powodu mieć jakiejkolwiek wątpliwości, więc ten środek dozoru, którym jest zamknięcie, jest czysto represyjny" - oceniła.

Autorka/Autor:akr,js/kab,tr

Źródło: PAP, tvn24.pl, TVN24

Pozostałe wiadomości

Łukasz Smółka, aktualny wicemarszałek sejmiku małopolskiego, ma być nowym kandydatem PiS na stanowisko marszałka w tym regionie - dowiedział się nieoficjalnie portal tvn24.pl. Tym samym o wybór na to stanowisko nie będzie już ubiegał się poseł Łukasz Kmita, którego kandydatura została pięciokrotnie odrzucona przez radnych jego własnego ugrupowania. Sejmik ma już niewiele czasu, bo jeśli nie wybierze nowego zarządu województwa do 10 lipca, premier powoła komisarza i w Małopolsce odbędą się nowe wybory.

PiS pięć razy próbował przegłosować marszałka. Za szóstym razem zmieni taktykę

PiS pięć razy próbował przegłosować marszałka. Za szóstym razem zmieni taktykę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Proboszcz parafii w Rzejowicach pod Radomskiem był pijany podczas pogrzebu i usnął w jego trakcie - donosi "Gazeta Radomszczańska". Duchowny mszę rozpoczął od kazania, a potem zasnął w trakcie jej odprawiania. - Pogrzeb musiał dokończyć inny duchowny - przekazuje ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik częstochowskiej kurii.

Pijany ksiądz usnął na pogrzebie. Ceremonię musiał dokończyć inny duchowny

Pijany ksiądz usnął na pogrzebie. Ceremonię musiał dokończyć inny duchowny

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Radomszczańska

W kolejnych dniach pogoda w Polsce ulegnie diametralnej zmianie. W weekend wróci do nas upał, a wraz z nim pojawią się burze z ulewnym deszczem i porywistym wiatrem. Na początku nowego tygodnia także będzie gorąco.

Nawet 33 stopnie Celsjusza. Wraz z gorącem wrócą gwałtowne zjawiska

Nawet 33 stopnie Celsjusza. Wraz z gorącem wrócą gwałtowne zjawiska

Źródło:
tvnmeteo.pl

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości nie dołączyli do nowej grupy w Parlamencie Europejskim, którą współtworzy węgierski premier Viktor Orban. Deputowani PiS pozostaną we frakcji z ugrupowaniem włoskiej szefowej rządu Giorgii Meloni. Decyzję komentują media na Węgrzech.

"Polak, Węgier, dwa bratanki, ale...". PiS wybrał Meloni

"Polak, Węgier, dwa bratanki, ale...". PiS wybrał Meloni

Źródło:
PAP

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. 

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Polskie media protestują przeciwko nowelizacji ustawy o prawie autorskim. Wydawcy ostrzegają, że obecnie proponowane przepisy są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Z tym samym problemem mierzą się media także w innych państwach - jakie tam znaleziono rozwiązania?   

Apel o zmianę ustawy o prawach autorskich. Jakie rozwiązania przyjęto w innych państwach?

Apel o zmianę ustawy o prawach autorskich. Jakie rozwiązania przyjęto w innych państwach?

Źródło:
BBC, France24, Le Figaro,  Le Monde, Reuters Institute, The Guardian, tvn24.pl

- Przeszukanie siedziby biura zastępców rzecznika dyscyplinarnego miało bardzo dynamiczny przebieg - opowiedziała w czwartek w rozmowie z TVN24 Anna Adamiak, rzeczniczka Prokuratora Generalnego. Jak przekazała, "zabezpieczono wszystkie nielegalnie przetrzymywane akta procesowe spraw dyscyplinarnych". Chodzi o biura sędziów Przemysława Radzika, Michała Lasoty i Jakuba Iwańca.

Przeszukania u zastępców rzecznika dyscyplinarnego. Prokurator o kulisach: bardzo dynamiczny przebieg

Przeszukania u zastępców rzecznika dyscyplinarnego. Prokurator o kulisach: bardzo dynamiczny przebieg

Źródło:
TVN24

Śmiertelny wypadek na drodze krajowej numer 80 w Górsku niedaleko Torunia. W zderzeniu dwóch samochodów osobowych i ciężarowego zginęła jedna osoba.

Tragedia na drodze. Nie żyje kobieta

Tragedia na drodze. Nie żyje kobieta

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Krakowa wyjaśniają okoliczności pojawienia się na bloku przy placu Centralnym w Nowej Hucie kontrowersyjnego baneru. Zanim został zdjęty, można było zobaczyć na nim namalowanego piłkarza lub kibica Hutnika Kraków, który wisiał na szubienicy, był zakrwawiony i miał związane ręce. Poniżej umieszczono wulgarny napis. - Wstępnie możemy mówić tutaj o mowie nienawiści - przekazał oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Na budynku zawisł baner z zakrwawionym piłkarzem na szubienicy

Na budynku zawisł baner z zakrwawionym piłkarzem na szubienicy

Źródło:
tvn24.pl

- To już jest oczywiste. O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć kiedy inflacja rośnie. I to znacząco - przekazał podczas czwartkowej konferencji prasowej Adam Glapiński, prezes NBP. - Z naszych prognoz wynika, że pod koniec tego roku inflacja może się zbliżyć nawet do 5 procent. Co więcej inflacja może jeszcze wzrosnąć trochę na początku przyszłego roku - dodał.

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

Źródło:
PAP

Amerykańskie służby zamierzają zabić 450 tysięcy puszczyków kreskowanych, by uratować przed wyginięciem inny gatunek sowy, puszczyka plamistego. Plan budzi kontrowersje. Niektórzy twierdzą, że urzędnicy postępują jak "prześladowcy dzikiej przyrody".

Zabiją 450 tysięcy sów jednego gatunku, by ratować drugi

Zabiją 450 tysięcy sów jednego gatunku, by ratować drugi

Źródło:
ABC News, NBC News

Rodzice byli na zakupach. Z dziećmi została babcia. Przewijała niemowlę. Wtedy, za jej plecami, 2,5 letni wnuk wszedł na wersalkę pod oknem, które było otwarte. Gdy spadał na ziemię z trzeciego piętra, rodzice wchodzili po schodach do mieszkania. Usłyszeli płacz syna.

Wchodzili do domu, usłyszeli płacz. 2,5-letni syn leżał za oknem trzy piętra niżej

Wchodzili do domu, usłyszeli płacz. 2,5-letni syn leżał za oknem trzy piętra niżej

Źródło:
tvn24.pl

Policja z Legionowa zatrzymała łącznie siedem osób, które mogą mieć związek z brutalnym pobiciem 15-letniego chłopca. Wśród zatrzymanych są dwie osoby, które ukończyły 17 lat. Będą odpowiadać jak dorośli.

15-latek pobity w lesie na oczach kilkunastu rówieśników. Policja zatrzymała siedem osób

15-latek pobity w lesie na oczach kilkunastu rówieśników. Policja zatrzymała siedem osób

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Przechodził przez przejście dla pieszych. Najpierw w 17-latka uderzył jeden samochód, a potem drugi, jadący z przeciwnej strony. Do tego koszmarnego wypadku doszło pół roku temu w Cielczy, ale przełomu wciąż brak. Zarzuty usłyszał tylko jeden kierowca, drugi pozostaje nieuchwytny. Za pomoc w ustaleniu jego danych wyznaczono nagrodę. Wynosi 15 tysięcy złotych.

Wzrosła nagroda za pomoc w ustaleniu sprawcy wypadku

Wzrosła nagroda za pomoc w ustaleniu sprawcy wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu widać, jak ciemnoskóry mężczyzna najpierw jedzie rowerem środkiem torowiska, a po ostrzeżeniu przez motorniczego zaczyna niszczyć wycieraczki tramwaju. Według internautów film ten rzekomo powstał w Warszawie - ale to nieprawda.

"Inżynier z Afryki" niszczy tramwaj w Warszawie? Skąd jest ten film

"Inżynier z Afryki" niszczy tramwaj w Warszawie? Skąd jest ten film

Źródło:
Konkret24

35-latek był poszukiwany dwoma listami gończymi. Przed wymiarem sprawiedliwości schronił się pod prysznicem.

Spod prysznica prosto do aresztu

Spod prysznica prosto do aresztu

Źródło:
PAP

Szacowana stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 4,9 procent i była niższa o 0,1 procent w porównaniu do ubiegłego miesiąca - przekazało w czwartek Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. To najniższy poziom bezrobocia od sierpnia 1990 roku.

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Źródło:
PAP

Przyjaciele i współpracownicy żegnają Emilię Rennhack, z domu Kowalczyk - pochodzącą z Polski amerykańską policjantkę. Zginęła po tym, jak kierowca SUV-a wjechał w salon kosmetyczny niedaleko Nowego Jorku. "Serca nam pękają" - przekazał w mediach społecznościowych związek zawodowy nowojorskich policjantów.

Wyjechała z Polski w wieku 12 lat. Nowojorska policja żegna Emilię, ofiarę głośnego wypadku

Wyjechała z Polski w wieku 12 lat. Nowojorska policja żegna Emilię, ofiarę głośnego wypadku

Źródło:
fox5ny.com, tvn24.pl

Samochód, w którym jechało trzech 18-latków i 17-letnia koleżanka na prostym odcinku drogi wypadł z trasy. W czasie wypadku z wnętrza auta zostało wyrzuconych dwóch mężczyzn, obaj zginęli.

Kierowca zobaczył rozbite auto w pszenicy. Zginęło dwóch nastolatków, ich kolega i koleżanka w szpitalu

Kierowca zobaczył rozbite auto w pszenicy. Zginęło dwóch nastolatków, ich kolega i koleżanka w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Monitoring, oświetlenie, obecność innych osób na ruchliwym skrzyżowaniu w Warszawie. To wszystko nie przeszkodziło mężczyźnie, który wieczorem podbiegł do kobiety i zaczął ją dotykać. Na komendzie poszkodowana miała usłyszeć od policjantki, że to "zwykły wybryk" i że zgłoszenia może dokonać następnego dnia. Molestowanie w miejscach publicznych zgłaszają nieliczne kobiety, które spotykają się z problemem.

Podbiegł do Magdy i złapał ją za pośladek. Na komendzie usłyszała: proszę przyjść jutro

Podbiegł do Magdy i złapał ją za pośladek. Na komendzie usłyszała: proszę przyjść jutro

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Okręgowa w Płocku skierowała do sądu akt oskarżenia wobec siedmiu osób w sprawie wybuchu na instalacji w zakładzie głównym Orlenu w Płocku. Wówczas zginęło dwóch pracowników. Do tragedii doszło we wrześniu 2022 roku.

Siedem osób oskarżonych po wybuchu w głównym zakładzie produkcyjnym Orlenu

Siedem osób oskarżonych po wybuchu w głównym zakładzie produkcyjnym Orlenu

Źródło:
PAP

Poławiacz pąkli kaczenic, etyczny haker czy projektant wirtualnej rzeczywistości - to tylko niektóre z nietypowych, ale dobrze płatnych zawodów, które znalazły się w zestawieniu Personnel Service.

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Źródło:
tvn24.pl

Dofinansowanie na zakup roweru elektrycznego ma ruszyć od 2025 roku. Zgodnie z założeniami projektu, wysokość dopłaty na zakup ma sięgnąć 5000 złotych. Projekt w czwartek trafił do konsultacji społecznych.

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Źródło:
tvn24.pl

Polskie media apelują do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim. Chodzi o wzmocnienie pozycji wydawców w relacjach z gigantami technologicznymi takimi jak Google, Microsoft czy Meta, którzy zarabiają na treściach dziennikarskich, choć sami ich nie tworzą. Czego domagają się dziennikarze i dlaczego poprawki te są tak ważne?  

Po co jest protest mediów?

Po co jest protest mediów?

Źródło:
tvn24.pl

Widzieliście państwo kiedyś na konferencji prasowej dziennikarza Google albo Mety, który zadaje pytania, licząc się z różnego rodzaju konsekwencjami? - pytał swoich gości we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Rafał Wojda. W czwartek rano ponad 350 mediów z całej Polski zaapelowało do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim, które wzmocnią wydawców w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń z tak zwanymi big techami. 

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

Źródło:
TVN24

To bardzo ważny apel mediów i resort kultury powinien jak najszybciej się do niego odnieść - powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że MKiDN jest odpowiedzialne za nowelizację ustawy o prawie autorskim. Posłanka Anna Maria Żukowska przekazała, że Lewica w Senacie "ponowi poprawki w obronie mediów, które składała w Sejmie". - W związku z tym, że polskie państwo jest zagrożone ogromnymi karami, bo zaniedbania poprzedników są wieloletnie, musimy tę ustawę przyjąć - oświadczyła wiceszefowa komisji kultury Urszula Augustyn (KO). Dodała, że na 10 września zwołane zostanie Forum Prawa Autorskiego, "na którym chcemy rozmawiać o kształcie tej ustawy".

Kosiniak-Kamysz oczekuje stanowiska minister kultury, Lewica zapowiada ponowienie poprawek

Kosiniak-Kamysz oczekuje stanowiska minister kultury, Lewica zapowiada ponowienie poprawek

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Brenda Biya, raperka i córka prezydenta Kamerunu, opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym całuje się z kobietą. Komentatorzy sugerują, że wpis może być "punktem zwrotnym dla społeczności LGBTQ+" w kraju, w którym za związki i seks osób tej samej płci grozi więzienie.

Córka prezydenta na zdjęciu całuje kobietę. W jej kraju związki osób tej samej płci są karane więzieniem

Córka prezydenta na zdjęciu całuje kobietę. W jej kraju związki osób tej samej płci są karane więzieniem

Źródło:
BBC, Le Monde

Uzbeckie służby wykryły na granicy z Kazachstanem tunel o długości ponad 300 metrów. Przejście podziemne było wykorzystywane do przemytu dużych partii leków z Indii.

Tunel pod granicą. Przerzucali nim tysiące opakowań leków

Tunel pod granicą. Przerzucali nim tysiące opakowań leków

Źródło:
Radio Swoboda, tvn24.pl

W hiszpańskiej Andaluzji żar leje się z nieba. W czwartek termometry mogą pokazać miejscami nawet 43 stopnie Celsjusza. Jest tak gorąco, że pracownicy Czerwonego Krzyża rozdają wentylatory, aby pomóc biedniejszym ludziom w walce z upałami.

W Andaluzji ma być tak gorąco, że rozdają wentylatory

W Andaluzji ma być tak gorąco, że rozdają wentylatory

Źródło:
ENEX,larazon.es

Dwukrotnie kradziony i znaleziony na przystanku autobusowym obraz Tycjana został sprzedany na aukcji w Londynie za 17,5 miliona funtów. Dzieło z XVI wieku przedstawia biblijną scenę ucieczki Jezusa, Maryi i Józefa do Egiptu.

Obraz znaleziony na przystanku autobusowym sprzedano za 17,5 miliona funtów

Obraz znaleziony na przystanku autobusowym sprzedano za 17,5 miliona funtów

Źródło:
CNN, Christie's
"To miały być pieniądze przekazane pod stołem". Ujawniamy nowe kulisy dotacji dla Fundacji Profeto

"To miały być pieniądze przekazane pod stołem". Ujawniamy nowe kulisy dotacji dla Fundacji Profeto

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" debiutuje dzisiaj na platformie Max. Film z tytułowymi tytanami okazał się jedną z najchętniej oglądanych produkcji tego roku. Wszedł na ekrany kin pod koniec marca, zarabiając 194 mln dolarów w sam weekend otwarcia.

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" do zobaczenia online

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" do zobaczenia online

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Thriller psychologiczny "Doppelgänger. Sobowtór" już 5 lipca pojawi się na platformie Max. Ten czteroodcinkowy serial to kolejna polska nowość, którą będzie można obejrzeć w serwisie.

"Doppelgänger. Sobowtór" wkrótce na platformie Max

"Doppelgänger. Sobowtór" wkrótce na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w czerwcu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 5,47 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Z kolei portal tvn24.pl po raz kolejny jest najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Źródło:
tvn24.pl