Bez porozumienia między protestującymi pracownikami ochrony zdrowia a Ministerstwem Zdrowia

Źródło:
PAP, TVN24
"Mamy poczucie, że rozmowy są przeciągane, a przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia grają na zwłokę"
"Mamy poczucie, że rozmowy są przeciągane, a przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia grają na zwłokę"TVN24
wideo 2/20
"Mamy poczucie, że rozmowy są przeciągane, a przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia grają na zwłokę"TVN24

Przedstawiciele Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Pracowników Ochrony Zdrowia po spotkaniu z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia poinformowali, że strony nie porozumiały się. "Mamy poczucie, że rozmowy są przeciągane, a przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia grają na zwłokę" - napisano we wspólnym oświadczeniu. Protestujący wspomnieli także o błędach w wyliczeniach resortu. O to pytany był po spotkaniu wiceminister zdrowia, który stwierdził, że dane pochodzą "z powszechnie dostępnych stron". Kolejne spotkanie zaplanowane jest na wtorek.

W Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie odbyło się drugie w tym tygodniu spotkanie przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Pracowników Ochrony Zdrowia. W spotkaniu ze strony resortu brał udział między innymi wiceminister Piotr Bromber.

Przedstawiciele protestujących po spotkaniu spotkali się z dziennikarzami. Wspólne oświadczenie odczytała wiceprzewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Diagnostyki Medycznej i Fizjoterapii Dorota Kowalczyk-Cyran.

"Ze strony rządu nadal nie padły konkretne propozycje. Dodatkowo materiały przesłane wczoraj przez ministra zdrowia zawierają błędy merytoryczne. 'Kosmiczna' kwota wzrostu kosztów, o której często i chętnie mówi minister zdrowia, przykładowo zawiera także obecnie wypłacane wynagrodzenia pracowników ochrony zdrowia, a więc jest sztucznie zawyżona. Nazywając rzecz po imieniu: to niestety jest zwykła manipulacja" - napisano.

"Mamy poczucie, że rozmowy są przeciągane, a przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia grają na zwłokę. Jesteśmy zawiedzeni i rozczarowani" - dodano.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W oświadczeniu zwrócono uwagę, że "jakość przygotowania merytorycznego przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia także pozostawia wiele do życzenia: brak odpowiedzi na pytania, materiały z wyliczeniami są niepełne, dane wynikają z obliczeń na podstawie zablokowanych hasłem i ukrytych formuł w plikach i tym podobne".

Protestujący stwierdzili, że "błędy są oczywiste" i dla przykładu podali: "W wyliczeniach kosztów wzrostu wynagrodzeń wzięto pod uwagę wszystkich dentystów, z których blisko 90 procent nie pracuje w publicznym systemie ochrony zdrowia".

"Powinniśmy zintensyfikować dialog. Zaproponowaliśmy kolejne spotkanie już jutro oraz wprowadzenie po dwóch neutralnych obserwatorów z każdej strony, którzy, jako osoby niezaangażowane w protest, będą mogli ocenić jakość i tempo negocjacji" - zaproponowano. W oświadczeniu podano jednak, że propozycja piątkowego spotkania została odrzucona, a "obecność obserwatorów zewnętrznych podana w wątpliwość".

W piśmie zadeklarowano "pełną gotowość do rozmów i współpracy, aby w końcu nastały zmiany na lepsze w publicznej ochronie zdrowia dla wszystkich Polek i Polaków".

Wiceprzewodnicząca Porozumienia Rezydentów Anna Bazydło zauważyła, że resort zdrowia "nie umożliwia" merytorycznego dialogu, do którego zaprasza. - Nie dostajemy danych i wyliczeń, nie jesteśmy w stanie odnieść się do materiałów, na podstawie których Ministerstwo Zdrowia informuje państwa o kosztach naszych postulatów. W związku z tym niejako uniemożliwia nam merytoryczną dyskusję na temat poprawy ochrony zdrowia w Polsce - powiedziała Bazydło. - Niezgoda na obecność obserwatorów w Centrum "Dialog" czy dalsze próby włączania nas w zespół trójstronny niestety prowadzą do impasu w naszym konflikcie - dodała.

Przedstawiciel Porozumienia Rezydentów Piotr Pisula poinformował, że po konferencji udają się do białego miasteczka, aby tam ustalić formę i dalszy przebieg protestu. - Na wtorek zaplanowane jest kolejne spotkanie - zapowiedział.

Wiceminister zdrowia po kolejnym spotkaniu z protestującymi

Piotr Bromber, wiceminister zdrowia, odpowiedzialny w resorcie między innymi za dialog, także rozmawiał z dziennikarzami po spotkaniu. Przekazał, że strona rządowa zaprezentowała perspektywę czasową na lata 2022-2027.

- Zaprezentowaliśmy trzy warianty naszych możliwości w różnym ujęciu procentowym. Dokładnie przypisaliśmy do konkretnej perspektywy nakłady w wysokości przeszło 90 miliardów - opisał. Sprecyzował, że były to trzy konkretne możliwości, jak wyglądałyby wzrosty najniższego wynagrodzenia.

Pytany o zdanie protestujących, że resort błędnie wyliczył koszty wzrostu wynagrodzeń, na przykład dentystów, odparł, że jeżeli chodzi o wykorzystywane przez ministerstwo dane, to pochodzą one "z powszechnie dostępnych stron". - Do wczoraj byliśmy zobowiązani, tak się umówiliśmy, że dostarczymy drugiej stronie niezbędne dokumenty. I do wczoraj te dokumenty zostały wysłane. Również wyjaśniliśmy założenia do wyliczenia. Przez cały wieczór byłem do dyspozycji, nikt nie zadzwonił - powiedział.

Na pytanie o kolejny termin spotkania powiedział, że padła godzina 11 we wtorek.

Bromber: przez cały wieczór byłem do dyspozycji, nikt nie zadzwonił
Bromber: przez cały wieczór byłem do dyspozycji, nikt nie zadzwonił TVN24

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia: nikt rozsądnie myślący nie może pokusić się o stwierdzenie, że dzisiaj zakończymy protest

Wcześniej tego dnia rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz poinformował, że na spotkaniu przedstawiane są wyliczenia postulatów protestujących. - Te wyliczenia na bazie tych postulatów, które otrzymaliśmy, zasadniczo się nie zmieniły. Nadal mówimy o wzroście nakładów w ciągu kilku miesięcy o 104 miliardy złotych, w tym 65 miliardów na sam wzrost wynagrodzeń - wskazał rzecznik.

- Zgodnie z postulatami sam wzrost minimalnego wynagrodzenia dla lekarza specjalisty w ciągu czterech miesięcy to miałaby być kwota 8800 złotych. Sam wzrost minimalnego wynagrodzenia dla lekarza w trakcie specjalizacji, to jest w granicach sześciu tysięcy brutto. I mówimy o wynagrodzeniu dla lekarza bez specjalizacji, wzrost minimalnego wynagrodzenia o kwotę pięciu tysięcy złotych. Te szczegółowe wyjaśnienia zostały przekazane, ale oczekujemy też odpowiedzi i liczymy, że one w trakcie dzisiejszego spotkania padną, choćby do tego, jak mamy liczyć staż pracy - wyliczał Andrusiewicz.

Rzecznik MZ o spotkaniu przedstawicieli resortu i komitetu protestacyjnego
Rzecznik MZ o spotkaniu przedstawicieli resortu i komitetu protestacyjnego TVN24

Pytany, czy jest szansa na kompromis, odparł, że na to zawsze jest szansa, gdy strony siadają do stołu. - Dlatego tak ważne jest, że dialog w tej chwili się odbywa. Ale zastrzegam, że ten dialog na pewno się dzisiaj nie skończy i nikt rozsądnie myślący nie może pokusić się o stwierdzenie, że dzisiaj zakończymy protest, że dzisiaj osiągniemy porozumienie. To raczej będzie długotrwały proces - powiedział rzecznik.

Stwierdził, że w rozmowach powinni uczestniczyć także pracodawcy i organizacje związkowe. - My dzisiaj spotykamy się z komitetem protestacyjnym, ale jeżeli rozmawiamy o jakimkolwiek wzroście wynagrodzeń, to ktoś ten wzrost wynagrodzeń będzie musiał realizować, a to jest strona pracodawców - podkreślił.

Jak dodał, zawsze wzrost nakładów na ochronę zdrowia jest słuszny, ale "nie jesteśmy w stanie w ciągu czterech miesięcy wyłożyć 104 miliardy złotych"

Rzecznik MZ: porozumienie z komitetem protestacyjnym to raczej będzie długotrwały proces
Rzecznik MZ: porozumienie z komitetem protestacyjnym to raczej będzie długotrwały procesTVN24

Pracodawcy apelują, by włączyć ich do negocjacji

Pracodawcy RP oraz Polska Federacja Szpitali wystosowali w czwartek apel o umożliwienie pracodawcom uczestniczenia w trwających negocjacjach między protestującymi pracownikami systemu ochrony zdrowia a rządem.

"Pracodawcy RP oraz Polska Federacja Szpitali od zawsze apelowali i nadal apelują o pogłębiony dialog i współpracę ze wszystkimi interesariuszami systemu ochrony zdrowia, o wspólne kreowanie rozwiązań pacjenckich poprawiających dostęp do leczenia, zapewniających jakość oraz optymalizację wykorzystania zasobów, w tym godziwe warunki pracy dla pracowników podmiotów leczniczych" – wskazano w apelu.

"Dlatego też prosimy o umożliwienie pracodawcom uczestniczenia w trwających negocjacjach pomiędzy protestującymi a stroną rządową. Konsekwencje tych rozmów będą w efekcie dotyczyć sposobu zarządzania i działalności poszczególnych pracodawców" – głosi apel.

Jego sygnatariusze – wiceprezydent Pracodawców RP Andrzej Mądrala i prezes Polskiej Federacji Szpitali Jarosław Fedorowski – wskazali w apelu, że "nie jest możliwe wypracowanie konsensusu bez udziału strony pracodawców".

"Pierwszy krok do wyjścia z impasu" po wtorkowych rozmowach

Poprzednie spotkanie odbyło się w "Dialogu" we wtorek, 21 września. Obecny na nim wiceminister zdrowia Piotr Bromber ocenił je jako bardzo dobre. Przekazał, że na kolejne, czwartkowe, strony zobowiązały się dostarczyć dokumenty i informacje, które pomogą doprecyzować postulaty i koszty.

Bromber: to było dobre spotkanie, jesteśmy cały czas w dialogu
Bromber: to było dobre spotkanie, jesteśmy cały czas w dialoguTVN24

Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok oceniała tamto spotkanie jako "techniczne". Jako "pierwszy krok do wyjścia z impasu" spotkanie ocenił z kolei wówczas wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Artur Drobniak.

Protestujący: dla nas to było spotkanie techniczne, kolejne spotkanie w czwartek
Protestujący: dla nas to było spotkanie techniczne, kolejne spotkanie w czwartekTVN24

Postulaty protestujących pracowników ochrony zdrowia

Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia ma osiem postulatów. Obejmują one m.in. podwyżki, realny wzrost wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki, a także zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego oraz wprowadzenie norm zatrudnienia związanych z liczbą pacjentów.

Komitet postuluje także m.in. zapewnienie zawodom medycznym statusu funkcjonariusza publicznego i stworzenie systemu ochrony pracowników przed agresją słowną i fizyczną pacjentów, wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej, a także uchwalenie ustaw o medycynie laboratoryjnej i zawodzie ratownika medycznego.

Według resortu zdrowia łączne koszty realizacji postulatów komitetu protestacyjnego byłyby ogromne. Kierownictwo MZ zaznacza, że realizacja postulatów płacowych protestujących medyków jest nie do udźwignięcia w przyszłorocznym budżecie i deklaruje, że chce rozmawiać o wynagrodzeniach i ścieżce ich wzrostu.

Porozumienie z Komitetem Protestacyjnym Ratowników Medycznych

We wtorek porozumienie z ministrem zdrowia zawarł Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych i Związek Pracodawców Ratownictwa Medycznego SP ZOZ.

Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych zobowiązał się natomiast do zaprzestania akcji protestacyjnej z dniem podpisania porozumienia. Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia we wpisie na Twitterze podkreślił z kolei, że "porozumienie zostało podpisane z jednym związkiem ratowników medycznych", a "większość środowiska nie identyfikuje się z tym podpisem".

Autorka/Autor:pp, akw/kab

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował w piątek wieczorem uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - poinformowała agencja dpa. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Reuters przekazał w sobotę po południu, że niemiecka policja zatrzymała jedną osobę - to 15-latek. Nie jest podejrzany o atak nożem, lecz o niezgłoszenie zamiarów innej osoby, o których miał wiedzę. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl