Minister zdrowia informuje o porozumieniu z ratownikami medycznymi

Źródło:
TVN24, PAP
Niedzielski: podpisaliśmy trójstronne porozumienie z ratownikami i pracodawcami
Niedzielski: podpisaliśmy trójstronne porozumienie z ratownikami i pracodawcami
wideo 2/25
Niedzielski: podpisaliśmy trójstronne porozumienie z ratownikami i pracodawcami

Chcę państwu z przyjemnością zakomunikować, że podpisaliśmy porozumienie z protestującymi ratownikami medycznymi - powiedział w środę na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski. Przedstawiciel Komitetu Protestacyjnego Ratowników Medycznych Piotr Dymon przyznał, że to porozumienie w pełni go nie satysfakcjonuje. Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia we wpisie na Twitterze podkreślił z kolei, że "porozumienie zostało podpisane z jednym związkiem ratowników medycznych", a "większość środowiska nie identyfikuje się z tym podpisem".

Porozumienie zawarto między ministrem zdrowia, Komitetem Protestacyjnym Ratowników Medycznych i Związkiem Pracodawców Ratownictwa Medycznego SP ZOZ.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Minister Adam Niedzielski przekazał szczegóły dotyczące ustaleń ze środowego spotkania. - Przez wiele godzin, bodajże siedem toczyły się rozmowy dotyczące różnych postulatów stawianych przez ratowników, ale też pracodawców zawiązanych ze stacjami ratownictwa medycznego – powiedział Niedzielski.

Szef MZ akcentował, że "rozmowy toczyły się w atmosferze dużej odpowiedzialności każdej ze stron". - Była determinacja, by rozwiązywać problem. Rozmowy toczyły się od wielu tygodni i dotyczyły nie tylko kwestii finansowych, ale także kwestii merytorycznych, zmian ustawowych dotyczących systemu ratownictwa – wskazał.

- Rozmowy toczyły się w charakterze trójstronnym, to ważne, by problemy rozwiązywać z komitetem strajkowym, ze związkami zawodowymi, ale także z pracodawcami – zaznaczył.

Niedzielski: w kontekście czwartej fali zakażeń to bardzo dobra informacja

- Chcę z przyjemnością zakomunikować, że podpisaliśmy porozumienie, ma ono charakter trójstronny w formule, w jakiej rozmawialiśmy, jest podpisane przez przedstawiciela komitetu protestacyjnego, jak i stronę pracodawców. Ze strony resortu zdrowia szefem zespołu negocjacyjnego był minister Waldemar Kraska – przekazał Niedzielski.

- W kontekście zwiększającej się czwartej fali zakażeń covidowych to bardzo dobra informacja, bo to oznacza, że nie będzie problemów, z jakimi mieliśmy do czynienia w ostatnim czasie, mówię o braku obsad zespołów ratownictwa medycznego – dodał.

Niedzielski: podpisaliśmy trójstronne porozumienie z ratownikami i pracodawcami
Niedzielski: podpisaliśmy trójstronne porozumienie z ratownikami i pracodawcami

Wiceminister zdrowia o przywróceniu "dodatku wyjazdowego"

- W porozumieniu, które zostało podpisane przez trzy strony, zawarliśmy tak zwany dodatek wyjazdowy. To jest dodatek, który był do 2011 roku. On został za rządów Platformy i PSL zlikwidowany w 2011 roku. W tej chwili ten dodatek wyjazdowy przywracamy – mówił Kraska.

Jak wyjaśnił, dodatek ten przysługuje za to, że jest to praca w ciężkich warunkach – "czasem w słocie, czasem w śniegu." Jak sprecyzował, jest to dodatek 30-procentowy.

- Ten dodatek dotyczy nie tylko pracowników na umowę o pracę, ale także pracowników na umowę cywilnoprawną, bo wiemy, że część ratowników pracuje w tych dwóch formach zatrudnienia – powiedział.

Kraska: przywracamy dodatek wyjazdowy dla ratowników medycznych
Kraska: przywracamy dodatek wyjazdowy dla ratowników medycznych

Kraska podał, że pracodawcy zobowiązali się do tego, by pracownik zatrudniony na podstawie umowy cywilnoprawnej nie mógł zarabiać mniej niż 40 zł na godzinę. - To jest minimalna kwota, która jest gwarantowana w tej chwili przez pracodawców – zapewnił.

- Jeżeli dołożymy do tego dodatek wyjazdowy w wysokości 30 procent, to daje nam kwotę około 52 złotych – mówił Kraska.

Wiceszef MZ przypomniał, że każdy ratownik, który jeździ w karetce, dostaje dodatek za to, że jest kierownikiem zespołu, kierowcą ratownikiem i za to, że jeździ w zespole dwuosobowym.

- To daje kwotę mniej więcej koło 60 złotych na godzinę. Jeżeli założymy, że ratownik medyczny pracuje około 200 godzin w miesiącu, czyli mniej więcej tyle, ile wynosi etat, to daje kwotę równą około 12 tysięcy złotych na miesiąc – mówił. Ocenił, że jest to dobra zmiana, by przyciągać młodych adeptów medycyny.

- Także w tym porozumieniu zostało zawarte, że Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych zobowiązuje się do zaprzestania akcji protestacyjnej z dniem podpisania – poinformował wiceszef MZ Kraska.

Dodał, że w Polsce jest już IV fala koronawirusa. - Ratownictwo medyczne jest tym bardzo ważnym elementem ochrony zdrowia. Są to ludzie, którzy są na pierwszej linii frontu, dlatego w tej chwili bardzo są potrzebni, aby ratować życie i zdrowie Polaków – powiedział. Zaapelował do pracowników stacji pogotowia ratunkowego o to, by wspólnie z pracodawcami wypracować umowy zmieniające warunki płacy i pracy ratowników.

Przedstawiciel protestujących ratowników: będziemy obserwować

Przedstawiciel Komitetu Protestacyjnego Ratowników Medycznych Piotr Dymon powiedział w środę na konferencji prasowej, że to porozumienie w pełni go nie satysfakcjonuje. - To jest kompromis wypracowany w ciągu ostatnich 4,5 roku. Na chwilę obecną rozmowy obejmowały tylko ratowników zatrudnionych w zespole ratownictwa medycznego, bo takie było zamierzenie – powiedział.

Według niego trzeba rozważyć wszelkie działania protestacyjne, "żeby nie przestrzelić z żądaniami, żeby się nie skończyło tak, że ktoś zostanie bez pracy". - Komitet od wczoraj zawiesił, przerwał działania protestacyjne. Będziemy obserwować realizację tego porozumienia, jeżeli coś będzie nie tak, na jakimś etapie, to wrócimy do działań – oświadczył Dymon.

- W tym momencie nie zarządzamy protestem. Każdy indywidualnie, co zrobi, to jest jego decyzja. Na to nie mamy wpływu, niestety – dodał.

Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia odpowiada

Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia we wpisie na Twitterze po godzinie 9 napisał, że "porozumienie zostało podpisane z jednym związkiem ratowników medycznych". "Natomiast większość środowiska nie identyfikuje się z tym podpisem. Dziś kontynuacja protestu" - zapowiedzieli manifestujący.

W kolejnym wpisie, zaadresowanym do ministra zdrowia, napisano: "gratulujemy zmiany retoryki, z rozmów przy pomocy konferencji prasowych do dialogu".

Ratownicy w białym miasteczku: nie zgadzamy się na porozumienie

Po godzinie 10 na konferencji przed KPRM przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok oświadczyła, że "porozumienie zostało zawarte na pewno nie z nami".

Obecny na konferencji ratownik medyczny Bartłomiej Matyszewski powiedział, że "to porozumienie zostało podpisane przez jedną osobę". - Nie było żadnej konsultacji w związku z tym porozumieniem ze środowiskiem ratowników medycznych. Nie zgadzamy się na to, co się wydarzyło, co zostało podpisane. Wiele sytuacji dalej jest nierozwiązanych - oświadczył.

- W dokumencie, który został nam przedstawiony, zostali pominięci ratownicy medyczni pracujący w SOR-ach, izbach przyjęć, na oddziałach, w transporcie. Oni nie zostali ujęci w tym dokumencie, a sam dokument niestety zawiera takie informacje, na które my się nie zgadzamy. Stawki, na które żaden z nas nie przystaje. Na podstawie sond wśród kolegów nie zgadzamy się na to, co tam się wydarzyło - dodał ratownik medyczny, niezrzeszony w żadnej organizacji. 

Ratownik medyczny: to porozumienie zostało podpisane przez jedną osobę
Ratownik medyczny: to porozumienie zostało podpisane przez jedną osobęTVN24

Rzecznik białego miasteczka 2.0 Gilbert Kolbe wskazywał na środowej konferencji, że w ogólnopolskim komitecie strajkowo-protestacyjnym są "pewne zrzeszenia ratowników". - Kolega reprezentuje osoby niezrzeszone w żadnych organizacjach. Środowisko ratowników medycznych jest środowiskiem specyficznym. Ratownicy, którzy do nas się odzywali, oficjalnie powiedzieli, że dołączają się do protestu, do białego miasteczka. Wszelkie działania będą kontynuowane w ramach naszego komitetu, ponieważ komitet protestacyjny ratowników medycznych zawiera więcej organizacji niż tylko związek zawodowy ratowników medycznych, który jest reprezentowany przez pana Piotra Dymona (sygnatariusza porozumienia w imieniu komitetu protestacyjnego – red.). Nikt z pozostałych obecnych na spotkaniu nie złożył podpisu – zaznaczył rzecznik miasteczka. - Z tego powodu, jak nam przekazano, środowisko ratowników nie uznaje protestu za zakończony – przekazał Kolbe.

Ratownik stwierdził, że zapowiedzi nieobsadzonych karetek pozostają w mocy. - W najbliższym czasie wejdą w życie wypowiedzenia składane przez ratowników. Porozumienie zostało podpisane mimo obecności i mimo niezgodny ratowników niezrzeszonych. Pan Piotr Dymon podjął decyzję o podpisaniu dokumentu, na który my się kategorycznie nie zgodziliśmy – przekazał.

Andrusiewicz: pytanie, kto jest w białym miasteczku

Na briefingu prasowym rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz mówił, że "w białym miasteczku są jacyś niezrzeszeni ratownicy medyczni". - Komitet Protestacyjny Ratownictwa Medycznego działa od kilku lat, a protest w białym miasteczku rozpoczął się 8 września. Protest ratowników medycznych zaczął się dużo, dużo wcześniej - mówił. 

Podkreślał, że w komitecie protestacyjnym ratowników reprezentowało pięć organizacji związkowych, w tym największa w Polsce organizacja związkowa, czyli Ogólnopolski Związek Ratownictwa Medycznego, który zrzesza ponad dwa tysiące osób. - Komitet protestacyjny reprezentował ponad pięć tysięcy osób na pewno, a w Polsce mamy około 15 tysięcy ratowników medycznych w systemie zespołów ratownictwa medycznego - dodał. 

Rzecznik resortu zdrowia o ratownikach medycznych w białym miasteczku
Rzecznik resortu zdrowia o ratownikach medycznych w białym miasteczku TVN24

- Pozostaje więc pytanie, kto jest w białym miasteczku, bo ja dzisiaj nie wiem. My podpisaliśmy porozumienie z organizacją, która rozpoczęła protest, prowadziła go, i która reprezentuje środowisko ratownictwa medycznego - stwierdził. 

Niedzielski o proteście w białym miasteczku

Podczas wcześniejszej konferencji prasowej w resorcie zdrowia minister Adam Niedzielski był m.in. pytany o to, jak będzie wyglądał dialog prowadzony z protestującymi w białym miasteczku. - Konkretne propozycje zostaną przedstawione jutro. Chcemy, aby rozmowy były prowadzone w partnerskim ujęciu, a nie za pomocą kamer. Myślę, że wczorajsze spotkanie pokazuje, że pewnego rodzaju wyciszenie służy tworzeniu lepszej atmosfery – powiedział.

Szef MZ wyjaśnił, że "to co będziemy się starać proponować drugiej stronie, to przede wszystkim przyjęcie pewnej formuły, którą też tutaj zastosowaliśmy, czyli formuły trójstronnej".

Jak podkreślił Niedzielski, to rozwiązanie nie polega na rozmowie tylko z wybranymi partnerami. - W ramach zespołu trójstronnego mamy związek zawodowy "Solidarność", związek zawodowy OPZZ, a także pracodawców, którzy nie uczestniczą w proteście – przypomniał Niedzielski. - Z nimi również prowadzimy dialog na temat budowania takiej ścieżki wzrostu wynagrodzeń, która będzie wykorzystywała fakt, że nakłady na zdrowie w najbliższych latach będą rosły do poziomu 7 procent PKB – wskazał minister zdrowia.

- Chcemy, rozmawiając z komitetem protestującym, zaprosić do rozmowy trójstronnej, czyli do rozmowy, która będzie uwzględniała nie tylko punkt widzenia wybranej grupy, która znajduje się w komitecie protestacyjnym, ale całości środowiska i to nie tylko środowiska po stronie związków zawodowych, ale też po stronie pracodawców – podkreślił Niedzielski.

- Rozwiązania, które są wypracowywane bez takiego wspólnego spojrzenia, bardzo często są potem kontestowane przez pozostałe strony, które w tych porozumieniach nie uczestniczą – dodał. - Głównym założeniem naszej jutrzejszej rozmowy będzie próba przekonywania, że musimy rozmawiać w szerszej formule i do tego będziemy zachęcali – podkreślił. Wskazał, że "przykład ratownictwa i wcześniej wypracowanych rozwiązań przekonują do tego, że powinniśmy rozwiązywać problemy na szerszym forum".

Postulaty protestujących pracowników ochrony zdrowia

Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia ma osiem postulatów. Obejmują one m.in. podwyżki, realny wzrost wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki, a także zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego oraz wprowadzenia norm zatrudnienia związanych z liczbą pacjentów.

Komitet postuluje także m.in. zapewnienie zawodom medycznym statusu funkcjonariusza publicznego i stworzenie systemu ochrony pracowników przed agresją słowną i fizyczną pacjentów; wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej, a także uchwalenie ustaw o medycynie laboratoryjnej i zawodzie ratownika medycznego.

Według resortu zdrowia łączny koszty realizacji postulatów komitetu protestacyjnego byłyby ogromne. Kierownictwo MZ zaznacza, że realizacja postulatów płacowych protestujących medyków jest nie do udźwignięcia w przyszłorocznym budżecie i deklaruje, że chce rozmawiać o wynagrodzeniach i ścieżce ich wzrostu.

Autorka/Autor:pp/kab

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Zdrowia

Pozostałe wiadomości

Benjamin Netanjahu w publicznym wystąpieniu w sobotę oświadczył, że Izrael "zachowuje prawo do wznowienia wojny", jeśli porozumienie o zawieszeniu broni w Strefie Gazy z Hamasem nie zostanie spełnione. Premier Izraela zaznaczył, że zgodę na to wyraziły Stany Zjednoczone. Rozejm ma zacząć obowiązywać w niedzielę rano.

Benjamin Netanjahu: Izrael zachowuje prawo do wznowienia wojny

Benjamin Netanjahu: Izrael zachowuje prawo do wznowienia wojny

Źródło:
PAP

Policyjny wolontariusz z Indii został skazany za gwałt i morderstwo 31-letniej lekarki w szpitalu we wschodniej części Kalkuty - podała agencja Reutera. Proces w sprawie przestępstwa był przyspieszony, a sprawcy grozi dożywocie lub kara śmierci. Zbrodnia wywołała ogólnokrajowe oburzenie brakiem bezpieczeństwa kobiet w Indiach.

Zbrodnia "najrzadsza z rzadkich". Policyjnemu wolontariuszowi grozi kara śmierci

Zbrodnia "najrzadsza z rzadkich". Policyjnemu wolontariuszowi grozi kara śmierci

Źródło:
Reuters

W wieku 69 lat zmarł producent telewizyjny Ryszard Sibilski. Był mężem wokalistki Ewy Bem, która poinformowała o jego śmierci w mediach społecznościowych. W przeszłości współtworzył stację TVN i zasiadał w radzie nadzorczej Grupy ITI. Kierował również Endemol Shine Polska.

Nie żyje Ryszard Sibilski. Producent telewizyjny miał 69 lat

Nie żyje Ryszard Sibilski. Producent telewizyjny miał 69 lat

Źródło:
PAP

Serce mi pęka z trwogi, kiedy czytam te straszne wpisy kierowane do Ciebie - napisał szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak. Swój wpis skierował do prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, wobec której pojawiły się w internecie groźby, nawiązujące między innymi do zabójstwa wcześniejszego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza przez nożownika podczas finału WOŚP sześć lat temu.

"Serce mi pęka z trwogi". Owsiak reaguje na wpis Dulkiewicz

"Serce mi pęka z trwogi". Owsiak reaguje na wpis Dulkiewicz

Źródło:
PAP

Sąd w Seulu wydał formalny nakaz aresztowania prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola w ramach dochodzenia po ogłoszeniu przez niego stanu wojennego. Przed sądem i ośrodkiem zatrzymań zgromadziły się dziesiątki tysięcy zwolenników polityka. Doszło do przepychanek z policją.

Pięć godzin przesłuchania. Sąd przedłużył nakaz aresztowania prezydenta

Pięć godzin przesłuchania. Sąd przedłużył nakaz aresztowania prezydenta

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Do tej pory przyzwyczailiśmy się do życia w świecie liberalnym, gdzie prawo międzynarodowe jest przestrzegane, teraz ten czas się kończy - powiedział w "Faktach po Faktach" były minister spraw zagranicznych w rządzie PiS Jacek Czaputowicz, odpowiadając na pytanie, co się zmieni po inauguracji prezydentury Donalda Trumpa w USA. Były szef MSZ dodał, że Trump "przychodzi w dużo gorszej sytuacji" niż, gdy kończył swoją poprzednią kadencję w 2020 roku.

Donald Trump "musi przyjąć te zasady gry, które w międzyczasie się wytworzyły"

Donald Trump "musi przyjąć te zasady gry, które w międzyczasie się wytworzyły"

Źródło:
TVN24

Hodowle psów, często pseudohodowle, nie są wystarczająco uregulowane. Nawet jeśli się zarejestrują, to nikt ich nie sprawdza - chyba że wyjdzie na jaw, że taka hodowla to umieralnia albo nawet cmentarz. Wtedy jest już często za późno. Obrońcy zwierząt apelują do Sejmu, by to zmienił.

Pseudohodowle wciąż mają się dobrze. Niepotrzebne psy w jednej z nich zostały skazane na śmierć z głodu w piwnicy

Pseudohodowle wciąż mają się dobrze. Niepotrzebne psy w jednej z nich zostały skazane na śmierć z głodu w piwnicy

Źródło:
Fakty TVN

Troje Polaków utonęło przy jednej z plaż przylądka Punta Cana na wschodzie Dominikany. Wśród ofiar śmiertelnych jest też Portugalczyk. Z wody uratowano obywatela Rosji. Informację w tej sprawie potwierdziło nam Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Tragedia w kurorcie. Znaleźli ciało trzeciego Polaka

Tragedia w kurorcie. Znaleźli ciało trzeciego Polaka

Aktualizacja:
Źródło:
RMF24, PAP

W sobotę doszło do zawalenia się wyciągu narciarskiego w hiszpańskim ośrodku Astun w regionie Aragonia. 10 osób zostało rannych - podał dziennik El Pais. Akcja ratunkowa została zakończona.

Runął wyciąg narciarski. "Widziałem kilkadziesiąt osób skaczących ze znacznych wysokości"

Runął wyciąg narciarski. "Widziałem kilkadziesiąt osób skaczących ze znacznych wysokości"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, elpais.com

Są politycy, są ludzie, którzy wykorzystują podżeganie do nienawiści do zdobywania władzy, a potem utrzymywania jej do podziału Polaków - zauważyła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Magdalena Adamowicz, europosłanka Koalicji Obywatelskiej. W programie odniosła się m.in. do rocznicy śmierci swojego męża Pawła Adamowicza, jak i niedawnych gróźb wobec szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka oraz prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.

Adamowicz: Paweł nie był jedyną ofiarą wojny polsko-polskiej

Adamowicz: Paweł nie był jedyną ofiarą wojny polsko-polskiej

Źródło:
TVN24

Lekarze, księża i darczyńcy, którzy ofiarowują pieniądze, ratują ludzkie życia w Afryce. W Zambii udało się doposażyć dwa szpitale. Trafiają do nich chorzy i ofiary ataków dzikich zwierząt - wśród nich dzieci, ukąszone przez węże lub pogryzione przez hipopotamy i krokodyle.

Polscy lekarze pomagają mieszkańcom Mozambiku, Zambii i Zimbabwe. "Udało nam się otworzyć oddział ortopedyczny"

Polscy lekarze pomagają mieszkańcom Mozambiku, Zambii i Zimbabwe. "Udało nam się otworzyć oddział ortopedyczny"

Źródło:
Fakty TVN

Nadal nie wiadomo, co z subwencją dla Prawa i Sprawiedliwości. Wszyscy członkowie PKW pracują nad odpowiedzią dla ministra finansów, który poprosił o interpretację ostatniej uchwały. Już wiadomo, że odpowiedzi będą niejednomyślne.

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwóch sędziów irańskiego Sądu Najwyższego zostało zastrzelonych przez uzbrojonego zamachowca - podał w sobotę portal wymiaru sprawiedliwości Mizan Online. Zamach, do którego doszło w siedzibie sądu w Teheranie, jest traktowany przez służby jako akt terroru.

Zamach na sędziów Sądu Najwyższego

Zamach na sędziów Sądu Najwyższego

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz obstaje przy swoim zdaniu, że pomoc dla Ukrainy ma być finansowana poprzez zawieszenie hamulca zadłużenia. Ministra spraw zagranicznych Annalena Baerbock oskarżyła Scholza o nadużywanie tej kwestii w kampanii wyborczej - zauważają niemieckie media.

Scholz "powtórzył swoje stanowisko". Szefowa MSZ oskarża go o kampanijną grę

Scholz "powtórzył swoje stanowisko". Szefowa MSZ oskarża go o kampanijną grę

Źródło:
PAP

Naukowcy odkryli u wybrzeży Wietnamu nowy gatunek skorupiaka. Nazwano go Bathynomus vaderi, na cześć Dartha Vadera z filmu "Gwiezdne wojny". Osobniki te osiągają długość 32,5 centymetra i ważą ponad kilogram.

Jest supergigantem, wygląda jak Darth Vader i żyje u wybrzeży Wietnamu

Jest supergigantem, wygląda jak Darth Vader i żyje u wybrzeży Wietnamu

Źródło:
CNN, zookeys.pensoft.net

Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło w Maminie (powiat makowski). 62-letni mężczyzna kierowca śmieciarki położył się pod nią, by sprawdzić usterkę. Auto się stoczyło i najechało na niego. Zmarł w szpitalu.

Tragiczny wypadek przy pracy, nie żyje kierowca śmieciarki

Tragiczny wypadek przy pracy, nie żyje kierowca śmieciarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl/policja Maków Mazowiecki

Lubelscy "łowcy głów" namierzyli, a także doprowadzili do zatrzymania i ekstradycji trzech niebezpiecznych przestępców, którzy ukrywali się w Niemczech. Każdy z nich ma na koncie poważne przestępstwa dokonane w Polsce. Wszyscy trafili już do zakładu karnego, gdzie odbędą zasądzone kary.

"Łowcy głów" namierzyli trzech groźnych przestępców

"Łowcy głów" namierzyli trzech groźnych przestępców

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w tym roku gra na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej. W zbiórkę angażują się również ci, którzy są w trakcie leczenia onkologicznego. - Czas płaczu, niedowierzań, pytań "dlaczego ja", już minął. Próbuję wszystkie negatywne emocje przekształcić w coś fajnego, dobrego - zaznaczyła w rozmowie z TVN24 Joanna Nalepa Magdziak, wolontariuszka sztabu w Toronto, u której kilka miesięcy temu zdiagnozowano nowotwór piersi.

Usłyszała diagnozę, która była jak wyrok śmierci. Gra z WOŚP, bo "ta choroba to nie jest ona"

Usłyszała diagnozę, która była jak wyrok śmierci. Gra z WOŚP, bo "ta choroba to nie jest ona"

Źródło:
tvn24.pl

Każdy kolor na tubce pasty do zębów ma według internautów oznaczać co innego i wskazywać, jaki jest skład pasty oraz jak często najlepiej ją stosować. Tylko że to nieprawda. Co oznaczają więc kolorowe paski na tubkach pasty do zębów?

Zielony to "naturalne składniki", a czarny to "chemiczny wkład"? Co oznaczają kolory pasków na tubkach

Zielony to "naturalne składniki", a czarny to "chemiczny wkład"? Co oznaczają kolory pasków na tubkach

Źródło:
Konkret24

W nowym tygodniu w wielu regionach kraju dopisze pogodna, a nawet słoneczna aura. Jednak znajdą się też miejsca, w których popada deszcz. W środę spodziewane są niewielkie opady deszczu ze śniegiem.

Zima bez zimy. Co widać w prognozie na najbliższe dni

Zima bez zimy. Co widać w prognozie na najbliższe dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Strażacy z Sochaczewa pomogli w transporcie ciężarnej kobiety, która wraz z 300 pasażerów utknęła w popsutym pociągu pomiędzy stacjami Boża Wola i Teresin Niepokalanów. Po awarii zaczęła się akcja porodowa i trzeba było ją szybko przetransportować do karetki, a stamtąd do szpitala.

Pociąg stanął z powodu awarii, pasażerka zaczęła rodzić. Akcja służb

Pociąg stanął z powodu awarii, pasażerka zaczęła rodzić. Akcja służb

Źródło:
tvn24.pl

Prawdziwym celem Karola Nawrockiego jest nawet nie jego prezydentura, ale umożliwienie powrotu PiS do władzy. Będzie robił wszystko, żeby sypać piach w tryby. Będzie nawet takim Dudą 2.0 - ocenił w "Jeden na jeden" europoseł PSL Adam Jarubas. Mówił, że w przypadku wygranej kandydata PiS "spoistość koalicji byłaby wystawiona na jeszcze większy test niż do tej pory".

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

Źródło:
TVN24

Czy Julia Wieniawa jest milionerką? Przyznaje, że tak. Młoda artystka gra, śpiewa i działa w mediach społecznościowych. Zadebiutowała w wieku 14 lat. O szczegółach zarobków nie chce mówić, bo według niej "pieniądze lubią ciszę". Wieniawa przyznaje, że czasem ulega fanaberiom, ale zaczęła to robić dopiero, gdy osiągnęła "podstawę finansową". - Często ludzie, jak zarobią pierwsze większe pieniądze, to już wtedy idą kupić sobie drogi samochód, albo drogą torebkę - stwierdza.

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

Źródło:
tvn24.pl
Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło legendarne zdjęcie Chrisa Niedenthala, symbol stanu wojennego w Polsce. Razem z fotografem wystawili je Lena i Filip Sosnowscy. - WOŚP pomogła uratować nam życie i zdrowie. Dziś mamy cztery lata i chcemy (przy małej pomocy rodziców) podziękować oraz oddać choć promil dobra, które nas spotkało - czytamy w opisie aukcji.

Legendarne zdjęcie na aukcji WOŚP

Legendarne zdjęcie na aukcji WOŚP

Źródło:
TVN24

Gdyby nie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, nie byłoby mnie tutaj. Byłam wcześniakiem, który korzystał ze sprzętu WOŚP. Jestem bardzo wdzięczna i pomagam od zawsze - mówiła w TVN24 wokalistka Bryska. Przygotowała dwie aukcje - można wylicytować dwie różowe peruki oraz wspólną metamorfozę.

Bryska też korzystała ze sprzętu WOŚP, teraz wspiera Orkiestrę. "Obiecuję, że to będą fajne chwile"

Bryska też korzystała ze sprzętu WOŚP, teraz wspiera Orkiestrę. "Obiecuję, że to będą fajne chwile"

Źródło:
TVN24
Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Kompletnie nieznany", kontynuacji "Pasji" Mela Gibsona i festiwalu Open'er, który wygrał 14. edycję prestiżowego plebiscytu European Festival Awards.

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ponownie rozbrzmi w najróżniejszych zakątkach świata. W ramach 33. Finału zarejestrowanych zostało 95 zagranicznych sztabów. - Jesteśmy prawie gotowi - mówił w TVN24 szef sztabu na Bali Andrzej Jakubowski. Anna Tomala, organizatorka z Melbourne, przypomniała, że to już dziewiąty Finał w Australii, a ludzie "zawsze na ten dzień czekają".

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Źródło:
tvn24.pl