W piątek wieczorem Hamas oświadczył, że zgadza się na uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników, żywych i martwych, zgodnie z warunkami zapisanymi w planie Trumpa. Stanowisko miało zostać przekazane mediatorom pośredniczącym w rokowaniach.
"W tym kontekście (Hamas) potwierdza swoją gotowość do rozpoczęcia natychmiastowych, prowadzonych przez pośredników, negocjacji w celu omówienia szczegółów" - napisano w oświadczeniu.
Hamas zgodził się też na przekazanie władzy nad Strefą Gazy niezależnej administracji palestyńskiej. Dodano, że Hamas będzie dążyć do rozmów na temat innych zapisów 20-punktowego planu pokojowego Trumpa, który zaakceptował już Izrael.
Trump wzywa Izrael do zaprzestania bombardowania Strefy Gazy
"Opierając się o oświadczenie wydane właśnie przez Hamas, uważam, że są gotowi na długotrwały POKÓJ. Izrael musi natychmiast przestać bombardować Gazę, byśmy mogli bezpiecznie i szybko wydostać zakładników!" - napisał jeszcze tego samego dnia Trump w serwisie Truth Social.
Dodał, że obecnie "jest zbyt niebezpiecznie, by to zrobić". Poinformował, że trwają rozmowy na temat szczegółów dotyczących tych działań. Podkreślił też, że "nie chodzi tylko o Strefę Gazy, lecz chodzi o od dawna pożądany POKÓJ na Bliskim Wschodzie".
Trump stawia ultimatum
Wcześniej Trump postawił Hamasowi ultimatum. "Porozumienie z Hamasem musi zostać osiągnięte do niedzieli wieczorem o OSIEMNASTEJ (18.00) czasu w Waszyngtonie. Wszystkie kraje się podpisały! Jeśli to porozumienie OSTATNIEJ SZANSY nie zostanie osiągnięte, przeciwko Hamasowi wybuchnie PIEKŁO, jakiego nikt nigdy wcześniej nie widział. BĘDZIE POKÓJ NA BLISKIM WSCHODZIE, TAK CZY INACZEJ" (pisownia oryginalna - red.) - napisał Trump na swoim portalu Truth Social. Oznaczało to, że termin ultimatum mija o północy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego.
"Nikt już nie może mówić, że tego nie widzi". Czytaj więcej w TVN24+ >>>
Donald Trump podkreślił, że "Hamas był bezwzględnym i brutalnym zagrożeniem na Bliskim Wschodzie przez wiele lat" a terroryzm ten znalazł "kulminację" w ataku na Izrael z 7 października 2023 roku. To wtedy Hamas "zabił dzieci, kobiety, starszych, wiele młodych osób" i "uczynił wiele żyć nieznośnie okropnymi".
"W odwecie za atak na cywilizację przeprowadzony 7 października, więcej niż 25000 'żołnierzy' Hamasu zostało zabitych. Większość z pozostałych jest otoczona i MILITARNIE UWIĘZIONA, czekając aż dam sygnał 'START', aby ich życia zostały szybko unicestwione" - dodał. "A co do reszty z was (członków Hamasu - red.), wiemy gdzie oraz kim jesteście. Będziecie ścigani i zabici" - napisał Trump.
Trump: Hamas dostaje ostatnią szansę
Prezydent USA polecił również "niewinnym Palestyńczykom", by opuścili tereny "wielkiej śmierci, która potencjalnie nadejdzie". "Wszyscy trafią pod opiekę tych, którzy czekają, aby udzielić pomocy" - napisał.
Trump zaznaczył, że "szczęśliwie dla Hamasu", jego członkowie "dostaną ostatnią szansę", a "wielkie, potężne i bardzo bogate narody Bliskiego Wschodu wraz ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem zgodziły się na POKÓJ po 3000 lat na Bliskim Wschodzie".
"TEN UKŁAD DARUJE ŻYCIE TAKŻE WSZYSTKIM POZOSTAŁYM BOJOWNIKOM HAMASU" - podkreślił. "Przemoc i rozlew krwi dobiegną końca" - dodał i wezwał do wypuszczenia wszystkich żyjących oraz wydania ciał zmarłych izraelskich zakładników.
Plan Trumpa na zakończenie wojny w Strefie Gazy
W poniedziałek Trump ogłosił 20-punktowy plan zakończenia wojny w Strefie Gazy, który został przyjęty przez Izrael. Porozumienie zakłada m.in. trwały rozejm, uwolnienie izraelskich zakładników w zamian za palestyńskich więźniów i zatrzymanych, stopniowe wycofywanie się Izraela ze Strefy Gazy, zwiększenie napływu pomocy humanitarnej i odbudowę tego terenu. Według umowy Hamas musiałby też zrzec się władzy i złożyć broń.
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy rządzący tym terytorium Hamas napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251. W niewoli pozostaje co najmniej kilkunastu żywych zakładników. Według władz palestyńskiej enklawy, w izraelskim odwecie zginęło ponad 66,1 tys. Palestyńczyków.
Autorka/Autor: sz/adso
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Anna Moneymaker/Getty Images)