Dziś w Prokuraturze Krajowej zostanie przedstawiony częściowy raport z audytu postępowań z okresu rządów Zjednoczonej Prawicy z lat 2016-2023. Raport obejmuje 200 spośród 600 spraw badanych przez zespół prokuratorów w Prokuraturze Krajowej.
Pod koniec 2024 roku prokurator generalny, szef Ministerstwa Sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, że otrzymał pierwszy cząstkowy raport w sprawie postępowań z lat 2016-2023, w stosunku do których "wystąpiło podejrzenie politycznego wpływu na ich przebieg i podejmowane decyzje".
Bodnar podkreślił wtedy, że raport będzie podstawą do odpowiedzialności dyscyplinarnej, a w niektórych przypadkach również karnej, wobec prokuratorów, którzy "sprzeniewierzyli się rocie przysięgi podejmując decyzje niezgodnie z zebranym materiałem dowodowym, realizując za to polityczne polecenia lub oczekiwania".
Jednocześnie szef Ministerstwa Sprawiedliwości zapowiedział wówczas, że raport zostanie publicznie zaprezentowany. Początkowo prezentację planowano na 8 stycznia, ale w zeszłym tygodniu - ze względu na usprawiedliwioną nieobecność przewodniczącej zespołu - przesunięto konferencję na 14 stycznia.
O powołaniu zespołu prokuratorów "do zbadania spraw pozostających w zainteresowaniu opinii publicznej ze względu na ich przedmiot oraz charakter, prowadzonych i zakończonych w latach 2016-2023" Prokuratura Krajowa informowała latem zeszłego roku. Zespół powstał na mocy zarządzenia prokuratora krajowego Dariusza Korneluka z 16 sierpnia 2024 roku. W listopadzie zespół został rozszerzony o pięć osób i liczy 10 prokuratorów.
Prokuratura Krajowa przedstawi częściowy raport
W poniedziałek Prokuratura Krajowa poinformowała na platformie X, że konferencja prasowa zespołu prokuratorów do zbadania spraw pozostających w zainteresowaniu opinii publicznej odbędzie się we wtorek w siedzibie Prokuratury Krajowej o godz. 14.
Już w grudniu dyrektor Biura Prezydialnego PK prok. Jarosław Onyszczuk, który pracuje w tym zespole prokuratorskim, mówił, że sprawozdanie końcowe pierwszego etapu prac zespołu będzie dotyczyć około 200 spraw.
- Z całą pewnością możemy określić te sprawy jako polityczne, ponieważ dotyczące je nieprawidłowości związane są z politykami, którzy sprawowali władzę w ostatnich ośmiu latach. To politycy PiS, ale także politycy kierujący resortem sprawiedliwości i prokuraturą, czyli z Solidarnej, a następnie Suwerennej Polski. Okazuje się, że ówczesne kierownictwo prokuratury przede wszystkim dbało i chroniło osoby, które odpowiadały za rządzenie krajem - dodał prokurator.
Zespołem prokuratorów w PK kieruje dyrektorka Departamentu Postępowania Przygotowawczego prok. Katarzyna Kwiatkowska, a śledztwa do analizy wskazali mu prokuratorzy regionalni, a także zgłaszają je organizacje pozarządowe i obywatele.
Analiza jest prowadzona m.in. pod kątem prawidłowości prowadzenia postępowań, wytyczania ich kierunków, poziomu i sprawności realizowania czynności, jak również zasadności i merytoryczności podejmowania końcowych rozstrzygnięć oraz kierowanych aktów oskarżenia.
Co znajdzie się w raporcie Prokuratury Krajowej?
Prokuratura Krajowa podawała wcześniej, że w pierwszym raporcie znajdą się informacje nie tylko o wynikach analizy spraw, ale także ocena sposobu ich prowadzenia oraz wnioski dotyczące prawidłowości wykonywania ustawowych zadań przez prokuratorów.
W raporcie mają zostać przedstawione przykłady stwierdzonych nieprawidłowości, w tym dotyczące wykorzystania prokuratury do celów prywatnych lub politycznych, związanych ze środowiskiem ówczesnego kierownictwa prokuratury.
W planowanym raporcie końcowym mają znaleźć się rekomendacje dla prokuratora krajowego co do konieczności podjęcia lub wznowienia postępowań, podjęcia decyzji co do zasadności popierania oskarżenia, jak również wdrożenia odpowiedzialności dyscyplinarnej lub karnej prokuratorów.
- W tej sprawie jednak należy również pamiętać, że istnieje problem z funkcjonowaniem w Sądzie Najwyższym Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Izba ta zajmuje się m.in. uchylaniem immunitetu prokuratorom, więc do czasu jej naprawy poprzez zmiany ustawowe, mamy blokadę w kierowaniu aktów oskarżenia - zastrzegał prok. Onyszczuk.
Już wcześniej PK przekazywała, że raport końcowy z prac zespołu prokuratorskiego planowany jest na luty 2025 r.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP